Ceny nowych ciągników 2022

[krzychu121]

Co według ciebie źle robił ? 

[alfa]

W nowych ciągnikach czy to fendt john deere nh case claas czy jeszcze inny każdy dobry różnice jedynie w komforcie obsłudze wyglądzie i to już każdy pod siebie bierze a i tak najważniejsza kwestia to co się trafi jeden będzie robił bez awarii nh kupę lat drugi będzie fendt czy jd non stop naprawiał bo się taki trafił i w takiej valtrze to mógł być przypadek może wada a może ktoś katował odpowiedzi jest wiele 

[Mateusz1q]

35 minut temu, krzychu121 napisał(a):

Co według ciebie źle robił ? 

np zmiana połówek na zbyt niskich obrotach silnika ogólnie zmiany przy maksymalnym obciążeniu. w żadnej marce bym tak nie jeździł, ma być zapas zawsze to wpływa na trwałość w każdej marce w pałerszifcie

Edytowane 26 Października 2024 przez Mateusz1q

[krzychu121]

20 minut temu, Mateusz1q napisał(a):

np zmiana połówek na zbyt niskich obrotach silnika ogólnie zmiany przy maksymalnym obciążeniu. w żadnej marce bym tak nie jeździł, ma być zapas zawsze to wpływa na trwałość w każdej marce w pałerszifcie

Pytanie czemu serwisanci nie mówią jak obsługiwać danej skrzyni.  Pierwsze słyszę że zmiana przy zbyt niskich obrotach powoduje awarię 

[Leniwiec1]

Może być jest takie uderzenie że czuć jak skrzynia nie pracuje płynnie tylko takie szarpnięcie ale to jest kwestia ustawień zakresu zmiany połówek

Każda praca wymaga innego zakresu 

Transport czy praca w polu 

[Mateusz1q]

15 godzin temu, krzychu121 napisał(a):

Pytanie czemu serwisanci nie mówią jak obsługiwać danej skrzyni.  Pierwsze słyszę że zmiana przy zbyt niskich obrotach powoduje awarię 

"serwisanci" jak zmienili filtry i przecięli uszczelkę to tydzień chodziłem i się głowiłem czemu schodzi ciśnienie z układu i ciężko pali, fakt wysłali komplet nowych filtrów, ale trzeba mieć świadomość że ludzi z pojęciem na serwisie to jednostki reszta to wymieniacze

Edytowane 27 Października 2024 przez Mateusz1q

[krzychu121]

Dlatego przy kupnie maszyn warto też zwracać uwagę na serwis. Jak ktoś co chwila zmienia maszyny którymi handluje i w większości na serwisie sa młode chlopaczki którzy bez komputera nic nie zrobią to umarł w butach, wziąć od takiego dealera maszynę. Nowy dealer claasa z Łomży ma takich speców. Przyjechał , siedział dwie godziny i pykał. Kasy wziął od groma bo cenią się chu.a a nic nie wskórał 

[bizon1994]

Wyceniał ktoś ostatnio lub zna orientacyjną cenę za New Hollanda t7.215s? I do jakiego modelu case puma można go porównać?

[marcianjargit]

18 godzin temu, bizon1994 napisał(a):

Wyceniał ktoś ostatnio lub zna orientacyjną cenę za New Hollanda t7.215s? I do jakiego modelu case puma można go porównać?

Około 500 netto

[Badwolf]

Niby teraz złoty się umocnił, jeśli chodzi o kupno maszyn powinno na samym kursie iść parę procent w dół, jednak na razie brak obniżek 

[sw_kamil]

Chyba odwrotnie , w ostatnim czasie złoty sporo stracił względem euro. Ostatnie pół roku oscylowało w okolicach 4.2 obecnie jest ok.4.35

[Badwolf]

Mi chodziło o rok do tyłu. Fakt faktem obniżek ani widu ani slychu

[sw_kamil]

Jeśli chodzi o rok do tyłu to jest trochę taniej. Ja mam wycenę na ciągnik z przed roku i aktualną, to teraz jest trochę taniej (mniej więcej o tą różnice w kursie euro) 

A jak kupujesz np Horsch'a to tam cenę masz w euro.

Tak więc też będzie sporo taniej niż rok wstecz .

Ale na jakieś spektakularne obniżki bym nie liczył , bo jak jest mniejsza sprzedaż to trzeba marzą nadgonic aby budżet się spiął 

[Goncarek]

Obniżki cen nie zależą tylko od dealerów, a w głównej mierze od producentów (i mowa tu również o maszynach z placu/stocku). Fabryki albo ograniczają mocno produkcję albo stoją. U dealerów wciąż dużo maszyn z 2023, a nawet i 2022 roku. Sprzedaż leży i kwiczy - szczególnie maszyn mniejszych i średnich - dlatego, że docelowa grupa nabywców (małe/średnie gospodarstwa) praktycznie nic nie kupuje. Programów z dofinansowaniami jest stosunkowo niewiele, a na ciągniki praktycznie w ogóle. Finansowanie 0% na 2-7 lat to prawie już standard - czym lepsze warunki finansowania tym większe problemy ze sprzedażą i tym samym większe pole do popisu jeżeli chodzi o negocjacje ceny.

Ostatnio kupowałem siewnik Horscha - rok do roku ponad 15% mniejsza cena, do tego finansowanie 0% (na stałym oprocentowaniu, bez żadnych opłat manipulacyjnych) i jeszcze dodatkowy rok gwarancji.

Nie dajcie się robić w balona, że ceny już nie spadną - ciągniki z 2023 roku nie powinny być droższe niż przed wojną.

[krzychu121]

Wszystko się zgadza. Czasy covidu to były najlepsze czasy dla wszystkich producentów . Wystarczyło kit wcisnąć że nie ma jakiegoś komponentu i cena w górę. Dodatkowo praktycznie wszyscy uwierzyli w bajki o inflacji i ciągłym traceniu wartości pieniądza. Więc każdą gotówkę wydawali nie patrząc czy ceny są zawyżone czy nie. Producenci dodatkowo sztucznie wstrzymali produkcję żeby wywołać panikę z brakiem dostępności maszyn.  
A teraz się okazuje że wszyscy są zawaleni maszynami rocznymi, dwuletnimi a nawet i trzy letnimi i jest do wyboru do koloru. Ceny na ciągnikach w okolicy 500 netto pospadały o dobre kilkadziesiąt tys 

[mkowals1]

Tylko, czy ktoś będzie chciał kupić ten ciągnik niby nowy a 2022r - ja bym się grubo zastanowił, chyba, że faktycznie mocno zejdą z ceny.

[vodz]

W dniu 3.11.2024 o 11:31, krzychu121 napisał(a):

Wszystko się zgadza. Czasy covidu to były najlepsze czasy dla wszystkich producentów . Wystarczyło kit wcisnąć że nie ma jakiegoś komponentu i cena w górę. Dodatkowo praktycznie wszyscy uwierzyli w bajki o inflacji i ciągłym traceniu wartości pieniądza. Więc każdą gotówkę wydawali nie patrząc czy ceny są zawyżone czy nie. Producenci dodatkowo sztucznie wstrzymali produkcję żeby wywołać panikę z brakiem dostępności maszyn.  
A teraz się okazuje że wszyscy są zawaleni maszynami rocznymi, dwuletnimi a nawet i trzy letnimi i jest do wyboru do koloru. Ceny na ciągnikach w okolicy 500 netto pospadały o dobre kilkadziesiąt tys 

Wydaje mi się to trochę prostsze. Covit i wojna wywołały pewne wypaczenia na rynku a już w w sumie, od kiedy skończyła się hossa w branży rolniczej wszystko powoli wraca do normy. Ludzie mieli kasę, na horyzoncie nie było widać krachu no to wydawali aż tu nagle mleka za duzo, zboże z uk i koniec hossy. Dziś każda maszynę możesz wynająć usługę lub wypożyczyć sobie a nie płacić po pol dużej banki za sam ciagnik co nawet dla średnich gospodarstw jest dziś nie lada wyzwaniem a co mowa o mniejszych a przecież takich jest w Polsce najwięcej.

Inflacja to nie bajka tylko została wygenerowana sztucznie masowym dodrukiem pieniądza, przecież był czas że co się brało kasę z banku to wszystko świeże numerami pokolei poukładane.

[krystal1]

W dniu 4.11.2024 o 14:48, mkowals1 napisał(a):

Tylko, czy ktoś będzie chciał kupić ten ciągnik niby nowy a 2022r - ja bym się grubo zastanowił, chyba, że faktycznie mocno zejdą z ceny.

Jeśli różnica w cenie jest ok 80-100 tys to chyba warto kupić z 2022/23 

[krzychu121]

W dniu 4.11.2024 o 14:48, mkowals1 napisał(a):

Tylko, czy ktoś będzie chciał kupić ten ciągnik niby nowy a 2022r - ja bym się grubo zastanowił, chyba, że faktycznie mocno zejdą z ceny.

Nowy pod zamówienie cena pod 500 a z placu 400. 

[SamaPrawda]

Case vestrum, claas arion 430, valtra G co z tych ciągników będzie najmądrzejsze? Ciągnik do ładowacza i bardziej jako pomocniczy. Dealerów mam w podobnej odległości

[krzychu121]

A z wyposażenia i cenowo jak wychodzą ? 

[SamaPrawda]

Szczerze mówiąc to jeszcze nie mam konkretnych wycen, mam złożony wniosek na poprzednią modernizacje, dwie poprawki już były, mam nadzieje, że teraz przyjdzie decyzja. Trochę też jestem z ręką w nocniku ponieważ agencja kazała przyśpieszyć termin realizacji na czerwiec, początkowo miał być to grudzień 2025 odnośnie testów to też trochę późno ponieważ wiele ciągników jest już sprzedanych i jak testy to tylko case i valtra mogą coś działać w tym roku, claas dopiero w przyszłym mógłby coś zorganizować ponieważ nie mają nic takiego na placu. Wyposażenie tych ciągników pewnie nie będzie bogate, tylko to co potrzebne, amortyzacja osi itd

[krzychu121]

Strzelam że case będzie najtańszy. I skrzynia w nim będzie dość fajna. Nie dawno zakupiłem z grupy cnh ciągnik na takiej skrzyni. Steyra. Nie wiem jak mniejsze modele ale steyr czy case ma 3 lata gwarancji na większe modele. Polecam też zadzwonić na serwis do innych dealerów tych ciągników i zapytać o cenę przeglądów. Nie wiem jak w serii g ale w większych modelach valtry przeglądy są mega drogie. Claas to wiadomo że drożyzna. Za same roboczogodziny wychodzi kupa kasy. Z cnh jest to dość średni koszt 

[SamaPrawda]

Ogólnie case i claas podobają mi się najbardziej, do valtry mam neutralny stosunek, w case nie przekonuje mnie ten joystick do sterowania ładowaczem, w claasie jest to przyjemniej rozwiązane

[krzychu121]

Nie wiem jak wygląda tam sterowanie ładowaczem więc nie pomogę. Ogólnie w moich stronach jest bardzo mało clasow. A jak ktoś raz kupił to już nie zdecydował się na kolejnego ciągnika tej marki. Zresztą jak valtry czy kuboty. Po jednym egzemplarzu i potem coś innego jest na podwórku. Najwięcej jeździ ciągników z grupy cnh. New Holandow i casow. Jak ktoś kupił tez raz johna to kolejny ciągnik też jest tej marki.  Podobnie z grupy sdf.