Wapnovit

[Rolnik11234]

Witam, ile wapnovitu  i w ilu litrach stosować na hektar? Jęczmień ozimy ma być pryskany bo ma braki. Nie wypali? Pierwszy raz mam z tym styczność 

[jaco512]

Tyle co na etykiecie

[Rolnik11234]

35 minut temu, jaco512 napisał:

Tyle co na etykiecie

Nie ma na butelce 

 

[jaco512]

4-6 litra w 200l wody

[Gość]

A czemu wapnowit a nie siarczan magnezu?

Jak słabe ph to już po ptokach, ewentualnie pogłównie wapno.

[Rolnik11234]

25 minut temu, Agrest napisał:

A czemu wapnowit a nie siarczan magnezu?

Jak słabe ph to już po ptokach, ewentualnie pogłównie wapno.

Czemu nie wapnowit?

 

[Gość]

A pewien jesteś że to wapnia a nie magnezu brakuje?

[Rolnik11234]

2 minuty temu, Agrest napisał:

A pewien jesteś że to wapnia a nie magnezu brakuje?

No niby nie jestem, ale moge tak wnioskować. Ziemia 5 klasa piachy a wapna tam nigdy nie bylo 

[Gość]

To kiego grzyba tam jęczmień siejesz?

Na 60% stawiam że żółknie placowo od braku magnezu.

Wstaw zdjęcie najlepiej do działu o jęczmieniu to może ktoś pomoże.

[Rolnik11234]

6 minut temu, Agrest napisał:

To kiego grzyba tam jęczmień siejesz?

Na 60% stawiam że żółknie placowo od braku magnezu.

Wstaw zdjęcie najlepiej do działu o jęczmieniu to może ktoś pomoże.

No a zakladajac ze brakuje glownie magnezu to stanie sie coś jak opryskam? Wypali go? Bo on sie zatrzymał jak by w rozwoju ma 1-2 liscie i zółkie w polowie 

[Gość]

Raczej nie zaszkodzi.

A z magnezem to najlepiej jakbyś tego siedmiowodnego posiał, on szybko się rozpuszcza i przemieszcza.

Ale z tego co piszesz to o plonie można zapomnieć

[Rolnik11234]

6 minut temu, Agrest napisał:

Raczej nie zaszkodzi.

A z magnezem to najlepiej jakbyś tego siedmiowodnego posiał, on szybko się rozpuszcza i przemieszcza.

Ale z tego co piszesz to o plonie można zapomnieć

Dobrze byloby jak by chociaz 2.5-3 tony byly by sie zwróciły wydatki 

 

[Uziu92]

wapnovit robi robotę , ratowałem kiedyś nim pszenicę na dzierżawie nim kreda zaczęła działać i dał radę , ale ciepła jesień była , pryskalem w październiku i listopadzie

[Gość]

Ja ratowałem jęczmień, pryskaj i nie słuchaj innych, mam b. wysoki magnez a jęczmień żółkł. Pryskałem co tydzień w 3 dawkach i plon był 5.5t/ha - jęczmień jary. 

Nie pryskaj jak świeci słońce, lepiej jak pochmurny dzień i staraj się na suche roślinki.

[Rolnik11234]

14 minut temu, gustaww napisał:

Ja ratowałem jęczmień, pryskaj i nie słuchaj innych, mam b. wysoki magnez a jęczmień żółkł. Pryskałem co tydzień w 3 dawkach i plon był 5.5t/ha - jęczmień jary. 

Nie pryskaj jak świeci słońce, lepiej jak pochmurny dzień i staraj się na suche roślinki.

3 razy po 4-6 litra?

[Gość]

To był kwiecień, nie wiem jak zachowuje się jesienią . Proponuje 2 dawki 4l , 2 tyg odstępu bo teraz rośliny wolniej reagują na oprysk. Dalej bym wiosną atakował.

Edytowane 15 Października 2021 przez gustaww

[Rolnik11234]

Przed chwilą, gustaww napisał:

dawno to było ale 4l/ha co tydzień.

Okej. Dzieki za pomoc:))

[damian303]

Panowie wapń w odżywkach, a wapno posypowe to dwie różne rzeczy. Stosując wapnovit nie zwiększysz pH gleby. Wiem po co wapń potrzebny w warzywach i owocach, ale w zbożu nie mogę wymyślić. Bardziej byłbym za siarczanem magnezu. W sumie są stosunkowo tanie i zastosował bym obydwa, tylko nie pamiętam czy można mieszać.

Co co do formy wapnia, zawsze stosowałem mrówczan wapnia(niby najlepiej przyswajalny). Ale od tego roku mój medyk od sor namówił mnie na odżywki z Biostymy. Mają jakąś magiczną formę i można je stosować w pełnym słońcu. Mówię tu o moczniku, siar mag, wapń. W miarę przystępnej cenie i nie musisz się brandzlowac z mieszaniem, bo w formie płynnej. 

[Gość]

skoro nie wiesz po co wapń w zborzach to po co się wypowiadasz. Skoro dana roślina potrzebuję ph gleby powiedzmy 6.5 to przy niedoborze taki np wapnowit jest w stanie uzupełnić chwilowo ten niedobór i pozwoli normalnie rozwijać się roslinie puki ta nie zacznie pobierać lepiej składników z ziemi.

Najlepiej jak niedobory to rzucić  granulki z 400kg  /ha i popryszczyć co jakiś czas takim wapnowitem aż te granulki zaczną działać. 

[Uziu92]

ja dałem tone kredy na hektar , 2 razy na jesień oprysk wapnowitem , pszenica placowo żółkła , wwpnowit podtrzymał , na wiosnę kreda zaczęła działać , pszenica oddala dobry plon.

[Gość]

Pszenica a jęczmień jeśli o wrażliwość na pH chodzi to ziemia a kosmos.

Tak myślisz że wapnowit pomógł a pewności nie masz.

 

Niskie pH w kompleksie sorpcyjnym to zaburzenie w pobieraniu i to że roślina ma w liściu wapń nie spowoduje że ten wapń zmieni skład roztworu glebowego i  dostępności pierwiastków się poprawią czy też toksyczność glinu zniweluje.

Dobra kreda pogłównie zastosowana na wczoraj i wspomaganie wapnowitem i siarczanem mg ma według mnie sens, ale przy samym wapnowicie wątpię czy coś pomoże.

[damian303]

8 godzin temu, gustaww napisał:

skoro nie wiesz po co wapń w zborzach to po co się wypowiadasz. Skoro dana roślina potrzebuję ph gleby powiedzmy 6.5 to przy niedoborze taki np wapnowit jest w stanie uzupełnić chwilowo ten niedobór i pozwoli normalnie rozwijać się roslinie puki ta nie zacznie pobierać lepiej składników z ziemi.

Najlepiej jak niedobory to rzucić  granulki z 400kg  /ha i popryszczyć co jakiś czas takim wapnowitem aż te granulki zaczną działać. 

To powiedz mi geniuszu co daje wapń w zbożu i jak się objawiają jego niedobory.

Ale jak piszesz, że wapnowitem na chwilę wyrownasz poziom pH, to nie mamy o czym dyskutować. Brakuje ci elementarnej wiedzy. Lepiej nie pryszcz odżywkami, bo nie wiesz kiedy je podać.

[Uziu92]

Agrest napisał:

Pszenica a jęczmień jeśli o wrażliwość na pH chodzi to ziemia a kosmos.

Tak myślisz że wapnowit pomógł a pewności nie masz.

 

Niskie pH w kompleksie sorpcyjnym to zaburzenie w pobieraniu i to że roślina ma w liściu wapń nie spowoduje że ten wapń zmieni skład roztworu glebowego i  dostępności pierwiastków się poprawią czy też toksyczność glinu zniweluje.

Dobra kreda pogłównie zastosowana na wczoraj i wspomaganie wapnowitem i siarczanem mg ma według mnie sens, ale przy samym wapnowicie wątpię czy coś pomoże.

wiadomo , był też oprysk siarczanem magnezu , w każdym razie pomogło , koszt nie duży , warto spróbować , na pewno nie zaszkodzi, choć z jęczmieniem czy pszenica najlepiej wchodzić na działki o uregulowanym pH.

[Gość]

Czyli ma 90% u ciebie zadziałał magnez a nie wapnowit. 

Wapnowit dobrze działa w owocach podnosząc ich jędrność i odporność na pękanie podczas zbiorów czy deszczów, zmniejsza ryzyko gpp w jabłkach ...

[Gość]

1 godzinę temu, damian303 napisał:

To powiedz mi geniuszu co daje wapń w zbożu i jak się objawiają jego niedobory.

Ale jak piszesz, że wapnowitem na chwilę wyrownasz poziom pH, to nie mamy o czym dyskutować. Brakuje ci elementarnej wiedzy. Lepiej nie pryszcz odżywkami, bo nie wiesz kiedy je podać.

Nigdzie nie napisałem że wapnowit podniesie ph, jedynie utrzyma roslinke przez ten czas aż wapno z gleby będzie dostępne. Wiem jak wygląda niedobór wapna w ziemi, wiem że wapnowit u mnie pomógł.