Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, Tomasz0611 napisał:

A nie prościej na jakimś lokalnym składzie to kupić ?? Przy takiej przesyłce zjedzą cię jej koszty i przez to dużo przepłacisz ...

 

Siarczan magnezu? W okolicy nie wiedzą co to jest 😜 a co do mocznika to sprzedają tylko paletę, swoją droga może bym się skusił na całą, póki co 3000 może jeszcze stanieje

Opublikowano (edytowane)

To nie wiedza, po prostu spisałem ilość z środków które stosuję ;) A nie chcę podawać ich nazwy, bo nie o to mi chodzi, aby robić reklamę jednej czy drugiej firmie ;) Na kukurydzę jest wiele rozwiązań od chwastów, może i bym innego spróbował, ale z tego jestem zadowolony i nie chce mi się szukać innego, a tym bardziej, że to co obecnie stosuję aż tak drogo nie wychodzi, bo 100zł/ha. Ale u Ciebie może być inna baza chwastów, i to co ja stosuję, to u Ciebie może się nie sprawdzić i na odwrót, to co u Ciebie działa, to ja mogę z tego nie być do końca zadowolony ;) 

Edytowane przez Tomasz0611
  • Thanks 1
Opublikowano
4 minuty temu, Tomasz0611 napisał:

To nie wiedza, po prostu spisałem ilość z środków które stosuję ;) A nie chcę podawać ich nazwy, bo nie o to mi chodzi, aby robić reklamę jednej czy drugiej firmie ;) 

A no to rozumiem i szanuję, dzięki wielkie za przekazaną wiedzę, myślę że jak w przyszłości nie będę czegoś wiedział to zgłoszę się po kilka cennych rad , pozdrawiam serdecznie ;) 

Na ten moment dla reszty zainteresowanych tematem:

 Basfoliar lepiej zastąpić mieszaniną mocznik + siarczan magnezu+ mikroelementy[wiadomo]

Dr Green i Adob opłacają się, jednak nie same, z odpowiednią mieszaniną i w odpowiedniej temperaturze -dobrane pod roślinę

W kukurydzy  oprócz mikroelementów obowiązkowo bor+ cynk :D 

 

Opublikowano
ŻakowskiSławomir napisał:

2 minuty temu, Tomasz0611 napisał:

A nie prościej na jakimś lokalnym składzie to kupić ?? Przy takiej przesyłce zjedzą cię jej koszty i przez to dużo przepłacisz ...

 

Siarczan magnezu? W okolicy nie wiedzą co to jest 😜 a co do mocznika to sprzedają tylko paletę, swoją droga może bym się skusił na całą, póki co 3000 może jeszcze stanieje

skad Ty jestes ze nie wiedza o siarczanie magnezu to mozna kupic w kazdym sklepie z opryskami

Opublikowano
10 godzin temu, szymonidas9 napisał:

Najtaniej to wyjdzie Ci kupować każdy mikroskladnik w osobnej bańce i mieszać samemu wedle tego co dana uprawa potrzebuje 

Z tym ostrożnie. Molibden płynny jak się zmiesza za szybko to się wytrąci z roztworu. Molibden trzeba dodawać na samym końcu jak już opryskiwacz jest pełny i najlepiej w wiadrze najpierw rozcieńczyć i dopiero wlewać. Kiedyś chciałem sobie wszystkie płynne odżywki odmierzyć dokładnie do wiadra i wlać całość na raz, to 5L środków straciłem po dodaniu 200ml płynnego molibdenu. Wytrącił się osad o konsystencji sera i za cholerę nie chciał się rozpuścić. Tylko z tym jednym pierwiastkiem miałem takie problemy.

Opublikowano
6 minut temu, Tomasz0611 napisał:

Bo dodawales wszystko najpierw do wiadra, i wyszło za duże stężenie w tym wiadrze... 

Tyle to sam wiem, chciałem zwrócić uwagę że inne mikoelementy bez problemu się mieszały, tylko molibden nie chciał.

Opublikowano (edytowane)

Prędzej bor może robić problemy. W wiaderku było za duże stężenie. Gotowe zestawy tylko przy totalnym braku czasu, chęci lub braku wiedzy o potrzebach. Jeszcze nie spotkałem na rynku nawozu który miałby to co potrzebne

Edytowane przez STIG13
Opublikowano
1 godzinę temu, Korbol napisał:

Z tym ostrożnie. Molibden płynny jak się zmiesza za szybko to się wytrąci z roztworu. Molibden trzeba dodawać na samym końcu jak już opryskiwacz jest pełny i najlepiej w wiadrze najpierw rozcieńczyć i dopiero wlewać. Kiedyś chciałem sobie wszystkie płynne odżywki odmierzyć dokładnie do wiadra i wlać całość na raz, to 5L środków straciłem po dodaniu 200ml płynnego molibdenu. Wytrącił się osad o konsystencji sera i za cholerę nie chciał się rozpuścić. Tylko z tym jednym pierwiastkiem miałem takie problemy.

Szczerze, nigdy nie mialem takiego przypadku z molibdenem. Mikro zawsze leje na początku w rozwadniaczc i w sumie nieb zwracam uwagi w jakiej kolejności. Jedynie co to bor daje na samym końcu ale to ze względu na podnoszenie pH. 

Chociaż nie, z miedzia parę razy miałem problem i pozapychane koncowki

Opublikowano
7 minut temu, szymonidas9 napisał:

Szczerze, nigdy nie mialem takiego przypadku z molibdenem. Mikro zawsze leje na początku w rozwadniaczc i w sumie nieb zwracam uwagi w jakiej kolejności. Jedynie co to bor daje na samym końcu ale to ze względu na podnoszenie pH. 

Chociaż nie, z miedzia parę razy miałem problem i pozapychane koncowki

Z własnego doświadczenia wiem że miedź to straszne cholerstwo pod tym względem, już 2-3 razy czyściłem wszystkie końcówki w opryskiwaczu bo się pozatykały od tego

Opublikowano
11 minut temu, STIG13 napisał:

Prędzej bor może robić problemy. W wiaderku było za duże stężenie. Gotowe zestawy tylko przy totalnym braku czasu, chęci lub braku wiedzy o potrzebach. Jeszcze nie spotkałem na rynku nawozu który miałby to co potrzebne

To, zawsze czegoś brakuje, albo proporcje mogłyby być inne. Osobiście kupuję wszystko osobno i sam mieszam w zależności od pola/uprawy/pory roku. Nie mówię że mi wychodzi to idealnie i nie zawsze efekt jest spektakularny, ale od kilku lat zdecydowanie polepszyły się plony pszenżyta. Gdy mój ojciec stosował odżywki to walił na potęgę ekolist i siarczan amonu, a od momentu przejścia na samorobione mieszanki plony pszenżyta zdecydowanie się zwiększyły.

21 minut temu, szymonidas9 napisał:

Szczerze, nigdy nie mialem takiego przypadku z molibdenem. Mikro zawsze leje na początku w rozwadniaczc i w sumie nieb zwracam uwagi w jakiej kolejności. Jedynie co to bor daje na samym końcu ale to ze względu na podnoszenie pH. 

Chociaż nie, z miedzia parę razy miałem problem i pozapychane koncowki

 

11 minut temu, ŻakowskiSławomir napisał:

Z własnego doświadczenia wiem że miedź to straszne cholerstwo pod tym względem, już 2-3 razy czyściłem wszystkie końcówki w opryskiwaczu bo się pozatykały od tego

Jaką stosujecie? U mnie nigdy problemu nie było. Woda ze stawu i miedź w chelacie i bez problemu wszystko.

Opublikowano
11 godzin temu, Korbol napisał:

 

Jaką stosujecie? U mnie nigdy problemu nie było. Woda ze stawu i miedź w chelacie i bez problemu wszystko.

Intermag- mikrovit już 3 lata, po dodaniu na końcu miedzy nie wiem dlaczego- może zbyt słabo się wymieszała z resztą

 

Te twoje mieszanki wychodzą cie korzystniej, ale czy taniej? Pytam bo to trzeba mieć pieniądze i wiedzę żeby sporządzić coś co działa i nie spali ci pół plantacji :D

Opublikowano
10 godzin temu, ŻakowskiSławomir napisał:

Intermag- mikrovit już 3 lata, po dodaniu na końcu miedzy nie wiem dlaczego- może zbyt słabo się wymieszała z resztą

 

Te twoje mieszanki wychodzą cie korzystniej, ale czy taniej? Pytam bo to trzeba mieć pieniądze i wiedzę żeby sporządzić coś co działa i nie spali ci pół plantacji :D

w mikrovicie miedź jest w formie soli siarczanowej, jeśli masz problemy z wytrącaniem to rozważ przejście na miedź w chelatach. Są zdecydowanie łatwiejsze w opanowaniu w opryskiwaczu.

wychodzą drożej, ale efekt na pewno lepszy niż gdyby zaufać gotowym produktom. Nie dużo drożej,  po 200-300g niektórych chelatów daję na hektar na jeden zabieg, więc nawet jak wyjdzie jakiś chelat po 30zł/kg to 300g to zaledwie 9 złotych x 3(4) dawki to wychodzi 27(36) zł na cały sezon na hektar na jeden pierwiastek. Najdrożej na pewno wychodzi mangan, bo tego daję w sumie pewnie 2,5-3 kilogramów czyli około 100zł.

obraz.png

Opublikowano

Pszenica pobiera około 80g manganu na tonę ziarna, czyli nawet przy plonie 10t/ha potrzeba tego manganu 800g, a ty go dajesz 3-4 razy tyle, co wynoszą potrzeby ;) Nie ma co, bogaty jesteś ;) Na zboża daje się 400-500g manganu na hektar i to w zupełności wystarcza, a wiadomo, ze i roślina z gleby tez coś pobierze.

Opublikowano

Zależy ile masz ha i jaki opryskiwacz ;) przy moim 400l nie chciało by się bawić z 5 różnymi mikroelementami. Wolę wziąć jakaś gotowa mieszaninę mikroelementowa i ewentualnie dodać to czego w niej brakuje. 

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, Tomasz0611 napisał:

Pszenica pobiera około 80g manganu na tonę ziarna, czyli nawet przy plonie 10t/ha potrzeba tego manganu 800g, a ty go dajesz 3-4 razy tyle, co wynoszą potrzeby ;) Nie ma co, bogaty jesteś ;) Na zboża daje się 400-500g manganu na hektar i to w zupełności wystarcza, a wiadomo, ze i roślina z gleby tez coś pobierze.

???? W chelacie jest od 10-15% Manganu,

nie mówiłem o dawkach pierwiastka, tylko dawkach nawozu mikroelementowego

Edytowane przez Korbol
Opublikowano (edytowane)

Zawsze się mówi o dawce w czystym skladniku :) po to żeby później nie myśleć czy jest 10% zawartości czy 15%. To jakby powiedzieć np, że dajesz 3 litry MCPA na ha. 

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano
4 godziny temu, ŻakowskiSławomir napisał:

Panowie prostymi słowami proszę  :D czyli gotowce nie warte uwagi? 

 

gotowce nadają się dobrze na bazy na podstawie których robi się mieszanki, ale są droższe niż samemu umieszać mieszanki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez siwy10071
      Witam. Mam problem z licznikiem prędkości. Mianowicie świeci się napis CAL. I migają cztery 0. Nie pokazuje prędkości. Myslałem że czujnik padł. Po zmianie na nowy dalej to samo. Sygnał z czujnika do licznika dochodzi. Nie ma przerwy w instalacji. Może trzeba zrobić jakiś kalibrację. Tylko nie mam pojęcia jak

    • Przez Mlody_rolnik2107
      Witam,
      od niedawna interesuję się kwestią Krajowych Ośrodków Wsparcia Rolnictwa. Chciałbym poznać Wasze zdanie w tym zakresie, dlatego przygotowałem ankietę. Byłbym bardzo wdzięczny za jej uzupełnienie.

      Link: https://kowrklienci.webankieta.pl/

      A tymczasem, jeżeli macie jakieś przemyślenia w tym temacie, napiszcie proszę co myślicie o KOWR?
    • Przez Julia1999
      SZUKAM MAGIKA OD JD
      CHODZI O INSTALACJE ELEKTRYCZNA 
      MIĄCZYN, okolice Zamościa 
    • Przez salas89
      witam drodzy koledzy i koleżanki forum przeglądam od dość dawna ale dzis jest to dopiero moje pierwsze zapytanie .
      Mam do was pytanie w sprawie naprawy badz wymiany wału . Sprawa wyglada tak , parę lat temu padł silnik w naszym leciwym classie europa , wiec postanowilismy zrobic mu regeneracje , zostało zrobione :
      -nowe tuleje silnika z anglii
      -nowe tłoki i pierscieni również sciągnięte z Anglii
      -nowe zawory i regeneracja głowicy 
      -szlif wału niestety juz 3 i nowe panewki
      -regeneracja korbowodów
      niestety kombajn popracował moze 2 do 3 godzin i obróciła sie panewka na jednym tłoku . Szkoda mi go troche bo jestem sentymentalnym człowiekiem i sporo pieniazków zostało władowane w silnik  ale szukam alternatywnego rozwiazania , szukac inny wał czy moze dac ten do napawania tego jednego czopu ?
      Co sadzicie która opcja lepsze i jak wyglada cenowo taka naprawa napawania ??
       
      z góry dziekuje za pomoc i pozdrawiam
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v