CENA BYDŁA 2018

[Gość tyran3]

7 godzin temu, slawek2301 napisał:

to schudnięcie w kilka chwil działa też i w drugą stronę ,,, najpierw mówi się że nie wieży się wadze kupującego i jedzie się na ,,pewną '' wagę do sąsiada . tam się okazuje że jest mniej niż na kupującego , i wtedy tekst ,, no wiesz ja tylko chciałem sprawdzić ale piszemy z twojej '' raptem w cudowny sposób kupującego waga jest dobra . jak na sąsiada było by więcej to było by pisane z sąsiada . byla taka sytuacja - kupiec pyta się gospodarza na czyjej wadze ważymy (gospodarz miał swoją) bo chodzą różne teksty na temat wag . Gospodarz mówi że na kupującego bo jemu wierzy . zważyli sześć sztuk , a przy siódmej gospodarz mówi że z wagi kupca przejdą na jego i sprawdzą ,( jeszcze zaznaczył że jego waga jest stu procentowa )  okazało się że na gospodarza było 17 kg mniej . i gospodarz wyszedł na tym że z wszystkich sztuk było zdjęte po siedemnaście kg 

dobra ale ja swoją zalegalizowałem mam papier i ceche legalizacyją i jakby wazyła mniej niz kupujacego to by znaczyło ze moja jest zepsuta a drobne korekty zawsze sie zdarzaja choćby dlatego ze byk zle stanoł miałem przypadek ze kupujacego waga wskazywała np. 4 kg wiecej niz moja a przy nastepnym byku juz 3 kg na mojej było wiecej. Róznica 5 kg   na byku 800 kg jest do przyjecia. 

a co obiekcji kazika  o oszustwach przy legalizacji to robia to  tylko handlarze  bo jakbym ja swoja podkrecił o 20 kg to poprostu zaden handlarz nic odemnie by nie kupił, poprostu mam wage nie zeby oszukiwać tylko zeby mnie nie oszukiwali, w dodatku jestem watowiec wiec ja licze i fakture wypisuje tak jak w sklepie, oczywiscie odkad mam wage 2/3 handlujacych nie  chce odemnie kupować alb proponuja mi  ceny nizsze niz sasiadowi

 

p.s  kazik a jak chcesz sprawdzić wage długo nie urzywaną to wkładasz big baga nawozu i zaraz widzisz czy waga prawidłowa czy sie zepsuła a jak ktoś ma zwykłe worki to tez mozna je włozyć tyle ze sie musisz naszarpać wiec niema opcji zeby waga handlarza wiecej wazyła niz moja

Edytowane 10 Lutego 2018 przez tyran3

[wiko]

35 minut temu, tyran3 napisał:

dobra ale ja swoją zalegalizowałem mam papier i ceche legalizacyją i jakby wazyła mniej niz kupujacego to by znaczyło ze moja jest zepsuta a drobne korekty zawsze sie zdarzaja choćby dlatego ze byk zle stanoł miałem przypadek ze kupujacego waga wskazywała np. 4 kg wiecej niz moja a przy nastepnym byku juz 3 kg na mojej było wiecej. Róznica 5 kg   na byku 800 kg jest do przyjecia. 

a co obiekcji kazika  o oszustwach przy legalizacji to robia to  tylko handlarze  bo jakbym ja swoja podkrecił o 20 kg to poprostu zaden handlarz nic odemnie by nie kupił, poprostu mam wage nie zeby oszukiwać tylko zeby mnie nie oszukiwali, w dodatku jestem watowiec wiec ja licze i fakture wypisuje tak jak w sklepie, oczywiscie odkad mam wage 2/3 handlujacych nie  chce odemnie kupować alb proponuja mi  ceny nizsze niz sasiadowi

 

p.s  kazik a jak chcesz sprawdzić wage długo nie urzywaną to wkładasz big baga nawozu i zaraz widzisz czy waga prawidłowa czy sie zepsuła a jak ktoś ma zwykłe worki to tez mozna je włozyć tyle ze sie musisz naszarpać wiec niema opcji zeby waga handlarza wiecej wazyła niz moja

To uważasz że worek big nawozu zawsze ma 500kg? Przewaz od czasu do czasu i uwierz mi ,że się zdziwić możesz.....

Tak samo jak piszecie o wazeniu na ogólnej,rzepak ważony na okolicznej wadze 23700 kg, po kilku godz po dojezdzie do celu do kupującego 24100kg.

 

[Gość tyran3]

ale ja wiem ze big bagi nie zawsze maja 500 kg ale maja zawsze mniej nie wiecej( przynajmniej ja sie niespotkałem zeby big bag miał 510,heheh) wiec jak na wadze jest np. 485 kg to sprawdzasz gdzie jest błąd.

a co do ogólnej to przewaznie składy opalu wiec ich własciciele też zapewne oszukują wiec wazenie byka na wadze ogólnej jest o kant d*py.......

czy naprawde taki kłopot miec wage swoją nówka waga z prawdziwego zdarzenia z legalizacja 10-15 tys zł wiec dla tych co sprzedają np. 100 byków rocznie zaden wydatek zwłaszcza jednorazowy, ja mam używaną cały koszt 3200 zł a potem legalizacja i drobny remont co 25 miesiecy za 500-600zł. czy warto sie meczyć z bykiem  na ogólnej czy tez patrzeć czy niespuszczają wody  za 600 zł co 25 miesiecy????? przecież to 30 zł na miesiac wiecej na  tym forum ludzie w ciagun 2 dni przepalom albo przepiją  ale na wage mu zal kasy

[TomaszKysiski]

skoro ogólne wagi to składy opału to przecież wagi u nich chyba nie zaniżają bo ważą na nich to co sprzedają więc ciągle brakowało by im towaru i dokładali by do interesu ;P

[DariuszWięckowski]

u was wszystkich handlarz to h.u.j złodziej i tylko na wadze kradnie ale jak jest lezak do zabrania albo cos nie tak z bykiem czy krowa to sie dzwoni i zrob cos pan z tym zeby było cos z tego. I za chwile jaki to dobry handlarz jak trzeba pomocy od kogoś.

[Gość tyran3]

12 minut temu, TomaszKysiski napisał:

skoro ogólne wagi to składy opału to przecież wagi u nich chyba nie zaniżają bo ważą na nich to co sprzedają więc ciągle brakowało by im towaru i dokładali by do interesu ;P

skady opału oszukuj na tarowaniu wagi  i moga tarować do  góry albo na  dół wiec ty jak jedziesz z bykiem na nią jaką masz pewność ze jest dobrze wytarowana??????, a po drugie nie rozumiem twojego myslenia tomasz krzysicki przecież jak masz swoją wage w domu to koszt jej utrzymania jak ja szanujesz wynosi 500-600 zł co 25 miesiecy.  wiec warto dla oszczędzenia  tych groszy wogóle sie meczyć i jechać z bykiem na ogólną wage???? umnie byk wychodzi z obory odrazu na wage a z wagi na samochód zero męki zero jeźdzenia , pełen komfort.

no cóż handlarze beda jeszcze dłógo rąbać rolnika skoro jest taka mentalność ludzka swinie sprzedaje po 3,4 ale razem z sasiadem sprzedać niechce, sprzedaje byka to woli swoim samochodem jachać jak chory psychicznie za tirem i patrzeć czy niecieknie niz sobie kupić wage. kurde to po co wy kupujecie traktory przecież mozna wynająć z kółka rolniczego??????? to własnie taka mentalność z ta wagą. Waga dzisiaj dla rolnika jest tak samo potrzebna jak traktor.

p.s. Dariusz wecławiak nieobrazaj sie nie ociebie chodziło ale sam przyznasz 2/3 handlarzy to oszusci wieksi lub mniejsi. a udciwi handlarze tez sa bo znam jednego choc zadko handluje bo ma niskie cenny ale on mówi wprost wiecej  niedam bo mi wiecej niedadza na ubojni musiał bym oszukiwać na wadze aby dać wiecej to ja wole kupić mniej towaru ale mic czyste sumienie

[TomaszKysiski]

ja ważę na samochodowe wadze u znajomego i  uważam ze dobrze waży, sprawdzałem ją 2 razy i wszystko się zgadzało. waga jest wytarowana i cały dzięń właczona, nie ważne czy coś sprzedaje czy kupuje. gościa nawet nie obchodzi jesli ktoś przyjeszcza ważyć kasuje tylko 10zł  i ważysz sobie sam . nie taruje jej za każdym wjazdem.  ja byki chowam luzem i nie mam zamiaru się szarpać z każdym z oddzielna. auto podjeszcza otwieram bramę  i wganiam byki  nawet nie dotykam powroza. kiedyś ważyliśmy pojedynczo i wiem ile trzeba było się naszarpać i namęczyć. teraz pięć minut i sztuki na aucie 500m na wage i pisanie faktury. nie mówię tu ze  waga własna to zły pomysł ale próbuje Ci uświadomić ze nie każdy jej potrzebuje.

[mikcom20]

Tyran ty ale pier**lisz. Na co komu waga jak można załadować  byki na auto i jechać na wagę do innego  rolnika  a nie na żaden skład czy GS gdzie  też uważasz że  kradną. I taniej mnie wyjdzie jechać nawet te 10 czy 15km   za autem i śledzić czy tą wodę spuszcza  niż  kupować  wagę i legalizowa ją  za 600zł .  

[soltys48]

Dokładnie jak ktoś ma możliwość ważenia na pewnej wadze to po ki grzyb trzymać swoją??

Ja kupiłem wagę bo takiej możliwości nie mam, ponadto u mnie jest wykorzystywana także do ważenia cieląt po zakupie i ich przyrostów, ważenia ziemniaków, zboża,,,,,moja mnie kosztowała ze wszystkim ok 2 tys więc nie aż tak tragicznie dużo

39 minut temu, DariuszWięckowski napisał:

u was wszystkich handlarz to h.u.j złodziej i tylko na wadze kradnie ale jak jest lezak do zabrania albo cos nie tak z bykiem czy krowa to sie dzwoni i zrob cos pan z tym zeby było cos z tego. I za chwile jaki to dobry handlarz jak trzeba pomocy od kogoś.

A biedny handlorz z dobroci swojego dobrego serduszka przyjeżdża już po 2-3h od zgłoszenia................

żeby tylko rolnik nie zadzwonił do następnego!!

Z leżakami to żeś teraz pojechał po bandzie na maxa , nie wiem jak długo bydłem handlujesz ale zapewne tak długo żeby już sie nauczyć ,że takie sztuki to żyła złota

[Baks00]

Panowie skończmy ten temat z tymi wagami-Waga czyja i jaka by nie była, ważne by była pewna!!!

16 minut temu, TomaszKysiski napisał:

ja ważę na samochodowe wadze u znajomego i  uważam ze dobrze waży, sprawdzałem ją 2 razy i wszystko się zgadzało. waga jest wytarowana i cały dzięń właczona, nie ważne czy coś sprzedaje czy kupuje. gościa nawet nie obchodzi jesli ktoś przyjeszcza ważyć kasuje tylko 10zł  i ważysz sobie sam . nie taruje jej za każdym wjazdem.  ja byki chowam luzem i nie mam zamiaru się szarpać z każdym z oddzielna. auto podjeszcza otwieram bramę  i wganiam byki  nawet nie dotykam powroza. kiedyś ważyliśmy pojedynczo i wiem ile trzeba było się naszarpać i namęczyć. teraz pięć minut i sztuki na aucie 500m na wage i pisanie faktury. nie mówię tu ze  waga własna to zły pomysł ale próbuje Ci uświadomić ze nie każdy jej potrzebuje.

Ja waze pojedynczo,ale wyprowadzam na ,,Jasiu''Tylko że fakt takie z luzu trzeba wyłapać,Ja takie ok 500 kg zapinam w stanowiska.

[Gość]

Na ubojni leżąca krowa idzie w cenie 80% jak by stała a rolników zapłacą 1 lub 1.5 zl i powiedzą że nic więcej. 

[Gość]

To zawieź zdechlaka sam , albo chciej więcej . Narzekać to każdy potrafi .

[Gość tyran3]

18 minut temu, mikcom20 napisał:

Tyran ty ale pier**lisz. Na co komu waga jak można załadować  byki na auto i jechać na wagę do innego  rolnika  a nie na żaden skład czy GS gdzie  też uważasz że  kradną. I taniej mnie wyjdzie jechać nawet te 10 czy 15km   za autem i śledzić czy tą wodę spuszcza  niż  kupować  wagę i legalizowa ją  za 600zł .  

 wiesz  to takie myslenie rodem z PRL to po co masz kombajn zbozowy na własność przecież jak niemasz 200 ha to jest nieopłacalny????. wage kupujesz raz na 20lat.  a argument ze wolisz jachać 10 km niz wydać raz na 25 miesiecy 600 zł jest  niesamowity, przecież ty wiecej wydasz na paliwo wydasz jadać na ta wage niz ta waga kosztuje. legalizacja wagi na 25 miesiecy koszt 600 zł to kuźwa  zadne pieniadze szkoda męki. a to ze nie  kazdy wagi potrzebuje to inna sprawa bo jak masz pojedyncze sztuki to nie  warto.

mikcon20 ty poprostu jesteś kutwa i zal ci 600 zł raz na 25 miesiecy dlatego wolisz sie osmieszać i patrzeć za cieknącom gnojówką

[robi57362]

ile wloac za byka hf ok 600 kg szkieletora i jalowke sm mala ale bardzo okrągłą

[DariuszWięckowski]

23 minuty temu, soltys48 napisał:

Dokładnie jak ktoś ma możliwość ważenia na pewnej wadze to po ki grzyb trzymać swoją??

Ja kupiłem wagę bo takiej możliwości nie mam, ponadto u mnie jest wykorzystywana także do ważenia cieląt po zakupie i ich przyrostów, ważenia ziemniaków, zboża,,,,,moja mnie kosztowała ze wszystkim ok 2 tys więc nie aż tak tragicznie dużo

A biedny handlorz z dobroci swojego dobrego serduszka przyjeżdża już po 2-3h od zgłoszenia................

żeby tylko rolnik nie zadzwonił do następnego!!

Z leżakami to żeś teraz pojechał po bandzie na maxa , nie wiem jak długo bydłem handlujesz ale zapewne tak długo żeby już sie nauczyć ,że takie sztuki to żyła złota

a czy  ktoś komuś każe dzwonić? Kazdy rolnik może zawieść do ubojni sam nie musi dwonic po handlarzach.

[wiko]

16 minut temu, Baks00 napisał:

Panowie skończmy ten temat z tymi wagami-Waga czyja i jaka by nie była, ważne by była pewna!!!

Ja waze pojedynczo,ale wyprowadzam na ,,Jasiu''Tylko że fakt takie z luzu trzeba wyłapać,Ja takie ok 500 kg zapinam w stanowiska.

Skąd dostęp do tego Jasia? Na wszystkie sztuki działa tak samo?

[soltys48]

dla nas tyle zapłacą, a duży handlarz zawiezie na wbc i co??

 

Vetaxyl od weta, i po problemie

Edytowane 11 Lutego 2018 przez soltys48

[AdamRo]

1 godzinę temu, soltys48 napisał:

Dokładnie jak ktoś ma możliwość ważenia na pewnej wadze to po ki grzyb trzymać swoją??

Ja kupiłem wagę bo takiej możliwości nie mam, ponadto u mnie jest wykorzystywana także do ważenia cieląt po zakupie i ich przyrostów, ważenia ziemniaków, zboża,,,,,moja mnie kosztowała ze wszystkim ok 2 tys więc nie aż tak tragicznie dużo

A biedny handlorz z dobroci swojego dobrego serduszka przyjeżdża już po 2-3h od zgłoszenia................

żeby tylko rolnik nie zadzwonił do następnego!!

Z leżakami to żeś teraz pojechał po bandzie na maxa , nie wiem jak długo bydłem handlujesz ale zapewne tak długo żeby już sie nauczyć ,że takie sztuki to żyła złota

Po postach Dariusza wnioskuję że zajmuje się handlem nie dłużej niż pół roku. Jeśli jest tak uczciwy jak pisze i daje takie ceny to góra następne pół i bankrut.

[soltys48]

PO pół roku już co nieco idzie sie nauczyć

[wiko]

11 minut temu, AdamRo napisał:

Po postach Dariusza wnioskuję że zajmuje się handlem nie dłużej niż pół roku. Jeśli jest tak uczciwy jak pisze i daje takie ceny to góra następne pół i bankrut.

Już nie przesadzaj, że uczciwie to robiąc nie wychodzi na swoje. Niektórzy to też takie smuty piszą. Wystarczy zarobić 120 -170 zł na sztuce uczciwie i po co więcej? A tyle pośrednik chociażby mając te 50gr więcej  na każdej klasie zarobi.

 

Nie wiem na ile jest prawda to co wnosi do tematu Dariusz,ale przyznał się że handluje,głupot nie klepie,odnosi sie do tematu wydaje mi się poważnie  -no ale taki  polski naród i tak podsumuje chlopa swojego na nie.. 

Edytowane 11 Lutego 2018 przez wiko

[AdamRo]

Jasne :-)

[mikcom20]

1 godzinę temu, tyran3 napisał:

 wiesz  to takie myslenie rodem z PRL to po co masz kombajn zbozowy na własność przecież jak niemasz 200 ha to jest nieopłacalny????. wage kupujesz raz na 20lat.  a argument ze wolisz jachać 10 km niz wydać raz na 25 miesiecy 600 zł jest  niesamowity, przecież ty wiecej wydasz na paliwo wydasz jadać na ta wage niz ta waga kosztuje. legalizacja wagi na 25 miesiecy koszt 600 zł to kuźwa  zadne pieniadze szkoda męki. a to ze nie  kazdy wagi potrzebuje to inna sprawa bo jak masz pojedyncze sztuki to nie  warto.

mikcon20 ty poprostu jesteś kutwa i zal ci 600 zł raz na 25 miesiecy dlatego wolisz sie osmieszać i patrzeć za cieknącom gnojówką

Za 600 zł na dwa lata to na paliwo mi starczy , na flaszkę za zważenie i jeszcze dla siebie coś z tego zostanie. Byków codziennie nie sprzedaje a pojedynczuch sztuk też nie mam. Śmieszny to Ty jesteś i twoje posty,których nie biorę już pod uwagę od momentu jak tą padline zakopywałeś i szkoda było ci na kolczyki za 20 zł a 600 na legalizacje nie żałujesz. 

[kr9292]

2 godziny temu, DariuszWięckowski napisał:

u was wszystkich handlarz to h.u.j złodziej i tylko na wadze kradnie ale jak jest lezak do zabrania albo cos nie tak z bykiem czy krowa to sie dzwoni i zrob cos pan z tym zeby było cos z tego. I za chwile jaki to dobry handlarz jak trzeba pomocy od kogoś.

Weź nie pier*ol, że jak ktoś zabiera leżaka to łaskę robi. U nas za leżakami się biją, na słupach i w gazetach dziesiątki ogłoszen. Raz w życiu uczciwie mi handlarz za leżaka zapłacił. RAZ!! A opinie, że kradną nie wzieły się z nikąd, zresztą kto coś tam sprzedaje już się przynajmniej o coś takiego otarł.

[Gość tyran3]

8 minut temu, mikcom20 napisał:

Za 600 zł na dwa lata to na paliwo mi starczy , na flaszkę za zważenie i jeszcze dla siebie coś z tego zostanie. Byków codziennie nie sprzedaje a pojedynczuch sztuk też nie mam. Śmieszny to Ty jesteś i twoje posty,których nie biorę już pod uwagę od momentu jak tą padline zakopywałeś i szkoda było ci na kolczyki za 20 zł a 600 na legalizacje nie żałujesz. 

tu niechodzi o kolczyk za 20zł ale o kłopot z padliną( mówimy o małych sztukach bo duże to utylizuje ale takie sztuki to miałem 3 przez 8 lat) bo łatwiej mi kupić małego nowego cielaka niz zgłaszac agencji itd. a co do 600 zł to cena za legalizacje co 25 mieiecy ale kto ci karze legalizować wage mozesz miec i bez legalizacji i niewydajesz tych 600zlale umnie dwókrotnie handlarze sie o papier pytali i  ja poprostu legalizuje , w dodatku mam swinie wiec czasem tez coś przeważe niemówiac o wygodzie bo nie musze 2x jachac naogólną i sie kogos prosić zwłaszcza ze jak w listopadzie sprzedawałem byki to przyjachali mi po byki o 19  znajdz mi wage oglna czynna o tej godzinie???

[AniaP]

1 godzinę temu, kr9292 napisał:

Weź nie pier*ol, że jak ktoś zabiera leżaka to łaskę robi. U nas za leżakami się biją, na słupach i w gazetach dziesiątki ogłoszen. Raz w życiu uczciwie mi handlarz za leżaka zapłacił. RAZ!! A opinie, że kradną nie wzieły się z nikąd, zresztą kto coś tam sprzedaje już się przynajmniej o coś takiego otarł.

Ogólnie rzecz ujmując o leżakach u mnie w firmie było tak :

Od stałego klienta by go nie stracić ,leżak był zabierany.Albo jak była to sztuka warta uwagi.Bo z lichimi szt się nie bawią.No i oczywiście strach ,bo leżaków im nie wolno przewozić.Wystarczy inspekcja weterynaryjna i licencja zostaje zabrana.Ale do sedna.Zbieraliśmy nie jedną krowę,byka....faktura do wystawienia potem ,tylko agencja do zalatwienia od razu.Powiem Wam na przykładzie jeden leżącej krowy.Zabiera i placi dopiero po ubiciu.Nie wiem jak jest na innych zakładach,bydło jechało na Milex -Stryków.Zdrowe bydlo schodzi dobrą rampą.Lezaki są ,dobijanie na somochodzie handlarza i ściągane w inne drzwi.Jak( zdechla pod te same)Przychodzi rozliczenie,no trzeba rolnikowi fakture wystawić.Z tej krowy miałam wpisać 200kg ,no chyba żeby się kłóci dołożyć mu te 50kg i co został tak opieprzony.Ale to tylko cząstka nawet na wbc oszukują.Jak się w tym temacie porobi ,wie się wszystko.