Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szlifierka oscylacyjna i papier ścierny dobierz o odpowiedniej gradacji, tam gdzie purchle korozji czy więcej do szlifowania to możesz użyć tarczy listkowej na szlifierke kątową. Farbe,rozcieńczalnik,utwardzacz możesz kupić np. w Grene z firmy kramp, oferują odcienie lakierów dedykowane do np. zetor,ursus itd. 

Opublikowano

Na rdze listkiem tylko kaszany sobie  narobi. Kup szczote druciana na szlifierke kątowa. Tam gdzie jest lakier zmatuj papierem, dziurki I wgnioty trzeba przeszpachlowac. Przed malowaniem dobrze odtłuść benzyną ekstrakcyjna, albo rozpuszczalnikiem (tylko nie nitro). Jeśli chodzi o farby to kramp jest  najlepszy.

Opublikowano (edytowane)

Jakiej kaszany? Ja na " chropy" "purchle" tylko i wyłącznie listkową stosuje, luksus robota , drucianka na małą rdze dobra 😊 Ale to co kto woli i jak komu podpasuje 

Edytowane przez arturwojtowicz
Opublikowano

Druciana zachowa kształt elementu np. Maski nie powodując rys w materiale. Jak ktoś nie ma wprawy to listkiem może narobić dołków które później będzie trzeba szpachlowac żeby wyrównać powierzchnię 

Opublikowano (edytowane)

A no jak bedzie szlifował mocno na pałe jak tarczą do szlifowania metalu no to ta, ja najgorsze kawałki listkiem robię bo po drucianej więcej do szlifowania papierem, może wystarczy mu tylko zmatowić elementy. Tylko skoro pyta o przygotowanie to obawiam się o finał czyli malowanie pistoletem, bo chyba nie myśli o pędzelku 😀

Edytowane przez arturwojtowicz
Opublikowano

Zależy jak chce malować. Ja osobiście używam tarczy z papierem ściernym na diaksa, dobrze jak ma możliwość regulacji obrotów, to wtedy na mniejszych obrotach szlifujesz. W miejscach gdzie jest rdza to szczotka druciana na diaksa, gdzie nie ma dojścia to szczotka druciana ręczna. Jak jest gdzieś tyle rdzy, że odpadają całe kawałki blachy no to element albo wymienić albo wyciąć rdze i wspawać nową blachę. Po wyczyszczeniu szczotką lub papierem ściernym czyścisz szmatką i rozpuszczalnikiem wszystkie elementy. Ja używam ropownicy i nitro potem przecieram szmatą. Jeśli tylko odświeżasz lakier to nie musisz zdzierać blachy do gołego metalu, i nie musisz malować podkładem, chyba że gdzieś była rdza to wycierasz do gołego metalu, potem podkład i lakier. Jak malujesz ursusa to dobre są farby z Agtechu, rozcieńczasz je tylko z rozpuszczalnikeim, jak malowałem claas-a to miałem niemieckie lakiery, i tam jeszcze był utwardzacz. Jak masz w sprężarce odolejacz to go wyczyść przed malowaniem, Nie maluj wałkiem ani pędzlem, nie wygląda to estetycznie. 

Opublikowano

Takie porady to udzielaj pod sklepem :D. Nitro nie nadaje się do odtłuszczania, farby z Agtech to badziew jakiego ciężko już spotkać. Co do podkładu na stara powłokę to jasne ze nie trzeba ale tylko do takich farb jakie stosujesz. Niemieckie lakiery nopolux - może one i niemieckie ale jakość nie wydaje się niemiecka, choć zdecydowanie lepsze jak te z agtechu. Chcesz ładnie to maskę i inne elementy oddaj do jakiegoś garażowego lakiernika i niech poleci najtańszym akrylem, oszczędzisz czas i kasę. 

Opublikowano (edytowane)

Lakiernik bierze od 100 zł do 500 zł  za element. Może naprawdę jak tańsze lakiery to by wyszło taniej.  Napisałem na początku, że zależy jak chce malować. Mnie odmalowanie Ursusa 912 (błotniki, maska, dach i kabina)  kosztowało niecałe sto złotych.

A co do niemieckich farb, farby miałem naprawdę z Niemiec, Oryginał Claas tylko były bez nazw, po prostu w puszkach przywiezione.   nopolux -nie używałem, więc nie wiem. Kiedyś kumpel też mi coś niby niemieckie przywoził, jak znajdę puszki to napiszę nazwę ale chyba coś na S.  Ciężko się wypowiedzieć dokładniej nie znając stanu traktora.  Jest różnica jak malujesz maskę bo wyblakła, a jak malujesz bo rdza ją zjada.  Na pewno ważne jest dobre przygotowanie do malowania. Do czyszczenia używasz papieru ściernego, szczotek drucianych lub piaskarki.  

A dlaczego nitro się ma nie nadawać?

Edytowane przez mizerek
Opublikowano

Nitro służy do czyszczenia pistoletu lakierniczego, a nie do odtluszczania, ani rozcienczania farb jak większość ludzi uważa.  Nitro jest zbyt żrące I stare powłoki lakiernicze potrafią się po nim podnosić 

Opublikowano

Oczywiście że zależy od budżetu ale taki coś jak proponujesz to paćkanie a nie lakierowanie. Nitro nie zauważyłeś bo nie stosujesz dobrych lakierów. Na maskę i błotniki nie potrzeba wielkich ilości lakieru, ktoś ogarnięty da radę i nie musi być to lakiernik za 500 zł element.

Opublikowano

Ponieważ miałem rozebrany traktor, natchnięty tematem postanowiłem odświeżyć kolor. No i Ponieważ twierdziłem, że te farby są dobre to takie kupiłem. Kolor nawet spoko, ale musiałem malować trzy, cztery warstwy, żeby jakoś to wyglądało. Jakby blachy były w lepszym stanie to może by ta farba wystarczyła. I obawiam się jak długo ta farba się utrzyma. Natomiast farba podkładowa nawet spoko jak dla mnie. 

Po tej robocie mogę powiedzieć jedno, ciężko jest doradzić jak się nie zna stanu blach. Do czyszczenia niektórych elementów wystarczy papier ścierny, czy ręczny cz na maszynie jak jest dostęp. Niestety wiele elementów wymaga czyszczenie szczotką drucianą. Dodatkowo dochodzi to ile raz było już malowane i czym. W moim przypadku najlepiej byłoby po prostu wymienić niektóre elementy. Ja jakoś to wyklepałem, pospawałem, ponitowałem. Doradzaliście pomalować akrylem u lakiernika. Jeśli blachy są dobre, niepordzewiałe i mocno nie pogięte to jest nawet dobra opcja, ale w innym przypadku to już nie jestem taki pewny jaki byłby efekt ,a  nie jestem zwolennikiem szpachlowania elementów w traktorze. Ale to wszystko jest tylko moje zdanie. 

Opublikowano

Nie musi być lakier i bezbarwny, wystarczy poliuretan lub jakiś akryl przemysłowy. Tego nopoluxa sobie odpuść, choć kolor jest nawet fajny tylko pełna twardość osiąga po kilku miesiącach ( nie mówię tu o dotykaniu tylko odporności na zarysowania ). 

Opublikowano

Dzięki za info, a moze wiesz ile trzeba farby na maskę i błotniki w mf 255 no i kabinę ale będzie w innym kolorze też malowana farbami samochodowymi. Wiadomo, ze napewno trzeba grubiej malować niż auto. Ile tych lakierów namieszać i ile bezbarwnego? Co polecacie na kadłub, ma być szary jak w oryginale no i srebrne felgi, zwykła srebrzanka wystarczy?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez tomaszmab
      Witam wszystkich, kupiłem ciągnik rok temu . Poprzedni właściciel oszukał mnie i nie powiedział że ciągnik ma pęknięty tylny most przy okienku na napęd . Pęknięcie na dole , most pospawany , zaszpachlowany , sączy się olej bardzo powoli. Zbiłem szpachle jak szukałem wycieku to trafiłem na to. Wcześniej myślałem że to na łączeniu między skrzynia a mostem że  gdzieś uszczelka się podwinęła przy zakładaniu itp. A tu takie kwiatki wyszły . Ciągnik z turem. Tak ukrył wadę że wogle tego nie było widać , zaszpachlowane luks . W chłodne dni jak teraz to praktycznie nic nie leci . Co można z tym zrobić ? Wymianiac most ? Czy zakleić , zasmarować dwuskładnikiem i liczyć że nie będzie pękało dalej? Pęknięcie na 15 cm .. 





    • Przez rolnikgospodarny95
      Mam stara deskę rozdzielcza i chcę założyć gnizdo zapalniczki w jakim miejscu usytuować żeby nie zawadzała?
    • Przez Adam20000
      Dzień dobry 
      Planuję pomalować swojego ursusa 1201.Jaką polecacie farbę na blachy kolor żółty. Chciałbym aby malowanie pasowało jak najbardziej do oryginału. Ursus  jest z roku 1981.
    • Przez derxyyy
      1.Dzień dorby mam pytanie zna ktoś na internecie lub wie jakie siedzenie polecić do 1000zł do ursusa 914 mogą być linki? 2. Oraz mam pytanie podesłał by ktoś na je zamocować jak zrobić całe mocowanie lub gdzie można także kupić z góry za odpowiedzi będę wdzięczny. 3. Wie ktoś gdzie można kupić Płyte/Podstawę siedzenia do ursusa 914 z pasującym siedzeniem ?
    • Przez Godzio
      Witam mam Jechałem sobie na pole i wracając zaczął slizgac mi na żółwiu przy startowaniu więc podciaglem tasme i tak robiłem aż skończyła mi sie tasma bo akurat były żniwa i po żniwach zmieniłem mikropompke i tasme nowa i znów ten sam problem tylko dzis zauważyłem że dodatkowo przy żółwiu nie chodzi mi przedni napęd za zajacu zalacz mi przedni napęd i nie slizga sie zajac Wiem przeważnie jest na odwrót że slizga na zajacu i nie pracuje przedni napęd a tu jest na odwrót na żółwiu slizga i przedni naped nie chodzi co może byc nie tak?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v