Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
6 minut temu, gregor1284 napisał:

Ja to najpierw muszę przekminic co mi się śniło 

Akurat to mi się nie śniło wcześniej, lub nie pamiętam. Ale miałem wyraźnie, realistyczne wrażenie, że w takiej sytuacji już wcześniej byłem...

 

4 minuty temu, gregor1284 napisał:

Nie nie. Dla wybielenia samej siebie musi tak zrobić żeby to Marcin czuł się winny 😂piatkę bym jej postawił jakby dzienniczek przyniosła. I ja tak robił

W sumie też tak może być, ale jakoś nie sądzę. Myślę, że już wcześniej dawała Marcinowi pewne sygnały co jej nie odpowiada, bądź nawet wprost mu to mówiła. A on zlekceważył lub, co bardziej prawdopodobne, nie potrafił nic z tym zrobić. Trwała ile mogła. A jak już pękło, to nie chce z nim nawet rozmawiać.

A swoją drogą Mieciu, to Ty jesteś dobry...taktyk...😉

Opublikowano
13 minut temu, Qwazi napisał:

I to by świadczyło, że jej zależało

No tak i mi też 

Opublikowano
1 minutę temu, Qwazi napisał:

Akurat to mi się nie śniło wcześniej, lub nie pamiętam. Ale miałem wyraźnie, realistyczne wrażenie, że w takiej sytuacji już wcześniej byłem...

 

W sumie też tak może być, ale jakoś nie sądzę. Myślę, że już wcześniej dawała Marcinowi pewne sygnały co jej nie odpowiada, bądź nawet wprost mu to mówiła. A on zlekceważył lub, co bardziej prawdopodobne, nie potrafił nic z tym zrobić. Trwała ile mogła. A jak już pękło, to nie chce z nim nawet rozmawiać.

A swoją drogą Mieciu, to Ty jesteś dobry...taktyk...😉

Z niejednego pieca chleba próbowałem i zawsze na koniec ten numer przechodził. Toć nie powiesz wprost że Ci się znudziła 

Mogła by się urażona poczuc 

  • Like 2
Opublikowano
1 minutę temu, Qwazi napisał:

Akurat to mi się nie śniło wcześniej, lub nie pamiętam. Ale miałem wyraźnie, realistyczne wrażenie, że w takiej sytuacji już wcześniej byłem...

 

.

Też tak mam. Nic mi się nie śniło a nieraz tak mam że ktoś coś powie a ja już to słyszałem jak ten sam głos to mówił mimo że tą osobę pierwszy raz widzę 

Opublikowano
Przed chwilą, gregor1284 napisał:

Z niejednego pieca chleba próbowałem i zawsze na koniec ten numer przechodził. Toć nie powiesz wprost że Ci się znudziła 

Mogła by się urażona poczuc 

Domyślam się...😉

  • Haha 1
Opublikowano
32 minuty temu, Qwazi napisał:

Ja nie miałem na myśli rzeczy, które są codziennością . Np miałem takie dejavu na egzaminie. Podczas jego rozpoczęcia siedziałem i patrzyłem na przewodniczącego komisji, jak kierował do nas słowo wstępu. I miałem wtedy wyraźne wrażenie, że w tej sytuacji już byłem. Że siedziałem na tej samej wysokości auli, że obok mnie siedziały te same twarze, że skład komisji był ten sam. Wiedziałem, kto z komisji za chwilę będzie rozdawał arkusze egzaminacyjne. Trwało to chwilę. I podobnych zdarzeń miałem jeszcze kilka...

No i gwoli ścisłości ten egzamin zdałem w pierwszym podejściu 😉

Właśnie takie coś- zadziwiające. Dziwne miejsce, w którym wcześniej nie byłeś, osoby których nie znałeś, słowa których nie słyszałeś. Choć przy normalnych obrządkach też się zdarza. Wiadomo, że jak ktoś krowaiarz to ma dejavy z krowami, jak babiarz z kobietami

Opublikowano
36 minut temu, Aktywnyrolnik7245 napisał:

Może i byłem kowadłem ,  twierdzi że była tylko panienką na niedzielę i takie tam 🤷

 

Jak jest niedzielny kierowca, to może i niedzielny kochanek? Źle to brzmi.... 

Opublikowano
Aktywnyrolnik7245 napisał:

13 minut temu, Qwazi napisał:

I to by świadczyło, że jej zależało

No tak i mi też 

no jak by Ci zależały to też byś pierolna gospodarkę i poszedł z nią do miasta się dorabiać wspólnie

Opublikowano
3 minuty temu, wojtal24 napisał:

no jak by Ci zależały to też byś pierolna gospodarkę i poszedł z nią do miasta się dorabiać wspólnie

Jak chciała od początku ze mną iść pracować w gospodarstwie

18 minut temu, Qwazi napisał:

Akurat to mi się nie śniło wcześniej, lub nie pamiętam. Ale miałem wyraźnie, realistyczne wrażenie, że w takiej sytuacji już wcześniej byłem...

 

W sumie też tak może być, ale jakoś nie sądzę. Myślę, że już wcześniej dawała Marcinowi pewne sygnały co jej nie odpowiada, bądź nawet wprost mu to mówiła. A on zlekceważył lub, co bardziej prawdopodobne, nie potrafił nic z tym zrobić. Trwała ile mogła. A jak już pękło, to nie chce z nim nawet rozmawiać.

A swoją drogą Mieciu, to Ty jesteś dobry...taktyk...😉

Może i zlekceważyłem sygnały 

Opublikowano
Aktywnyrolnik7245 napisał:

3 minuty temu, wojtal24 napisał:

no jak by Ci zależały to też byś pierolna gospodarkę i poszedł z nią do miasta się dorabiać wspólnie

Jak chciała od początku ze mną iść pracować w gospodarstwie

18 minut temu, Qwazi napisał:

Akurat to mi się nie śniło wcześniej, lub nie pamiętam. Ale miałem wyraźnie, realistyczne wrażenie, że w takiej sytuacji już wcześniej byłem...

 

W sumie też tak może być, ale jakoś nie sądzę. Myślę, że już wcześniej dawała Marcinowi pewne sygnały co jej nie odpowiada, bądź nawet wprost mu to mówiła. A on zlekceważył lub, co bardziej prawdopodobne, nie potrafił nic z tym zrobić. Trwała ile mogła. A jak już pękło, to nie chce z nim nawet rozmawiać.

A swoją drogą Mieciu, to Ty jesteś dobry...taktyk...😉

Może i zlekceważyłem sygnały 

i co było przyczyną że zmieniła zdanie?

Opublikowano
8 minut temu, Baks00 napisał:

Są takie piece że widziały tyle chleba coś ty klusek nie zjadł 🤭😉

To chyba jakieś piece chlebodajki 🙃😉

5 minut temu, wojtal24 napisał:

i co było przyczyną że zmieniła zdanie?

Zbliżająca się menopauza może? 

Opublikowano
Mr_Rolas napisał:

32 minuty temu, Qwazi napisał:

Ja nie miałem na myśli rzeczy, które są codziennością . Np miałem takie dejavu na egzaminie. Podczas jego rozpoczęcia siedziałem i patrzyłem na przewodniczącego komisji, jak kierował do nas słowo wstępu. I miałem wtedy wyraźne wrażenie, że w tej sytuacji już byłem. Że siedziałem na tej samej wysokości auli, że obok mnie siedziały te same twarze, że skład komisji był ten sam. Wiedziałem, kto z komisji za chwilę będzie rozdawał arkusze egzaminacyjne. Trwało to chwilę. I podobnych zdarzeń miałem jeszcze kilka...

No i gwoli ścisłości ten egzamin zdałem w pierwszym podejściu 😉

Właśnie takie coś- zadziwiające. Dziwne miejsce, w którym wcześniej nie byłeś, osoby których nie znałeś, słowa których nie słyszałeś. Choć przy normalnych obrządkach też się zdarza. Wiadomo, że jak ktoś krowaiarz to ma dejavy z krowami, jak babiarz z kobietami

powrócił 🤔🙆‍♂️🤦‍♂️

Opublikowano
1 minutę temu, slawek74 napisał:

powrócił 🤔🙆‍♂️🤦‍♂️

I to jest deja vu...

Opublikowano
34 minuty temu, superfarmer02 napisał:

Też tak mam. Nic mi się nie śniło a nieraz tak mam że ktoś coś powie a ja już to słyszałem jak ten sam głos to mówił mimo że tą osobę pierwszy raz widzę 

No to tak jest że coś się śni a później to się dzieje. Normalnie jakbyś film odtwarzał 

Opublikowano
slawek74 napisał:

Mr_Rolas napisał:

32 minuty temu, Qwazi napisał:

Ja nie miałem na myśli rzeczy, które są codziennością . Np miałem takie dejavu na egzaminie. Podczas jego rozpoczęcia siedziałem i patrzyłem na przewodniczącego komisji, jak kierował do nas słowo wstępu. I miałem wtedy wyraźne wrażenie, że w tej sytuacji już byłem. Że siedziałem na tej samej wysokości auli, że obok mnie siedziały te same twarze, że skład komisji był ten sam. Wiedziałem, kto z komisji za chwilę będzie rozdawał arkusze egzaminacyjne. Trwało to chwilę. I podobnych zdarzeń miałem jeszcze kilka...

No i gwoli ścisłości ten egzamin zdałem w pierwszym podejściu 😉

Właśnie takie coś- zadziwiające. Dziwne miejsce, w którym wcześniej nie byłeś, osoby których nie znałeś, słowa których nie słyszałeś. Choć przy normalnych obrządkach też się zdarza. Wiadomo, że jak ktoś krowaiarz to ma dejavy z krowami, jak babiarz z kobietami

powrócił 🤔🙆‍♂️🤦‍♂️

którym to?

Opublikowano
5 minut temu, gregor1284 napisał:

No to tak jest że coś się śni a później to się dzieje. Normalnie jakbyś film odtwarzał 

Właśnie mi się nic nie śni. Albo mi się całe dni śnią 🤔🤷😂

3 minuty temu, wojtal24 napisał:

na fb?

Ta...

Opublikowano
4 minuty temu, superfarmer02 napisał:

Kuźwa te ludzie to ślepe czy ki UJ? Wszystko elegancko opisane, parametry cena lokalizacja a te się o podstawowe rzeczy pytają 🤷

No jakoś rozmowę nawiązać trzeba... o pogodę pytać mają?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v