Silnik zmienia obroty

[pynczor]

Siemka mam do was pytanie bo ostatnio gdy mój brat strugał deski na hyblarce to dał silnikowi troche w du** no i po jakimś czasie pracy gdy włożył deske to silnik który napedza posów deski zaczął zmieniac kierunek czyli że jakimś cudem przełacza sobie że chwile pcha do przodu a za chwile pcha do tyłu mój tata mówi że pierwszy raz sie z takim czymś spotkał rozebraliśmy go i nie widać przypalenia chodz troszke czuć... i tutaj mam pytanie jakim cudem tak się dzieje i czy da sie coś z tym zrobić bo nie mamy silnika i nie wiem czy dostaniemy taki.

[Gość Profil usunięty]

Przede wszystkim napisz jaki to silnik (trójfazowy, czy jednofazowy), jak jest zasilany (czy jest przełącznik obrotów). Napisałeś, że jest to silnik od posuwu, czyli ma on jakoś zredukowane obroty. Napisz jak (motoreduktor czy falownik). Cudów nie ma (aczkolwiek czasami się zdarzają), i silnik nie ma prawa sam zmieniać kierunku obrotów.

[pynczor]

jest to silnik trójfazowy i ma przełącznik obrotów a jak ma zredukowane obroty nie wiem ale on ma na obudowie napisane 775 obrotów

[zorzyk2]

Może to nie silnik, a reduktor zmienia kierunek posuwu.

[Sadek]

Przełącznik obrotów może jest na stycznikach i brak gdzieś styku (na sterowaniu) powoduje takie anomalie, jeżeli zwykły przełącznik Lewe-Zero-Prawe. To czekam niecierpliwie na rozwiązanie problemu i wypowiedz kolegi Elektrotechnik może coś ciekawego podpowiedzieć.

[Gość Profil usunięty]

No właśnie dlatego pytałem o przełącznik, bo jeżeli jest na stycznikach to właśnie może tak się dziać. Również jeżeli stosowany jest falownik do regulacji obrotów możliwe są takie cuda, chociaż bardzo rzadko się to zdarza. Ale przypuszczam, że tu obroty zredukowane są za pomocą przekładni i raczej nie ma tam falownika. Teraz czekam na odpowiedź autora czy przełącznik obrotów jest na stycznikach. Jak będziemy mieć więcej informacji to będziemy dalej myśleć.

[pynczor]

Przełącznik obrotów nie jest na stycznikach a jak zredukowane są obroty to pózniej zobacze...

[frutis]

Daj silnik do przewinięcia i po problemie.

[Gość Profil usunięty]

W jakim celu napisałeś tego posta? Nic on nie wnosi do tematu, więc wypisywanie takiego czegoś nie ma żadnego sensu. Idąc Twoim tokiem rozumowania musiałbym polecić autorowi tematu wymianę całej heblarki na nową, wtedy miałby sprawę rozwiązaną. Co do tematu, musisz kolego @pynczor sprawdzić wszystko po kolei, rozpoczynając od wtyczki, na silniku kończąc. Też pierwszy raz spotykam się z takim przypadkiem i nie wiem co mogłoby być przyczyną.

[pynczor]

kolego @Elektrotechnik dzięki za odpowiedzi kurcze było dwóch elektryków i nie wiedzą co jest wiec sam juz nie wiem co robic jeszcze coś popatrzymy w wolnej chwili narazie dzięki za odpowiedzi i jakby co to napisze pozdro

[Sadek]

Wrzucę taki nowatorski sposób jeżeli masz jakiś wolny silnik w warsztacie (małej mocy 3-fazowy)podłącz go równolegle z tym silnikiem od posuwu (oczywiście w skrzynce zaciskowej tego silnika) i zobaczysz czy oba zmieniają kierunek pracy czy tylko ten od posuwu, jeżeli oba to wina po stronie elektryki zasilania ,zaś jak jeden to wina tego silnika od posuwu.

 

Tylko pamiętaj o ostrożności przy wykonywanym eksperymencie!!!!

[Gość Profil usunięty]

Zrób tak jak mówi @Sadek. Powinno się to udać. Napisz o wynikach.

[ansu]

Ale chodzi tu chyba o dwubiegowy silnik trójfazowy. Nie prawo lewo.

[frutis]

Elektrotechnik Dlaczego sądzisz że mój post nie wnosi nic do tematu?

Autor jasno napisał że czuć, to powinien zacząć od sprawdzenie uzwojeń w silniku a nie od jego sterowania. Następna sprawa rozebranie silnika, ale dokładnie co w nim rozebrał że nie stwierdził przypalenia? Wyjął wirnik i oczami sprawdził że stojan nie jest spalony? Również jest mowa że silnik dostał w du*e, do tego zły dobór zabezpieczeń i mamy finał całej sprawy. Jak dla mnie typowe objawy żeby zacząć od silnika, a nie wróżyć z fusów.

[Gość Profil usunięty]

Nic nie wnosi bo Twoja porada wygląda mniej więcej tak: przebiło ci się koło w ciągniku to wymień ciągnik na nowy i po problemie. To, że silnik jest lekko przegrzany nie oznacza przepalenia uzwojeń. Więc póki autor wszystkiego nie sprawdzi, nie można zakładać, że przyczyną jest sam silnik. A jeżeli jest sprawny to po co niepotrzebnie wydawać pieniądze na przezwajanie. Wcale nie twierdzę, że na pewno jest sprawny, bo rzeczywiście może być przepalony, jednak na razie tego nie wiemy.

[frutis]

Jak się przebije się nam koło to widzimy jaką mamy awarie i wiemy jak ją usunąć, więc trochę dziwne porównanie zaproponowałeś. Autor tematu sam za bardzo nie jest wtajemniczony w działanie swojego urządzenia. Jedynie wie o nim tyle, ile usłyszy podczas rozmowy innych. Jakoś to poskłada, później coś tam napisze i efektem tego jest później wróżenie z fusów na forum.

Czekamy na odzew autora, na jakim etapie jest oględzin swojego urządzenia.