Zerwanie za porozumieniem stron dzierżawy na 10 lat

[mich89]

Kuzyn 6 lat temu z sąsiadem zawarł umowę dzierżawy na 10 lat na ziemię orna (chyba 8ha). Minęło 6 lat, sąsiad ma formalnie kupca na tą ziemię i całe swoje gospodarstwo bo chce się wyprowadzić do miasta, a kuzyn chętnie by tą ziemię oddał. Czy jest możliwość zerwania umowy przed czasem? Wiem że był brany na tą ziemię jakieś dofinansowanie Chyby MR ale został on już rozliczony w tamtym roku.  Jest taka możliwość?

[Elektro2015]

Jeśli umowa nie była zawarta przez notariusza to w każdej chwili możesz ją zerwać

[robert1226]

Za porozumieniem stron każdą umowę można rozwiązać.

[mich89]

Z tego co wiem to była + wpisana w ewidencji gruntów bo nie byłoby dofinansowania. 

3 minuty temu, robert1226 napisał:

Za porozumieniem stron każdą umowę można rozwiązać.

Ale z drugiej strony za porozumieniem stron bez roszczeń? Chyba nie powinno być problemu

[karbex]

9 minut temu, Elektro2015 napisał:

Jeśli umowa nie była zawarta przez notariusza to w każdej chwili możesz ją zerwać

No nie do końca - każda umowa szczególnie pisemna ma wartość prawną czy w obecności notariusza czy nie i może być podstawą ewentualnych roszczeń. Jeśli jest wola z obydwu stron to myśle że taką umowę można zakończyć. Problem bardziej tkwi w MR - trzeba doczytać szczegóły czy dzierżawa gruntu nie powinna być kontynuowana właśnie przez 10 lat, jeśli kuzyn wziął dzierżawe po to żeby osiągnąć pułap minimalnej ilości ha to tu może być problem, ale do sprawdzenia w przepisach szczegóły

[mich89]

34 minuty temu, karbex napisał:

Problem bardziej tkwi w MR - trzeba doczytać szczegóły czy dzierżawa gruntu nie powinna być kontynuowana właśnie przez 10 lat, jeśli kuzyn wziął dzierżawe po to żeby osiągnąć pułap minimalnej ilości ha to tu może być problem, ale do sprawdzenia w przepisach szczegóły

Właśnie to jest najciekawsze, bo formalnie przy MR trzeba prowadzić gospodarstwo przez 5 lat od przyznania płatności. Po 5 latach jakby ziemia była własnością i po rozliczeniu MR mogę zamknąć gospodarstwo i ziemię sprzedać. A w przypadku dzierżawy? Tego właśnie nie wiem. W końcu MR jest rozliczony, pułap osiągnięty i moim zdaniem temat zamknięty. Ale tego też nie wiem. Myślałem że ktoś to tutaj przerabiał....

[karbex]

Tu masz dość szczegułowo opisane - dobrze mi te 10 lat świtało

https://pomorska.pl/premie-dla-mlodych-rolnikow-2019-ile-trzeba-miec-hektarow-czy-mozna-dzierzawic-pole/ar/13981321

Choć z drugiej strony też jest napisane że grunt sie liczy do MR jesli jest umowa z datą pewną czyli u notariusza. Pytanie czy te dzierżawione grunty były zgłoszone do premii

Edytowane 15 Czerwca 2020 przez karbex

[mds212]

Czyli sąsiad jeszcze 4 lata tego nie sprzeda

[mich89]

Zgloszone do premii były. Było to u notariusza czyli z datą pewną. Czyli wg linku

b) na okres co najmniej 10 lat, jednak nie krótszy niż do dnia upływu 5 lat od dnia wypłaty pierwszej raty pomocy.

Czyli formalnie można. Z tego co pamiętam on dostał MR w 2014r. 

[karbex]

33 minuty temu, mich89 napisał:

Zgloszone do premii były. Było to u notariusza czyli z datą pewną. Czyli wg linku

b) na okres co najmniej 10 lat, jednak nie krótszy niż do dnia upływu 5 lat od dnia wypłaty pierwszej raty pomocy.

Czyli formalnie można. Z tego co pamiętam on dostał MR w 2014r. 

No nie można - zgodnie z tym zapisem 10 lat to minimum, a jeśli pierwsza rata pomocy byłaby np w 6 roku dzierżawy to wtedy od tej raty jeszcze 5 lat czyli w sumie 11.

[mds212]

Pewnie dzierżawa była brana specjalnie pod MR więc musicie czekać do końca jej trwania, jeżeli zerwuecie za porozumieniem stron może może mieć problemy od strony agencji

[mich89]

Ok źle przeczytałem. MR był brany na starych zasadach, tutaj wg gazety dotyczy obecnego naboru. Czy coś się zmieniło tego nie wiadomo. Niech dzwoni do ARiMRu i się dowie dokładnie. Dam znać jak coś.

[jacus]

6 godzin temu, mds212 napisał:

Czyli sąsiad jeszcze 4 lata tego nie sprzeda

niby czemu ??? nowy wlascicel musi respektowac umowe do konca terminu-jesli mu nie pasuje nie musi kupowac ..

[mds212]

Jak ktos sie taki znajdzie co kupi z dzierzawca to tak

[lolq1660]

Mam podobny przypadek z tym że to wydzierżawijacy chce odebrać mi działkę na którą mam natarialną umowę na 10 lat, wzielem na tą działkę mr nabór 2014, i w październiku tego roku mija 5lat od wypłaty pomocy a on chce ją z powrotem bo dzieci się nawróciły i będą składać na modernizację małych gospodarstw, wiadomo ziemia doprawiona to i robić się zachciało

[mds212]

Prawnie tego zrobić nie może. Chyba że się dogadacie i ci zrekonpensuje ale ty wtedy będziesz miał problemy z agencją

[lolq1660]

No ale jest zapis że przez 5lat mam prowadzić gospodarstwo a później nie ma że jakieś sankcje czy coś a dzierżawa na 10 lat by nie było pseudo rolników, ale do końca sam nie wiem jak to będzie

[mds212]

Ale jest zapis ze dzierzawa na MR ma byc min na 10 lat

[lolq1660]

No dobra przykładowo się nie dogadamy to czy bez rzadnych konsekwencji mogę dalej uprawiać do końca umowy? Czy np. Po złości może mi czynsz podnieść mimo że w umowie jest zapisany taki i taki?

[mds212]

Nie moze podniesc czynszu, chyba ze sporzadzicie aneks, ale wtedy obaj sie musicie podpisac

[lolq1660]

Byłem w agencji i powiedzieli mi że jak zdam im ankietę monitorująca przed upływem 5lat od daty wyplaty pomocy to później już ich nic nie interesuje co ja z tą ziemią zrobię

[mds212]

Ja bym wolał zadośćuczynienie za wcześniejsze zerwanie dzierżawy. Min roczny czynsz który płacisz

[lolq1660]

Ogólnie czynsz mam jeszcze opłacony do marca, biorąc ta dzierżawę musiałem mu zapłacić za wapno które sam rozsiałem i za to że on z niego już nie skorzysta. Ja policzę go za swoje wapno, obornik na jesieni i pocięta słomę z rzepaku+czynsz za pół roku. Ogólnie żyłem z tym gościem w dobrych relacjach ale jak będzie trzeba to oprzemy się o sąd.

[mds212]

Pamiętaj że to ty mu idziesz na rękę a nie odwrót