Sterownik opryskiwacza, elektrozawory DIY

[kellyq]

Hej

Mam taki plan na zimę żeby trochę unowocześnić opryskiwacz. Pacjent to biadzki 400l, 3 sekcje. Jako że rozdzielacz powoli staje się złomem, planuje kupić jakiś stałociśnieniowy rozdzielacz.

1. Chciałbym na każdej sekcji pozakładać elektrozawory żeby móc wysterować go prądem ale nie wiem jak dokładnie działają te sekcje stałociśnieniowe. O takie elektrozawory, może nie dokładnie takie same ale generalnie takie.

Czy wyłączenie takiej sekcji zamyka tylko wylot na belkę opryskiwacza czy dzieje się coś jeszcze? Bo jeśli to tylko zamyka wylot to elektrozawory można dać bez problemu prawda? Jeszcze pytanie co się stanie w takim rozdzielaczu gdy się zamknie wszystkie sekcje?

2. Dołożenie przepływomierza np. taki

 

 

3. Na jakiej zasadzie działają zawory regulujące ciśnienie te elektryczne? Bo wydaje mi się że one są trójdrogowe i kiedy zmniejsza się ciśnienie idące na sekcje zawory te upuszczają część cieszy na przelew i ciśnienie maleje. Dobrze mi się wydaje???

Główny cel to otwieranie i zamykanie elektrycznie sekcji, sterownik pokazujący aktualną prędkość i wydatek l/ha oraz elektryczna regulacja ciśnienia. To takie moje minimum. 

Co Wy na to pomoże ktoś ogarnąć koncepcję?

 

[Dastan]

hmm ciężka sprawa, o ile samo sterowanie sekcjami jeszcze zrobisz o tyle do zaworu stałociśnieniowego potrzebujesz przepływomierz i to dokładny ten powyżej raczej taki nie jest, a to koszt 1500zł , do tego musisz mieć zawór trójdrożny sterowany elektrycznie, żeby regulował ciśnienie no i oczywiście komputer do tego... To nie ma najmniejszego sensu, już lepiej kupic gotowca albo używany opryskiwacz z osprzętem, będzie taniej. 

A jak dalej chcesz coś robić ze swoim to jedynie sterowanie elektryczne sekcji i zaworu głównego. Zamknięcie wszystkich sekcji naraz spowoduje wzrost ciśnienia. 

Przyjrzyj się temu elektrozaworowi co podałeś ile czasu on się zamyka...., bo kiedyś sam oglądałem to tam bywały wartości kilkunastu sekund...

Widziałem też projekt po kosztach na elektozaworach od pralki.... i to jak najbardziej śmigało, tylko trzeba dać przetworniczke. 

[asharot]

Podobny opryskiwacz tylko bez zaworu stałocisnieniowego bo mi to nie potrzebne. 

 

[kellyq]

@asharot

Widziałem właśnie to wideo, super do tego zmierzam

@Dastan

Sterownik i oprogramowanie już powoli działam w tym kierunku. Zamierzenie jest takie że sterownik będzie zczytywał z przepływomierza przepływ cieczy, na podstawie czujnika zamontowanego przy kole będzie zczytywał prędkość ciągnika i tym samym wyliczał na żywo litry/ha i inne informacje. W dalekiej przyszłości nie wykluczam trybu AUTO czyli zadajemy określoną dawkę l/ha i sterownik sam reguluje ciśnienie względem prędkości, czas pokaże. Nie jest to nie wiadomo jaka technologia żeby nie dało się tego zrobić. Szybki mikrokontroler, prosty język programowania, lutownica i do dzieła. 

Namierzyłem fajne zawory trójdrożne z niklowanego mosiądzu, otwarcie zamknięcie to niecałe 10 sekund, wodoszczelne myślę że by się nadały do opryskiwacza. Teraz jeszcze jak sobie tak myślę to nie wiem w sumie czy mi potrzebny stałociśnieniowy rozdzielacz, mam trochę klinów ale jakoś do tej pory dawałem sobie z tym radę.

Jest jeszcze opcja żeby kupić używkę elektryczny rozdzilacz. Warte są one zachodu?

[Dastan]

Sterownik to wystarczy najzwyklejsza atmega 8bit i trochę kodu jak się znasz, pewnie że jest to do zrobienia. Tylko po co Ci znać ile litrów wypryskuje skoro nie było by korelacji z prędkością? Jak już chcesz iść w tym kierunku to szukaj tego zaworu trójdrożnego, żeby mieć wydajnośc niezaleznie od prędkości. 

Za używką jak najbardziej można sie rozglądnać, albo na silniczkach jak wyżej , niezły pomysł swoją drogą  

Edytowane 15 Października 2020 przez Dastan

[kellyq]

A jakie rozdzielacze są godne polecenia, chodzi mi o 3 sekcyjne + sekcja na rozwadniacz mogą być zmiennociśnieniowe? Żeby to było w miarę solidne.

[kellyq]

Panel zarządzający można powiedzieć gotowy, trzeba będzie tylko oprogramowanie zaktualizować. Teraz zabieram się za skrzynkę na opryskiwaczu i osprzęt.

[kellyq]

Skrzynka na opryskiwacz gotowa, czekam na resztę osprzętu.

 

[Mecha]

I jak wyszło?

[kellyq]

@Mecha  Zrobiłem wszystko oprócz włącz/wyłącz pryskanie. Muszę tylko skalibrować odczyty. W przepływomierzu "my friendy" źle podali współczynnik kalibracjii, mam już wstępnie ustawiony ale jeszcze to poprawię. Jak się włączy pryskanie na postoju to na sterowniku wyśiatla mi się wydajność pojedyńczego rozpylacza w litrach/minutę tym sposobem mogę sobie sprawdzić to podstawiając kubek kalibracyjny pod rozpylacz. Tylko że jak chcę zmienić ten parametr dla przepływomierza muszę od nowa programować sterownik. Nie mam laptopa to latam z wyjętym mikrokontrolerem do domu i z powrotem ;( Na przyszłość zrobiłbym potencjometr do regulacji tego parametru wtedy nie trzeba programować. Podobnie wygląda sprawa z odczytem ciśnienia, też by się przydały potencjometry do ustawiania "zera" i max wartości. Ale da się i tak to ogarnąć.

Elektrozawory działają, mam normalnie otwarte, jak się popsuje to mogę zamknąć sekcję ręcznie, tylko że mam zwykłe głowice z takim dupnym zaworkiem i nie zawsze one trzymają po wyłączeniu i trochę kapie. 

Regulacja ciśnienia działa lux nie trzeba się gimnastykować z wykręcaniem do tyłu, do korekty wystarcza króciótkie przyciśnięcie przycisku. Prędkościomierz działa samodzielnie, tzn. mogę jeździć z samym sterownikiem w kabinie przy innych pracach np. rozsiewanie nawozu. Poza tym na wyświetlaczu mam informacje o ciśnieniu, wydatku cieczy w l/ha lub l/min zależnie czy jedzie czy stoi oraz temperaturę i napięcie na aku.

Komunikacja bezprzewodowa działa bez zarzutu, pracujący ciągnik nie generuje zakłóceń, tak samo metalowa kabina.

Będę miał trochę wolnej chwili to zrobię włącz/wyłącz wystarczy zrobić mocowanie pod silnik.

Na ten moment nie jest mi to tak bardzo potrzebne. Jak będę miał kiedyś przypływ gotówki to zainwestuję w stałociśnieniowy rozdzielacz z pełną elektryką. Zrobienie do niego automatycznej regulacji dawki będzie bardzo proste.

Po świętach jakiś filmik nagram.

 

[Mecha]

Ja mam taki rozdzielacz i chcialem go dać do kabiny (przedłużyć węże) i zależałoby mi na automatycznej regulacji dawki.

[kellyq]

To jakiś sadowniczy rozdzielacz?

[Mecha]

Nie, u mnie w galerii jest krukowiak heros. 5sekcji i 6 na rozwadnia z, wł/wył oprysk i regulacja.

[kellyq]

Takie coś wyszło

 

[Mecha]

@kellyq a dało by radę do mojego rozdzielacza wstawić przepływomierz z regulacją ciśnienia a resztę zostawić normalnie? Żeby poprostu ciśnienie zmieniało się na bieżąco jak jadę i trzymało odpowiedni wydatek w l na ha a reszta tak jak jest manualna.

[kellyq]

Dało by radę, przymierzam się do tego bo znajomy też pytał o coś takiego. Tylko pasowałoby u Ciebie dodać zawór proporcjonalny elektryczny.

[Mecha]

A co on ma za zadanie? Jak będziesz robił to znajomemu to daj znać jakie ewentualne koszta i czy też byś mi zrobił.

Masz namiar na te siewniki do wapna?

[kellyq]

Ogłaszał się gość ale teraz gdzieś nie widzę ogłoszenia z tym siewnikiem, powiat janowski jak coś to na olx szukaj. Będę go widział to zapytam.

[Mecha]

A temat sterownika w wolnym czasie ogarniesz?

[kellyq]

Będę kombinował