Myjka ciśnieniowa ze stajej pompy...

[beja]

Jest jeszcze prostrze i tańsze rozwiązanie. W ciągniku masz przecież sprężarke, przerabiasz tylko drugą końcówke węża na taką jak do sprężarki warsztatowej, w Castoramie są pistlolety do mycia które poza wejściem na powietrze posiada jeszcze wejście na wode, koszt 30 zł.

[andrzej2110]

po 1 to musi działać w ciągniku

po 2 ona daje za małe ciśnienie i za mało wydajność

po 3 to koszty paliwa...

[Apista]

Też mi się tak wydaje że ta pompka od zamrażarki to wyłącznie do powietrza...

Ale nie jestem pewny co do ciśnień powietrza a wody...

Wydaje się że jakie ciśnienie powietrza to i cieczy takie same, ale czy na pewno?

Choćby powód niepewności byłby taki iż pompy są budowane głównie z 1 przeznaczeniem... ciecz lub powietrze... A myślę że zupełnie inaczej pracowały by przy innym niż przeznaczonym celu.

Choć w tym wypadku ta pompka pompuje ciecz>> ciekły freon który chłodzi, i pompując powietrze, równie dobrze się sprawdza.

Chciałbym widzieć budowę tej pompki :]

[Gość Profil usunięty]

Obejrzyj dokładnie filmik, pompka w tej "myjce" pompuje powietrze. Co do budowy to jest to zwykła pompa tłokowa(tłok wielkości kieliszka), nie ma korbowodu tylko mechanizm suwakowy.

[Apista]

Tu mam problem, co chcę obejrzeć to pokazuje urywkami, zacina się... za starego kompa mam.

Zdawało mi się że na filmiku pompuje wodę...

Ale można było by spróbować podłączyć do niej wodę...

Swoją przepaliłem więc nie da rady...

Jak mówisz ze jedno-tłoczkowa to będzie rzeczywiście nie za mocna... w najmniejszych myjkach są 3 tłoczkowe.

 

Ciekawostka:

Najwięcej tłoczków w pompie występuje w sprężarce yamaha bo aż 15 tłoczków, i pompuje ciśnienie 250 barów, a maksymalnie 350 barów. Używana do pompowania butli powietrzem, azotem i tlenem. Używane na lotniskach.

[kombinator18]

jak już robić to naprawdę wydajna myjkę może wtedy się będzie opłacać a nie takie popierdolki do mycia rowera

[ukasz]

kombinator18 ma racje jeżeli robić sprzęt to konkretny czasem są aukcje pompy od jakiegoś bardziej wydajnego modelu. Robinie z pompy olejowej ma tez ta wadę że po każdym umyciu trzeba się "pieścić" z ze spuszczaniem wody zalewaniem olejem. Najpewniej będziesz starał sie używać jej jak najrzadziej. Co do kupowania karchera to modele z seri K x.xx to plastik i aluminium. Takim czymś co kilka minut trzeba robić przerwę a przy takim ciśnieniu i wydajności mysie nie idzie tak błyskawicznie jak się zdaje. Koniecznie sprzęt musi być trójfazowy. Sam miałem wcześniej STIHLA re 160K pompa tam siedzi mosiężna ze stalowymi tłokami ( lub ceramicznymi nie pamiętam)150Bar i 600l\H mycie szło nawet całkiem ładnie ale silnik na 230V 3,2kW i co góra 20 min przerwa. Samochód szło bez problemu umyć ale coś więcej ciężko bez przerw. Teraz kupiłem niedrogo Alto z silnikiem 6.7kW 195Bar i 900l\H i niema porównania. CO ciekawe w czacie pracy cały czas ciśnienie utrzymuje się nie na poziomie roboczym 195 Bar a max czyli 225Bar. Ciekawi mi czy tych chińczykach co niektórzy polecają osiągane jest chodź ciśnienie robocze.

[ochen]

Daj sobie spokój z takim drutowaniem, z tego nic nie wyjdzie lepiej poczekaj dozbieraj kasy i kup jakąś profesjonalną używaną. Po co dwa razy kasę wydawać. Ja tu nie widzę żadnej oszczędności.