Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mnie spawać nauczył tata na zasadzie prób i błędów na początku szło ciężko ale teraz już jestem zadowolony z moich spawów jak spawam cos grubszego to fazuje i wtapiam dużym prądem a jak coś małego to małym . Jak spawam coś w pozdiomie to praktycznie przy pierwszym spawie kładę elektrodę pod dużym kątem i wolno ciągne przy 2 spawie wyrównawczym robie szerokie łuki :-) co do toczenia to troche mnie sąsiad z wujkiem nauczyli to też nie narzekam .

Opublikowano

poprostu musisz czuć ze robi się przetop i elektroda lekko "wchodzi" w spawany materiał prwidłowo wykonany spaw ma to do siebie że spoina nie powinna mocno wystawać a nie tak jak niektórzy walą spoine po wierzchu i się dziwią że im spawy pękają - dobrze wykonane połączenie ma to do siebie że dany element może pęknąć obok spawu - nigdy w spawie - jak tak bedziesz umiał zrobić to znaczy że umiesz dobrze spawać

Opublikowano

Bardzo ciekawy wątek ja muszę się przyznać że też próbuje spawać i uczę się z tego co przeczytam lub usłyszę od kogoś i mam kilka pytań do was pierwsze co jest przyczyną że zamiast spawu wychodzi żużel (szczególnie jak spawam coś pod kątem 90 stopni) za cieka elektroda za mały prąd drugie jak poprawnie powinno się wykonać spaw pionowy wiem że powinno się go wykonywać od dołu do góry ale wtedy wchodzi strasznie nie ładny (po prostu się leje w dół) jakich elektrod używacie i jak duża jest różnica przy elektrodach zasadowych a zwykłymi rutylowymi?I dlaczego nikt nie napisał o robieniu zygzaków ósemek które też są bardzo ważne.

 

MECHANIZATOR napisałeś że spawarka wirowa będzie dobra w gospodarstwie moim zdaniem jest ona najgorsza do gospodarstwa

-ogromna masa

-problemy z jej transportem w trudne miejsca

-ogromne złożycie prądu

-gruby i ciężki przewód zasilający

Do gospodarstwa najlepszy będzie inwerter mała masa, mały przewód zasilający, duża możliwość zostawania elektrod (zasadowe)

Jeżeli ty ją masz nie pisz że jest najlepsza ;[

Opublikowano

Spawarka inwenterowa jest tak do wyspawania ze 3 elektrod po sobie, nie więcej, bo się zagrzeje i wyłączy (jak ma termik). Jak kogoś stać, to warto mieć i spawarkę i migomat.

Opublikowano

A najlepiej to mieć ze 6 rodzai spawarek ;[ W tedy wszystko się pospawa wszędzie wejdzie ale tak na serio może zna ktoś odpowiedź na moje pytania?

Opublikowano

chodzi ci o technikę spawania - gdzieś miałem notatki jak to wygląda od strony teoretycznej - a z porad specjalisty to wiem że

 

zeby było jak najmniej żużlu to trzeba - poprostu dobrać elektrode do spawanego materiału (im cieńsza otulina tym teoretycznie mniej żużlu) i robić przetop a nie cytuje "smark" na wierzchu - a żużel tak czy siak na wierzchu zostanie bo to nie uniknione zjawisko przy spawaniu

 

a co do spawania w pionie to - powinno się zaczynać od dołu i jechać pod górę i nie przejmować się odpryskami - tez najważniejsze jest to aby uzyskać przetop a żużel można później usunąć młotkiem a nieładnąspoinę potraktować leciutko szlifierką

 

z zasad bhp to nie usuwa się żużla z gorących spawów i nie szlifuje się gorących spawów bo można się pozbyć oczu i jezcze druga sprawa warto się zaopatrzyć w dobra maske najlepiej taką której nie trzeba trzymać w ręce - miałem okazje spawać w takiej w której okienko było przezroczyste a kiedy zajarzał sie łuk elektryczny robiło sie szkło ochronne i obie ręce wolne a taka maska nei kosztuje wiecej jak 400 zł

Opublikowano

Mechanizator masz cos nie doszkolonego tego specjaliste bo nie przetop tylko wtopienie bo przetop jest bledem chyba ze chcesz zrobic sitko to wtedy moze byc przetop. Żuzle jes do unikniecia bo wystepuje on tylko jak spawasz elektorda otulona jak masz jedziesz MAGiem to nie masz tego a tym bardziej jak spawasz TIGiem tylko TIG jest szkodliwy jego promieniowanie wydziele jakies fale jak telefon komurkowy i mozna byc bezplodnym. a co do spawania w pionie to mozesz i w gore i w dol jechac tylko trzeba umiec w gore jest latwiej bo widzisz "jeziorko" a jadac w dol musisz miec wprawe zeby wyczuc w jakim tempie posuwac sie w dol

 

Ja mam cala ksiazke o spawaniu i opisana kazda metoda a szczegolowo te dwie co sie uczylem. Dobra jest spawarka Invektorowa jak ktos tu pisal i zalezy jaka sie ma bo my sie na takich tez uczylismy to 8 godzin spawalismy i nie bylo jej nic

Opublikowano

nie wiem gdzie ty widzisz błąd - mnie wszędzie uczyli ze jest "przetop" wtapiasz sie delikatnie elektrodą w oba łaczone kawąłki metalu - mnie bynajmniej nie chodziło o robiemnie sitka z blachy :P

 

a co do żużla to zauważ ze moja wypowiedz dotyczy spawania elektrodą

 

a co do "promieniowania" to każdy rodzaj spawania wiąze się z tego typu zjawiskiem - i prawidłowo ubrany spawacz (fartuchy maski itd) wyglądem przypomina raczej Lorda Vadera z gwiezdnych wojen niz zwykłego śmiertelnika

Opublikowano

No to moze Ja cos napisze.Awiec jesli chodzi o wybor spawarki proponuje cos z prostownikow spawalniczych lub inwektorow,ewentualnie polaltomat spawalniczy czyli migomat .Zaleta tych spawarek jest to,ze pospawasz kazda elektroda ;zasadowe,rutylowe nierdzewka itp.spawarka transformatorowa tylko elektroddy o pradzie zmiennym;rutylowe; ktore to niedosc,ze zostawiaja wiecej szlaki,to wytrzymalosc spawu co do zasadowych jest slabsza.Jesli zas chodzi o sspawanie w pionie zaczynac zawsze pod gore powoli z lewo do prawo nawet przytrzymujac lekko na bokach to nierobi sie jeden wielki warkocz na srodku spoiny.Nieprzejmowac sie,zlewajaca szlaka w dol,pod warunkiem ,ze dobrze dobieramy prad do grubosci elektrody.Przyjmuje sie ze 1mm2 elektrody,to okolo 40 amp ,a wiec jezeli elektroda 3,25 to prad okolo 120 amp.Co sie zas tyczy spawania metoda tig bardzo ladnie sie tym spawa ,ale w gospodarstwie nieznajduje wiekszego zastosowania.Powod bardzo drogi koszt eksploatacji ,elektrody wolframowe,argon,porcelanki itp.naprawde drogo ,a pospawasz tylko i wylacznie bardzo czyste elementy,zadnej chocby najmniejszej rdzy farby itp. Jesli chodzi o migomat to polecam powyzej 200 amp slabsze to jedynie do blacharki lub tlumikow. A sam posiadam polaltomat 300 amp z wyjsiciem na elektrode 260 amp.i naprawde znam sie na tym;pracuje w tym zawodowo; A wiec chlopaki przlbice na glowy,raczki w garsc i trenowac.

Opublikowano

@MECHANIZATOR nie wiem kiedy cie uczyli ale ja 2 miesiace temu skonczylem kusy i mnie uczono wtopienie i czy delikatne czy nie to zalezy jak to zrobisz a przetop to jest zrobienie dziury na wylot w materiale

Opublikowano

co do żużla to zgadza się występuje on tylko pospawaniu elektrodą (otulina spala się wydzielając gaz ochronny a popiół z niej wchodzi w płynny metal lecz przed jego zastygnięciem -w poprawnym spawaniu-powinien zdążyć wypłynąć na powierzchnię i wtedy łatwo się go obija po ostygnięciu spoiny -przy naprawde dobrym spawie sam prawie odpada)żużel jest zjawiskiem pozytywnym i koniecznym przy spawaniu elektrodą,ochrania gorący metal świerzo skrzepnięty przed dostępem powietrza i daje to że spoina stygnie wolniej i powstaje w niej mniej naprężen wewnętrznych.co do wykonywania spoin pachwinowych- nabocznych- to jak wychodzi sam żużel to za szybko posuwasz sie z elektrodą i żużel nie zdąża wypłynąć na powierzchnię . elektrody nie wolno ciągnąć w kierunku spawanie jak łuk się jarzy prawidłowo to dociskasz elektrodę do materiału pod odpowiednim kątem ielektroda sama spawa i posuwa się tyle ile się stopi.

co do spawania pionu od dołuto elektrodą wykonuje się łuki w kształcie litery U przy czym należy elektrodę przytrzymywać na materiale poobu stronach w celu ich nadtopienia a ruch z jednego materiału łączonego na drugi trzeba wykonać trochę szybciej i ogólnie ruchy muszą być jak najgęstsze tak jakby starać się jak najwięcej spawu upchnąć w samej szczelinie.

 

no troche sie napisałem ale to wiem z kursu spawacza i troche z praktyki. mam też zrobiony kurstokarza i teraz własnie zamierzam otworzyć działalność w branży rolniczej z wykorzystaniem tych umiejętności.

Opublikowano

Jeśli toczenie według niektórych to pikuś i wystarczy kilka godzin kursu to chciałbym zobaczyć zrobione przez was gwinty i nie mówię już o trapezowych bo tych i co niektórzy tokarze nie potrafią ,ale zwykłe metryczne prawe i lewe śruby i nakrętki .Mnie w szkole uczyli że spawy pionowe robi się tak zwaną ósemką robioną poziomo od dołu w kierunku góry ,wiadomo że najbardziej powszechne są elektrody rutylowe którymi pospawa każda spawarka jednak jeśli chcemy spawać konstrukcje stalowe to najbardziej odpowiednie są elektrody zasadowe ale dobre spawy wyjdą jeśli użyjemy wirówki albo spawarek typu Bester trójfazowych o prądzie stałym.

Opublikowano

Koses zalezy jaki gwint masz na mysli jak za pomoca gwintownika czy noza tokarskiego jesli noza to trzeba miec wprawe ale proste rzeczy da sie szybko opanowac moj ojciec toczy kolo 20lat i wujowi wszystko dorabia albo jak cos kombinuja i gwinty tez mu wychodza nawet te trapezowe.

 

Mechanizator masz racje ja ci mowie jak ksiazkowo to sie nazywa tak samo jak nie spaw tylko spoina wiadomo na kursie i egzaminie musialem tak mowic a teraz mowi sie tak zeby bylo wiadomo o co chodzi i jak ja chce. W szkole tez mialem takiego nauczyciele co za FELGE byl w stanie ci wstawic 1 bo poprawie po polsku nazywa sie to obrecz kola.

Opublikowano

No właśnie-jeżeli to takie proste z tym toczeniem to dlaczego ja pięć lat musiałem poświęcić aby uzyskać dyplom "technik mechanik-specjalność obróbka skrawaniem" ?-aż taki głupi byłem ?biggrin.gif

Opublikowano

tyle trwala szkola pewnie ze tyle czasu spedziles na nauce, na kursie byl ze mna koles co konczyl technikum o profilu tokarz i 4 lata sie tego uczyl. Moj ojciec skonczyl zawodowke 3 letnia

Opublikowano

Mechanizator masz cos nie doszkolonego tego specjaliste bo nie przetop tylko wtopienie bo przetop jest bledem chyba ze chcesz zrobic sitko to wtedy moze byc przetop.

 

Przetop powinien być pełny. Niepełny przetop jest blędem w wykonaniu. A co do spion pinowych to zalezy od grubości materiału. Cienkie mozna pospawać o gory na doł.

Opublikowano

Zgodzę się :P Mam pękniętą felgę od przodka na otworach od mocowania dookoła. Przy zetorku :( i wuj spawał elektrodą ale jakoś mu nie wyszło i pękła znowu. Zawiozłem do gościa który przepracował połowę życia przy spawarkach i palnikach. Zrobił wtop na maks i trzyma rok czasu. A dźwigam nim niezłe ciężary- od dwóch bigbagów czyli tona to balota sianokiszonki 150x150 i trzyma pięknie ( rozglądam się za nową) :( nie narzekam i to jest przykładem że bez wtopu nic nie będzie trzymać. Bez wtopu to jest zwykłe klejenie

Opublikowano

Rozjaśnię i podsumuję nieco temat.

Sam za dzieciaka nauczyłem sie spawać metodą MMA (po naszemu elektroda), poźniej migomat...

Na początek dodam bardzo ważną rzecz o której nie było mowy.

SPAWANIE W PIONIE TO CAŁKIEM INNA BAJKA!!!

Uczyć się od poziomu, do tego jeszcze wrócę.

Ta maska z jasnym i ciemnym szkiełkiem któro gaśnie podczas spawania nazywa się przyłbica panowie...

 

Dla początkującego najlepszy migomat, niezbyt może tani interes, lecz przez wielu potwierdzone że najszybciej i najłatwiej nauczyć sie można kłaść na prawdę fachową spoinę.

Spawarkę można znaleźć za ok. 1600zł butla pełna gazu (argon+CO2) to 230zł, reduktor 130zł, drut (zależnie od grubości i firmy na początek proponuje 0,8mm) ok 80zł.

Ustawiasz prąd w zależności od grubości materiału, posuw drutu tak żeby nie smarkało, nie odpychało uchwytu, ale też i nie strzelało.

Kilka godzin i samemu metodą prób i błędów będziemy w stanie położyć fachową spoinę.

Niby zaleca się spawanie oburącz (tylko z przyłbicą) i prowadzenie uchwytu oburącz, ale ja wolę jedną ręką. Spaw powinno się ciągnąć, chyba że używa się drutu samoosłonowego (proszkowego) to na odwrót.

Tu ciekawostka, drutem samoosłonowym spawa się bez osłony gazowej, czyli nie potrzebny nam reduktor i butla z gazem, lecz na dłuższą metę to się nie opłaca bo drut ten nie jest tani.

Dostępne są druty do alu, kwasiaka i może innych metali

Zalety:

Brak żużlu (otuliny z lektrod) na powstałym spawie, łatwość prowadzenia spoiny, dobrze widoczny łuk spawania.

Wady: cena....

 

TIG

Przeznaczony raczej do spawania cieńszych materiałów, aczkolwiek widziałem też konstrukcje masywnych podajników ślimakowych spawane TIG-iem

Zasada działania podobna, ale używa się palnika i drutu spawalniczego.

Nie spawałem, więc nie wdrażam się w temat bo nie chcę nakłamać.

Podobno strasznie droga impreza.

 

MMA (elektroda)

są różne rodzaje elektrod i spawarek.

Elektrody rutylowe, kwaśne, zasadowe... Ze specjalnym przeznaczeniem do spawania w pionie, od spodu...

Spawarki transformatorowe, inwerterowe, "wirówki"...

Ogólnie technika spawania jest taka sama.

Mój ojciec, dla wielu guru spawalnictwa mówił mi że wirówką nie trzeba umieć spawać a i tak się nie spie*doli spoiny.

Nie wiem, nie widziałem, nie spawałem. A jego już nie podpytam bo odkąd leży na cmentarzu nie jest zbyt rozmowny.

Inwerterowych spawarek zaletą są ceny i małe gabaryty. I nie wierzcie ich posiadaczom przechwalającym się jaką grubą elektrodą oni nie spawali i jakiego grubego materiału nie topili.

Do tego akurat sie nie nadają. Grubszej elektrody niż 3.25 raczej nie ma po co zakładać. Ogólnie mimo małych gabarytów dobrej klasy spawarka całkiem godziwą spoinę położy.

Wirówka niby ma w sobie silnik i prądnicę która wytwarza prąd spawania... Podobno bardzo duże rozmiarami są.

Transformatorowa spawarka i wprawny spawacz to chyba najlepsze rozwiązanie dla rolnictwa.

Sam naprawiam maszyny rolnicze, posiadam polskiej kontrukcji transformator 280A i nie ma problemu żeby dobrze wtopić spoinę w materiał, wypalić dziurę pod jakieś tulejki itp.

Sąsiadowi już kilku fachowców spawało ramę błotnika do CASE'a i dopiero moje spawanie trzyma, elektroda 4.0 mm i prąd spawania ok 150A

Wg wielu fachowców najwytrzymalsze spoiny dla grubych materiałów są z transformatora. Przy czym cieńsze elementy... No cóż, to raczej klikanie niż spawanie.

Eletrody do alu, żeliwa, kwasiaka...

 

Ja mam taki właśnie transformator, a do potocznie mówiąc "tłumików" stary migomat TIP 150 i nic więcej mi nie potrzeba.

 

To takie popularne techniki i urządzenia spawania

 

Co do spawania w pionie. Jest to nieco trudniejsze. Tyle technik ilu fachowców. Ogólnie wszystkimi technikami żeby spoina pewnie trzymała trzeba jechać z dołu do góry.

Różnie się spawa materiały do czoła i różnie złączone pod kątem.

Czy kółkami czy zygzakami... najlepiej samemu próbować. Ja w dalszym ciągu widzę jak to ojciec nawał "jodełkę" jaką dospawał zaczep na sztywno do przyczepy z dziesięć lat temu

i w dalszym ciągu nie mogę mu dorównać.

No i przy spawaniu poziomym od spodu elektrodą w począkach nauki radzę uważać żeby nie opaliło włosów na klacie :) Na pewno będzie sporo kapać

 

MIgomat, ok 2 tys.

TIG, 4 tys. (?)

Inweterowa ok 600,-

trasformator, proponuję raczej rynek wtórny, kilkaset złotych

wirówka, nie wiem

 

Ceny takich mniej markowych produktów raczej, w zależności od budżetu robimy jednak zakupy.

Polecam większej mocy migomat (ok. 250A), i cieńsze materiały i poważnie grube łączy. Przy takiej mocy można już nawet spawać drutem 1.2 mm (oczywiście grube konstrukcje).

Wtapia odpowiednio spoinę, jakieś niewielkie zwoje drutu do przykładowo alu kupujemy za kilkanaście złotych i na sporo wystarczają (należy pamiętać że różne materiały spawamy w osłonach różnego gazu), nie tłuczemy pozostałego żużlu (łatwiejsze czyszczenie do malowania przykładowo).

Ahs. I przetop to jak najbardziej prawidłowe określenie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez fliegl
      Jaki jest kod RAL lub nazwa tego koloru?
       



    • Przez aniszek1
      Witam,
      Ponieważ po przeczytaniu tu na forum kilku obszernych tematów o malowaniu w tej chwili więcej nie wiem niż wiem, dlatego pozwoliłem sobie założyć ten wątek aby dowiedzieć się co jak i czym malować aby było dobrze
       
      Mam kilka sprzętów do pomalowania mianowicie:
      1: stare pługi -stan: farba oryginalna z odpryskami zadrapaniami i rdzą.
      2: sanki do bel, kulek,  - stan: sama stal bez żadnego podkładu ani farby w tej chwili cała pokryta rdzą.
      3: nowa dwukółka dopiero co pospawana - stan: stal nowa hutnicza ze składu więc gdzie nie gdzie trochę nalotu rdzy - zwłaszcza na belkach stalowych.
       
      Jakie efekty chce osiągnąć:
      - zabezpieczyć i odnowić maszyny aby nie rdzewiały,
      - farba na maszynach nie wyblakła za 2 lata. Maszyny będą pracowały w różnych warunkach deszcz, słońce, mróz
      - nie dało się tak łatwo sprzętów uszkodzić, zadrapać, porysować etc.. Wiadomo są to sprzęty rolnicze nie samochód wiec nikt nie będzie na nie dmuchał i chuchał.
       
      No i teraz od początku:
      To że trzeba oczyścić materiał ze rdzy i starych odprysków farby (czy cała farbę zdzierać?), potem odpylić i odtłuścić benzyną ekstrakcyjną to to wiem. Dalej nie wiem jaki podkład użyć? PROTECT 360 - PODKŁAD EPOKSYDOWY ANTYKOROZYJNY, Unikor C, Urekor S Podkład Antykorozyjny śnieżki?  coś innego? - w żadnym ze sprzętów nie uda mi się w 100 % pozbyć rdzy czy to w zakamarkach czy innych miejscach trudno dostępnych. Piaskowanie odpada. Więc z tego co się orientuje inne podkłady odpadają.
      Dalej czy jak już podkład wyschnie to go mam zmatowić papierem? nakładać jeszcze inny podkład? chciałbym użyć farby poliuretanowej, bo z tego co się orientuje jest  najlepsza do maszyn, ciężko ją uszkodzić i takie tam . Tylko że jest jedno ale, na stronach producentów unikor-u urekor-u (swoją drogą to czym się te dwa podkłady różnią?)  nigdzie nie jest wyszczególnione że można na nie kłaść farbę poliuretanową. więc jak to jest?

      Więc podsumowawszy gdyby ktoś mądry mógł napisać co i jak zrobić aby było dobrze i dlaczego akurat tą farbę czy podkład użyć a nie inny  to był bym ogromnie wdzięczny.
    • Przez patrykrolnik11
      Witam,mam problem .Rozcieńczam farbę chlorokauczukową podczas malowania, i gdy dużo dodam farbę to farba spływa. Jeśli doleję mało  robi się pajęczynka. Proszę o pomoc !
    • Przez sandrii
      Witam czy da się jakoś przerobić ten siewnik konny na siewnik do kukurydzy czytałam stare wpisy ale żeby dopytać co i jak stworze nowy wpis 
      i dokładnie co to jest ten górny wysiew?
    • Przez ursucolo1214
      Witam, ja zapytaniem czy da się przerobić Tur 1 na 3A z siłownikiem od cyklopa.

      Tur ten będzie pracował przy Ursusie c330. chcę już zlikwidować linkę z tego tura na rzecz właśnie tego siłownika 

      i też mam tutaj drugie zapytanie jaki by był najlepszy rozdzielacz dwusekcyjny do tego 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v