Dlaczego zaparza się siano

[Nikodem123]

witam mam problem od 3 lat robię belki okrągłe prasą sipma z 590/1 i od tego czasu zaparzają się belki siano jest suche a i tak grzeje się w środku  i pytanie gdybym zostawił siano na polu zamiast zwozić do stodoły dało by to coś? Siano nie zostało przelane przez deszcz ładne zielone i drugie pytanie czekacie na deszcz żeby przelało czy nie ma znaczenia.

Edytowane 12 Lutego 2023 przez Nikodem123

[panmino]

Grzanie siana to wyłącznie problem wilgoci, może większość było suchego a trafiło się z mokrego dołka niedosuszone i to wystarczy. Druga rzecz to ciśnienie prasowania, lepiej nie prasować bardzo mocno, bo to właśnie zwiększa ryzyko zaparzenia. Moje bale, jak ważyły 220 kg (średnica 110cm), to czasami miałem w środku brzydkie siano z pleśnią, chociaż byłem pewny, że siano było na 100% suche. Teraz robię 190 kg i sytuacja się jeszcze nie zdarzyła. No ale, może miałem lepiej wysuszone, nie wiem. Zrób sobie termometr z rurki miedzianej i termometru elektronicznego i zmierz w środku. Czasami taki gorący bal trzeba usunąć bo może dojść do samozapłonu. 

Zawsze uciekam przed deszczem, siano nie powinno być wypłukiwane.

[rbit]

Ja wsadziłem pręta do środka beli i po pół godziny jest solidnie ciepły. Czy jest ryzyko samozapłonu? Bele były robione dobę temu i wydawały się suche bo była fest pogoda wiatr i słońce, ale widocznie nie było. Nie wiem teraz czy rozwijać i dać luzem bo są w stodole - 14 bel.

Edytowane 19 Czerwca 2024 przez rbit

[raven18]

Na pewno nie rozwijaj, jak masz możliwość ustaw po jednej (na stojąco) albo wyrzuć na zewnątrz

[12Pafnucy]

44 minuty temu, rbit napisał:

Ja wsadziłem pręta do środka beli i po pół godziny jest solidnie ciepły. Czy jest ryzyko samozapłonu? Bele były robione dobę temu i wydawały się suche bo była fest pogoda wiatr i słońce, ale widocznie nie było. Nie wiem teraz czy rozwijać i dać luzem bo są w stodole - 14 bel.

Samozapłon, to tak bardziej...legenda...

Jednak siano....nic z tego nie będzie.

Pleśń, smród...i tyle z tego.

Jednak do samoaplonow dochodzi..ale to sporo większa temperatura.

Kurna...pryzmy gnoju by wszystkie płonęły...

44 minuty temu, rbit napisał:

Ja wsadziłem pręta do środka beli i po pół godziny jest solidnie ciepły. Czy jest ryzyko samozapłonu? Bele były robione dobę temu i wydawały się suche bo była fest pogoda wiatr i słońce, ale widocznie nie było. Nie wiem teraz czy rozwijać i dać luzem bo są w stodole - 14 bel.

Samozapłon, to tak bardziej...legenda...

Jednak siano....nic z tego nie będzie.

Pleśń, smród...i tyle z tego.

Jednak do samoaplonow dochodzi..ale to sporo większa temperatura.

Edytowane 19 Czerwca 2024 przez 12Pafnucy

[Desperado]

Nie żadna legenda, już niejedna stodoła poszła z dymem, sprasuj zwłaszcza niedoschnięte i jeszcze żywe i spróbuj wsadzić tam rękę.

Edytowane 19 Czerwca 2024 przez Desperado

[kowalienko1]

Czy takie grzejące siano dwa dni po zawiezieniu można jeszcze owinąć folią czy się zakisi.?