-
Podobna zawartość
-
Przez Gość ziomek16142
Witam. Od razu zaznaczam że nie wiem czy w dobrym dziale daję swój temat. Jeśli nie to proszę o przeniesienie, ale do rzeczy...
Koło mojego pola mam drzewa ( przy rowie, w którym ani kropli wody ;P), jest to za stodołą, nie przy jakiejś szosie czy coś. Po prostu drzewa rosną tak jakby na granicy.
Moje pytanie jest niby proste, ale:
czy jeśli chciałbym powycinać te drzewa to muszę mieć pozwolenie ??
Czy obejdzie się bez ??
Gdzieś to trzeba zgłaszać ??
Z góry dzięki za pomoc
-
Przez Dariusz67
Za okolo trzy lata przeprowadzamy sie do tesciow w rzeszowskie. mamy okolo hektar, budynki gospodarcze i stodole. Chcialbym hodowac rosliny od postaci nasiona do gotowych sadzonek. prosze o pomoc w podjeciu decyzji czy to sie oplaca, i czy moglby byc to dodatkowy niewielki sposob na dorobienie. dziekuje.
-
Przez kapec22
Jaka powinna być odległość drzew i krzewów od drogi gminnej dojazdowej która prowadzi do gospodarstwa i innych pól, jest to droga utwardzona kamieniem i nie ma fos i pewna osoba ma posadzone krzaczki i drzewa praktycznie w drodze i gałęzie trącają po samochodzie a ciągnik to już całkiem, kombajn w ogóle nie przejedzie, musi omijać działką sąsiada a gdyby nie wyraził zgody to by w ogóle nie dojechał, miał ktoś taki przypadek ? jaki powinien być pas drogowy ?
-
Przez infinity25
Witam, posiadam działkę która jest tzw trwałym użytkiem zielonym. Jest ona częściowo zarośnięta drzewami, mają one ok 50 lat i jest ich prawie 200 sztuk. Chcę się pozbyć tych drzew, ale w urzędzie dowiedziałem się że pozwolenie oczywiście dostanę, lecz po wycince muszę pozbyć się wszystkich korzeni. Teraz pytanie czy na prawdę konieczne jest wyrywanie tych korzeni, bo nie ukrywam że byłby to duży problem. A nie raz już wycinaliśmy drzewa na pozwolenie i nigdy nie było takich wymagań.
-