Skocz do zawartości

dziewczyna wtrącajaca się w nie swoje sprawy.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, akooo napisał:

A kto tu o mękach mówi. Może jest upierdliwa jak każda baba nieraz co nie jest tak? A dziecko mają,skoro nie ma patologi u nich i mają tą córeczkę to czemu się nie ożenić i we dwójkę wychowywać?

@pafnucy

Jak  baba  ma  naj.....ne   we   łbie   to    z  wiekiem   tylko  się   pogarsza  wiem co  mówię  bo  jestem  po  podpisaniu  cyrografu  zaledwie    24   lata   jebnąć    przygłupa   póki  jeszcze   nie  doszło  do  jakiejś   tragedii  

  • Haha 3
Opublikowano

mam trochę więcej lat i stażu - moim zdaniem po 25 latach w związku facetowi należy się statut męczennika lub co najmniej osoby represjonowanej  z całodobową pomocą psychologiczną i ochroną prawną .Ale jak to mówią dlaczego jedni mają mieć lepiej jak pozostali 

12 minut temu, Pablo1970 napisał:

Jak  baba  ma  naj.....ne   we   łbie   to    z  wiekiem   tylko  się   pogarsza  wiem co  mówię  bo  jestem  po  podpisaniu  cyrografu  zaledwie    24   lata   jebnąć    przygłupa   póki  jeszcze   nie  doszło  do  jakiejś   tragedii  

 

I nie ma się z czego śmiać to dobrowolne  niewolnictwo XXI wieku 

  • Like 1
  • Haha 2
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, akooo napisał:

No ale jak już jest dziecko i żyją ze sobą to co stoi na przeszkodzie? Czy to świętokradztwo?

Nic nie stoi, ale wiesz że są wierzącymi i chcą tego? na siłę chcesz ich uświęcać?

Edytowane przez deSilva
Opublikowano

A wszystkiemu winna jest formułka zawierania związki bez możliwości zmiany tekstu -"świadom praw i obowiązków ...........................................a powinna być modyfikacja- nie świadom......A człowiek przejęty powtarza jak durny co mu podpowie ksiądz albo urzędnik USC -i tu się TSUE nie wypowie a to jawne nadużycie 

Opublikowano
1 godzinę temu, przemek28_28 napisał:

Akooo pisze jak jakiś sekciarz, normalnie szok. Ślub nie jest lekarstwem na roznice charakterów 

Nie jest lekarstwem, choć dla wierzących powinien być, sęk w tym że teraz ślub dla niejednych, to tyle co splunąć, żadnych wartości, honoru, sztuki szukania kompromisu, mylenia miłości z seksem, no i skutki są jakie są.

Opublikowano
12 minut temu, RU68 napisał:

mam trochę więcej lat i stażu - moim zdaniem po 25 latach w związku facetowi należy się statut męczennika lub co najmniej osoby represjonowanej  z całodobową pomocą psychologiczną i ochroną prawną .Ale jak to mówią dlaczego jedni mają mieć lepiej jak pozostali 

 

I nie ma się z czego śmiać to dobrowolne  niewolnictwo XXI wieku 

Kuźwa !!! 😯 krata dobrej gorzałki Ci się należy za to co napisałeś. 👍

Opublikowano
2 minuty temu, RU68 napisał:

A wszystkiemu winna jest formułka zawierania związki bez możliwości zmiany tekstu -"świadom praw i obowiązków ...........................................a powinna być modyfikacja- nie świadom......A człowiek przejęty powtarza jak durny co mu podpowie ksiądz albo urzędnik USC -i tu się TSUE nie wypowie a to jawne nadużycie 

Formułka idealna, tylko faktycznie klepie jeden z drugim przysięgę a nie wie co klepie, żołnierza rozstrzelają za złamanie przysięgi, a w małżeństwie? no cóż kiedyś się dowiemy na pewno.

Opublikowano (edytowane)

Jak żona się dowie to sąd inkwizycyjny w trybie przyśpieszonym  wyrok bez wysłuchanie strony a kara może być tylko jedna .

Człowiek za młodu szedł odważnie ubitą drogą nogi już trochę zmęczone widzi kałuża postanowił zmoczyć podeszwy i odpocząć a tu bagno złapało wciągnęło i trzyma 

Edytowane przez RU68
Opublikowano

Tylko żeby z kałuży nie zrobiło się bagno, to obie strony muszą na to pracować całe życie.

Opublikowano

Taaa, a najlepsza rada akurat w tej sytuacji  dla autora, to pieprznąć pięścią w stół aż talerze pospadają i powiedzieć kto tu rządzi, Leon czy jego dzieci, podejrzewam że to by wystarczyło.

Opublikowano
13 minut temu, deSilva napisał:

Tylko żeby z kałuży nie zrobiło się bagno, to obie strony muszą na to pracować całe życie.

Dopóki słuchają siebie na wzajem jest zwykle ok ale zawsze musi się ktoś wtrącać ato teściowie rodzeństwo znajomi i wtedy z przeźroczystego źródełka  robi się bagno z którego nie ma ucieczki 

Opublikowano
4 godziny temu, akooo napisał:

Bo po Bożemu jest ze ślubem. Domu od dachu się nie stawia.

W przypadku małżeństwa, zdecydowanie gorzej jak się zaczyna od grzebania w piwnicy,  :P   nie poznawszy fundamentów. 

Opublikowano

chyba autor zalozyl ten temat celowo zeby poznac innych uzytkownikow ich podejscie do zycia cech charakteru fajnie sie to wszystko czyta i wiele mozna wyciagnac wnioskow. Niektorzy widac ze maja doswiadczenie w malzenstwach, zwiazkach i pisza madrze i sensownie, ale niektorzy to widac ze ciagle duze dzieci a najlepsi doradcy to Ci co sami sa starymi kawalerami(bo sie sami tak nazywają) nie maja doswiadzczenia z kobietami a maja tu najwiecej do powiedzenia w tej sprawie. Zeby cos sie wypowiadac w tej sprawie to trzeba by bylo poznac prawde z drugiej strony. Co ma do powiedzenie partnerka autora. Dzisiejsza mlodziesz ta do 30roku zycia wychowywala sie w czasach tandety i badziewia ktorej sie nie naprawa bo mieli wszystko w zasiegu reki moze to bylo slabej jakosci ale bylo. I przeklada to na zycie ze po co naprawiac zwiazek ze po co sie starac najlepiej wygonic kobiete i tyle. jak nie ta to inna. Nie mozna oceniac sytuacji znajac tylko opinie jednej strony. Co do autora tematu jezeli zalezy Ci na tej kobiecie to przedewszystkim rozmowa i moze jakas terapia dla zwiazku. Ale z tego co piszesz to zalezy tylko Tobie bo skoro partnerka pisze ze sie wyprowadzi to na sile tez nic nie zbudujesz musi byc wola obydwoch stron. To ze masz corke jest to najważniejsze ale jak dobrze uargumentujesz ze masz lepsze warunki itp to sad moze przyznac Tobie opieke nad corka. A moze warto porozmawiac z partnerka moze ona pragnie slubu koscielnego bo jej to da stabilizacje pewnosc w zyciu itp. (mialem taki przypadek w rodzinie ze moja kuzynka normalna dziewczyna nie zagorzala katoliczka majac 6 letniego syna mowila wprost ze ona chce slubu koscielnego bo ma takie marzenie pragnienie czy jak tam sie to zwie u kobiet). I w dzisiejszych czasach mozna to wszystko prawnie załatwić ze spawy majatkowe mozna odzielic od slubu koscielnego jak komus na tym bardzo zalezy. Ale Trzeba rozmawiac i sluchac jakie potrzeby ma ta druga osoba

  • Like 2
Opublikowano

Znam taki przypadek że znajomi żyli że sobą prawie 30lat wzięli ślub i po nie całym roku się rozwiedli i do tej pory (3 lata) się sądzą o majątek. Jak w narzeczestwie się nie układa to ślub tylko sprawę pogorszy. 

Musisz z nią się porozumieć wysłuchać jej argumentów i przedstaw swoje, tylko na spokojnie. 

Nawet nie wiedziałem że można mieć tak zryty beret na temat kościoła jak niektórzy co się tu wypowiadają. 

Opublikowano
Dnia 18.07.2021 o 13:10, bamberszol napisał:

witam. od roku wprowadziła się do mnie na gospodarstwo dziewczyna z bloków w byłym PGR. Od jakiegoś pol roku zaczęła ingerować w moje relacje rodzinne np. mój brat chciał przechować więźbę dachowa na podwórzu u mnie jej się to nie podobało chciał przechować blachodachówka na garaż też jej się to nie podoba. ( brat już mieszka na swoim jednak ciągle coś wykańcza brata już spłaciłem...). ona nie nawiedzi jak pójdę bratu coś pomoc raz w miesiącu na 2-3 godzinki. Jak pożyczał odemnie dostawczaka też jej się nie podobało. Ale jak my potrzebowaliśmy pomocy to od razu mówi dzwoń po brata. Też tak macie? dodam że moja dziewczyna od jakiegoś czasu wogole nie gada z moim bratem i bratową. Brat ogólnie jest lubiany w okolicy więc nie wiem co tu jest grane...

Tak się zastanów czy brat  nie miał gdzie tych materiałów składować u siebie? bo najwygodniej burdel robić u kogoś .A jak ty jemu pomagasz to czemu on tobie nie ma pomagać 

A z tych końcowych wywodów wynika że tą więźbę i blachę powinien trzymać na plebani a te dwie przyczepy piachu powinien dostarczyć proboszcz- Boga już nie mieszajmy  

Opublikowano
20 godzin temu, tess napisał:

Pany uwaga następny temat... 

To akurat proste. Albo coś zmalowała/zepsuła albo coś chce.

6 godzin temu, wojtal24 napisał:

chyba autor zalozyl ten temat celowo zeby poznac innych uzytkownikow ich podejscie do zycia cech charakteru fajnie sie to wszystko czyta i wiele mozna wyciagnac wnioskow. Niektorzy widac ze maja doswiadczenie w malzenstwach, zwiazkach i pisza madrze i sensownie, ale niektorzy to widac ze ciagle duze dzieci a najlepsi doradcy to Ci co sami sa starymi kawalerami(bo sie sami tak nazywają) nie maja doswiadzczenia z kobietami a maja tu najwiecej do powiedzenia w tej sprawie. Zeby cos sie wypowiadac w tej sprawie to trzeba by bylo poznac prawde z drugiej strony. Co ma do powiedzenie partnerka autora. Dzisiejsza mlodziesz ta do 30roku zycia wychowywala sie w czasach tandety i badziewia ktorej sie nie naprawa bo mieli wszystko w zasiegu reki moze to bylo slabej jakosci ale bylo. I przeklada to na zycie ze po co naprawiac zwiazek ze po co sie starac najlepiej wygonic kobiete i tyle. jak nie ta to inna. Nie mozna oceniac sytuacji znajac tylko opinie jednej strony. Co do autora tematu jezeli zalezy Ci na tej kobiecie to przedewszystkim rozmowa i moze jakas terapia dla zwiazku. Ale z tego co piszesz to zalezy tylko Tobie bo skoro partnerka pisze ze sie wyprowadzi to na sile tez nic nie zbudujesz musi byc wola obydwoch stron. To ze masz corke jest to najważniejsze ale jak dobrze uargumentujesz ze masz lepsze warunki itp to sad moze przyznac Tobie opieke nad corka. A moze warto porozmawiac z partnerka moze ona pragnie slubu koscielnego bo jej to da stabilizacje pewnosc w zyciu itp. (mialem taki przypadek w rodzinie ze moja kuzynka normalna dziewczyna nie zagorzala katoliczka majac 6 letniego syna mowila wprost ze ona chce slubu koscielnego bo ma takie marzenie pragnienie czy jak tam sie to zwie u kobiet). I w dzisiejszych czasach mozna to wszystko prawnie załatwić ze spawy majatkowe mozna odzielic od slubu koscielnego jak komus na tym bardzo zalezy. Ale Trzeba rozmawiac i sluchac jakie potrzeby ma ta druga osoba

Pod warunkiem, że obie osoby chcą rozmawiać, bo jedna może chcieć a druga w tym czasie ma coś ważniejszego do roboty. W takich sytuacjach ciężko coś doradzić bo jest za mało informacji o dziewczynie. Czy tak z dnia na dzień zaczęła reagować, a może to był impuls po wizycie w domu rodzinnym ? Jak zachowują się i odnoszą do autora tematu  jej rodzice, rodzeństwo i tak można by jeszcze wymieniać. Ogólnie można mieć swoje zdanie na ten temat ale coś doradzać bym się nie odważył chyba bo można poprawić sytuację albo ją jeszcze bardziej pogorszyć. Jedynie co można doradzić to wracając do pierwszego zdania i tego co @wojtal24 napisał, trzeba próbować rozmawiać, tylko tak aby ta rozmowa nie zakończyła się kłótnią.

Opublikowano (edytowane)
Dnia 18.07.2021 o 21:02, RU68 napisał:

A pytałeś co jej przeszkadza może jesteś wykorzystywany (ja to przechodziłem )i tego nie zauważałam skoro brat spłacony i jesteście rozliczeni możesz mu za symboliczne pieniądze ale usługa a nie po łasce na pandę 

Dokładnie. Albo jest jeszcze jeden sposób...,, ok ja zrobię to czy tamto, ale ty weź mi pomóż coś innego,,...zwyczajne coś za coś... Wtedy się przekonasz czy ona ma rację czy brat...

Czasami jestem w takich sytuacjach np. ostatnio jakiś facet przyszedł żebym mu dała obiad bo jest głodny... Wyglądał źle na bezdomnego... Powiedziałam ok, ale zanim podamy to weź  pozamiataj przed wejściem... I co było? Zdziwił się - bardzo oburzył i powiedział ,,a to nie,, i poszedł sobie...I spokój do dziś. 

Edytowane przez tess

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez bergman31
      Dziś o 21:20 zerowy odcinek programu.
    • Przez marcin974
      Witam
      Na pewno komuś sie przyda...
      Mianowicie, jakie Wy macie sposoby na poderwanie dziewczyny (jak to robicie)??
      Czy sa jakieś sprawdzone na to sposoby. A możne Panie użytkowniczki pochwala sie co na nie działa
       
       
      Cześć pierwsza znajduje sie tutaj:
      http://www.agrofoto....304#entry308304
      Zapraszam
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez Lilii
      Zapraszam chętnych
    • Przez bergman31
      Już w najbliższą niedzielę 31 marca 2024 roku o 21:20  w TVP1 pokazane zostaną wizytówki rolników kandydujących do 11 edycji programu Rolnik szuka żony.
      https://www.facebook.com/100068842099677/posts/pfbid0cmEG3uYipVmh5j7CKx9xVcTAvyg1s4gNy4PNBRZXXxQ5jzPjzsYio44uA9iw4osel/?app=fbl
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v