bamberszol

dziewczyna wtrącajaca się w nie swoje sprawy.

Polecane posty

bamberszol    26
witam. od roku wprowadziła się do mnie na gospodarstwo dziewczyna z bloków w byłym PGR. Od jakiegoś pol roku zaczęła ingerować w moje relacje rodzinne np. mój brat chciał przechować więźbę dachowa na podwórzu u mnie jej się to nie podobało chciał przechować blachodachówka na garaż też jej się to nie podoba. ( brat już mieszka na swoim jednak ciągle coś wykańcza brata już spłaciłem...). ona nie nawiedzi jak pójdę bratu coś pomoc raz w miesiącu na 2-3 godzinki. Jak pożyczał odemnie dostawczaka też jej się nie podobało. Ale jak my potrzebowaliśmy pomocy to od razu mówi dzwoń po brata. Też tak macie? dodam że moja dziewczyna od jakiegoś czasu wogole nie gada z moim bratem i bratową. Brat ogólnie jest lubiany w okolicy więc nie wiem co tu jest grane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert1226    1587

Pogoń babe walnij piescio w stół niech cie od rodziny nie odrywa , takie to tylko bałagan w rodzinie potrafią zrobić.

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtal24    2471

Ty juz chyba kiedys pisales o tej swoje dziewczynie. musicie rozmawiac ze sobą duzo i musisz jej tlumaczyc

  • Haha 1

ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Pogoń ja póki nie macie dzieci i ślubu. Bo będzie wam ciężko żyć a po co się rozwodzić z dzieciakami. A widać po waszych relacjach, że do tego może dojść za parę lat gdy minie pierwsza miłość i zacznie się proza życia a ona poczuje się pewniej mając ślub i dzieci. Dopiero ci pociśnie.

Edytowano przez hubertuss
  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mateusz1q    1826

Proponuje zebys szczerze jej powiedzial co ci sie nie podoba. jak nie zrozumie to znaczy ze j**nięta

  • Like 2
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kris91    2996

Też pamiętam, że kolega już pisał o dziewczynie ale jak od tamtej pory nic się nie zmieniło to pora wręczyć walizkę w rękę i 🙋‍♂️

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leszy    5013

Pisał też, że mają dziecko. Więc się sprawa komplikuje i raczej nie dobrym rozwiązaniem jest pogonienie kogokolwiek.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Jak jest dziecko to sprawa się komplikuje. Ale lekko z nią miał nie będzie. Jak będzie ślub to dopiero mu śrubkę dokręci. Kolegów nie będzie nic nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 minutę temu, hubertuss napisał:

Kolegów nie będzie nic nie będzie.

Kononowicz inspirował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bamberszol    26

tak mamy roczną piękna córeczkę i to komplikuje sprawy ... ciągle myślałem że ona się zmieni że doceni to że lepiej mieszkać w dużym domu z podwórzem niż tak jak do tej pory w po PGR owskim bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653
6 minut temu, pafnucy napisał:

Kononowicz inspirował?

Po prostu znam takich facetów. Kobieta się wprowadziła to zaczęło się odcinanie od wszystkiego. Rodzina, koledzy. MIał dobrego kumpla z którym od czasu do czasu flaszeczkę wypił. To mu nagadała, że kumpel po pijaku się do niej dobierał itd. Po prostu dziewczyna zaczeła realizować plan wzięcia go pod tak zwany pantofel. Na razie testuje odcinanie od brata. Potem będzie odcinanie od innych.

6 minut temu, bamberszol napisał:

tak mamy roczną piękna córeczkę i to komplikuje sprawy ... ciągle myślałem że ona się zmieni że doceni to że lepiej mieszkać w dużym domu z podwórzem niż tak jak do tej pory w po PGR owskim bloku.

No niestety nie umie tego uszanować. Będziesz przez nią cierpiał. Odpraw ja. Może zrozumie i kiedyś wróci. Przez ten czas płać pocztą alimenty by cię nie podała. Mojemu kumplowi też tak kiedyś żonka fikała. Nawet sama do swojej mamy wróciła. Posiedziała z rok dwa wróciła teraz są zgodnym dobrym małżeństwem z dwójką dzieci. Bo słowem to ty już jej nic nie wytłumaczysz. Nie łudź się i nie licz na to.

Edytowano przez hubertuss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza103    2461

Ty to taki trochę pantoflarz chyba jesteś , że ci dziewczyna ma dyktować co masz robić . Chyba możesz wyrażnie jej wygarnąć czego ty oczekujesz , w końcu chałupa jest twoja . Ale jak se pościelisz tak będziesz spał , tylko żeby się nie skończyło że na końcu ty będziesz takim popychadłem dla niej.

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

postaw sprawę jasno czego oczekujesz i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert1226    1587

Jak nie zrobisz porządku to cię psychicznie wykończy .

W razie gdybyś ją odprawiał to nie zapomnij rachunku wystawić za ten czas kiedy mieszkała  u ciebie .

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Rachunku jak rachunku. Ważne by jakieś pieniądze co miesiąc przez pocztę wysyłał. Lub na konto wpłacał jeśli je ona ma. Tak by mieć dowód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 godzinę temu, hubertuss napisał:

Jak jest dziecko to sprawa się komplikuje. Ale lekko z nią miał nie będzie. Jak będzie ślub to dopiero mu śrubkę dokręci. Kolegów nie będzie nic nie będzie.

A do czego dorosłemu żeniatemu i dzieciatemu chłopu koledzy? Kolegów to w pracy można mięć.

1 godzinę temu, bamberszol napisał:

tak mamy roczną piękna córeczkę i to komplikuje sprawy ... ciągle myślałem że ona się zmieni że doceni to że lepiej mieszkać w dużym domu z podwórzem niż tak jak do tej pory w po PGR owskim bloku.

Pieniądze to nie wszystko. A jak ty tak się dajesz to może z tobą coś nie tak a nie z nią. Kobiet nie znasz? Pogada baba pogada a ty rób swoje jeżeli to słuszne co robisz np pomoc dla brata. A tu z błachostki burza zaraz będzie i dziwić się że rozwody są potem. A jak masz z nią dziecko to żeń się i pomyśl o tym dziecku że musi ojca i matkę mięć i nie kombinuj bo córeczkę masz i nie słuchaj głupot żeby kogokolwiek pogonić albo coś.

Edytowano przez akooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
2 godziny temu, bamberszol napisał:

witam. od roku wprowadziła się do mnie na gospodarstwo dziewczyna z bloków w byłym PGR. Od jakiegoś pol roku zaczęła ingerować w moje relacje rodzinne np. mój brat chciał przechować więźbę dachowa na podwórzu u mnie jej się to nie podobało chciał przechować blachodachówka na garaż też jej się to nie podoba. ( brat już mieszka na swoim jednak ciągle coś wykańcza brata już spłaciłem...). ona nie nawiedzi jak pójdę bratu coś pomoc raz w miesiącu na 2-3 godzinki. Jak pożyczał odemnie dostawczaka też jej się nie podobało. Ale jak my potrzebowaliśmy pomocy to od razu mówi dzwoń po brata. Też tak macie? dodam że moja dziewczyna od jakiegoś czasu wogole nie gada z moim bratem i bratową. Brat ogólnie jest lubiany w okolicy więc nie wiem co tu jest grane...

Nie wiesz co zrobić, powiedz - uspokój się panna bo wypędzę   :P i radzę Ci zacząć nosić "spodnie" bo jak się ożenisz to już tylko spódnica albo takie krótkie spodenki na szeleczkach.   :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kris91    2996

Albo zachowuj się według jej rodziny, tak jak ona względem Twojej 🤔

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
2 minuty temu, deSilva napisał:

Nie wiesz co zrobić, powiedz - uspokój się panna bo wypędzę   :P i radzę Ci zacząć nosić "spodnie" bo jak się ożenisz to już tylko spódnica albo takie krótkie spodenki na szeleczkach.   :P

No a jak się nie ożenić? O dziecku ktoś myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 godzinę temu, bamberszol napisał:

tak mamy roczną piękna córeczkę i to komplikuje sprawy ... ciągle myślałem że ona się zmieni że doceni to że lepiej mieszkać w dużym domu z podwórzem niż tak jak do tej pory w po PGR owskim bloku.

No i wypuściłeś na większe podwórze, złapała cug w żagle i trzepocze jak flaga na wietrze.   :P

1 minutę temu, akooo napisał:

No a jak się nie ożenić? O dziecku ktoś myśli?

Ja nie każe zaraz wyganiać, ale pokazała co potrafi już, więc najwyższy czas włączyć u niej hamulce, póki nie nabrała jeszcze rozpędu. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leszy    5013
1 godzinę temu, bamberszol napisał:

tak mamy roczną piękna córeczkę i to komplikuje sprawy ... ciągle myślałem że ona się zmieni że doceni to że lepiej mieszkać w dużym domu z podwórzem niż tak jak do tej pory w po PGR owskim bloku.

Kobiety inaczej myślą niż my, wiec i twoja inaczej na to patrzy. W ogóle dla wielu ludzi mieszkanie w domu wcale nie jest fajne i wolą w blokach. Nie ma pracy w około obejścia, mało do sprzątania. O mniej rzeczy trzeba się martwić. Porobić na etacie, a potem jedynie leżenie do góry wentylem. Mając dom trzeba dookoła ogarnąć, trawę ścinać, roślinność pielęgnować. Ja to np. nawet lubię ale dla innych to marnowanie czasu. Co zaś do relacji rodzinnych to jakaś klasyka, bo już kilka widziałem takich akcji. To jest zazdrość. Brat się buduje, będzie na swoim,  sam a ty, czyli wy macie gospodarstwo(którego ona nie lubi) i jeszcze mu daliście pieniądze (spłata), i jeszcze mieszkacie z rodzicami. Uważa to za straszną niesprawiedliwość która ją spotkała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bamberszol    26

przykład z zeszłego tygodnia ... bratu miałem przewieźć dwie przyczepy piachu... a ona do mnie że jak tam pójdę to ona jutro wyjeżdża....

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nie wiem musisz jej jakoś przetłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez Migotka
      Hej jestem ciekawa czy na przełomie  tylu lat zawiązały się tu pary i powstały jakieś  związki między użytkownikami z  agrofoto?  Sprzed  ponad 10 laty pamiętam ,że było tu wielu ciekawych ludzi ... Jak się u Was potoczyło życie ?  Nie było mnie tu wiele,wiele lat...
      z kilkoma osobami do dziś utrzymuje kontakty a jak to jest z Wami ? Czy może tę grupe przejęły już małolaty ? Pozdrawiam 🙂
    • Przez bergman31
      Już w najbliższą niedzielę 31 marca 2024 roku o 21:20  w TVP1 pokazane zostaną wizytówki rolników kandydujących do 11 edycji programu Rolnik szuka żony.
      https://www.facebook.com/100068842099677/posts/pfbid0cmEG3uYipVmh5j7CKx9xVcTAvyg1s4gNy4PNBRZXXxQ5jzPjzsYio44uA9iw4osel/?app=fbl
       
    • Przez bergman31
      Zaczynamy 10 serię.
      Kto według Was znajdzie się w programie?
    • Przez krzychuUrsus360
      Tak jak w temacie jak myslicie czy jest szansa żebym jakąś kobietę tutaj znalazł z gospodarstwem?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj