Rzepak ochrona i nawożenie 2020

[Gość]

Molibdenu wystarczy 10 g ,manganu dałeś za mało

Edytowane 28 Października 2020 przez miwigos

[adrian09]

Zauważyłem końcówki liścia zaczynają robić się fioletowe. Jechać z fosforem jeszcze czy odpuścić?

Edytowane 28 Października 2020 przez adrian09

[Broody]

To co? Nie dawałeś pod korzeń fosforu, ze chcesz nim pryskać? 😌 azotu zaczyna brakować po prostu

[Mecha]

7 godzin temu, andrzej1988 napisał:

u mnie doglebowka zadziałała ale wiadomo chlomazon i metazachlor nie wezmie osetow i gdzie niegdzie przeoyscilo mi rumian. Najwazniejsze ze przytulii nie ma.

U mnie warunki na doglebówkę idealne. Do tego poszło 150l rsm, adiuwant, wilgotna ziemia, w sumie 350l cieczy na ha i dysze 04. Nie podziałało jak chciałem może przez te deszcze.

W zeszlym roku na popiół bez adiuwantòw i rsm, na bryły, 200l cieczy na ha, dysze 03 i zdecydowanie lepszy efekt. Chyba odejdę od doglebówki. 

Rzepak rok temu o tej porze był u mnie zdecydowanie większy. Zastanawiam się czy ta ładna pogoda teraz jeszcze coś da. 8 liści 9 i 10wychodzą. W zeszlym roku rzepak siany na sporym mijaku (problemy z siewnikiem) na doglebówkę zaklepany który ledwo zipał bez regulacji i grzybówki, ale mikro było w tym roku najbardziej zielone rzycho po nim 🤷‍♂️

[Broody]

Jak się podaje rsm  do zabiegu to wszelkie adjuwanty olejowe odpadają 

[Mecha]

Mimo wszystko będzie raczej w przyszłości oprysk na zielono, a rzepak będzie siany wcześnie punktowo

Edytowane 28 Października 2020 przez Mecha
.

[Broody]

Fakt faktem mniejsze są rzepaki w tym roku, ale i głodu azotowego brakuje. Coś za coś w sumie 😀

[Tomek90]

Dnia 27.10.2020 o 14:27, Xion napisał:

Hmmm chyba jednak ten fioletowy kolor to nie z głodu tylko przepasłem ten rzepak na poprzeczniakach gdzie 2x dużą dawkę mocznika z siarczanem magnezu +micro i 200g boru tak wygląda ale wytważa bardzo dużo zielonych liści a pierwsze fioletowe i żółte będzie gubił. To chyba nie jest przedawkowanie Tilmora?? Tylko odżywki za bogato. Był jeden zabieg jak miał 4-6lisci 0,85l. Nic mu chyba nie będzie?? Kilka liści straci fakt że środki zielone

Nigdy takiego czegoś nie miałem na nakładkach widocznie mocznik i siarczan to zło 😌

[Xion]

Pierwszy raz w życiu coś takiego mi się zrobiło a siarczan magnezu z mocznikiem + micro + Bor stosuje od lat może ta odżywka z Yara pomógła bo tak jak piszecie mobilden z borem może pażyć?? ... Ale mobildenu 5g

[Broody]

To raczej połączenie mikro w sporym stężeniu z mocznikiem i siarczanem . Najwidoczniej za mocne to dla roślin. Ja stosowalem brassitrel z yary 4l na ha, i przy drugim polu dodałem mocznika, siarczanu, amino 1l i tebu 0.8. i właśnie na tym polu też mi poparzyło. Ale nie najstarsze liście, a najmłodsze sercowe. Fioletowo żółte się zrobiły i teraz po 3 tygodniach po zabiegu te liście wyrosły, ale są niewykształcone do końca. To co żółte było zgniło a reszta liścia została. Teraz już ciemnozielone są i bardzo zbite, ale na przyszłość nauka już jest by nie przesadzać z miksturami. 

[yacenty]

jeszcze nigdy mikro nie przypadkiem rzepaku, nawet jak pomyliłem dawkę i zamiast 3kg dałem 30kg na ha. rzepak się zrobił granatowy ale po chwili rósł fajnie ;) tu coś innego się pomieszało

[Broody]

2 godziny temu, Xion napisał:

Pierwszy raz w życiu coś takiego mi się zrobiło a siarczan magnezu z mocznikiem + micro + Bor stosuje od lat może ta odżywka z Yara pomógła bo tak jak piszecie mobilden z borem może pażyć?? ... Ale mobildenu 5g

A jaka to odżywka z yary? Nie przypadkiem brassitrel? Może to wina wapnia w takim miksie ? 🤔

[Tomek90]

Może pozostałości z opryskiwacza wypłukały się przez micro. 

[Xion]

Tak brassitrel. W tamtym roku poszedł plonvit Rzepak +mocznik + siarczan +Bor i było git w tym roku przyjarało mu największe liście i głupio to wygląda ale i tak by je pewnie zgubił za to środki bujają ostro są kapuchy po 20liści. Wcześniej był rzepak pryskany 2x. Raz skracany a następnie jednoliścienne robione. Opryskiwacz 2000l tankowany do pełna to jak coś się wypłukało to rozcięczyć się powinno w takiej ilości. Jak 2x wcześniej nie zaszkodziło to typowo mikstura za mocna mi wyszła :)) 

Edytowane 29 Października 2020 przez Xion

[przemek28_28]

Zależy czym pryskałes wcześniej. Ja pryskalem wiosna chisel, pozniej poszły 4 beczki odzywek na zboża a jak dałem bor to rozpuścił coś z filtrów bo rzepak poprzypalalo

[yacenty]

U mnie rzepak jest brzydki w miejscach, gdzie pogniotłem go kołami, widać ze tam choruje, na ścieżkach spoko, ale na uwrociach bryndza taka jak na tych wczesniejszych obrazkach

przemek28_28 napisał:

Zależy czym pryskałes wcześniej. Ja pryskalem wiosna chisel, pozniej poszły 4 beczki odzywek na zboża a jak dałem bor to rozpuścił coś z filtrów bo rzepak poprzypalalo

zacznij używać chemii do mycia opryskiwacza. ja stosuję po każdym herbicydzie. po fungicydach i insektycydach już nie, bo nawet jak zostanie jakaś mikro ilość fungicydu rzeoaczanego i pójdzie na pszenicę to nic się nie stanie.

[przemek28_28]

19 minut temu, yacenty napisał:

U mnie rzepak jest brzydki w miejscach, gdzie pogniotłem go kołami, widać ze tam choruje, na ścieżkach spoko, ale na uwrociach bryndza taka jak na tych wczesniejszych obrazkach

 

zacznij używać chemii do mycia opryskiwacza. ja stosuję po każdym herbicydzie. po fungicydach i insektycydach już nie, bo nawet jak zostanie jakaś mikro ilość fungicydu rzeoaczanego i pójdzie na pszenicę to nic się nie stanie.

 

To było 3 lata temu. Od tamtej pory myje. Bor lepiej czyści opryskiwacz niż nie jedna chemia😂

[yacenty]

no to życzę powodzenia w uprawie rzepaku jak myjesz opryskiwacz borem

[Mich9]

Bor wystarczy

[yacenty]

środek do mycia opryskiwacza jest znacznie tańszy niż bor

[suffeks]

ja jak zawsze robilem zajzajer mocznik, epsotop, bor, mikro nidgy nie mialem problemu

[Tomek90]

Robi się najpierw rzepak potem zboża chwast rsm 2 dawka fungi zboża i wsio wypłukany opryskus bez mycia 🤷‍♂️

Sufomoczniki gadziny najgorsze. 

Edytowane 29 Października 2020 przez Tomek90

[yacenty]

jak jest taka możliwość to super, tylko czemu później ktoś płacze ze pryskał chieselem i wjechał takim opryskiwaczem w rzepak?
Albo jesienią pryskał chwasty w zbożu a wiosną wjechał w rzepak?

[przemek28_28]

37 minut temu, yacenty napisał:

jak jest taka możliwość to super, tylko czemu później ktoś płacze ze pryskał chieselem i wjechał takim opryskiwaczem w rzepak?
Albo jesienią pryskał chwasty w zbożu a wiosną wjechał w rzepak?

Yacenty widziałeś gdzieś tak płacz? Bo chyba masz za słabe okulary, ja nigdzie nie płakałem. Dawałem przykład ze miałem taka sytuacje.

A jak jestes taki madry to powinieneś wiedziec ze bor rozpuszcza wszystko co zostało w opryskiwaczu.

[yacenty]

widziałem taki płacz i to wcale nie u jednego a u wielu rolników,

Widać jakim jesteś bucem skoro masz problem z moimi okularami  ale nie pękaj z moim wzrokiem wg mojego lekarza wszystko jest ok.