Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 minuty temu, szczypka napisał:

czytałem wasze wypowiedzi na temat kur i przyznam  trochę się uśmiałem 😁

ciulowa pogoda dziś szaro buro i ponuro ale przy kopaniu marchwi znalazłem 10 groszy z 1923r 

To jeszcze srebro. 

Z głową kobiety?

Przed chwilą, jacus napisał:

na slimaki najlepiej grubo obsypac w kolo ogrodek wapnem gaszonym, lepsza jest sol ale to szkodzi ziemi..

zeby  jajko wybuchlo to musi byc naprawde stare, dobrym sposobem sprawdzenia jest wlozenie do wody ,jesli leza spokojnie to sa dobre, jesli sie kreca to podejrzane, te co wyplywaja to na jarmark😂.

Lepiej na wiec wyborczy

Opublikowano
17 minut temu, Rolnik200598 napisał:

Na takie coś to ja kosiarkę bijakową zamawiam. Ale nie będę takich wielkich roślin siał, pod orkę zimową rzepak i zniszczę go kultywatorem a pod pszenicę spróbuję w przyszłym roku facelię ze słonecznikiem to się nie rozrośnie do połowy września.

Dzisiaj kto żyw to kosił kukurydzę, aż dziw, że się kombajny nie potopiły.

Próbował ktoś siać siewnikiem konnym z zamkniętą co drugą redlicą? Będzie co z tego? Bo zamiast wydawać pieniądze na inny siewnik to rzadziej by się i tym posiało na co drugi lejek.

Na taki poplon jak jest sucho w polu to mam radę, biorę ciężki wał i ugniatam 😉 wczoraj jedno suchsze pole zaorane w ten sposób i zielonego nie znajdziesz

Opublikowano
13 minut temu, Agrest napisał:

To jeszcze srebro. 

Z głową kobiety?

jakiś inny metal na pewno 

żadnej głowy kobiety tam nie ma tylko orzeł 

Opublikowano

głowa to na 5 i 10 zł była, swego czasu cały rulonik znalazłem.

Opublikowano
13 minut temu, bratrolnika napisał:

Będę się kąpać to sprawdzę 🤣

Święta daleko, to zapomnimy zapytać co stwierdziłeś. 

Opublikowano
danielursus3p napisał:

Uczyć to się można od dziadków/pradziadków. Ci to musieli mieć potężną wiedzę.

taaa znam przypadek z własnego doświadczenia jak stary weterynarz uczył się od młodego

Opublikowano
4 minuty temu, pafnucy napisał:

głowa to na 5 i 10 zł była, swego czasu cały rulonik znalazłem.

Mam kilka srebrnych , ale może to lata 29 i 32, już nie pamiętam, ale zdjęcie w galerii mam. Tam jest głową kobiety chyba i na 20gr

Opublikowano
2 godziny temu, slawek74 napisał:

taaa znam przypadek z własnego doświadczenia jak stary weterynarz uczył się od młodego

Odnośnie gleby to wiedzieli więcej jak my. Orali na 10 cm i im rosło my orzemy na 25 cm jebiemy w uj nawozu i oprysku i nie chce rosnąć, dlaczego?

Opublikowano

no już nie pamiętam. sprzedałem wszystkie zabytkowe monety będąc młodziakiem jeszcze. miałem jakieś grosze z ruskim orłem z 18xx roku. i sporo innych. 

4 minuty temu, Agrest napisał:

Mam kilka srebrnych , ale może to lata 29 i 32, już nie pamiętam, ale zdjęcie w galerii mam. Tam jest głową kobiety chyba i na 20gr

 

Opublikowano

Bo zbierali 2t, siali seradelę i łubin w poplonie dla bydła, a słomę w oborniku oddawali.

Opublikowano

Bo dawali kupę gooowna, stajanka kolorowe bo tu owiesek, tam buraki pastewne krowom, tam ziemniaki albo koniczyna do suszenia na siano dla krów. U każdego krowa przynajmniej jedna, u co drugiego koń albo dwa, a świnki u każdego to i obornika narobili tyle, że co dwa lata pole go widziało. Przynajmniej mówię z perspektywy mojej wsi i opowiadań starszych i wspomnień wczesnego dzieciństwa.

1 minutę temu, danielursus3p napisał:

Odnośnie gleby to wiedzieli więcej jak my. Orali na 10 cm i im rosło my orzemy na 25 cm jebiemy w uj nawozu i oprysku i nie chce rosnąć, dlaczego?

 

Opublikowano
1 godzinę temu, Agrest napisał:

Bo zbierali 2t, siali seradelę i łubin w poplonie dla bydła, a słomę w oborniku oddawali.

Zbierali 2 tony, teraz walimy nawóz i oprysk a plon rzędu 5 ton/ha jest uznawany za bardzo dobry wynik, średnia jednak pokazuje że plon średni jest jednak mocno zbliżony do tego sprzed lat.

Opublikowano
1 minutę temu, jacek1296 napisał:

A jak się okaże, że "przeterminowane" to co wtedy? Kastracja?

Zmieni mu się głos i będzie miał wzięcie w niebieskiej ostrydze

Opublikowano (edytowane)

Ale żyli, i szczupli byli, z sąsiadem bimberek wychylili...

No i słusznie zauważyłeś - mleko doili, a nie jakiś roztwór koloidalny mlekopodobny.

Edytowane przez Agrest
Opublikowano

Kiedyś nie było chorób i szkodników. Pamiętam jak sadziłem pierwsze truskawki to nikt nie słyszał o opryskach. Potem pryskało się od mączniaka i szarą pleśń. Następnie nagle pojawił się przędziork. A teraz 5 chorób liści ,6 szkodników. 

  • Like 1
Opublikowano
danielursus3p napisał:

1 godzinę temu, Agrest napisał:

Bo zbierali 2t, siali seradelę i łubin w poplonie dla bydła, a słomę w oborniku oddawali.

Zbierali 2 tony, teraz walimy nawóz i oprysk a plon rzędu 5 ton/ha jest uznawany za bardzo dobry wynik, średnia jednak pokazuje że plon średni jest jednak mocno zbliżony do tego sprzed lat.

jak u Ciebie takie liche plony to to rzuć 😀dawaj do mnie zobaczysz jak ludzie gospodarzą

Opublikowano
2 minuty temu, danielursus3p napisał:

Zbierali 2 tony, teraz walimy nawóz i oprysk a plon rzędu 5 ton/ha jest uznawany za bardzo dobry wynik, średnia jednak pokazuje że plon średni jest jednak mocno zbliżony do tego sprzed lat.

Dziadek sypał nawóz na łąki łopatą

  • Like 1
Opublikowano

Jak bym spytał 90- letniej babci czy pamięta z wczesnej młodości jakiekolwiek opryski na ziemniaki? Skąd. Konik, radełko, obsypnik i wio. W późniejszych latach na stonkę DDT i nic więcej. O zarazie nikt nie słyszał.

1 minutę temu, cinek1808 napisał:

Kiedyś nie było chorób i szkodników. Pamiętam jak sadziłem pierwsze truskawki to nikt nie słyszał o opryskach. Potem pryskało się od mączniaka i szarą pleśń. Następnie nagle pojawił się przędziork. A teraz 5 chorób liści ,6 szkodników. 

 

Opublikowano
2 minuty temu, soltys48 napisał:

Dziadek sypał nawóz na łąki łopatą

Zacznijmy od tego że twój dziadek dla większości to ojciec. Racz waść po pradziadka sięgnąć😁

Opublikowano
Agrest napisał:

Ale żyli, i szczupli byli, z sąsiadem bimberek wychylili...

taksamo było jak teraz i nie jeden miał nadwagę jeden pił bimberek drugi nie drugi chajcował papierosy jeden od drugiego i też go ziemia wzięł a ten gruby na zawał potem jego syn tak samo i nastepnego aby to nie złapało bo jak obciążnik do traktora wiele by wyliczać

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v