Wał uprawowy Vaderstadt

[jozin]

Mam zamiar kupić wał Vaderstadt. Będzie to zakup na PROW, we wniosku mam wał o szerokości 6,2m teraz zastanawiam się czy nie było by warto dokupić do niego włóki, koszt około 20 tys. we wniosku wartość było trochę zawyżona no ale wiem że będzie to większa wartość. moje pytanie brzmi czy warto inwestować w taką włókę, dodam, że moje gleby są ciężkie w uprawie gliny zwięzłe, dużo kamieni, teren mocno górzysty.chciał bym wykorzystywać ten wał po siewie,przed siewem po orce oraz do wałowania pastwisk,łąk na gruntach ornych. Jakie talerze należy dobrać do tych czynności.Jakie mocy będzie potrzebował wał o tej szerokości z włóką a ile bez.

 

pozdrawiam JOZIN

[Gość Profil usunięty]

Jeśli masz ciężkie ziemie to koniecznie weź włókę Crossboard i wyposaż ją w ostrza Single-Knife lub Double-Knife. Służą do rozbijania zbitej ziemi i w rzeczywistości fajnie się to sprawdza.

Ogolnie wał Rexius (bo chyba ten kupujesz) to świetna rzecz. Można go np. połączyć z agregatem Vaderstada.

Jeśli tak jak piszesz masz sporo kamieni na polu to weź w opcji Pojemniki na Kamienie, załadunek ich wymaga oczywiście użycia siły rąk, ale rozładunkiem kierujesz hydraulicznie z kabiny ciągnika.

Jeszcze jedno.Jesli chcesz uzywac walu po siewie i przed to bierz pierścienie Crosskill. Te pierscienie skutecznie rozdrabniaja grudy,nie blokuja sie w wyniku oblepiania gleba podczas pracy w warunkach wilgotnych, jednoczesnie fajnie rownaja pole i ugniataja ziemie po siewie. Do typowo ciezkich ziemi pzreznaczone sa pierscienie stalowe, ale wedlug mnie nei nadaja sie do prac po siewie

[brzozak2]

wlasnie jesli chce uprawiac po siewie to lepsze sa cambridge, z reszta sa na tyle uniwersalne, ze do rozbijania bryl tez sie nadadza. crosskill nie sluzy do zageszczania, a chyba o to chodzi po siewie.

[Gość Profil usunięty]

Ale on chce wykorzystywać wał do wyrównania pola przed siewem i zagęszczenia po siewie. Szuka najbardziej uniwersalnego wału a mi wydaje się, że właśnie rozwiązaniem najlepszym będzie włóka-noże-Crosskill

[adas323]

A niemyślałeś nad czymś polskim z Expomu Tytanki cena to jest duża różnica no to co w vaderkach to że te noże można wziąść ale to przydatne jest na gleby na których tworzy sie skorupa... Ja osobiście uprawiam wałami z włóką i jestem zadowolony robi swoją robote ale i moc musi być spora bo nieraz pod góry 166km Deutzem staje, to zależy jak głęboko włóka pracuje... Co do pierścieni to Crosskill tak ale jedynie do uprawy przed siewem, nie jak wałuje sie po siewie ponieważ potrafi wyrzucać ziarna na wierzch i jest problem, przerabiałem już to... Uniwersalne są cambridge i także sie dobrze sprawują... Pozdrawiam

[brzozak2]

Ale on chce wykorzystywać wał do wyrównania pola przed siewem i zagęszczenia po siewie. Szuka najbardziej uniwersalnego wału

no i dlatego najbardziej uniwersalny jest cambridge, wloka jak najbardziej, mozna ja przeciez podniesc do uprawy po siewie.

crosskill nawet jak sama nazwa sugeruje sluzy do uprawy przedsiewnej, rozbijania bryl, a nie zageszczania - tylko po co o tym samym 2 raz pisze?

A niemyślałeś nad czymś polskim z Expomu Tytanki cena to jest duża różnica

nie zauwazylem tej duzej roznicy, a wykonanie i zastosowane elementy duzo lepszej jakosci.

jak ojciec kupowal to w porownaniu z jackiem roznica wynosila 3 tys pln.

[adas323]

Różnica jest duża bo rozmawiamy o wałach z włóką a nie o samych wałach. Za Tytany zapłaciliśmy 30 tyś netto a te same vaderki wyszly by około 45tyś netto więc co tu poruwnywać, a pierścienie do owych wałów pochodzą z jednej fabryki i wykonaniem nie ustępują... Co do tych pierścieni to świeta prawda najlepszym roziązaniem bedą Cambridge...

[Gość Profil usunięty]

Może masz racje, ale ja nadal bym zostawał przy swoim wyborze. Autor tematu tak jak pisze

orce oraz do wałowania pastwisk,łąk na gruntach ornych

chce im wałować pastwiska,łąki. Niektórzy Crosskill'em jeżdzą wiosną po oziminach. A dlaczego? Bo niby po przejeździe delikatne systemy korzeniowe zostają odsłonięte, co przyczynia sie do ich rozwoju. Tak samo będzie na łakach...

[brzozak2]

@adas323 masz racje z wloka moze byc inna sytuacja. ciekawe czy od polskiego producenta daloby sie przypasowac wloke, moze by sie czasem przydala.

pierscienie sie nie roznia, ale np. lozyska juz tak.

@hubert cambridge sa uniwersalne crosskille do rozbijania bryl i przestan wymyslac jakies bzdety. poza tym wydaje mi sie, ze nie chcesz zrozumiec terminu zageszczanie gleby.

[garek]

Tak ale akurat wały z expomu tytan są dobrej jakości. Chyba jedyna polska maszyna z którą nie mam problemów. Moge smiało polecić użytkuje je na 200 ha robią naprawde dobrą robote. Dodam że uzytkuje je bardzo intensywnie przed sianiem po sianiu. Lepiej kupić tytana z włoką niż vadera gołego. Wały po orce bez włóki zostawiają koleiny po kołach i potem się skacze w tych koleinach a z włóką pole jest idealnie równe.

[adas323]

Może i by włóka pasowała jak by coś pomyślał bo naprawde oni sobie cenią za tą włókę jak by niewiadomo co to było... No w vaderkach jest to że łożyskowanie jest i są gumy przy łożyskach i podają sie na kamieniach... Bo tak jak mówisz różnica między wałami bez włóki jest nie wielka więc tu niema nad czym sie zastanawiać.

[Gość Profil usunięty]

@Brzozak no niech bedzie ze masz racje, uzytkujesz wał Vaderstad'a wiec powinienes lepiej wiedziec. Ale ja bym wybral Croskill

[brzozak2]

@adas323 wiesz moze ile jest doplaty za sama wloke?

 

@garek jak dlugo uzytkujesz waly z expomu?

 

@hubert sam sie napalilem na crosskille, ale wlasnie uniwersalnosc przesadzila.

[adas323]

Akualnie nie wiem ale myśle, że może to być w granicach 7-10 tyś to jest połowe taniej niż vader bo tam jak dobrze pamiętam 20 pare netto. Jak Garek mówi udana maszyna te Tytanki sami użytkujemy dopiero rok na 100ha i myślę że długo posłużą.

[jozin]

Ja myślałem nad wałem kombinowanym Crosskill Cambridge był by bardziej uniwersalny, czy myślicie że JD 6430 (115 km) da sobie radę z takim wałem wraz z włóką ??

[brzozak2]

@jozin a jaki masz pomysl na takie wal kombinowany? wsadzisz co drugi talez innego typu?

[Gość Profil usunięty]

Ja myślałem nad wałem kombinowanym Crosskill Cambridge był by bardziej uniwersalny, czy myślicie że JD 6430 (115 km) da sobie radę z takim wałem wraz z włóką ??

 

John Deere da rade, ale jak ten wał miałby wyglądac? Po 1 nie kupisz takiego, po 2 cos Ci sie chyba pomylilo

[adas323]

Co do tego czy da rade, będzie ciągał wiadomo że prędkości dużych się nie rozwija ale pisałeś wcześniej że masz także gliny i w powiązaniu tego z górami to będzie problem poprostu ciągnik będzie kopał ale włóka hydrauliczna to zawsze sobie można poradzić

[jozin]

Czy włóka daje duże efekty i jest warta swojej ceny, i czy jest odporna na kamienie ??

[adas323]

Tak włóka daje efekt jesteśmy z niej zadowoleni, odporna jest na kamienie bo jest sprężysta więc niema problemu. Co do ceny to zależy bo jeżeli miałbym płacić w vaderkach tyle za włókę to mocno bym sie zastanowił, dlatego używam Tytanów.

[tomek73]

Crosskil czy Cambridge to jest dylemat.Ale ja sobie z nim poradziłem.Sam zrobiłem wały [wzór Jacek] 6,2m z pierścieniami kołeczkowymi,pierścienie zbierałem po złomach i kupowałem wały stare,i się udało. Pożyczałem wały Crosskil po zbożu fajne po orce nie bardzo,Cambridge odwrotnie[teściu takie kupił],a te są praktycznie uniwersalne.Przy mokrej ziemi się trochę zabijają.Włókę teściu też myśli dokupić bo ma Tytany.

[garek]

a więc tak jeśli góry to JD 115km bedzie miał co robić przy opuszczonej włoce po orce. Tytany naprawde są dobre i bezproblemowe tylko trzeba mieć trzy pary wyjść. Ja kupiłem przywieżli mi a tam 6 węży a w moim 1224 dwa wyjscia. zrobiłem rozdzielacz na ramie i jest ok. UWAGA jak ktoś ma zapas mocy to niech kupuje szerokie bo po posianym niewolno !!!!! szybko jechać bo podrywa ziemie po wilgotnej ziemi po sianiu tez podrywa i można narobić bigosu.

[Gość Profil usunięty]

Polskie wały nie mają łożysk w gumowej tulei, więc są bardziej wrażliwe na uderzenia. Poza tym Vader ma jeden pierścień sztywny, a drugi ruchomy, w teorii ma to zapewniać samooczyszczanie i lepszy efekt kruszący wału.

[Gość Profil usunięty]

Poza tym Vader ma jeden pierścień sztywny, a drugi ruchomy

Nie do końca tak jest, np.stalowe pierscienie sa tylko mocno skrecone,docisniete do siebie, zaden nie jest sztywny

[Gość Profil usunięty]

W każdym bądź razie jeden kręci indywidualnie a drugi wprawia w ruch cały wałek?