DominikPocisk

Kolego lepiej poczytaj trochę sobie o normach w jakich podaje się moc, żaden ciągnik nie ma podanej mocy na kołach, a gdybyś chciał już go chciał zbadać to tylko na WOM. Dawniej podawało się w DIN i SAE, z osprzętem silnika i bez niego. Teraz już wchodzą nowe europejskie normy, chwilowe doładowania ciągników, power bosty itp. ale jak producent podaje nie raz 5 różnych wartości to prawdziwa jest ta najniższa i to oczywiście na silniku. W każdym katalogu zaznaczono w jakiej normie mierzono moc silnika. A czym ciągnika ma więcej pomp, sterowników, klimatyzacji i pierdół to moc spada, to że kierownicą kręcisz jednym paluszkiem i nie musisz gazować na wolnych obrotach ma też swoje koszty, podobnie jest z wydajnością hydrauliki zewnętrznej. Nie jestem zwolennikiem by jeździć tylko ursusem bo wiadomo że komfort w nowych ciągnikach jest nieporównywalny i osobiście też wolę jeździć tym nowym. Ale nie ma nic za darmo.

W danych technicznych które zamieszczone są w sieci ciężko ustalić ile wynosi dopuszczalne obciążenie pitona, ale większość sprzedawanych i to znanych prodcentów ( Cramer, Walterscheid) mają miedzy 2500-4000kg, Ale z tym że każdy zaczep powinien mieć tabliczkę to fakt, z resztą chyba coś kosztuje w taki pitonie że cenią go na około 3tys zł Apollo 16 ma 13t ładowności jak to piszą w instrukcji na drodze publicznej, a 16t na polu, gdyż przekroczył by dopuszczalne obiążenie na oś i nie uzyskałby homologacji, a wynosi ono w Polsce 11,5t i z resztą chyba w całej europie, co przekłada się że na dyszel przypada reszta czyli około 7,5t na drodze publicznej, lub 9t na polu( gdy załadujemy 16t na rozrzutnik) To niech nikt mi nie mówi że traktor tego nie czuje.

żart? 1,5t nacisku w osobówce? wyobrażasz to sobie? mieć 1,5t w osobówce na zderzaku? to już dawano taki samochód fiknął by na plecy. Chyba chciałeś powiedzieć uciągu. Samochody osobowe maja 1000-2000kg uciągu, ale nacisku zależy od modelu ale przeważnie od 80 - 100kg

Z tym dociążaniem to bym nie przesadzał wg mnie producenci coś przekombinowali w tego typu rozrzutnikach. ciągniki do takich rozrzutników czyli około 110-140KM maja po 3t na Pitonie, a ten rozrzutnik na pewno ma znacznie więcej nacisku.

Dostałem wiadomość ze SChR, ze próbki już są przekazane do badania, może coś tam wyjdzie czego brak. Napisze tutaj jak to wyszło, ale to potrwa pewnie z 3 tygodnie jeszcze

W minionym roku było trochę wapnowane wapnem granulowanym 300kg/ha, a w tym roku obornik, jak wiadomo nie łącze obornika z wapna w jednym roku, jak przyjdą wyniki ze stacji to dam znać ile wyszło ph. Jak na razie trochę mnie uspokoiliście, mam nadzieję że na wiosnę przyjdzie do siebie.

mierzyłem płynem Helliga, ale wiesz jak to jest tymi kolorami, wydaje mi sie że cos między 5-5,5 szału nie ma ale nie ma aż takiej tragedii by działy się takie rzeczy, w poniedziałek wysyłam próbki do SChR zobaczymy co tam wyjdzie. Tylko pola w tym rejonie wioski, nawożone są równo więc dziwi mnie żeby tam było aż tak kwaśno, ale kto wie...

Wracając do firmy Rafrol to średnio ich oceniam, byłem w sierpniu obejrzeć dominatora 98sl maxi który jeszcze u nich stoi, rocznik 93, 3000mtg, a wytłuczony jak po 6000-7000, w dodatku cały malowany, ja rozumiem że pomalować by cieszył oko, ale wytrząsacze przegnite i po flekowane, ogólnie cały tył pognity i nowa farba. Jak juz go odpalili to jeden niebieski dym z tłumika. Opony 850 od Megi nadające się tylko do wyrzucenia bo całe skruszałe. Włączyli przyrządy robocze i mówię może ruszymy nim, a tu zonk dźwignia hydrostatu nie chodzi aż tak mocno pociągnął że urwał linkę. Im prędzej zawinąłem sie z tego placu. a jeszcze jak dzwoniłem że chce go przyjechać obejrzeć i mówie mam 500km do nich i nie chce wtopy to tak zachwalali że kombajn perełka. link do niego: https://www.olx.pl/oferta/claas-dominator-98-sl-maxi-4-5-m-CID757-IDnvHYc.html Dodam że te pozostałe po ponad 150tys też nic ciekawego, chyba od nowości stały pod gołym niebem bo wszystko stasznie zgnite, ostatecznie pojechałem do sąsiedniej miejscowosci Iwowe i tam kupiłem

Musisz mieć jaką późniejszą gorszą partie bo ja mam to tamo pszenżyto też Dinaro z Agrii tyle ze MTN 39,3g a kiełkowanie 93%, i ziarno naprawdę ładne. Tyle że już koło 25 sierpnia je odbierałem.

Dzięki, zajmuję się produkcją naklejek, więc to nie problem naklejki

Proponowałbym nauczyć sie czytać ze zrozumieniem, pisałem maksymalnie 6t/z hektara!!! pisałem też że na lepszych kawałkach jeździ sie 1 przy wydajności max 6t zaznaczę jeszcze raz max!!! kilka postów wcześniej pisałem że 3-4tony z hektara to nasza średnia! i przy takich plonach gdzie z hektara jest powiedzmy 2,5t żyta to 2 biegiem spojonie na dosyć mocno psuniętym przyspieszaczu można śmigać.

No też przez to pisze ile kosi Bizon u nas w ciagu akcji, ze 150hektarów spokojnie da rade, bo żytka to większości 2 biegiem na popchniętym przyspieszaczu się siecze, tak że 1,5 hektara na godzinę bez problemu, tylko gdzie trochę lepsza ziemia to 1biegiem sie jeździ ale to i tak koło hektara na godzinę da rade wykosić.

gdyby ktoś czytał wcześniejsze posty to by zwrócił uwagę o jakich ziemiach mówie.. 5-6klasa, tak że zbiór 6 ton to max średnio 3-4t z hektara. Tylko widzę ze u nas sa takie kiepskie zbiory, a inni mają po 150 hektarów czarnoziemu i zbierają na każdym hektarze po 10t pszenicy.

Ta jasne i masz 150hektarów o plonie 10t/ha szkoda w takim razie sie wypowiadać ( szkoda tylko ze przeglądając sprzedawane lexiony które też liczą zbiór ton, to średnio wychodzi 5ton z hektara) , wszystko wiem Bizon na złom.

jak sie ma dobra organizacje to 10-12 dni roboczych i Bizon bez problemu to pyknie, tylko jak ktoś więcej po polu jeździ na pusto i co chwile się zatrzymuje na pogaduchy to i 5 hektarów dziennie nie posiecze jak ja podał keyzer 1300hektarów przez 3 sezony to juz jest inna opłacalność

Tyle to bez problemu mój Bizon z 1985r.p. rocznie kosi jak nie więcej i w efektywnych 120-130godzinach to zrobi, tyle ze u nas ziemia słaba 5-6 klasa, w większości to żyta.. ale hektary musi objechać

Nie narzekam, a nawet chwale sobie ją. jedynie co to w kruchej słomie trzeba się nauczyć jeździć zeby sieczki za rotorem nie zrobiła, ale poza tym bomba

Około 8t jeśli to 160cm belki

Naklejki to moja produkcja gdyż tym się zajmuje, poza gospodarstwem. Na MF jak na razie nie ma co narzekać zrobił około 250h u mnie. Spalanie różne zależy co robi.... lekkie prace to na godzinę 5-7 litrów, ale jak wezmę go na piaszczystą ziemie i z prasą lęce z 20km/h to i 13-15 litrów łyknie