czy to dużo mth

[Mateusz0912]

Witam czy waszym zdaniem to jest dużo jeżeli traktor z ładowaczem czołowym   przez sezon (cały rok od stycznia do stycznia) robi 850 mth . Jest ciągnikiem pomocniczym w  gospodarstwie . Produkcja mleka i opasy. Czy warto rozglądać sie juz za ładowarką teleskopową  czy może drugi ładowacz na kolejny ciągnik ?  Jakie jest wasze zdanie na ten temat ? 

[Bartek933]

Wyczytałem jakiś czas temu że jeżeli ciągnik w pracy z ładowaczem czołowym robi więcej niż 500mth to warto kupić ładowarkę, czy był to internet czy jedna z prenumerat miesięcznika to nie pamiętam. 500mth pracy z samym ładowaczem bez innych prac.

[sebe1033]

mth nie patrz bo zalezy co nim robisz jak masz dużo sztuk to wiadomo że robi przy karmieniu a może i wygarnianiu gnoju i mth więcej zrobić może przy oborze jak w polu.

Co do ładowarki znam takich co sam tur i starcza , ale i takiego co ma tylko ładowarkę , a drugi nawet dwie (małą i dużą ) a żadnego tura , wiadomo jak Cię stać to kupuj

plusy ładowarki to stworzona do ładowania (wysięg-zasięg, zwrotność , stabilność, udźwig) ,, minus to tylko do tego służy

Ciągnik z turem to sam wiesz jak jest z ładowaniem i uwaga z jego usterkami przód siada , skrzynia i sprzęgło jak z rewersem to pochodzi, plusy ciągnika to wykorzystasz do tego co można robić ciągnikiem w polu

Musisz odpowiedzieć sobie czy wykorzystasz ładowarkę

Sam tylko za nieduże pieniądze ,tyle że starego kapcia kupiłem w cenie tura na większym ciągniku. I o to mi chodziło bo używam jej do wszystkiego  i bez stękania że pęknie czy coś bo to ładowarka . Wiadomo baloty czy obornik to nie za ciężka robota ale spychanie, wybieranie i równanie ziemi , no i kamieni gruzu ,  to już tur mógłby popękać

 

A to ma być nowe czy używane

[Mateusz0912]

raczej używana bo jak na razie nowa to tylko marzenia

 

[KrowieBieszczady]

59 minut temu, Mateusz0912 napisał:

raczej używana bo jak na razie nowa to tylko marzenia

 

U nas rocznie łącznie koło 3-4 tyś balotów do zwożenia, karmienie, wybieranie obornika od stada 150 szt bydła na chowie alkierzowym więc jest tego trochę. Ładowarki nie mamy, 2 ciągniki z Turami. Większość robię MF 5410 ze Stoll'em. Przednie opony Trelleborg'i wytrzymały nie całe 3 sezony, więc jak można się domyślić ma co robić. Wiadome ładowarka by się przydała, bo sprzęt dostaje "po d*pie" głownie przy oborniku, ale czy wydawać ponad 200tys tylko po to? Narazie nie widzę takiej możliwości finansowo, zobaczymy jak kiedyś, jak już szedłbym w merlo multifarmer

[ZELKOW]

no jak robisz 850mth tylko ładowaczem to było lepiej ładowarke kupić , ale jak masz pół na pół roboty: ciągania maszyn w polu i na ładowaczu to moim zdaniem kupowanie dwóch maszyn ciągnika i ładowarki nowych oczywicho to bez sens , chyba że tak jak mówisz używkę , tylko wtedy ładowacz sprzedaj chyba że się przyda , a tak jak koledzy mówią kto ma kase to nie zastanawia się , co potrzebne to kupuje