Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
34 minuty temu, dragonmt852 napisał:

Może obwód jest gdzieś przerwany, sprawdź wszystkie kabelki po kolei

kabel co wychodzi z alternatora na rozrusznik

 

5 minut temu, robi57362 napisał:

może popsuty miernik

miernik raczej dobry bo podlaczylem prostownik pod akumulator to prad rosnie do 14,5v to miernik dobry nie wiem czy oddac jeszcze komu innemu do sprawdzenia ten alternator przy mnie sprawdzal szczotki dobre diody przebicia nie maja regulator wymieniony jak zapale kontrolka sie swieci dam gazu do 1000obr zgasnie i po chwili sie zapala tak aby co ja widac

Opublikowano
1 minutę temu, robi57362 napisał:

i mnie sie tak dzieje przy dluzszej pracy ciagnika gdy aku jest naladowany na ful

jutro sprobuje zalozyc akumulator z kombajnu i posprawdzam jeszcze narazie nigdzie nie jezdzilem tylko zalozylem alternator i sprawdzalem miernikiem czy laduje akumulator ma 12,5-12,6v odpale podladuje do 13v i staje jak wlacze swiatla do spada

Opublikowano

Jak diody są dobre a kontrolka się lekko żarzy to może być gdzieś na diodach brak przejścia (zimny lut). Miałem coś takiego, wystarczyło przetopić wszystkie luty i problem znikną.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Papier
      Witam ,
      Posiadam Belarusa 1221.3 w którym rozleciał się alternator na łożyskach. Z racji ze w garażu znalazłem samochodowy 120a chciałbym go założyć.
      Taki o oznaczaniach B+,D+,W     Pytanie czy nie trzeba nic przerabiać by podpiąć ?
      A taki był założony.
       
      Jestem trochę zielony w elektryce więc wole sie spytać.
       
       
       
    • Przez Kobra66
      Potrzebna pilna pomoc. Podnośnik dosyć szybko opada przy zgaszonym silniku, co może być przyczyną? Zawór rozdzielczy ten pod siedzeniem jest nowy, nowa rurka z uszczelnieniem nowy cylinder, tłok i pierścienie oraz orung pod cylindrem. Gdzie jeszcze szukać przyczyny opadania podnośnika. Liczę na jakieś konkretne podpowiedzi od kogoś kto się na tym zna i przerabiał już podobny problem. Pozdrawiam
    • Przez JakubKania
      pomocy jaki kupić alternator do koparki rolniczej białoruś ???
    • Przez mirek18
      Witam serdecznie, mam problem z moim Belarusem 952, ładowanie alternatora następuje dopiero po uzyskaniu 1000 obrotów. Przedni regulator napięcia jest nowy. Z góry dziękuję za odpowiedź. 
    • Przez pakitoo
      Witam, z góry przepraszam że zakładam setny temat o ładowaniu w mtz, ale nie znalazłem nigdzie informacji, jakie mnie interesują.
      Po zamontowaniu czterech halogenów i dwóch dmuchaw okazało się że oryginalny alternator(?) czy co to za wynalazek nie daje rady.
      Nie chcąc kombinować z zakładaniem altka od samochodu połasiłem się na  coś takiego: http://catalog.jubana.com/pl/alternator/143701011
      Stwierdziłem, że jak ma 1400W i 100A to musi ogarnąć ładowanie a ja nic nie muszę kombinować z napinaczami i mocowaniami jak w przypadku samochodowego.
      Podłączyłem to ustrojstwo, wywaliłem ten regulator co jest z przodu przy serwomechanizmie (bo ten nowy alternator ma mostek prostowniczy, czy jak to się nazywa) odpalam radośnie traktor i... Cóż. Obroty 600 - 11,9V na akumulatorze, 12,3 na wyjściu  z altka. Gaz w podłodze - na altku 14,1 na akumulatorach - zawrotne 12,7. Półtora V gdzieś po drodze coś zeżera. Poprawiłem instalację (na chłopski rozum). Kabel + z alternatora szedł gdzieś w stronę deski rozdzielczej więc go przełożyłem pod rozrusznik i puściłem taki sam kabel bezpośrednio z alternatora do rozrusznika, żeby ograniczyć straty na tych kilometrach ruskiej, zawiłej instalacji. Tym sposobem odzyskałem około 0,5V. Nie jest źle ale wciąż mało. Znajomy mi poradził że przy alternatorze nie może być wpięty amperomierz, bo skoro altek ma 100A a amperomierz -20/+20 to tylko  te 20 A przepuszcza a resztę  blokuje i żeby to prawidłowo działało to bym musiał 5 takich  amperomierzy równolegle ze sobą spiąć i podłączyć pod instalację. O dziwo, pomogło.
      Najnowsze wyniki:
      600 rpm:
      12.34 na wyjściu alternatora
      12.31 na rozruszniku
      12.31 na akumulatorach
      Straty opanowałem   Rozpisałem się na ten temat po to, aby uniknąć pytań o przeczyszczenie klem i przekroje kabli.
      Teraz to co mnie martwi.
      Realne ładowanie rzędu 14,2 bez obciążenia zaczyna się na 1700rpm i  w górę.
      Pod pełnym obciążeniem jest nieznacznie niższe, około 14,02.
      Przy 2300-2500rpm jest już bajka
       
      Panowie, co robić? Przecież nie będę non stop piłował na max obrotach.
      Alternator jakiś trefny? Czy coś pominąłem przy montowaniu? A może jednak  ta puszka z przodu (chyba regulator) powinna dalej zostać?
      Obwód koła na wale to ok 59cm, obwód koła na alternatorze jakieś 28cm. Z mojej niezbyt szerokiej wiedzy wynika że alternator przy ok 2000-2500 rpm powinien już dać trochę mocy rzędu 70% co przeliczając dawałoby jakieś 70A przy 1000-1300 rpm. A ten dziad poniżej 1500rpm  prawie nie ładuje.
      Może wytoczyć mniejsze koło żeby dawało stosunek  1:3 zamiast 1:2?  Da to coś?
       Proszę o dobre rady.
       
      Ps.  Nie mam instalacji 12/24. Wrzucone mam  dwie szóstki  po 215Ah 1150A.
       
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v