Skrzynia biegów Z056

[Junkers]

Wymieniłem to koło na KorUrs. Jakie są opinie na temat tej firmy?

Juz kiedys pisalem na temat tej firmy, 2 lata temu wymienialem wal gorny gardzieli z zebatkami i pomimo ze byl to komplet z Korursa nic nie pasowalo, oddalem i czesci kupilem w innym sklepie. Poza tym wszystkie zebatki lancuchowe podajnikow ta "firma krzak" wogole nie obrabia ze skwarkow, nieobrobiony odlew...

[master20002]

Koledzy, co robić gdy wał główny nie zazębia się całą szerokością zębów z mechanizmem różnicowym? Jak to wyregulować? Dodam, że wygląda na to, że jest zbliżony za bardzo do prawej strony kombajnu. Dodam, że do całkowitego zazębienia brakuje jakieś 3-4 mm. Macie jakieś patenty? Czy może tak zostać?

Edytowane 25 Czerwca 2014 przez master20002

[stasiek_1]

Panowie mam takie pytanie, może wręcz banalne dla niektórych... Planuje zaglądnąć do skrzyni biegów i zauważyłem na pokrywie ceownik, do którego przykręcone są dwie śruby wyglądające, jakby miały one służyć do regulacji czegoś. Do czego one służą?

[master20002]

Nawiązując do poprzedniego posta dołączam kilka zdjęć.

Edytowane 25 Czerwca 2014 przez master20002

[Junkers]

Ciekawie to nie wyglada, ja bym tego raczej tak nie zostawil. a jak to sie wogole stalo tzn. otwarciu skrzyni taki widok zastales czy po grzebaniu tak sie zrobilo?? Gdyby nie te skosy na zebatce atakujacej bylo by dobrze, a po co one wogole sa??A walek glowny nie ma luzu poprzecznego (na boki)?? Szarpnij jakims lomem czy sie nie przesuwa, tak samo czy dyfer na boki nie tancuje.

[master20002]

Dyfer nie chodzi na boki, próbowałem go trochę przebić w prawo i nic. Wał pobijałem w drugą stronę, poszedł 2 mm i dalej nie idzie. Seger go trzyma Też mnie zastanawia dlaczego na wale te zęby są skośne... Skrzynię robie bo mi siadła w tamtym roku pod koniec żniw przez poprzedniego właściciela, który zostawił na dnie młotek z żelazną rączką i go poderwało między tryby i wyłamało wszystko... Mechanizm jest nowy, podobnie jak cała reszta oprócz wałków. Na starym widać że też nie chodził na całej szerokości. Myślałem, żeby wybić go jeszcze raz z dużym łożyskiem, podebrać trochę prawą pochwę, a w lewą pod łożysko dać jakieś podkładki. Nie wiem czy to jest dobry pomysł. Druga opcja to ściągnąć wał, wybić łożysko z prawej i naciąć w innym miejscu rowek dla segera, ale jak się temu poprzyglądałem, to nie zazębią mi całe koła na i nie dam rady założyć ręcznego, bo ostatnia blaszka będzie się trzymać na 1-2 mm wału.

Edytowane 26 Czerwca 2014 przez master20002

[Junkers]

A przed wymiana dyfra jak sie tryby zgrywaly?? Pewnie bylo dobrze dlatego trzeba sie przyjrzec wlasnie dyfrowi!! Wg. mnie jest inny albo kolo talerzowe jest inaczej podtoczone i trzeba je roznitowac i podtaczac. Albo odwrotnie zanitowane jest kolo. Co do nitowania to ja w 4 miejscach po obu stronach spawalem migomatem, szkoda czasu na obciete nity. Jakiej firmy jest dyfer. Jak cos to tego wymontuj i dokladnie porownaj z dyfrem innej firmy.

Edytowane 26 Czerwca 2014 przez Junkers

[master20002]

Korurs. Nie pamiętam jak to wyglądało na starych częściach bo rozbierałem zaraz po żniwach, nie mogłem dostać wszystkich kół wrocławskich od ręki, tylko jakieś indyjskie były dostępne, ale na starym kole widać, że też się całkiem nie zazębiało jedno z drugim bo to widać na zębach... Zaczyna mnie mocno denerwować ta skrzynia. Czwarty raz muszę wyjąć dyfer.

Edytowane 26 Czerwca 2014 przez master20002

[Junkers]

Korurs to najgorszy wybor, wala swoje smieci po wszystkich sklepach i skladnicach, ida na ilosc.

[master20002]

Fakt faktem, że to badziewie ale lepszy taki niż żaden. Myślę, że sobie poradziłem z problemem. Wyciągnąłem prawa pochwę, stoczyłem jakieś 4 mm i jutro jak złoże to napisze czy jest poprawa. Dzięki za porady.

[Junkers]

Nie ma za co, ja napewno tez bede potrzebowal pomocy.

Oczywiscie napisz jak to wyglada, choc jak bym sie chyba nie odwazyl na stoczenie.

[balcerek1]

Nie pamiętam ale w tych skrzyniach chyba tak się zazębiał bo robiłem ostatni raz 5 lat temu skrzynie a z tego co pamiętam to tak się zazębiała.

[master20002]

To bez sensu... Konstruktorzy chyba ja liczyli na kolanie. Dzisiaj to złożyłem po modyfikacji i zazębia się lepiej. Tak jak mówiłem, podtoczyłem pochwę prawą o niecałe 4 mm i założyłem jeszcze z lewej strony mechanizmu pierścień 4,5 mm między dyfer, a duże łożysko. Jutro postaram się zrobić zdjęcie jak wygląda efekt pracy.

[karol210]

u mnie w jednym kombajnie zazebienie bylo takie same jak na ostatnim zdjeciu,baaa konstruktorzy nie umieja zazebic :huh:

[stasiek_1]

Panowie ile oleju wchodzi do skrzyni? Robiłem mały remont mechanizmu różnicowego i ogólnie skrzyni biegów, musiałem spuścić olej. Gdy go spuściłem, stwierdziłem, że jest dosyć "ładny". Jednak gdy zobaczyłem ile syfu jest na spodzie skrzyni, to stwierdziłem, że przepuszczę go przez jakiś filtr. Tak też uczyniłem, spód skrzyni ładnie wyczyściłem i oleju mam 13 litrów, to wystarczy?

[balcerek1]

Koło 30 litrów.

[stasiek_1]

Dzięki wielkie za odpowiedź. Pozdrawiam!

[master20002]

Zgodnie z obietnicą dołączam zdjęcia efektu mojej pracy. Przepraszam, że tak późno ale nie miałem kiedy strzelić fot.

 

 

Tak jak już wcześniej pisałem, prawa pochwa została podtoczona o prawie 4 mm, dzięki czemu można był wszystko przesunąć w prawo.

 

 

Na tym zdjęciu widać tulejkę między mechanizmem, a łożyskiem przez co mam nadzięję, że zminimaluzuję jakieś potencjalne boczne ruchy, które może wykonać dyfer. Tulejka ma grubość 4,5 mm.

Edytowane 7 Lipca 2014 przez master20002

[Junkers]

Teraz widac ze wszystko jest prawidlowo, pozostaje zyczyc tylko bezawaryjnosci bo to jest w zniwa najwazniejsze.

[master20002]

Mam nadzieję, że żniwa przejdą bez większych nerwów. Co do ilości oleju w skrzyni to ile go ma być konkretnie? Do tej pory miałem nalane tyle, że jak odkręciłem tą śrubę co trzyma wałek wstecznego to wlałbym krople więcej i by się przelało. Tyle wystarczy czy ma być jakiś konkretny stan?

[Junkers]

Najlepiej jakby oleju bylo ponizej simmeringow walkow hamulcowych, bo potrafia przepuszczac. Ale nie wiem czy to jest poziom taki sam jak na srubie kontrolnej.

[PawePotaniec]

dziś wymieniłem boczne tulejki w skrzyni biegów bo je zgubiłem i jak wyjechałem w pole chwile pokosił dobrze i zaczeła wyskakiwać jedynka aby kosić musiałęm cały czas trzymać wajche zmiany biegów na jedynce co możę być przyczzyną i jak to naprawić? proszę o szybką odpowiedzz bo musze jak najszybciej to naprawić

[Gość Profil usunięty]

Prawdopodobnie starła się ,lub wypadła śrucina albo jak kto na to mówi,bo różnie to się określa.Czyli taki wałeczek na wodzikach który właśnie zapobiega wyskakiwaniu biegów.Musisz sprawdzić czy są,a jak są to w jakim stanie.

[mariusz27]

prosta sprawa wykruszyl sie zab na walku posrednim i ibrobily sie zeby na kole zembatym pierwszego i wstecznego biegu bo te kolo jest zespolone

[PawePotaniec]

ale wsteczny nie wypada koleżanko palczewska . mariusz27 kombajn jedzie gdy cały czas trzymam wajche biegów na jedynce rękom a wsteczny nie wypada i jedzie dobrze