Co robią młodzi rolnicy?

[Leszy]

pier**lisz głupoty z tymi procentami. Wartości wzięte z d*py. Podryw może być łatwy jak jazda traktorem. Tylko nauczyć się tego trzeba. 

[RU68]

Kobieta jest jak diament który zły los rzucił przed ryj patchatego wieprza który potrafi jedynie szukać żołędzi a jak już znajdzie to stara się go zeżreć

[Gość]

14 minut temu, RU68 napisał:

Kobieta jest jak diament który zły los rzucił przed ryj patchatego wieprza

Tak, tylko nie wszystko zaraz złoto co się świeci.  

[mdomagala23]

Ja ze swojej strony, polecam zadbać o wykształcenie. Nie zespół szkół rolniczych tylko coś więcej.  Na studia iść. Pozwoli to trochę poznać świata, i poprzebywac w innym towarzystwie. Nabiera się nowych doświadczeń i znajomości. Sam jestem po studiach ( budowa maszyn) i pracuje na etacie. Gospodarstwa nie porzuciłem bo dalej zbieram pole (ok 15 ha) i trochę ogonów stoi uwiązanych. Żonę poznałem przez przypadek. I pomimo kłótni o miejsce zamieszkania po ślubie ( można by film nakręcić z teściowa w roli głównej) - mieszkamy u mnie. Więc wszystko się da tylko trzeba chcieć. Od początku zawarty układ bo żona jasno postawiła sprawę że na gospodarstwie pracować nie będzie.  Ale ugotowane mam, posprzątane( oczywiście dzielimy się obowiązkami) więc złego słowa nie mogę powiedzieć. 

Powodzenia wszystkim :)

[gosciu506]

@mdomagala23 przecież to normalna rzecz co piszesz w dzisiejszych czasach, dużo osób mieszka na wsi A żyje z pracy na etacie i co w tym dziwnego a jak pomagasz jeszcze żonie to ok ale jak większość chce czy szuka zamiast zony parobka do dojenia krów to co się dziwisz jak doila jego babka jego matka to i taka kobite musi znaleźć co mu będzie doic

Cebulj napisał:

6 godzin temu, Leszy napisał:

Cóż. Kasa jak nawet jest, to zazwyczaj kobiety w gospodarce jej nie widzą. Zaś jeśli chodzi o seks, to dobry będzie tylko jeśli regularnie ćwiczony. Zaś temat dotyczył tego braku okazji do ćwiczeń.

Ale to nie tylko ze wsi z miasta tez maja problem 20 procent chłopaków bzika 80 procent kobiet model pareto. To kobieta pragnie mieć potomstwa o jak najlepszych cechach a to mogą zapewnić tylko chady.

A co Ty statystykę studiujesz że wszystko nawet sex przeliczasz na procenty z takim podejściem to Ty w życiu nie znajdziesz laski czy tam chłopaka bo już nie wiem kogo szukasz

[Cebulj]

31 minut temu, mdomagala23 napisał:

Ja ze swojej strony, polecam zadbać o wykształcenie. Nie zespół szkół rolniczych tylko coś więcej.  Na studia iść. Pozwoli to trochę poznać świata, i poprzebywac w innym towarzystwie. Nabiera się nowych doświadczeń i znajomości. Sam jestem po studiach ( budowa maszyn) i pracuje na etacie. Gospodarstwa nie porzuciłem bo dalej zbieram pole (ok 15 ha) i trochę ogonów stoi uwiązanych. Żonę poznałem przez przypadek. I pomimo kłótni o miejsce zamieszkania po ślubie ( można by film nakręcić z teściowa w roli głównej) - mieszkamy u mnie. Więc wszystko się da tylko trzeba chcieć. Od początku zawarty układ bo żona jasno postawiła sprawę że na gospodarstwie pracować nie będzie.  Ale ugotowane mam, posprzątane( oczywiście dzielimy się obowiązkami) więc złego słowa nie mogę powiedzieć. 

Powodzenia wszystkim

Gdzie skonczyłeś polibudę. JA tam jestem na studiach i jestem zielony w tych sprawach

 

16 minut temu, gosciu506 napisał:

@mdomagala23 przecież to normalna rzecz co piszesz w dzisiejszych czasach, dużo osób mieszka na wsi A żyje z pracy na etacie i co w tym dziwnego a jak pomagasz jeszcze żonie to ok ale jak większość chce czy szuka zamiast zony parobka do dojenia krów to co się dziwisz jak doila jego babka jego matka to i taka kobite musi znaleźć co mu będzie doic

 

A co Ty statystykę studiujesz że wszystko nawet sex przeliczasz na procenty z takim podejściem to Ty w życiu nie znajdziesz laski czy tam chłopaka bo już nie wiem kogo szukasz

 

Miałęm statystyke na studiach była całkiem spoko

 

4 godziny temu, Leszy napisał:

pier**lisz głupoty z tymi procentami. Wartości wzięte z d*py. Podryw może być łatwy jak jazda traktorem. Tylko nauczyć się tego trzeba. 

taka prawda. Jak ja mogę sie nauczyć podrywu jak ja nwm o czym rozmawiać. Moje zainteresowania to ogladanie meczów rolnictwo i granie w ps4

wątpie że znajdę gdyz nie jestem chadem. Jestem niski chudy w okularach i mało majętny. Nie wierzę w bajki że liczy się charakter

[SamaPrawda]

Jak tak podchodzisz do życia to faktycznie szans brak.

[mdomagala23]

8 godzin temu, Cebulj napisał:

Gdzie skonczyłeś polibudę. JA tam jestem na studiach i jestem zielony w tych sprawach

Żadna polibuda. Tylko AGH się liczy

[Cebulj]

8 godzin temu, SamaPrawda napisał:

Jak tak podchodzisz do życia to faktycznie szans brak.

Ale jak podchodzę. Ja podchodzę życiowo wiem jakie jest życie. Każdy mówi zmień się ale jet to walka z wiatrakami

[wojtal24]

@cebulj czy tam sabuli... jak Ty podchodzisz zyciowo jak Ty wiesz jakie jest zycie co Ty wogole pierdolisz jak Ty w wieku 25lat grasz na ps4 i ogladasz mecze i sie uczysz. zejdz na ziemie wyjdz do ludzi pieprzysz ciagle ze nie jestes maczo. a co myslisz ze tylko maczo wyrywaja dupy . mormalni faceci tez i to normalne dziewczyny. ale jak Ty masz takie podejscie. nie wiwm czy Cie rodzice troche pod kloszem trzymali czy jak. powiedz co to za problem zaprosic kolezanke na spacer i porozmawiac chodzby o przyrodzie

jak nie masz innych tematow

odlacz sie od internetu i wyjdz do realnego swiata

[SamaPrawda]

Jak siedzisz cały dzień na dupie i nigdzie nie wyjdziesz to co same mają cię z domu wyciągać? Ważny charakter to nie bajki, wolałbyś siedzieć z dziewczyną która jest majętna, dobrze wygląda ale za nic się z nią nie idzie dogadać i nie ma nic ciekawego do powiedzenia? Jak i tak siedzisz na dupie to zainteresuj się czymś poczytaj o świecie, ciekawostki ze świata, cokolwiek, kilka dobrych żartów/ciekawostek i już jesteś lepszy w jej oczach, tu nie chodzi o omawianie fizyki świata A o zwykłą ciekawą rozmowę, co ważne dla obu stron.

[RU68]

Ciekaw jestem czy przed paniami dziewczynami  czy żonami  też jesteście tacy mądrzy Zwykle ci bohaterowie siedzą cichutko w kąciku nie zwracając na siebie uwagi ale jak popiją albo anonimowo to odzyskują gadanego i stają się macho ?    

[Leszy]

@RU68 nie trzeba być takim mądrym bohaterem. Nauczyć się trzeba patrzeć w oczy i zadawać pytania. Dziewczyny lubią mówić o sobie, i wtedy jeśli mogą się wygadać to i tak uznają za ciekawą rozmowę. Poza tym, czym facet powie o sobie mniej, tym lepiej. Taka aura tajemniczości. 

[Gość]

13 minut temu, Leszy napisał:

 Dziewczyny lubią mówić o sobie, i wtedy jeśli mogą się wygadać to i tak uznają za ciekawą rozmowę. Poza tym, czym facet powie o sobie mniej, tym lepiej. Taka aura tajemniczości. 

Nie jedna dziewczyna powinna zawiesić sobie W RAMCE nad łóżkiem święte słowa mojej matki "FACET POWINIEN WIEDZIEĆ TYLE CO ZA PAZNOKCIEM"!

[Gość]

1 godzinę temu, Leszy napisał:

@RU68 nie trzeba być takim mądrym bohaterem. Nauczyć się trzeba patrzeć w oczy i zadawać pytania. Dziewczyny lubią mówić o sobie, i wtedy jeśli mogą się wygadać to i tak uznają za ciekawą rozmowę. Poza tym, czym facet powie o sobie mniej, tym lepiej. Taka aura tajemniczości. 

No praktycznie masz rację.

Podaję przepis na znalezienie panny, i słuchać bo nie lubię się dwa razy powtarzać.   

Nauczyć się słuchać co mówi, a jak już mówić, to tylko to co ona chce usłyszeć. 

46 minut temu, Ywa napisał:

Nie jedna dziewczyna powinna zawiesić sobie W RAMCE nad łóżkiem święte słowa mojej matki "FACET POWINIEN WIEDZIEĆ TYLE CO ZA PAZNOKCIEM"!

Tak, tylko niejeden facet zanim ta pomyśli, to już wie co ona kombinuje, no i przepadła z kretesem.

Edytowane 3 Marca 2021 przez deSilva

[Gość]

DeSilva dałabym Ci lajka, ale uważam, że to dziecinada więc oszczędzam.

Dodam, że to jeszcze babcia przekazała więc musi być w tym moc. Mam nadzieję, że przekażesz córkom. 

[Gość]

Jeżeli byś mi dała to znaczy że zgadzasz się z moim zdaniem, a ono jest trochę rozbieżne z Twoim, to jak mam przekazywać Twoje zdanie?  

Chyba że próbujesz być tak wyrafinowana, że obiecując że byś mi dała, i liczysz że ja tak zgłupieje z radości, że i tak wcielisz w życie swoją, przekazaną przez mamę , babcię, ciocię , stryjenkę, wujenkę i inne zacne panie teorię i wyjdzie że to Ty miałaś rację.  

Ps, żeby nie było, chodziło o dawanie lajka.    

[Gość]

Nie kombinuj już, chyba że chcesz perfidnie pozbyć się dzieci, aby trafiły w ręce jakiegoś żigolaka przez Twoje niecne porady.

[Gość]

  Ale słonko, wiem sam po sobie że ze mną ten Twój  numer z niedoinformowaniem by nie przeszedł i mogło by Ci to nie wyjść na dobre, to pewnie nie tylko ze mną, więc po co głosić mam Twoje porady jak by się mogły nie sprawdzić u wszystkich.  

[Winnetou]

Następne słonko wzeszło🤕😂

A to szon masz jakieś córki? jakoś się nie chwaliłeś😗 No to melduję się😛

[Gość]

11 minut temu, deSilva napisał:

  Ale słonko, wiem sam po sobie że ze mną ten Twój  numer z niedoinformowaniem by nie przeszedł i mogło by Ci to nie wyjść na dobre, to pewnie nie tylko ze mną, więc po co głosić mam Twoje porady jak by się mogły nie sprawdzić u wszystkich.  

Najważniejsze, że umiesz się dowartościowywać nie ważne jak hahaha i oto klucz dla ponuraków.

[Leszy]

4 godziny temu, Ywa napisał:

Nie jedna dziewczyna powinna zawiesić sobie W RAMCE nad łóżkiem święte słowa mojej matki "FACET POWINIEN WIEDZIEĆ TYLE CO ZA PAZNOKCIEM"!

Prości ludzie byli kiedyś naiwni i łatwowierni. Jak dziecko do sąsiada było podobne, to facetowi wmówiono, że kobieta się "zapatrzyła" i tak w magiczny sposób te podobieństwo wynikło. Wiele takich podobieństw widziałem u ludzi z pokolenia moich dziadków, czy nawet rodziców. Oj wiele. Więc jak teraz ktoś mi mówi, że współcześnie obserwujemy jakiś upadek moralności i obyczajów, to śmiech mnie tylko ogarnia. Wracając do meritum, to babki wmówiły facetom masę podobnych bzdur albo coś przemilczały i miały przynajmniej spokój w rodzinie. Teraz jednak jak ktoś chociaż troszkę uważał na biologii, to powinien być bardziej ogarnięty.  

[Gość]

No wiadomo ze różnie bywało ale nierzad nie był przedstawiany jako coś pozytywnego,własne ja,bycie sobą i inne tego rodzaju klamstwa. Jak juz ktoś zrobił co złego dopuścił się zdrady to wstydził się tego właśnie dobry przykład podaliscie ktoś się na kogoś zaopatrzył i rodzina żyła dalej razem bez żadnych rozwodów a dzisiaj co mamy na kogo wyrosną dzieci z rozbitych rodzin i jakie wartości przekażą dalej.

[Goofy]

U nas na wsi też był taki przypadek że dziewczyna zabawiała się z innym gościem jak jej był w pierdlu, a jak wyszedł to został tatusiem tylko pół roku bo ten drugi testy zrobił i zabrał ją i dzieciaka i miłość, wesele na cztery fajery. 

Edytowane 3 Marca 2021 przez Goofy

[Cebulj]

O czym rozmawiać z dziewczynami bo ja nwm moze doświadczeni się wypowiedzą. Nigdy nie byłem dobry z polskiego nie umiem opowiadać. Jestem nudny i malomowny dodatkowo kurdupel 170 twarzą baby face . Celuje w dziewczyny 3/10 lib 4/10.