Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam mam problem z hamulcami w mf 387 (model z hamulcami tarczowymi przód) a mianowicie zachowują się jak zapowietrzone pedał opada do dołu, próby odpowietrzania były i zero powietrza. Hamuje tylko koło prawe lub lewe po rozłączeniu pedałów hamulca. Proszę o pomoc jeżeli ktoś miał ten sam problem.

Opublikowano

Nie znam tego modelu, nie wiem jak tam jest rozwiązane hamowanie. Po rozłączeniu wciskany pedał nie opada do dołu? i wtedy hamuje tylko tylne koło? Wcześniej było wszystko ok? i w jakich okolicznościach się zepsuły? Napisz coś więcej może ktoś pomoże.

Opublikowano

Kupiłem go już z tą awarią był sprowadzony, dzieje się tak opisałem. A jest może ktoś kto posiada katalog do tej serii lub podobnej w której są hamulce przednie tarczowe to może coś by się rozjaśniło. Aha jeszcze jedno po zaślepieniu przewodu który idzie do przednich hamulców tylne działają bez problemu.

Opublikowano

Napisz dokładnie jak zachowują hamulce w przypadku rozłaczonych pedałów. Tylne hamują po wciśnięciu odpowiedniego pedału? czy dopiero po zaślepieniu przodu? ile wychodzi przewodów na przód? jeden, który rozgałęzia się na prawe i lewe?, czy dwa do każdego koła przedniego oddzielnie?

Masz orginalny łącznik pedałów? Zastanawiam się czy ten łacznik nie odgrywa roli w sterowaniu pompki hamulcowej.Bo myślę, że powinno wyglądać to tak:

1. rozłączone hamuje tylko jedno tylne w zależności od tego który wciśniemy pedał.

2. połączone - hamują wszystkie koła.

A może po połączeniu pedałów trzeba przestawić coś, żeby dołączył się przód?

Bo wątpie, zeby to wyglądało w ten sposób że po rozłączeniu pedałów hamuje jedna strona tzn tylne i przednie koło.

Zaznaczam, że nie znam tego modelu i tylko domyślam się sposobu działania takiego układu hamulcowego.

Opublikowano

http://chomikuj.pl/dymion83 (W dokumentach plik hamulce)

 

Powyżej link do poglądowego rysunku

 

Dokładniejszy opis:

 

1. Jeżeli pedały są złączone po wciśnięciu schodzą do samego dołu

2. Po rozłączeniu pedałów hamuje tylko prawe lub lewe tylne koło ( jeżeli np wciśnięty jest lewy pedał lewe koło tylne hamuje i zostanie delikatnie wciśnięty prawy pedał automatycznie wszystkie opadają na dół)

3. Próbowaliśmy odłączyć przednie hamulce pomiędzy rozgałęźnikiem 2 a urządzeniem 3 co spowodowało że hamulce tylne zaczęły normalnie hamować ze złączonymi i rozłączonymi pedałami.

4. Była także próba wyciągnięcia sprężyny z urządzenia 3 efekt ten sam co w punkcie 3 tylko przednie hamulce nie działają.

5. Klocki hamulcowe są już trochę zużyte zostało ok 7 mm okładziny choć nie sądzę żeby to było powodem awarii.

Opublikowano

Masz możliwość podłączyć przód w miejsce przewodu od tylnego koła a wyjście przednie zaślepić?

zobaczysz wtedy czy przód działa. Albo wkręć przedni przewód do jakiejś innej pompki i sprawdź czy działa. Po twoim opisie wydaje mi się,że przód jest po prostu zapowietrzony.Przednie klocki zostają przy tarczy czy są od niej odciągane przez jakieś sprężyny? jeśli są odciągane to powodem awarii może być zużycie klocków.

Opublikowano

Właśnie klocki są przy samej tarczy ale sprawdzę to z tą inną pompką tylko na razie mam inne zajęcie, pawel14011 może się orientujesz czy jest możliwość zregenerowania klocków czyli oderwania starej powierzchni hamującej i naklejenia nowej, ponieważ komplet klocków na jedno koło kosztuje 390 zł.

Opublikowano

Chyba jest taka możliwość okładziny, klocki hamulcowe, okładziny cierne, materiały cierne, okładziny hamulcowe, regeneracja, okładziny sprzęgłowe :: Makland

Nie wiem jak z ceną za taką usługę. Klocek 7mm chyba może jeszcze pochodzić trochę i zarobić na siebie. Oby tylko nie zjechał do zera i nie tarł metal o tarczę, to nie powinien wylecieć z klockotrzymaczy. Przyczyną braku hamulcy nie może być zużycie klocków.

W twoim ciągniku może być albo zapowietrzony przód, albo wyciek z przewodów przednich lub cylinderków, albo bardzo duży jałowy skok tłoczków przednich (tylko wtedy tłoczki z klockami lub same, musiałyby się cofać po puszczeniu pedału hamulca), lecz to wydaje się mało prawdopodobne.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Mateusz0110
      Witam
      Niedlugo zaczynam remont mojego MF 255 , może ktoś podpowie jak I czy wg da się przerobić hydraulika w MF 255 żeby hydraulika była niezależna z podnosnikiem, było by to milion razy wygodniejsze. 
      Dzięki za informacje 
      Np jakbym zalozyl dwa takie rozdzielczego jeden z lewej strony do hydrauliki a drugi po prawej do podnośnika żeby nietrzebabylo przekręcać tej dźwigni pod siedzeniem jets to uciążliwe przy rozsiewaczu do nawozu gdzie jest otwierany hydraulicznie 

    • Przez tiger2911
      Pod koniec roku pojawił się problem wymieniłem tłumik i kolanko z układu wydechowego po zamontowaniu i odpaleniu po dwóch dniach od montażu, podczas pracy pojawia się woda przy połączeniu układu wydechowego. To jeden z problemów bo drugi to ciągnik raz pali jednego dnia a drugiego nie chce odpalić aż gasnie podświetlenie tablicy  akumulator naładowany na maksa 
      Proszę o podpowiedź co mu dolega 
    • Przez tiger2911
      Dzień dobry
      Potrzebuje informacji gdzie są bezpieczniki w massey Ferguson 590 z opisem. Problem z prądem brak kontrolek, nie można zapalić akumulator rozładowany 
       
    • Przez andrev1822
      Jak w temacie. Ostatnimi czasy mam problem z hydraulika. Podnośnik odkąd kupiliśmy podnosił pulsacyjnie i na zgaszonym opadał dość szybko. Przy orce pługami obrotowymi 3x40 waga około 700kg przy obrocie trzeba było gazu dodać. Ale dzisiaj jak założyłem agregat 3.6m to po robocie zaczął wolno podnosić i ciężko było go złożyć. Strasznie szarpie podnośnikiem i można powiedzieć że całym ciągnikiem. Do wymiany pompy? Mam jeszcze trochę roboty w polu 
    • Przez MF255\
      Witam.
      Mam problem z podnośnikiem gdy olej się rozgrzeje to się zacina Tuz (brak reakcji na suwaki) po ostygnięciu wraca gdy przełącze rozdzielacz pod siedzeniem to belki opadają i jest dobrze.
      Nowy filtr hydrauliczny ,zaworek bezpieczeństwa oringi i podkładki na rurce.
      Gdy ciągnik się rozgrzeje to też słychać delikatne drgania . 
      Ma ktoś może pomysł co to może być?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v