Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@rino - zetor 10145 - taki ursus 914 bez turbiny

- zero problemow ze wzmacniaczem ale trzeba czasem do niego zajrzeć (podciągnąć taśmę co myślimy zrobić do wiosny i to pierwszy raz odkąd mamy ten ciągnik czyli jakiś 4 lat).

- wyciszenie - fakt takie sobie i np z NH serii T5000 nie ma co równać :blink:

- widoczność do tyłu - przy czepianiu czegoś na dolny zaczep faktycznie trzeba uważać ale ja używam tego dolnego zaczepu tylko raz w roku przez jeden dzień.

- pompa ale jaka bo ja mam wstawioną wzmocnioną którą wstawiliśmy jak tylko go kupiliśmy i ma więcej niż 28l/min a i nie wymienialiśmy jej do dnia dzisiejszego a i jeszcze pochodzi trochę (ale wymieniam co roku filtr czego niektórzy nie robią nawet co 2-3 lata).

Opublikowano

Każdy swój towar chwali... Lecz ja jak na razie zauważyłem, że 914 jest cięższa od MTZ?? Czy moze ma jakieś plusy??

Np.> hydrauliczną blokadę która sama na zakrętach się rozłącza?? MTZ taką ma...

>DO posiadaczy 914...?? ma siłowe bo MTZ ma...

>DO zmiany obrotów wałka przy MTZ wystarczy tylko przełączyć jedno pokrętło pod skrzynią... a nie zmieniać końcówki WOM...(jak przy ursusach) i do tego posiadać jeszcze specjalnego wałka z drobnym frezem.

>Przy MTZ można włączyć wałek "przez biegi".

>O ile dobrze pamiętam MTZ ma znacznie wyższy moment obrotowy... od 914 to samo z jego żywotnością wątpie by silnik 914 wytrzymał tyle co MTZ(bo rusek bije znacznie wolniej mtg)

> niech ktoś z posiadaczy 914 w końcu powie jakie jest to średnie spalanie w orce(tak bez mydła) oraz ile jest w stanie zaorać na godzinę.

 

Wg. mnie MTZ jest dobrym ciągnikiem do cięższych prac... orka siewy... itp. Jedynie co mogę przyznać że 914 jest może lepsza pod katem "do ręki" bo w MTZ mogli by trochę inaczej rozwiązać położenie niektórych dźwigni... bo wszystkie znajdują się z prawej strony.

Opublikowano

ale ja kchodzi o transport to rusek szybszy jest 35 km/h to spokojnie idzie, a nieweim czy 914 pociągnął by 4,20 agregat gdzies taki na af widziałem to robi wrażenie, 4 obrotową też z rusakiem widziałem także to jest wół robopczy

Opublikowano

Mirasek troche was podpuscilem zebyscie wkoncu zaczeli podawać rownierz wady ursusa, napiszcie tez ile trzeba rozebrac ciagnika zeby pompy powymieniac. W tych ursusach wszystko by było super zeby był lepszy materiał, zreszta tak samo jak w mtz. Jenak nie ma co ze silnik mmz jest jednak wytrztymalszy i bardziej elastyczny niz w ursusie.

Opublikowano

Lecz ja jak na razie zauważyłem, że 914 jest cięższa od MTZ?? Czy moze ma jakieś plusy??

Np.> hydrauliczną blokadę która sama na zakrętach się rozłącza?? MTZ taką ma...

>DO posiadaczy 914...?? ma siłowe bo MTZ ma...

>DO zmiany obrotów wałka przy MTZ wystarczy tylko przełączyć jedno pokrętło pod skrzynią... a nie zmieniać końcówki WOM...(jak przy ursusach) i do tego posiadać jeszcze specjalnego wałka z drobnym frezem.

>Przy MTZ można włączyć wałek "przez biegi".

>O ile dobrze pamiętam MTZ ma znacznie wyższy moment obrotowy... od 914 to samo z jego żywotnością wątpie by silnik 914 wytrzymał tyle co MTZ(bo rusek bije znacznie wolniej mtg)

Chodzi o regulację siłową TUZ? Jest siłowa, pozycyjna i mieszana. Układ zawieszania ma siłownik pomocniczy, w praktyce uniesie to co da rade normalnie pociągnąć :)

 

Nie wiem o co chodzi z tą zmianą końcówek, w Ursusach wystarczy włożyć specjalny wałek lub sworzeń z boku korpusu który popycha dźwigienkę przełączając WOM na 1000, żadnej końcówki sie nie zmienia i nie potrzeba wałków z drobnym frezem, także nie widze problemu. Co do włączania WOM przez biegi, to czemu to ma służyć? Nie lepiej pchnąć palcem dźwigienkę przy kierownicy? :blink:

 

Na papierze parametry obu silników są zbliżone, nie jeździłem MTZ, nie mam porównania w praktyce. Ursus jest zwyczajnie zamulony na niższych obrotach, ciężko go zadusić ale rozkręca sie wolno, za wolno jak dla mnie. Trwałość myśle że podobna, bo sprawdził to ktoś? ;)

 

@rino

Ja zawsze podawałem wady :)

Opublikowano

>DO posiadaczy 914...?? ma siłowe bo MTZ ma...

>DO zmiany obrotów wałka przy MTZ wystarczy tylko przełączyć jedno pokrętło pod skrzynią... a nie zmieniać końcówki WOM...(jak przy ursusach) i do tego posiadać jeszcze specjalnego wałka z drobnym frezem.

 

No super to siłowe ale w mtztach z monoblockiem ono jest? Z jakiegoś powodu z tego zrezygnowano :blink:

Przydatne owszem czasem to i jest ale dzięki temu znajomi połamali pług.

Jak pisałem wyżej - używam WOMu raz do roku do rozrzutnika więc te 540 mi styka więc nie potrzebuję zmiany na 1000 jak na razie.

Opublikowano

Nikita_Bennet Powiedz mi wiesz do czego służy siłowe??? nie rozumiem jak mona przy tym pług połamać... :/

 

a co do zmiany obrotów WOM... wiem że należy wyjąć jeden króciec ze skrzyni i włożyć go w miejsce tego z tyłu... a ten króciec z tyłu włożyć w skrzynie. Tylko że przy takim zabigu obecnie znajdujący się króciec na WOM ma drobny frez.

 

Wałka przez biegi używam np jak czasami jeżdze z nim z balociarą... gdy sie zapcha podbieracz to wałek przez biegi... wsteczny i już wszystko zwraca... (jak po dobrze zakrapianej imprezie hehe)

MTZ za to nie ma problemów z wyjściem na obroty... rozkręca się szybko...;p jak na te 4 garki... a największą efektywność wg. mnie ma przy obrotach 1000-1800

Opublikowano

zacznijmy od tego że 914 za 30000 tysi dobrego nie znajdziesz ja miałem ursusa i więcej na oczy go widzieć nie chcę (poprzedni właściciel się powiesił) mtz ma swoje wady ale za te pieniądze będzie od ursusa o niebo lepszy sąsiad w ubiegłym roku kupił mtz za 28 tysięcy i myka nie słyszałem żeby narzekał na niego

Opublikowano

a co do zmiany obrotów WOM... wiem że należy wyjąć jeden króciec ze skrzyni i włożyć go w miejsce tego z tyłu... a ten króciec z tyłu włożyć w skrzynie. Tylko że przy takim zabigu obecnie znajdujący się króciec na WOM ma drobny frez.

Nie ma takiej potrzeby.

 

Już wiem że chodzi Ci o WOM zależny, niektóre Ursusy miały to na wyposażeniu. Umiarkowanie o ile wogóle przydatne.

Opublikowano

Nikita_Bennet Powiedz mi wiesz do czego służy siłowe??? nie rozumiem jak mona przy tym pług połamać... :/

 

a co do zmiany obrotów WOM... wiem że należy wyjąć jeden króciec ze skrzyni i włożyć go w miejsce tego z tyłu... a ten króciec z tyłu włożyć w skrzynie. Tylko że przy takim zabigu obecnie znajdujący się króciec na WOM ma drobny frez.

 

Wałka przez biegi używam np jak czasami jeżdze z nim z balociarą... gdy sie zapcha podbieracz to wałek przez biegi... wsteczny i już wszystko zwraca... (jak po dobrze zakrapianej imprezie hehe)

MTZ za to nie ma problemów z wyjściem na obroty... rozkręca się szybko...;p jak na te 4 garki... a największą efektywność wg. mnie ma przy obrotach 1000-1800

Ja wiem ale nie każdy wie i czasem coś rozwalą. Mieliśmy pożyczyć dawno temu pług od znajomego ale jak zobaczyliśmy w jakim stanie jest to zwątpiliśmy, a jak zapytaliśmy co sie temu pługowi stało to braciak właściciela powiedział że sucho było i MTZtem (ich jedny wtedy ciągnik do 4 skibowca) chcieli go docinsąć.

Co do opisanej przez Ciebie przekładki wałka itp w UR2 (ursus lub zetor) to było to celowe aby ten od 1000 obrotów miał inny frez aby nie podpiąć "przypadkiem" maszyny która wymaga 540 obrotów. Jak ktoś jest tego świadomy to spokojnie może zostawić wałek z 540 obrotów i cieszyć sie 1000obrotami na minutę - nawet to było opisywane na tym forum jak to zrobić żeby nie przekładać wałków tylko sterować tym z zewnątrz kabiny.

Opublikowano

Nikita_Bennet aaaa to oni nie używali siłowego tylko tzw. wciskania...

Bo siłowe działa na takiej zasadzie ze jak ciągnik się kopie, oprze się na łaczniku(śrubie) i sam podniesie leciutko ramiona do góry.

 

A takie przekłanie wałka wiem że kiedyś było przy 902 i przy 1212... znajomy miał u mnie stać te ciągniki... czasami ich używałem w razie potrzeby... pamiętam ze w taki sposób jak wyżej opisałem zmieniało się je...

Opublikowano

Rasumując wszystkie wypowiedzi o MTZ oraz dołączając moją , to stwierdzam,że MTZ jest lepszy z niewielką przewagą(oprócz masy) gdyż MTZ -> silnik nie do zajechania, max spalanie 11 l w orce dodajmy ,że MTZ reaguje na obciążenie silnika , zwrotny, zrywny, szybszy , duzo lepsza widoczność i bardziej cicha kabina,ktora ma troche tapicerki i nawet radio jest ,które umili pracę, częsci do Mtz kupuje sie oryginalne gdyz są zbytnio tanie aby je podrabiać i dlatego do Mtz nie ma częsci made in stodoła, baki na 130l ,nie trzeba rozbierac pół ciągnika aby jakaś pompe wymienić.Jak dla mnie to tylko pożadnie dociążyc przód i tylne koła a z czasem jak opony się zetrą to założyć szersze i wtedy nie ma ,że boli;a i w cenie ok 30 tysi to mozna znależć w bardzo dobrym stanie takiego MTZ-a ;

Opublikowano

Nikita_Bennet aaaa to oni nie używali siłowego tylko tzw. wciskania...

Bo siłowe działa na takiej zasadzie ze jak ciągnik się kopie, oprze się na łaczniku(śrubie) i sam podniesie leciutko ramiona do góry.

no to może i faktycznie pomieszałem coś ale to dlatego, że nie zdażyło mi się jeszcze zetorkiem zakopać z czymś na TUZie :blink:

Opublikowano

silnik nie do zajechania, max spalanie 11 l w orce dodajmy ,że MTZ reaguje na obciążenie silnika

Co do tej trwałości to sie pytam po raz drugi, sprawdził to ktoś rzetelnie że wyrokujecie, czy tak sobie wymyślacie żeby Wam lepiej było? :blink:

 

To w Ursusie spalanie nie zależy od obciążenia silnika? Tak więc od czego, skoro zwykle mieści sie w przedziale 4 - 10 l/h? ;)

Opublikowano

Co do tej trwałości to sie pytam po raz drugi, sprawdził to ktoś rzetelnie że wyrokujecie, czy tak sobie wymyślacie żeby Wam lepiej było? wink.gif

 

To w Ursusie spalanie nie zależy od obciążenia silnika? Tak więc od czego, skoro zwykle mieści sie w przedziale 4 - 10 l/h? smile.gif

 

 

Co do silnika potwierdzone przez mojego znajomego miał MTZ-82(9500 mtg) w małej kabinie jeszcze pracował na coś około 70 ha i robił w nim wszystko oprócz silnika gdyż mówił,że po co jak oleju nie bierze i moc jest jak była , potem kupił sobie MTZ 1025 bo już miał prawie 100 ha i tylko pompe od hydrauliki zrobił ,pompe paliwową a teraz ma cos około 130 ha i kupił nowego DF cos około 170 km.Kolego 914 spali 4 litry jak ma lekko niemozliwe, znajomy ma 912 oryginał 4000 mtg i mówi ,że jak 7-8 spali to super jak ma lekko a w pługu 12 lekko , tak mi sam powiedział bo się pytałem, a MTZ w prasie kostce 5,5 l (mój pomiar)

Opublikowano

Kolego 914 spali 4 litry jak ma lekko niemozliwe, znajomy ma 912 oryginał 4000 mtg i mówi ,że jak 7-8 spali to super jak ma lekko a w pługu 12 lekko , tak mi sam powiedział bo się pytałem

Kolego, sam mam 912 oryginał 2300 mth i zużycie paliwa oscyluje w zakresie 4-10 litrów/godz. wiec nie mów mi co jest możliwe a co niemożliwe skoro nawet nie masz takiego ciągnika tylko kiedyś coś od kogoś słyszałeś, bo chyba jako użytkownik wiem najlepiej ile pali (ciągnik od 17 lat w gospodarstwie)? ;) Te 7-8 litrów spala na pełnym bucie przy pracy z WOM 1000 w sieczkarni MB350 :blink:

Opublikowano

Te 4 litry przy 914 wydają mi się mało prawdopodobne... tak samo jak 5,5 przy MTZ... takie spalanie to chyba można uzyskać jak zapomni się zgasić ciągnik i chodzi na pusto na wolnych obrotach... Jak dla mnie takie średnie minimalne spalanie przy lekkich pracach to jakieś 7 litrów... MTZ posiadam, a przez jakiś czas miałem w użytkowaniu 902 więc mniej więcej się orientuje w ich spalaniu...

Opublikowano

Kolego, sam mam 912 oryginał 2300 mth i zużycie paliwa oscyluje w zakresie 4-10 litrów/godz. wiec nie mów mi co jest możliwe a co niemożliwe skoro nawet nie masz takiego ciągnika tylko kiedyś coś od kogoś słyszałeś, bo chyba jako użytkownik wiem najlepiej ile pali (ciągnik od 17 lat w gospodarstwie)? huh.gif Te 7-8 litrów spala na pełnym bucie przy pracy z WOM 1000 w sieczkarni MB350 wink.gif

 

 

Moj wujek ma takiego ,którego widzę przynajmniej 3 razy w tygodniu a nie kiedys gdzies ktoś, mowisz 8 litrów w sieczkarni jakos cięzko sobie to wyobrazic ...???ale jak tak mówisz to nie będe może zaprzeczał ale zauważ,że 914 ma jeszcze napęd i to nakręcić to trzeba mocy ...

Opublikowano

JA nigdy nie miałem problemów ze wzmacniaczem , udźwig mam taki że przód ciągnika podnosi spokojnie , a pompa nie ustępuje , pompa też spoko i ona ma wyd. 41 litrów bo to ciągnik modernizacji "B" . A z wad to : Mniejsza zwrotność , stosunkowo większe spalanie ze względu na masę ciągnika i pojemność skokową silnika, jest głośniej trochę jak w MTZ ( z tym że ja mam DeLuxe to lepiej wyciszony) . Ale z kazdą maszyną jade około 35-40 km/h po drodze , czego bym MTZ-em nie zrobił , nawet jak by mi ktoś dopłacił , bo zabić się nie chce . MTZ na maszyny które spokojnie zapinam do 914 -stki jest stanowczo za mały i lekki , i takie są fakty . A ten udźwig mały w MTZ to naprawdę 2200 kg , mogę jeszcze w instrukcji u wuja sprawdzić ( Bo jeśli niektórzy chcą wiedzić to takie coś istnieje , i warto z tego kozystać żeby swoją niewiedzą siary na AF nie robić ) . Ale jak już pisałem za 30 tys 914 dobrej nie ma . Bierz tego bellarusa i tyle sam na własnej skórze zobaczysz jak to jest , ja swoje powiedziałem , mieliśmy brać MTZ ale chwała Bogu zainwestowaliśmy w 914 i to najlepsza decyzja jaką można było wtedy podjąć .

Opublikowano

widziałeś powyżej linki, nie poweidział bym zeby 914 miała lepszy uciąg od 820

Agrofoto.pl Forum -> Galeria -> Wyświetlanie obiektu -> Mtz Belarus 820 i agregat Expomu Lech 4,2 m belarus 820!!!!!!!

http://www.agrofoto....image85787.html

http://www.agrofoto....image89588.html

http://www.agrofoto....mage150821.html

mysle ze 914 by sobie rady nie dał z tym agregsatem albo przyczepką, a co do kmfortu na pewno jest lepszy niz w 914, a do tego oryginalne czesi są bo sie chinolom nie opłaca produkowac

Opublikowano

z danych technicznych (konedaty) wynika, ze jedyna przewaga mtz jest promiec zawracania, a juz uciagu to nie wiem jak moze miec wiecej, skoro jest 0,5 T lzejszy, osiagi silnika sa podobne, a kola nizsze i wezsze.

 

ojciec mial kiedys mtz (chyba 826 94 rocznik) i dosc szybko go sprzedal, notabene za wieksza cene niz kupil nowego :blink:

ciagnik biegal tylko z turem i opryskiwaczem, pamietam, ze kazdy w pole wolal jechac slabszym zetorem 7745/7245 horal niz meczyc sie tym ciagnikiem, ale to tak na marginesie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez juras390
      John Deere 7600
      Czy ktoś jest posiadaczem bo ja jestem i będę potrzebował porady
      Proszę 
    • Przez raffik4
      Witam zwracam się z prosbą o doradzemie mi jaki mam wybrać ciagnik do 60km na co prawda małà działke 2h na ktorej uprawiam warzywa,jest sad ciagnik miałby słuzyc do ogolnych zastosowań ziemia jest ciezka duzo pracy nie bedzie orka,glebogryzarka,kultywator,czasem koszenie trawy,zalezy mi na prostocie ,trwałosci i dobrego dostepu do czesci dodam iz mam na mysli ciagnik uzywany.
    • Przez lukaszgg
      Witam. Stoję przed wyborem ciągnika na gospodarstwo, wolę kupić coś nowego. I tutaj moje pytanie skierowane do was, co aktualnie polecacie? Coś co by mnie interesowało to przedział w granicach 80 - 110 KM  cena 200 netto 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v