Ceny ziemniaków 2022

[thefarmer]

Czym to jest spowodowane że cena idzie do dołu ? energia, surowce, materiały budowlane, elektronika, żywność wszystko do góry tylko to co ''chłop'' produkuje to w dół ? 

[brodziak81]

Duza podaż mały popyt. 

[tobago]

Dlaczego popyt niewielki? To chyba nie efekt świąt? 
Dlaczego tak się przytkało? 

[krilan06]

40 minut temu, thefarmer napisał:

Czym to jest spowodowane że cena idzie do dołu ? energia, surowce, materiały budowlane, elektronika, żywność wszystko do góry tylko to co ''chłop'' produkuje to w dół ? 

Bo to co my produkujemy, to zawsze powiedzą że mogą sobie tańsze sprowadzić, a dziwnym trafem to co my kupujemy - nawozy, środki ochrony, itp - są problemy z transportem, z dostępnością i cena idzie do góry. Stara śpiewka

[thefarmer]

no tak ostatnio widziałem w dino młode ziemniaczki z cypru oglajdrane od tej ich czerwonej ziemi tak że nie wiedziałem na początku co to jest chyba po 5,70 zł/kg a rolnikowi za ładną Galę ile płacą to jest chamstwo i tyle.

[Marl]

Bo nie ma za dużego exportu. Stąd ceny umiarkowane. Ja sprzedaje bellarose +50 za 9.5 zl/worek. Przynajmniej palety mam zwrotną, teraz za standardową palete używaną wołają po 30 zł  

Edytowane 7 Lutego 2022 przez Marl

[ppiotr]

Dnia 7.02.2022 o 10:25, tobago napisał:

Dlaczego popyt niewielki? To chyba nie efekt świąt? 
Dlaczego tak się przytkało? 

Bo wielu zwiększyło uprawę, myśląc w zeszłym sezonie były tanie to w tym ludzie mniej nasadzą będą drogie, to ja wsadzę więcej.

[cinek1808]

Na forum wszyscy pisali że mniej sadzą . Tylko ja zwiększyłem i jeszcze jeden. Jak w tamtym roku czerwonego każdy chciał tak w tym nie idzie a catani szukają. Nie wiem czy ktoś się na przemysł zdecyduje jak dali stawkę 35 gr kg

[zbyszek8201]

Ziemniak to jedna z bardziej zmiennych cenowo upraw, w zasadzie chyba jak większość warzyw.I nigdy nie wiadomo jak z nim będzie. Mi zawsze brakowało Irgi, w tym roku trochę zostało, niestety trafia się trochę rdzawych. Sam w tamtym roku zwiększyłem tylko o 10 %, ponieważ tak pasowały działki. Szczerze to sądziłem, że na wiosnę cena będzie przyzwoita nawet w hurcie...ale potwierdza się reguła,że w tej uprawie nic nie wiadomo.

[cinek1808]

Irga będzie z rdzą a babcie kupią. 

[karban]

Dnia 6.02.2022 o 21:48, thefarmer napisał:

to ile trzeba zainwestować w ten 'marketing'  i jak znaleźć klientów w detalu tak żeby powiedzmy te 5-10 ton tygodniowo opędzlować ?

Na początek to bym zaczął przestać myśleć w ten sposób, że to jest 'ten marketing'. To normalna część działalności rolnika. Równie ważna, a nawet ważniejsza niż sama produkcja. Bo jeśli wyprodukujesz, a nie sprzedasz z zyskiem, to co z tego? A jeśli dobrze sprzedasz to aż się chce uprawiać:)

Nad cenami nawozów, paliwa, maszynami na nowy sezon pewnie już myślałeś. Ok. A wiesz już jakimi kanałami dystrybucji będziesz chiał sprzedać co wytworzysz? Jakie ceny by Cię satysfakcjonowały? Jakie działania promocyjne podejmiesz, żeby dotrzeć do grupy docelowej klientów i tam się utrzymać? Jaki budżet na to przeznaczysz?

Odpowiedz sobie na te pytania i masz ogarnięty marketing.

Skoro dużo sprzedajesz to na pewno już to masz, ale zacznij od dobrej... wizytówki. Nie kosztuje to wiele. 

 

Tyle darmowych porad:) Chesz to pisz na priv, chętnię doradzę bez zadęcia.

 

[przemol87]

Dnia 7.02.2022 o 10:18, thefarmer napisał:

Czym to jest spowodowane że cena idzie do dołu ? energia, surowce, materiały budowlane, elektronika, żywność wszystko do góry tylko to co ''chłop'' produkuje to w dół ? 

Spójrzmy na fakty: brak klienta na giełdach hurtowych, zmniejszenie wielkości sprzedaży małego detalu, zamykanie się małych sklepów. Moim zdaniem spadek ceny  (oraz brak wzrostu mimo podwyzek wszystkiego) to pokłosie lockdownu. Ograniczenia spowodowały zmiane przyzwyczajeń klienta, mało kto robi już zakupy w małych sklepach badź ryneczkach, dodatkowo znaczny wzrost prowadzenia handlu powoduje ogromne marże na warzywach po to żeby przetrwać. Państwu jest to na ręke bo liczy sie to kto płaci podatki. Rynki hurtowe umarły smiercią naturalną a wraz z zamykaniem sie małego handlu warzywnego zamyka sie rynek zbytu dla małego rolnika.

W obecnych czasach silne dziedziny gospodarki narzucają ceny a reszta musi sie dostosować, niestety rolnictwo nie należy do tej grupy i musi sie godzić na drogie srodki do produkcji bez możliwości przerzucenia tego obecnie na swoje produkty.

wracając do tematu: centrum żółty ok 9-10zł przy ilosciach tirowych

 Zjazdowa 10-12zł na wyjsciu

 

Edytowane 9 Lutego 2022 przez przemol87

[Marl]

A u mnie w świętokrzyskim do kolegi przyjechal kupiec. Zamiast obiecanych 8 zł za worek bellarosa zaproponował 5.5 zł!!! Szok. Bo niby zawaliło się na rynku ziemniaka... Już żarty robią sobie handlarze :/

[Jacolino]

Państwu nie jest to na rękę, bo korporacje mają duże możliwości, żeby podatku nie płacić. Tym sposobem ostatnio przewinęła mo się przez ręce informacja, że t-mobile zapłaci za zeszly rok 30tyś podatku, nie chcę przestrzelić, ale zdaje się Orange zapłaci 80mln zł, ale uzyskał dopłaty z budżetu państwa na 85mlnzł. Na podstawie tych dwóch wątpię, żeby korporacyjne markety działały inaczej. 

 

[przemol87]

Pisałem o małym detalu

[Jacolino]

W małym detalu ziemniak 15 do 20zl. 

[PAN88]

1 godzinę temu, przemol87 napisał:

Pisałem o małym detalu

 

6 godzin temu, przemol87 napisał:

Spójrzmy na fakty: brak klienta na giełdach hurtowych, zmniejszenie wielkości sprzedaży małego detalu, zamykanie się małych sklepów. Moim zdaniem spadek ceny  (oraz brak wzrostu mimo podwyzek wszystkiego) to pokłosie lockdownu. Ograniczenia spowodowały zmiane przyzwyczajeń klienta, mało kto robi już zakupy w małych sklepach badź ryneczkach, dodatkowo znaczny wzrost prowadzenia handlu powoduje ogromne marże na warzywach po to żeby przetrwać. Państwu jest to na ręke bo liczy sie to kto płaci podatki. Rynki hurtowe umarły smiercią naturalną a wraz z zamykaniem sie małego handlu warzywnego zamyka sie rynek zbytu dla małego rolnika.

W obecnych czasach silne dziedziny gospodarki narzucają ceny a reszta musi sie dostosować, niestety rolnictwo nie należy do tej grupy i musi sie godzić na drogie srodki do produkcji bez możliwości przerzucenia tego obecnie na swoje produkty.

wracając do tematu: centrum żółty ok 9-10zł przy ilosciach tirowych

 Zjazdowa 10-12zł na wyjsciu

 

A realnie do sprzedania?

Zejście jest?

Bella rosa jak?

[przemol87]

Nie wiem,nie jeżdżę..wiem tylko ile cenią 

[karban]

Ze wszystkim się zgodzę, ale nie z tym, że mały detal pada. Ludzie szukają dobrego. Tylko trzeba wyjść im naprzeciw.

[Pitraszek]

Ode mnie facet brał sadzeniaki to też mówi że na bronisze nie jeździ obecnie bo lipa straszna. Podpisał umowę z firmą co obiera i pakuje to po 60 gr kg sprzedaje. We wrześniu zawiózł kilka przyczep i myślał że będzie droższy a wtedy płacili 0,73

[Pitraszek]

1 godzinę temu, przemol87 napisał:

Nie wiem,nie jeżdżę..wiem tylko ile cenią 

Niestety pada, młodzi Idą do marketu kupi kilo na tydzień. A z giełdy ziemniak nie trafia do marketów. Na targowiskach coraz mniej klientów, większość to starsze panie co zawsze przychodziły

[karban]

27 minut temu, Pitraszek napisał:

Niestety pada, młodzi Idą do marketu kupi kilo na tydzień. A z giełdy ziemniak nie trafia do marketów. Na targowiskach coraz mniej klientów, większość to starsze panie co zawsze przychodziły

Nie no targowiska to kaputt. Co prawda rząd i Unia to wspiera jako strategię 'od pola do stołu', ale nie czarujmy się rywalizacja targowiska z biedronką to jak z szablami na tanki. Zresztą na rynkach rolnik nie ma szans z zawodowym handlarzem co ma pomidory, ziemniaki, marchewkę i jeszcze cytrusy. Szkoda zachodu.

Tylko dotarcie bezpośrednio do klienta ma sens.

[Pitraszek]

Tylko że ciężko bezpośrednio handlowac jak dla wielu woreczek 15 kg to za dużo. Ja mam prawie sprzedane ale tyle co sadzę obecnie to kiedyś w miesiąc szło sprzedać

Edytowane 9 Lutego 2022 przez Pitraszek

[thefarmer]

Ale bezpośrednie dotarcie do klienta też swoje kosztuje. Dla 90 % ludzi niestety dalej liczy się cena nie jakość, i dlatego idą kupić taniej do marketu. Ja sprzedaje  do pakowalni które zaopatrują markety a nie jedżę żebrać na giełdę. Na tą chwilę ziemniak luz do pakowalni 80 groszy w zależności od odmiany. I nie trzeba się prosić handlarzy żeby z łaski swojej zabrali.

[barttt]

Jak płaca w lubelskim za ziemniaki worki 15