Skocz do zawartości

Pługi z płynną regulacją szerokości (vario). Czy warto?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przymierzamy sie do zakupu pługa obracalnego 4+1. Mamy mozaikowate gleby więc zastanawiamy się czy warto wybrać pług o płynnej regulacji szerokości czy tradycyjny. Chciałbym poznać opinnie użytkowników tego typu sprzętu. Czy są z nich zadowoleni? Czy ta regulacja im się przydaje podczas pracy? Czy elementy zmieniające szerokość sie szybko zużywają?

Opublikowano (edytowane)

Moja rada jest taka, kup tradycyjny a zainwestuj w ciągnik z biegami zmienianymi pod obciążeniam i o wiele lepiej na tym wyjdziesz.

W galeri zbaczyłem że masz jelonka więc rozwiązanie jasne

Edytowane przez darek1972
Opublikowano

Ja wybrał bym vario bo jest łatwiej przy miedzy jechac bo normalnie pług bierze szezej lub wężej od ciągnika w zależności od jego wielkości a przy miedzy ustawiasz równolegle z kołem i jazda i mozesz z góry orać szeżej pod góre wężej tak że vario ma swoje plusy ale ma też swoja cene która plusem nie jest

Opublikowano

my oraliśmy pierwszy rok pługiem 5vario i już napewno nigdy wiencej niekupie pługa bez vario.Wzagonówce by przestyawić szerokość orki to pare godzin nawet schodziło, ateraz tylko dzwigni sie dotknoł i już.A przy miedzy to już orka to pikuś, pan pikuś. :lol: Trzeba pamientać że raz sie oddaje większe pieniądze a kożysta sie cały czas.

Opublikowano

zgodze sie z farmermf , ja tez mam 5 vario i innego pługa bym nie chciał. Oczywiscie bez vario też sie dobrze orze ale jak tkoś raz spróbuje to juz zawsze bedzie orał z vario. według mnie lepiej jest regulować szerokośc niz zmieniac predkość. jak mam cięzkie pole to ustawiam na 2,2 m i ciągnik swoje 7,5 idzie, a orka na takim polu lepiej wygłąda przy 5x45 niz 5x52

Opublikowano

Każdy z użytkowników pochwalił tylko możliwość szybkiej zmiany szerokości roboczej w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań, a mnie ciekawi(i autora też) jak mają sie takie pługi podczas orki gleb o niejednakowym oporze - wiadomo że tam gdzie mniejszy opór szerokść przy orce bez vario wzrasta a przy natrafieniu na twardszy kawałek pola spada czego efektem jest tworzenie się "klinów" Czy pług wario pozwala tego uniknąć, bez konieczności tzw. przybierania w orane tam gdzie jest szerzej?

Opublikowano

farmermf, arturs860

 

Widze, że użytkujecie takie pługi więc wasze opinie są szczególnie cenne. Mogli byście napisać coś więcej? Jak długo używacie tych pługów? Czy na elementach odpowiedzialnych za zmiane szerokości nie powstają luzy wynikające ze zurzycia? W jakich sytuacjach używacie zmiany szerokości(likwidowanie klinów, orka przy miedzy itp)? Chodzi mi o to co takie rozwiązanie daje w praktyce.

 

darek1972

 

Ciągnik z biegami pod obciążeniem nie rozwiązuje wszystkich problemów ponieważ ma określony uciąg, a jeśli go przekroczy to poprostu stoi w miejscu i trzeba spłycić orke żeby dalej pojechać. Chciałbym móc orać także cięzkie gleby na głebokość jaką chce, a nie na taką jaką uciągnie ciągnik. Moim zdaniem to jest właśnie największa zaleta pługów vario, że mogą dostosować szerkość orki tak, żeby obciążenie nie przekroczyło ich uciągu

Opublikowano

dodam oprocz powyzszych dwie zalety ,

1. w transporcie plug nie wystaje z boku ciagnika ,

2. wlasnie co do @igorass , plugiem z vario sie pieknie prostuje bruzde , bez koniecznosci wjezdzania na zaorane juz pole

 

no a minus to wiadomo jak cos jest ruchome to sie szybciej zuzywa niz sztywne ... wazne jest czeste smarowanie

Opublikowano

Ja sprzedawałem w bardzo dobrym stanie po piaskowaniu i malowaniu z nowymi elementami pługi bez regulacji 10-12tys zł z regulacją mechaniczną 12-14tys zł vario to już 16-18tys zł Jak masz czym ciągnąć to vario fajna sprawa ale to ok 300kg cięższy pług ,sworznie też po jakimś dłuższym czasie się zużywają i dodatkowy siłownik przewody hydr.Sprzedałem greguare besson vario 4x56cm i do niego trzeba 150KM próbowaliśmy fergusonem 120KM to nie dawał rady na 25cm ziemia 3kl z glinką i nowy lamborgini 135KM ciągnął ale puszczał niezłego dyma. Vario super sprawa pomimo tych kilku minusów lecz mocy potrzebuje.

Opublikowano

Umnie vario jest potrzebne do obrotu bo przed obrotem pług się zsuwa do minimum, obraca, i zpowrotem rozsówa na zadaną wcześniej szerokość.Siłownik ma pamięc a bez zsuwania orząc na szerokość 2.5m niema szans obrucić nie zahaczając za ziemie.Taka mała zaleta.

Opublikowano

Do obrotu nie musi być wogóle zmienna szerokość robocza wystarczy siłownik z pamięcią tak jak w rabe werku farmermf spróbuj najniżej przypiąć górny łącznik wtedy będzie podnośił wyżej i łatwiej obrócić

Opublikowano

Do obrotu nie musi być wogóle zmienna szerokość robocza wystarczy siłownik z pamięcią tak jak w rabe werku farmermf spróbuj najniżej przypiąć górny łącznik wtedy będzie podnośił wyżej i łatwiej obrócić

 

Ja z obrotem to niemam problemu ale tylko dzięki vario bo 5*50 to naprawde troche miejsca trzeba by okręcić a musze górą bo z wałem jest.Co do tego rabe werka to niewidziałem ale myśle że i tak musi mieć siłownik do rozsówania i zsówania no bo jak?Czyli vario.

Opublikowano

Co do tego rabe werka to niewidziałem ale myśle że i tak musi mieć siłownik do rozsówania i zsówania no bo jak?Czyli vario.

 

Siłownik ma ale tylko do prostowania przy obrocie i do transportu a słupice są spawane do ramy na stałe bez możliwości przestawienia.Działa na jednej sekcji rozdzielacza na dwa węże tzn. przy jednym ruszeniu dźwignią najpierw prostuje się a potem lekko obraca bez targania traktorem i sam wraca do ustawionej pozycji.Miałem dwa takie pługi nawet niestare 99 i 2001rok.Fajna sprawa szczególnie do krótszego ciągnika ,regulacji vario nie ma ,można jedynie w czasie jazdy zmniejszyć szerokość np. na jakimś klinie.

Opublikowano

jesli cie stac to kupuj vario i nie ma sie co zastanawiac nad jakims tam zuzyciem sworzni które wystapi po 20 latach no chyba ze nim bedziesz orał 5ooha rocznie ale i tak zadnej maszyny na całe zycie nie kupisz no chyba ze postawisz w garazu i nie bedziesz uzywał

Opublikowano

A jest taki pług że można sobie wybierać którędy go obrócić

 

w moim overumie da sie przelozyc tak zeby sie obracal albo do gory albo do dolu...

roboty nie malo ale sie da ... trzeba sciagnac rame z korpusami z szyny od regulacji pierwszej skiby , obrocic te szyne,<tzn normalnie silownikiem jakby obracac plug> i zalozyc spowrotem rame z korpusami i juz masz plug ktory sie obraca inaczej

Opublikowano

Umnie vario jest potrzebne do obrotu bo przed obrotem pług się zsuwa do minimum, obraca, i zpowrotem rozsówa na zadaną wcześniej szerokość.Siłownik ma pamięc a bez zsuwania orząc na szerokość 2.5m niema szans obrucić nie zahaczając za ziemie.Taka mała zaleta.

Akurat do tego Vario nie jest koniecznością, do tego aby tylko schować pług za koło podczas transportu również. Mam Ibisa odpowiednik dzisiejszego XXL 3+ i można go wyposażyć w siłownik składający( mi nie jest potrzebny)z wrzecionem regulującym ustawienie wzdłużne. Wówczas podczas obrotu pług jest składany do osi i zero problemów, dodatkowo jedynym ruchomym miejscem jest połączenie ramy i obrotnicy- jeden, jedyny sworzeń a w Vario +2x ilość korpusów. Jeśli jeszcze w czasie orki szafujesz vario to o ile zwężanie idzie bez problemu, o tyle rozkładanie pługa zagłębionego w ziemi jest w wielu opiniach użytkowników forum nie możliwe. Jakie skutki mogą być po kilku latach? A no takie że podniesionym pługu ręcznie ciągnąc za ostatni korpus będziesz mógł jak Vario zmieniać szerokość.

Vario jak najbardziej ma sens jeśli na różnych polach masz różne gleby i przesadzoną wielkość pługa do mocy ciągnika. Przy mozaikowych to będzie ciągłe wajchowanie i aby utrzymać prostoliniowość orki nigdy nie bedziesz mógł orać pełną szerokością. Przykład dla pług obracalnego: Całkowita szerokość robocza 2m i taką orzesz, przy dużym oporze zwężasz do 1,5m nie zmieniając prędkości, później znów poszerzasz do 2 jeśli się uda, wracając robisz to samo i brakuje już metra. Po 10 przejazdach masz 5 metrową zatoczkę i jak ją wyrówasz?

Opublikowano

No tego jeszcze nie nie robiłem żeby zmieniać obrotnicę ale chyba dałoby się w niektórych pługach .Nie raz powiększałem zakres szerokości orki i z 16 calowego wychodził 20 calowy pług Mam teraż do sprzedania vogel noota długiego i trzeba wysoko podnosić żeby obrócić ale zmienić się nie da. Trzeba by przespawać uchwyt do siłownika na drugą stronę to za skomplikowane i musi zostać fabrycznie

Opublikowano

przy rozszerzaniu pluga w ziemi w czasie pracy wystarczy lekko przednimi kolami skrecic w strone calizny i plug ladnie najdzie, bez tego faktycznie plug sie odpycha od calizny i pierwsza skiba pare sekund nie bierze ,

co do twojego przykladu jest bez sensu jak ziemia ciezka to sie jedzie caly przejazd z szerokoscia 1,5m a nie zmienia sie w miejscu gdzie jest ciezej , albo gdy gorzysty teren to pod gorke 1,5m a z gorki 2m

 

obawiam sie ze przespawanie uchwytu silownika na druga strone zrobilo by z obrotowki zagonowy z korpusami u gory , tzn stracil by mozliwosc obrotu

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez KOSTEK12
      Witam,zastanawiam się nad zmianą pługa i wypatrzyłem coś takiego jakieś opinie,doświadczenia,jak z kryciem-zapychaniem po kuku na ziarno?
      https://www.olx.pl/d/oferta/plug-3-skibowy-obrotowy-vogel-noot-zabezpieczenia-resorowe-CID757-ID18srfx.html?reason=observed_ad
    • Przez droppoll
      Witam kupiłem ostatnio pług zagonowy jednobelkowy 4+ w bardzo atrakcyjnej cenie. Mam jednak pytanie o firmę tego pługa oraz gdzie mogę znaleźć lemiesze i piersi do tej firmy?


    • Przez PawełMazurkiewicz
      Poszukuję osoby która posiada taki korpus, bądź cały pług.



    • Przez zbycho77
      Witam forumowiczów . Pług 3 , wymiana siłownika obroty z jednego węża na dwa . Założony nowy siłownik i kostka obrotu . Strasznie ostro startuje obrót do połowy , resztę obrotu wykonuje powoli i płynnie . Co może być przyczyną ?  Założyć dławik na zasilaniu ?  Regulacja na kostce nie pomaga .
       
    • Przez qkohe155
      Wiecie czy ktoś regeneruje takie kostki, lub gdzie można kupić coś w rozsądnych pieniądzach?
      Mam pług Kverneland EG85 vario i od początku zeszłego sezonu nie działa mi w pełni kostka hydrauliczna/zawór.
      Pług obrotowy z vario i liniowaniem z pamięcią, czyli do obrotu się składa sam i później wraca do poprzedniej szerokości. Z kostki wychodzą 4 węże do ciągnika i 5 do siłowników (do siłownika od vario 3).
      Pług 4 sezony zachował się prawidłowo(choć na koniec już chyba nie idealnie - liniowanie odbywało się równolegle z obrotem i nie wiem czy tak ma być). 
      Obecnie pług zaczyna się obracać, zatrzymuje się w połowie, przypomina sobie o liniowaniu i zaczyna się składać, a że później zamiast kontynuować obrót rozkłada się z powrotem i na koniec obraca również z powrotem. Na szczęście po ręcznym złożeniu da się go obrócić normalnie, ale jest to trochę upierdliwe.
      Dodam, że przed zeszłym sezonem dołożyłem mu ramię hydrauliczne i musiałem w tym celu zmienić kierunek obrotu z kołem do góry, na kołem w dół, ale jest to jak najbardziej fabryczne rozwiązanie i tak jak pisałem początki problemów zaczynały się chyba już wcześniej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v