Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Proszę o poradę bo już sam nie wiem co robić. Posiadam Zetora 10045 już kilkanaście lat i naszła mnie myśl i zmianę na coś "nowszego" bardziej komfortowego, szybszego, bardziej zwrotniejszego. Zastanawiam się czy warto, wiadomo że części do Zetora drogie nie są w porównaniu do case np filtry. Pracuje na 20ha jako główny ciągnik. Jeżeli ktos miał styczność z w/w ciągnikami proszę o wypowiedzenie. Nie miałem styczności z case, ale podobają mi się te modele.

Opublikowano (edytowane)

Nie oznaczylo mnie, ale akurat trafiłem na temat.

Więc tak - jak masz dużo czasu, bo jak to w większości tematów - trochę śmietnika tam jest, to mozesz tu 👇 poczytać. Jest tam wszystko.

 

W skrócie, po w sumie dwóch niepełnych sezonach, 8145 vs 955, czyli teoretycznie te 82 vs 90 koni, 4vs6 cylindrow:

- największą różnica dla mnie była w mocy i uciągu. Ty masz 4ke turbo, więc trochę inaczej, ale u mnie różnica jest naprawdę spora. Case z maszynami od Zetora chodzi tak, jak chciałbym żeby Zetor z nimi chodził. W pługu 4x14" zagonowka na resorze - case daje radę na miękko (w lżejszej ziemi) powyżej dychy lecieć, muszę się sam ograniczać. Zetor w tych samych warunkach 7.5 to taki max. Talerzowka - Zetor też max koło 8, a case poleci po 12-14. No i zupełnie inna charakterystyka silnika - zetorek jedzie bo musi, bo mu każesz, a case jedzie bo chce 😅

- spalanie mierzyłem tylko w pługu i wyszło min. w orce siewnej jakieś 15-16 litrów. W zetorku absolutny min to było 16.5. Zetorkiem hektar robiłem, tak realnie 1.50-2.10 z przerwa i poprzeczniaki, a case zrobię w 1.30. Max, to już nie ma co gadać, bo w obu potrafi ponad 20 lekko wziąć - jak jest mokro. No i ziemię mam takie se do uprawy.

- case jest dużo dużo dużo zwrotniejszy. Powiedziałbym, że jest przepaść

- w casie dużo lżej chodzi wspomaganie (Zetor ma nowy orbitrol) - na tyle duża jest różnica, że na początku czułem się niekomfortowo jeżdżąc casem. Jakby to było auto, to powiedziałbym, że nie ma czucia drogi - ale za to w polu bajka

- mam 176cm wzrostu i dla mnie fotel był stanowczo za wysoko - nie wiem czy jest oryginalny (jakiś odpowiednik isri). Za wysoko, tzn, że dosłownie źle mi było do pedałów dosięgać, czułem się jak małe dziecko, co na kanapie siadło. Przerabiałem wspornik fotela i jest lepiej, ale nadal ciut za wysoko - niby pierdoła, ale mocno denerwująca

- widoczność z kabiny jest dużo lepsza, no ale ciężko o gorsza od ciężkiej serii

- w kabinie jest dużo ciszej - pomimo, że w casie też uszczelki mam bardzo mocno zmęczone

- pierdoła, ale przyjemna - dźwięk silnika

 

Z minusów, to nie ma się co oszukiwać. - dostępność części. Jak liczysz, że coś w lokalnym sklepie dostaniesz, to możesz się przeliczyć. U siebie nawet filtry na zamówienie. Ale ja mieszkam na głębokiej prowincji. No i takie rzeczy jak filtry, czy oleje, czy jakieś uszczelniacze itd - jak nie jest pilna robota, to sobie można wcześniej zamówić przez internety. Problem jest wnraziej awarii. Tak czy siak, z tyłu głowy trzeba mieć, że z częściami to nie Ursus, że dostaniesz w zasadzie wszystko od ręki w każdym sklepie. Niektóre rzeczy w ogóle niedostępne w kraju - ale np uszczelnianiem przód, to jak rozbierałem go to jakieś żeby na kołach itd, to w zasadzie, jak ktoś mi odpisał w temacie - po 40 latach wyglądają lepiej niż nowe ze sklepu do ursusa.  Generalnie - trzeba się przygotować, że raczej szukanie po internecie. Takie najpopularniejsze rzeczy dostaniesz bez problemu. Możesz też od razu zapisać sobie w obserwowanych na olx "ktery b". Aha no i oleje drozsze - na każdej grupie przeczytasz, że tylko oryginały, akcela. Ja kupiłem od kumpla, który kupił od handlarza - skrzynia hipolem zalana, hydraulika hl - wszystko chodziło tak x lat już.

Jakby miał podsumowac tak w skrócie, to mam 30ha (15ornego), jest u mnie głównym ciągnikiem i jest w zupełności wystarczający (robię poza rolnictwem). Napewno jest to ciągnik ogólnie lepszy od Zetora/ursusa, ale z takim zastrzeżeniem, że na małą gospodarkę nie odważyłbym się kupić go (czy jakiegokolwiek zachodniego starego) jako jedynego. U mnie został zetorek i  dokupiłem Case. Tak, że generalnie robię wszystko casem, ale jak ma jakąś awarie itd, to nie stoję, tylko zaczepiam maszyny do zetorka i robię bez problemu, tylko ciut wolniej. Niby dwa ciągniki podobnej nocy na taki areał, to przesada, ale i jednak komfort. Napewno nie zdecydowalbym się sprzedać zetorka i zostać z samym casem.

Edytowane przez daron64
  • Like 2
Opublikowano

Według mnie lepiej nie zmieniać jak ten zetor co masz jest w dobrym stanie . A ten zachodni zabytek może być w gorszym stanie a cena z kosmosu . Padnie w nim silnik lub skrzynia i co wtedy będzie stał ,bo remont może przewyższyć wartość zakupu .🤔

Opublikowano

Nie zmieniać robić tym co ma . Te ceny tych gratów  są teraz nie osiągalne dla przeciętnego rolnika.

Sam mam c 385 i nie zamierzam na nic innego zmieniać chyba,że mi przyznają MR to kupię jakiś nowy z tych tańszych .

Opublikowano

Miałem przez 10 lat Case 1056XL. Bardzo dobra maszyna, mile go wspominam. Przez ten okres praktycznie bez awarii, wymieniłem tylko pompę wody i orbitrol. Problem był z włącznikiem przedniego napędu, cena elektrozaworu kosmiczna więc został przerobiony na sterowanie ręczne. Ogólnie sprzęt godny uwagi, na minus można policzyć załączanie WOM dźwignią przy kierownicy, mała ilość przełożeń (8+4), 

Opublikowano
5 godzin temu, Michal2399 napisał:

Według mnie lepiej nie zmieniać jak ten zetor co masz jest w dobrym stanie . A ten zachodni zabytek może być w gorszym stanie a cena z kosmosu . Padnie w nim silnik lub skrzynia i co wtedy będzie stał ,bo remont może przewyższyć wartość zakupu .🤔

Stan idealny nie jest,jakieś tam wycieki z lewej tylne zwrotnicy się pojawia i przy skrzyni biegów. Uklad kierowniczy jest na serwie s nie na orbitrolu więc lekko się nie kreci, przydała by się też szybka skrzynia bo nie wszystkie pola mam przy gospodarstwie i dojazd z każdym sprzętem trochę czasu zajmuje.

Opublikowano
13 godzin temu, Michal2399 napisał:

silnik

Teraz jestem na etapie silnika.

- obróbka głowicy 1600

- wtryski jak kto chce - 50(no name) -160(Bosch). Ja brałem włoskie po chyba ~90

- zestawy naprawcze jak kto chce - 2500 (no name, komplet z uszczelkami) do ~9k (komplet bez uszczelek, oryginały). Po środku kolbenshmidt - ~4200 za komplet bez uszczelek. 

- uszczelki na górne i dół silnika od 300zl za komplet z uszczelka pod głowicę, do ~800 za sama uszczelkę pod głowicę (oryginał) po środku Victor rainz - 300-400 za sama uszczelkę pod głowicę

- pompa wtryskowa - w zależności co tam warsztat wciśnie, że musiał robić - 4000-7000

 

13 godzin temu, Michal2399 napisał:

skrzynia

No to już niezależnie jaki zachodni kupisz, to raczej tanio i łatwo z częściami nie bedzie. W zetorku jak pisałem - wymiana wszystkich kół, wałków które nosiły odznaki zużycia (chyba wszystko korurs), łożyska wszystko fag/koyo, walki zamiast żółwia/zająca, tarcze sprzęgłowe, profilaktycznie mikropompka - ~7000 za części (moze trochę więcej, bo nie wiem czy tam na wszystko zachowały się rachunki) 

7 godzin temu, peewee1984 napisał:

przerobiony na sterowanie ręczne

W starszych jest normalnie na wajche taka dojebana wielką. Ale też parę tematów widziałem, że ten elektrozawór potrafił sprawiać problemy

7 godzin temu, Latashi napisał:

jakieś tam wycieki z lewej tylne zwrotnicy się pojawia

Przecież akurat to, to pierdoła - na wiosnę przy siewie mi padł uszczelniacz, to jest kilka godzin roboty samemu z wyjazdem po uszczelniacze i części.

7 godzin temu, Latashi napisał:

Uklad kierowniczy jest na serwie s nie na orbitrolu więc lekko się nie kreci

Za orbitrol kompletny dawałem chyba niecałe 1600zl - ale najpierw oczywiście wpierdolilem 5stow w regenerowane serwo 🤷

Opublikowano
14 godzin temu, daron64 napisał:

Teraz jestem na etapie silnika.

- obróbka głowicy 1600

- wtryski jak kto chce - 50(no name) -160(Bosch). Ja brałem włoskie po chyba ~90

- zestawy naprawcze jak kto chce - 2500 (no name, komplet z uszczelkami) do ~9k (komplet bez uszczelek, oryginały). Po środku kolbenshmidt - ~4200 za komplet bez uszczelek. 

- uszczelki na górne i dół silnika od 300zl za komplet z uszczelka pod głowicę, do ~800 za sama uszczelkę pod głowicę (oryginał) po środku Victor rainz - 300-400 za sama uszczelkę pod głowicę

- pompa wtryskowa - w zależności co tam warsztat wciśnie, że musiał robić - 4000-7000

 

No to już niezależnie jaki zachodni kupisz, to raczej tanio i łatwo z częściami nie bedzie. W zetorku jak pisałem - wymiana wszystkich kół, wałków które nosiły odznaki zużycia (chyba wszystko korurs), łożyska wszystko fag/koyo, walki zamiast żółwia/zająca, tarcze sprzęgłowe, profilaktycznie mikropompka - ~7000 za części (moze trochę więcej, bo nie wiem czy tam na wszystko zachowały się rachunki) 

W starszych jest normalnie na wajche taka dojebana wielką. Ale też parę tematów widziałem, że ten elektrozawór potrafił sprawiać problemy

Przecież akurat to, to pierdoła - na wiosnę przy siewie mi padł uszczelniacz, to jest kilka godzin roboty samemu z wyjazdem po uszczelniacze i części.

Za orbitrol kompletny dawałem chyba niecałe 1600zl - ale najpierw oczywiście wpierdolilem 5stow w regenerowane serwo 🤷

Wiem że pierdoła, ale denerwuje każdy wyciek🫣. A przerabiales może na szybką skrzyni? Jakie koszta i czy roboty dużo?🙆 Ta myśl o zmianie właśnie spowodowana jest tym, że trochę trzeba by poprzerabiac, np to serwo na orbitrol, ta skrzynia by mi się szybsza przydała, no i tur gdyby był to już super byłoby, bo do Zetora jak się orientowałem to do tanich nie należy, chyba że do siuntki założę, ale znowu udźwig nie taki🙆🫣🤷🤦.

Opublikowano
43 minuty temu, Latashi napisał:

A przerabiales może na szybką skrzyni? Jakie koszta i czy roboty dużo?🙆 Ta myśl o zmianie właśnie spowodowana jest tym, że trochę trzeba by poprzerabiac, np to serwo na orbitrol, ta skrzynia by mi się szybsza przydała, no i tur gdyby był to już super byłoby, bo do Zetora jak się orientowałem to do tanich nie należy, chyba że do siuntki założę, ale znowu udźwig nie taki🙆🫣🤷🤦.

Skrzyni nie przerabiałem, bo mam pola wkoło komina.

Nie w każdym casie masz szybka skrzynie. U siebie mam koło 30 jak w zetorku.

Tur do czegokolwiek do tanich nie nalezy

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez juras390
      John Deere 7600
      Czy ktoś jest posiadaczem bo ja jestem i będę potrzebował porady
      Proszę 
    • Przez raffik4
      Witam zwracam się z prosbą o doradzemie mi jaki mam wybrać ciagnik do 60km na co prawda małà działke 2h na ktorej uprawiam warzywa,jest sad ciagnik miałby słuzyc do ogolnych zastosowań ziemia jest ciezka duzo pracy nie bedzie orka,glebogryzarka,kultywator,czasem koszenie trawy,zalezy mi na prostocie ,trwałosci i dobrego dostepu do czesci dodam iz mam na mysli ciagnik uzywany.
    • Przez lukaszgg
      Witam. Stoję przed wyborem ciągnika na gospodarstwo, wolę kupić coś nowego. I tutaj moje pytanie skierowane do was, co aktualnie polecacie? Coś co by mnie interesowało to przedział w granicach 80 - 110 KM  cena 200 netto 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v