Jaki samochód do 5 tys

[binek]

Dużo kolegów tu poleca Golfa, moim zdaniem ten samochód jest trochę oklepany po prostu gdzie się nie obejrzysz tam Golf. Jeśli już coś z pod szyldu VW może Seat Cordoba I samochód mały zwarty a przez swoją budowę robi wrażenie dość dużego. Do pełni szczęścia silnik SDI i po zatankowaniu niespełna 50 litrów zapominasz gdzie jest wlew paliwa.

[damian18]

a więc tak dynamiczne to chodziło mi żeby jako tako jechało no poprostu żeby nie było mułem;p spalanie to też w granicach 15 litrów uwaga gazu;p w moich stronach jak coś pali powyżej 10 litrów to jest paliwożerne. wszelkiego rodzaju golfy mnie nie interesują. cordobe ma mój ojciec to też odpada. poważnie myślę o audi80 b3 lub b4 o pasacie b3/b4 ktoś o lagunie wspominał też by mnie interesowała ale raczej za 5 nic ciekawego się nie trafi. 5 tys to kasa na samo auto jest jeden warunek musi być zarejestrowane w PL

[lukasx21]

ja bym sie rozejrzał za jakimś lanoskiem, sam miałem jakiś czas temu na coś takiego chęć ale mi przeszło :lol:

[jaro]

@Bobek-jakim cudem właściciel autokomisu sprowadził Niemkę ?

[damian18]

lanosa rozważałem ale po konsultacjach zrezygnowałem;p a co powiecie o tym; Audi 80, 1992r., 1896cm3, 75KM - otoMoto ?? takie coś by mnie interesowało. pojechał bym je obejrzeć i kupić ale mam troszkę daleko... może ktoś zna to auto??

[Gość Profil usunięty]

Mam ten silnik w Golfie, aż boję się pomyśleć jak sobie radzi z B4.

[damian18]

co masz na myśli Mariusz?

[wildbream]

widzę że niemiecki przemysł samochodowy się broni... :lol:

 

moja propozycja która wymiotła mi z głowy marzenia o golfie tdi

Toyota Starlet (13 12V - dwa wlotowe jeden wylotowy) - obojętnie który rocznik od 91 nie rdzewieje nie sypie się, ja u siebie (mam prawie 4lata 94 rocznik) zmieniłem tylko zawieszenie bo na moim dojeździe do domu a'la paryż-dakar dostało mocno

tak do jeżdżenia to 3 drzwi starczy (jest lżejsza )

silnik dynamiczny że to koniec 75KM na 750kg wagi czyli ładny stosunek mocy do wagi- miny wszystkich asów kierownicy wyprzedzanych tu i tam "bezcenne"

do 160km/h bez najmniejszego problemu się rozpędza, a na długich prostych zamyka licznik 180parę - więcej nie trzeba zwłaszcza jak się chce tylko jeździć

warto od razu dać ciut większe i szersze koła - jest stabilniej i licznik nie kłamie

 

spalanie trasa 5,5l miasto 7l jak dajemy w palnik to 9l

[Pietras892]

tym audi jak jedziesz sam to da się znieśc .... natomiast z kompletem spalanie podnosi się o 2`3 litry co do przyspieszania pozostawiam bez komentarza... mam takie audi do celów terenowych :-)

[Gość Profil usunięty]

@jaro poprzedni nie znaczy pierwszy... Jak kobitka była n-tym właścicielem tego wozu, to możliwe, że za jej kadencji nie miał wypadku, więc był bezwypadkowy. :lol: Wszak niewiasta mogła nie dociekać szczegółów bogatej przeszłości auta...

 

Chciałbym w trasie spalić 5,5 litra benzyny. Niestety mały silnik, duża ciężka buda, siódemka... także średnie mi 8-9l/100km wychodzi.

[damian18]

pany to warto sobie zawracać głowę to audicą czy nie?

[Gość Profil usunięty]

Za 5 kfali małe zadziorne to SC sporting golfa III gti 8v wciąga nosem :lol: Zawsze można wstawić silnik z punto 1.2 8v albo nawet 1.4 100KM, dla hardcorowców reaktor z Uno Turbo

[RobertKowalewo]

Moi bracia za 4 tys kupili Mercedesa E 190 Benzyna/LPG. Mówią że mietki w gazie nie chodzą, ale nasz sprawuje się wyśmienicie. Miał on od razu po kupnie wymieniane płyny, tarcze hamulcowe i klocki. Tylko tyle. Lejemy i jedziemy :lol: Wygoda tez jest spoko. No i ten "celownik"...

[pawel885]

Proponuję Audi B3 2.0E . Z braku kasy kiedyś kupiłem i miłe miłe zaskoczenie- 115 km przyspieszenie dobre a elastyczność wyśmienita. 10 - 13 L gazu , 210 bez wysiłku. ABS, centralny, wspomaganie,el szyby i lusterka dobrze poszukaj to i climatronic będzie. Za te pieniądze warto

[damian18]

no o b3 też myślę z benzyny to tylko ten 2 litrowy silnik bym brał ale interesuje mnie disel jak on się sprawuje w tych autach

[pawel885]

Starej daty ropniak to nic ciekawego przy dzisiejszej różnicy cen ON - LPG . I osiągi kiepskie , to nie TDI :lol:

[brzozak2]

same bezawaryjne 20latki tutaj widze wymieniacie :) ja w swojego laduje kupe pieniedzy i remontow konca nie widac, cos nie tak z moim autem :lol:

[mirasek]

Ktoś wspomniał o Lanosie, wielki niedoceniony jako auto typu "wsiąść i pojechać", za niewielkie pieniądze można kupić stosunkowo młody rocznik, wbrew powszechnej opinii jest to auto bardzo trwałe blacharsko i mechanicznie, części za grosze. Jak ktoś nie ma wielkich aspiracji i chce sie tylko przemieszczać to mogę takie auto polecić.

 

Chciałbym w trasie spalić 5,5 litra benzyny. Niestety mały silnik, duża ciężka buda, siódemka... także średnie mi 8-9l/100km wychodzi.

Jakie masz auto?

 

ja w swojego laduje kupe pieniedzy i remontow konca nie widac, cos nie tak z moim autem

Co Ty tak remontujesz? Albo inaczej - ile km robisz rocznie? Ja mam jakąś dziwną przypadłość do wyciągnia starych toyot z pokrzyw, pomijając stan blach gdzie zawsze coś trzeba poprawić (chyba że już ktoś poprawiał) to od strony mechanicznej zmieniasz olej i jazda, ewentualnie kosmetyka w stylu kable WN czy jakiś tłumik migiem potraktować, także nie ma tragedii :lol:

[Gość Profil usunięty]

@mirasek wyjątkowo są aż 3

Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

 

Ja mam VW B5.

 

Ja wolę już Lanosa, niż starą Audice. Kolega kupił Laniego i wizualnie bdb, gaz założył i zadowolony, bo tanie auto i małe koszty. Miał do wyboru golfa III i odpuścił, bo musiał by więcej płacić, za auto starsze.

 

Kumpel ma Carine 2.0 diesel bez turbo, 430tys. km, rok chyba 95, blacharka już daje o sobie znać, ale śmiga. Silnik trochę już się odzywa. Ma zamiar sprzedać i kupić Accorda V w dieslu. Co najlepsze to fury z 11-13 lat "mają" po 150-200tyś.

 

 

@brzozak trzeba jasno stwierdzić, że nie każdy jeździ na gwincie skręconym na maksa. :lol: Poza tym dokładanie kasy do furki, ale co konkretnie w nim robisz za tę "dolary".

[brzozak2]

oprocz wkladania dodatkowej kasy to co jakis czas cos musze zreperowac/wymienic ostatnio bylo tak:

wymiana lewarka zmiany biegow (pekl taki maly walek pozycjonujacy lewar, przy zmienie na 3 bieg), pospawanie blachy laczacej wodziki gdzies kolo skrzyni biegow z umieszczona przeciwaga, wymienilem tuleje gumowo-stalowe w tylnej belce, lozyska z tylu. teraz mam do zrobienia wianek abs lewy przod, wymiane pompy hamulcowej, wymiane mechanizmu opuszczania szyby od kierowcy, wymiane wlacznika pogrzewania siedzen itp. itd.

 

km rocznie przybywa 20-30 tys.

[Gość Profil usunięty]

Łączniki i łożyska mogą lecieć od zawiasu. Znam takie przypadki, że jak ktoś ma sztywny zawias, to potrafią siadać łożyska i miękkie elementy zawiasu. Jak robisz tyle km, to nie zastanawiałeś nad nowym albo młodszym autem?

 

Tak przy okazji co myślisz o Golfie VI?

[brzozak2]

chyba nad starszym

gosc z bikopuru mial mi zrobic na zamowienie zolte poliuretany na tyl i juz pol roku czekam...

kombinuje teraz jak dolozyc stabilizator tylnej belki w ktory varianty na 99% nie byly wyposazane.

dzisiaj zalozylem grzanie w garazu :)

 

golf 6 nie mialem przyjemnosci jezdzic (ale jezdzilem mk5 kasi :lol: ), jesli nie biorac pod uwage FWD to idealne auto w klasie kompakt, wolalbym mk6 gti od scirocco, gdyz ma lepszy zawias, lepszy uklad kierowniczy. sroka to mk5 w atrakcyjniejszej budzie, ale stare graty, podobnie jak zrobil kiedys mercedes z clsem pakujac graty z w220, podczas gdy wychodzil w221.

[Gość Profil usunięty]

Ostatnie pytanie i idę spać. Jak oceniasz silnik 1.4TSI wersja 122KM?

[brzozak2]

a tego to nie wiem, charakterystyki ma niezle, ale nie mialem z nim stycznosci. do zwyklej jazdy prawdopodobnie wystarczy, natomiast do testow spalin jest idealny, to chyba jego najwieksza zaleta niestety :lol:

[Gość Profil usunięty]

Dzięki, spodobał mi się ostatnimi czasy taki Golf VI 1,4TSI, trochę się ich po stolicy kręci.