Czy opłaca sie chowac byki na 1 rok??????

[Simental]

Koledzy bardzo was proszę o dobre porady i odpowiedzi....Ja tak myślałem czy by się nie opłacało sprzedawać byki po 1 roku życia????? Co wy o tym sądzicie:)

[maniucha]

A mógłbyś troszkę rozszerzyć wypowiedz bo może mógł bym ci jakoś pomóc ale do końca nie wiem o co ci chodzi

[Simental]

Ja ta myślałem żeby kupić cielęta 2-4tygodni i karmić do 1 roku życia i potem je sprzedać...będzie mi się to opłacało tak krótko trzymać te byki?

[maniucha]

Moim zdaniem nie za 4 tyg ciele na moim terenie trzeba zapłacić ok 800zl

Po roku przy pomyślnych wiatrach będzie ważył 450- 500 kg (ale trafi się że będzie ważyć 300) myślę że cena nie przekroczy 4-4,5 za kg ( przy tej wadze)do cielaka trzeba doliczyć jeszcze mleko za ok 200zl więc na pasze i zysk zostaje ok 1000.Czyli nie bardzo da się na tym zarobić. Chociaż nie wiem dokładnie jak jest z chowem na różowe mięso. Więc rozważ, ja bym się nie zdecydował.

moim zdaniem lepiej potrzymać je jeszcze 8-10 mies. dłużej

[Simental]

A unas chcą za 4tygoniowego 600zł...i cena za 1kg jest 5-5,50zł....nie wiem sam co mam zrobić.... a wy ile dajecie na jednego byka kilogramów kiszonki (wysłotków, kukurydzy)śrutu?????

[Jelcz]

Kolego 1,5roku by ci sie jeszcze opłacało ale rok?hmmmmmmmmmmmm chyba nie :rolleyes:

[Wacek21]

Co Twój post wnosi do tego tematu ? uzytkownik, który zalozyl ten temat juz prawie wychował byka rok. A Ty mu piszesz ze sie nie oplaca

[pawelec]

a co Twój post wniósł do tematu wacek?

 

to ze kolega trzyma rok byka i chce go sprzedac, to nie znaczy ze zarobi coś netto. Po to trzyma się dłuzej zeby koszty odchowania rozbiły się po wiekszej masie byczka kiedys rosnie 1,5roku.

czaisz?

[Jelcz]

A może ma kolejne byki!Skąd wiesz że niechowie kolejnych byków i je chowie do roku?

[pawelec]

co to znaczy 'chowie', 'niechowie'? pisz polsku, nie po polskiemu.

[Wacek21]

a co Twój post wniósł do tematu wacek?

 

to ze kolega trzyma rok byka i chce go sprzedac, to nie znaczy ze zarobi coś netto. Po to trzyma się dłuzej zeby koszty odchowania rozbiły się po wiekszej masie byczka kiedys rosnie 1,5roku.

czaisz?

 

Wszystko czaje ale ten temat jest juz przedawniony, tak mi sie wydaje, kolega tylko go rozgrzebał...

[Jelcz]

To raczej ty pisz po polsku "pisz polsku" <_<

[ewaawe3]

mój ojciec tak robi, gdyż nie ma paszy by póżniej dochowywać do dużej wagi, ja uważam, ze z jednej strony jest to i dobre ale mniej opłacalne niz to jak Ty byś kupił roczne byczki i pochował 5 miesięcy edo dobrej wagi i sprzedał. Gdyż cięzko jest odgrzebac małego cielaka i kosztowne

[baranek]

Ja zrobiłem tak w zeszłym roku , sprzedałem 7 byczków 10 miesięcznych z powodu braku paszy i zbyt dużych cen zbóż, bo nie sporządzam kiszonek tylko siano i śruta.Nie wyszedłem na nich zle...ale nie jest to działalność, która może gwarantować dużą marżę z powodu dużych kosztów odchowu cielaka na początku, mam na myśli mleko i witaminy.

[maroon]

To ja myślę że lepiej już sprzedać w wadze 300 kg- takiego 7-8 miesięcznego byczka U nas płacą za takie 7 zł+ VAT Czasami jednak nie ma zbytu na takie i nikt nie chce kupić - wtedy lepiej już takiego przetrzymać do dużej wagi Jest to dobre rozwiązanie jak ktoś nie ma dużo budynków bo da się to tak rozplanować aby w okresie zimowym nie trzymać tych większych byczków w oborze- można wówczas skupować małe cielaki bo one potrzebują mniej miejsca

[ewaawe3]

Choć przyznaje, że popyt jest na takie roczne byczki a zwłaszcza kolorowe sami sprzedaliśmy tak 2 simentale roczne za 2400 zł za 1 i była to sprzedaż na oko bo na wadze by tyle nie wyszły i poszły w świat poprzez Allegro.

kupcy ci dzwonili już do nas czy nie mamy już czegoś bo dobrze rosły, lecz dalej uwazam, że najlepiej dochowac do samego końca niż sprzedawac po roku. Za chów 1 roku na jednym zarobislmy 2400 bez odliczania kosztów

a druga osoba co kupiła druge tyle, wiec mu sie opłaca tak kupywac.

Edytowane 6 Września 2011 przez ewaawe3