MF 31 stary typ zapycha podsiewacz

[sawin698]

Czyli masz protoplaste serii 500. Do koszenia obroty na silniku zapinasz do końca. Nie wiem jak tam z regulacją klepiska ale seria 500 miała już regulacje na wejściu i wyjsciu. Obroty młocarni też regulacja na wariatorze. Wrzuc kilka fotek z miejsca kierowcy, na sita oraz na napęd młocarni (pewnie po prawej stronie). Może faktycznie cos źle ustawiasz ale nigdy nie widziałem tego kombajnu z bliska i nie wiem  co w nim gdzie się da znależć...

[Gość]

2 godziny temu, Krecik11 napisał:

Kolego kombajn rok produkcji 65 sito górne stałe obroty są takie jakie ustawisz na silniku na którym nie ma obrotomierza więc sory ale ciężko o precyzyjne odpowiedzi. Większych obrotów się nie da a co ma do tego sito na którym wogole nie powinno być słomy więc może sobie daruj te uszczypliwości 

Pewna ilość drobnej słomy ma prawo tam trafić ale bez problemu powinno sobie z tym poradzić.Moim zdaniem problem jest gdzieś koło tego grzebienia.Musi być gdzieś dziura że takie ilość słomy jak pisałeś dostają się na podsiewacz.

[Krecik11]

1 godzinę temu, sawin698 napisał:

Czyli masz protoplaste serii 500. Do koszenia obroty na silniku zapinasz do końca. Nie wiem jak tam z regulacją klepiska ale seria 500 miała już regulacje na wejściu i wyjsciu. Obroty młocarni też regulacja na wariatorze. Wrzuc kilka fotek z miejsca kierowcy, na sita oraz na napęd młocarni (pewnie po prawej stronie). Może faktycznie cos źle ustawiasz ale nigdy nie widziałem tego kombajnu z bliska i nie wiem  co w nim gdzie się da znależć...

Obrotów na młocarni nie da się regulować duże koło jeszcze na płaski pas bezpośrednio na koło które napędza odrzutnik i bęben młócący jedyne co można regulować to klepisko i wiatr na sitach no i zmieniać dolne sito i tyle z regulacji  

1 godzinę temu, marcin19071980 napisał:

Pewna ilość drobnej słomy ma prawo tam trafić ale bez problemu powinno sobie z tym poradzić.Moim zdaniem problem jest gdzieś koło tego grzebienia.Musi być gdzieś dziura że takie ilość słomy jak pisałeś dostają się na podsiewacz.

No właśnie nie wiem jak to ma tam wyglądać czy napewno te klawisze są takie jak mają być bo tak to wygląda jak by słoma spadała z klawiszy na dół 

[sawin698]

Jeśli nie ma słomy na wytrząsaczach ( w sensie że nie są też zabite słomą) to znaczy że to co na nie trafia to z nich wypada to wg mnie pracują prawidłowo. Ja bym sprawdzil jeszcze napęd odrzutnika słomy lub jego samą konstrukcje. Może jest gdzieś rozbity jakis wpust lub koło lub cos podobnego i pod obciążeniem odrzutnik się  zatrzymuje a ty uwazasz że to jednak pracuje prawidłowo bo z zewnatrz koło sie obraca.

[Krecik11]

5 godzin temu, sawin698 napisał:

Jeśli nie ma słomy na wytrząsaczach ( w sensie że nie są też zabite słomą) to znaczy że to co na nie trafia to z nich wypada to wg mnie pracują prawidłowo. Ja bym sprawdzil jeszcze napęd odrzutnika słomy lub jego samą konstrukcje. Może jest gdzieś rozbity jakis wpust lub koło lub cos podobnego i pod obciążeniem odrzutnik się  zatrzymuje a ty uwazasz że to jednak pracuje prawidłowo bo z zewnatrz koło sie obraca.

Jest to jakiś trop  no ewidentnie gdzieś tutaj jest pies pogrzebany najlepiej było by znaleźć posiadacza kombajnu który jest sprawny i porównać jeden do drugiego