Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)
W dniu 16.11.2025 o 20:01, MarekDFagrofarm410 napisał(a):

Kolego ja mam takie same zdanie o claasie... Kupiłem rok temu Ariona 630 cebis 415 h zrobił 11 awarii przez rok. Ogólnie serwis usunął wszystko, ale niesmak pozostał. Wziąłem go za 490 k netto gdzie pumę 150 mogłem mieć 40k taniej na lepszym wyposażeniu niż Claas ale myślę mam jednego z 2010 i dobrze chodzi to dlatego wziąłem claasa. Teraz widze lepiej pumę było wziąć bo bezawaryjność claasa to mit

Głupie gadanie mogę ci dać namiary na dwóch właścicieli od pumy co już sprawy w sądzie idą z rok o awarie . I mogę jak chcesz zacząć ci książkę pisać z awariami mojego jd. Jakie te usterki były ? Jakieś poważne czy duperela . Nie ma ciągników bezawaryjnych jedynie mogą się trafić takie że chodzą bardzo dobrze a inne mają usterki wieku dziecięcego . Np w Claas często problemy są z silnikiem jd ale te same bolączki ma jd u siebie. Claas np sam wymienia na lepszą uszczelkę pod głowicą jd dalej jedzie na wadliwej tylko to już temat na 5 6 tys godzin rzadko kiedy poniżej choć u sąsiada z pola poszła w jd na 1700h . Prawdziwy problem to jest dopiero jak turbina wleci do silnika a to też wada silnika jd. 

Edytowane przez alfa
Opublikowano
36 minut temu, radekz200 napisał(a):

w końcu coś na moją kieszeń 😂

 

Deutz fahr wprowadził na rynek to co w Turcji mają od dawna. U nich ta seria nazywa się 5E. Włoskiej serii 5 tam nie ma.

Opublikowano
31 minut temu, radekz200 napisał(a):

w końcu coś na moją kieszeń 😂

 

Takie ciekawe spostrzeżenie mnie naszło . Można mieć taki ciagniczek za 228 tys i mamy fajna kabinke szerokie koła klimatyzacje moc prawie 130 km ogólnie wygodny ciagnik  z niezłą skrzynia . Cofając się do 2001 roku gdzie Zetor 75km kosztował 83 tys  to wcale jakoś tak wielkiego przeskoku jak niektórzy twierdzą nie ma . Zetor tak naprawdę nie miał nic a tu już mamy ciekawy ciągnik i moc.  Ostatnio kumpel kupił jakiegos za 190 tys 95 km to też ten Zetor polotu nie ma z nim Deutz większy ciezejszy wyposażony itp . A dziś ludzie nie porównują ceny powiedzmy majora tylko odrazu jd czy Fendt 200km na wypasie z GPS i nie wiadomo czym i mówią że drogo 

Opublikowano (edytowane)
58 minut temu, radekz200 napisał(a):

to co chłopaki wymieniać agrofarma na niego? 😂

Może lepiej dopłacić do włoskiego 5125 jeśli i tak jesteś wierny marce DF. Ogólnie to cena bardzo dobra za tego 5 keyline jak za taką moc i gabaryt bo jest jest szerszy od mniejszych 5 keyline, ma inne mosty przez co też jest stabilniejszy i bardziej zwrotny(kąt skrętu 55°). Na pewno nie ma pneumatyki czyli plus min. 10k

Edytowane przez WojtekBuawski
Opublikowano
6 godzin temu, alfa napisał(a):

Głupie gadanie mogę ci dać namiary na dwóch właścicieli od pumy co już sprawy w sądzie idą z rok o awarie . I mogę jak chcesz zacząć ci książkę pisać z awariami mojego jd. Jakie te usterki były ? Jakieś poważne czy duperela . Nie ma ciągników bezawaryjnych jedynie mogą się trafić takie że chodzą bardzo dobrze a inne mają usterki wieku dziecięcego . Np w Claas często problemy są z silnikiem jd ale te same bolączki ma jd u siebie. Claas np sam wymienia na lepszą uszczelkę pod głowicą jd dalej jedzie na wadliwej tylko to już temat na 5 6 tys godzin rzadko kiedy poniżej choć u sąsiada z pola poszła w jd na 1700h . Prawdziwy problem to jest dopiero jak turbina wleci do silnika a to też wada silnika jd. 

Ogólnie ciągnik fajny wygodny ale dupereli było dużo, to z 2/3 razy przyjeżdżali do czujnika od pedału hamulca bo błędy pneumatyki wywalało, to amortyzacja tuza nie pracowała. Za drugim razem wymienili gruszkę i opuścili ciśnienia, przycisk od sekwencji się zawieszał i wymienili, to przewody paliwowe bo się rozlazły po kilku miesiącach ale to była akcja serwisowa, źle wyregulowana maska była i obiła boczną osłonę, wymienili ale był problem "bo to nie samochód że ma ładnie wyglądać". Na koniec gwarancji były błędy od Turbo i coś piszczało na napędzie paska micro. To wymienili zmienną geometrię w turbo przy 400 h i wymienili alternator. Ledwo do domu dojechałem i paski dwa pękły ale zmienili następnego dnia. Ogólnie serwis spoko, jedynie masa dupereli się wydarzyła. A u ciebie w jd co się dzieje i jaki to model ?

Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, radekz200 napisał(a):

to co chłopaki wymieniać agrofarma na niego? 😂

bierz , jak biedzie sie pierdzielić bardziej jak poprzedni to bedziesz szukać czegoś takiego  jak było u pafnucego albo u @Pikus2182

Edytowane przez konteno
Opublikowano
Godzinę temu, MarekDFagrofarm410 napisał(a):

Ogólnie ciągnik fajny wygodny ale dupereli było dużo, to z 2/3 razy przyjeżdżali do czujnika od pedału hamulca bo błędy pneumatyki wywalało, to amortyzacja tuza nie pracowała. Za drugim razem wymienili gruszkę i opuścili ciśnienia, przycisk od sekwencji się zawieszał i wymienili, to przewody paliwowe bo się rozlazły po kilku miesiącach ale to była akcja serwisowa, źle wyregulowana maska była i obiła boczną osłonę, wymienili ale był problem "bo to nie samochód że ma ładnie wyglądać". Na koniec gwarancji były błędy od Turbo i coś piszczało na napędzie paska micro. To wymienili zmienną geometrię w turbo przy 400 h i wymienili alternator. Ledwo do domu dojechałem i paski dwa pękły ale zmienili następnego dnia. Ogólnie serwis spoko, jedynie masa dupereli się wydarzyła. A u ciebie w jd co się dzieje i jaki to model ?

To akurat piszczące paski to wina John Deere i z tym związanych elementów czujnik pedału hamulca też powszechna usterka a reszta nie fajnie że wystąpiła ale myślę że będzie ok dalej 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v