Szarpanie przednich kół Same Silver

[areczek00095]

Cześć. Pacjent Same Silver. Zauważyłem że gdy jadę powoli z włączonym napędem po ubitym śniegu/lodzie to raz jedno koło przednie szarpnie to przodu, raz drugie.  Nie słychać żadnych piskow, trzaskow ani nic tylko po prostu tak dziwnie przeskakuje raz jedno raz drugie aż cały przód zatrzesie. Jadąc szybciej tego nie widać, tak samo w głębokim śniegu wszystko  jest okej. Na wyłączonym napędzie nie ma problemu. Zdjalem osłony od wałka podajacego na most i jest tam wyczuwalny luz na tulejkach. Pytanie czy to może to powodować? Tak jakby pod obciążeniem było okej a na pusto szarpalo. Czasami zdarza się że szarpnie kilka razy jednym kołem i raz drugim. Nie jest to systematyczne. Macie może jakiś pomysł? Oleje w moście i zwolnicach zmieniane 300h temu.

[przekręt]

koła dobrze dobrane ?

[pawelmf]

Może łożyska przednich zwolnić jest luz

[micgal39533]

możliwe że to te tuleje, teoretycznie co 1200mth powinno się kontrolować luz  

[areczek00095]

Opony dobrze dobrane, przód 16.9 24 tył 18.4 34. Wydaje mi się że to nie jest problem łożysk, po podniesieniu przodu nie czuć żadnego luzu, wszystko chodzi jak powinno. Może coś na wyjściu ze skrzyni? Jak zapre przodem o coś to bez problemu bierze na cztery koła i nic nie przeskakuje.

[pawelmf]

Ja miałem tak w MF to łożyska

[pawelmf]

Koła masz od początku takie czy dopiero zmieniłeś

[areczek00095]

Opony już ponad rok i nie było problemu.  Gdyby to były łożyska na zwolnicach to by koła na boki latały a tam żadnego luzu nie ma.

[arturooo]

Może blokada dyfra szwankuje?

[darkdevil]

2 dni temu też tak miałem w mf jak jechałem z napędem  powoli bez gazu po śniegu gdzie pod spodem był lód  lewe koło właśnie też szarpało  ale po podniesieniu luzu na piaście nie było   jedynie końcówki drążka mają już luzy ale wczoraj już jak patrzyłem było już normalnie tak nie robiło dodam że mam liche  opony jedna do połowy wytarta taka była kupiona ktoś miał chyba zbieżność źle ustawioną 

[areczek00095]

U mnie opony są w miarę, nie zbiera żadnej strony. Sam nie wiem co to może być. Zapieralem o drzewo to i na blokadzie i na napędzie miesza jednolicie, nic nie szarpie.  Tylko jak jadę prosto.  Teoretycznie to normalna praca mechanizmu że bierze lżejsza strona jak nie ma przyczepności i znajomy mówił że dramatyzuje ale raczej nie jest to normalne że koła tak przeskakuja. 

[corrado]

Luzy w mechanizmie róznicowym, potrzeba wyregulowac i problem powinien zniknąć. Bardzo duże prawdopodobieństwo że problem tkwi właśnie tu. Oczywiście zmiana łożysk, tulejek nam to minimalizuje ale głównym sprawdza tych szarpań są właśnie luzy pomiędzy zębami mechanizmu róznicowego jak i walka ataku. Pod obciążeniem oczywiście tego nie zobaczymy bo wszystko jest zazębione ale gdy jest lekko mamy taki efekt.