Zetor 5211 tylne halogeny

[kitowiak]

Witam. Nie dawno nabyłem zetora 5211 z 93r. wiem że wyjście na radio jest oryginalnie gdyż dorobiłem wszystko na kostkę ISO. ale na dodatkowe wolne kable nie natrafiłem. W necie też na nic nie mogę trafić.
Czy w fabrycznej instalacji są kable na tylne halogeny ? 

Do czego jest ten przełącznik z lewej strony (mały) na kokpicie ?
[galleryimg=616546]

Licznik nie liczy mi MTG a obrotomierz działa, czym może to być spowodowane ? 

Bądzcie wyrozumiali za te pytania, ale dopiero uczę się tego ciągnika

[Gość]

Służę odpowiedzią . Obrotomierz to na 99% prądniczka do wymiany (można spróbować naprawić , moja po naprawie 2 lata działały) , Przełącznik z lewej to lampa robocza tył , co do halogenów to podłączyłem gdzieś tam przy radiu , ale od czego to był plus to nie wiem .

Edytowane 19 Stycznia 2017 przez Gość

[seweryn20]

W tych licznikach lubią się zabezpieczenia ślimaków rozsypać.

W dachu powinna być instalacja od tylnych halogenów. Prześwietl schemat.

[Gość]

Co to są zabezpieczenia ślimaków ? Instalacji do tylnych halogenów nie ma , chyba że masz na myśli mniejszą kabinę , tam fabrycznie były światła  z tyłu dachu .

[seweryn20]

Służę odpowiedzią . Obrotomierz to na 99% prądniczka do wymiany (można spróbować naprawić , moja po naprawie 2 lata działały) , Przełącznik z lewej to lampa robocza tył , co do halogenów to podłączyłem gdzieś tam przy radiu , ale od czego to był plus to nie wiem .

Jeśli działa sam obrotomierz a nie nalicza motogodzin to rozsypał się napęd licznika.

Naliczanie mth jest za pośrednictwem przekłądni ślimakowych . Ogólnie te liczniki są dośc awaryjne potrafi pęknąc odlew w którym są osadzone podzespoły czy wylecieć zabezpieczenie ośki ślimaka.

 

https://www.google.pl/search?q=zetor+schemat&espv=2&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwiR8O-G8M7RAhXzbZoKHUsGChwQsAQIGw&biw=1680&bih=920#imgrc=G7zIWKkCvTnG3M%3A

Na schemacie jest schemat instalacji z halogenami z tyłu. Zrób według niego jeśli u ciebie nie ma.

Edytowane 19 Stycznia 2017 przez seweryn20

[kitowiak]

okey. tylko pytanie czy kable zostały wypuszczone w rame czy tylko w podsufitce.

Edytowane 19 Stycznia 2017 przez kitowiak

[seweryn20]

Wstawiłem link na którym jest schemat z 77xx z tylnym oświetleniem.

[kitowiak]

Dzięki za podpowiedzi. postaram się rozszyfrować schemat

[seweryn20]

Sam dach jest osobno w dole schematu.

[Gość]

Seweryn mylisz sie , tam żadnych przekładni nie ma , chyba że masz na myśli licznik . Napęd licznika jest z tzw prądniczki (takiej jak w bizonie ) Mój taż jest z 93 r i żadnej instalacji na tył nie było . W serii 33xx 53xx itd już jest .

[seweryn20]

Panie przeczytaj co napisał!!! Obrotomierz wskazuje obroty ale licznik motogodzin nie nalicza. A same kółeczka licznika MTH są napędzane przez przekładnię ślimakowe zdaje się dwie.

[Gość]

 Znaczy w samym zegarze ? No nie wiem , ale w większości zetorów 52-77xx taki objaw daje wadliwie działająca prądniczka (3 piny ).   Prądniczka w tej serii odpowiada za napęd tego i tego .

Edytowane 19 Stycznia 2017 przez Gość

[seweryn20]

Wadliwie działająca prądniczka zakłóca już pracę samego obrotomierza a on działa prawidłowo. czyli od prądniczki sygnał jest prawidłowy.

[Gość]

Nie mam zamiaru sie z toba sprzeczać , po prostu znam to z autopsi i to nie tylko mojego zetora . Troche się z tym bawiłem i po prostu wiem jakie sa efekty złego działania prądniczki . Jeśli chcesz mogę sprubować wytłumaczyc  co wysiadło nawet wewnątrz pradniczki .

[seweryn20]

A po co sie kłucić. Ja miałem okazje dwa zegary rozbierać. W jednym rozleciał się sam obrotomierz a mth nalicza dobrze prądniczka dobra, w drugim odwrotnie ułamał się  odlew w którym osadzony jest napęd samego licznika mth i spadł do obudowy sam obrotomierz działał normalnie, prądniczka dobra.

To nie jedyny znany mi przypadek te liczniki są kiepskie.

Edytowane 19 Stycznia 2017 przez seweryn20

[Gość]

 Aha , a Ja nigdy nie rozbierałem zegara zetora i tu się nie wypowiem . Natomiast prądniczkę (nie tylko w swoim rozbierałem) . Moim zdaniem strasznie spieprzyli napęd mth w niej .Krzywka porusza blaszkę która przez impuls elektryczny napędza mtg i często się wyłamuje (wiem z AF) .Nawet w którymś temacie są zdjęcia jak to naprawić .Z nich korzystając naprawiłem , ale ostatnio musiałem kupić nową . Natomiast napęd obrotów jest - hmmm coś w stylu dynama B) . To i to działa nie zależnie w jednej prądniczce . Dobrze by było sprawdzić czy kable łączą na stykach.

[jacus]

choc raz sie zetorki przylozyles i odrobiles dobrze lekcje- dokladnie tak to wyglada, mam  w garazu stara rozebrana, tam sie wlasnie blaszka urwala,poszedlem i go rozebralem, nie widze tam zadnego slimaka ani slimaczycy, jest prodniczka i bez jej calkowitego rozebrania nic wiecej nie widac, widac natomiast krzywke plastikowa ktora krecac sie doprowadza do styku blaszek i daje impuls na licznik mtg. zwykle wytrzymuja z 3 tys mtg-na ogloszeniach prawie kazdy ma taki przebieg, w moim licznik dziala juz 8tys-tylko wydaje mi sie ze troche wolniej bije niz poprzednich modelach .

seweryn jak zwylke namieszales-wiesz ze dzwonia ale nie wiesz w ktorym kosciele-przekladnie to sa w liczniku[tez mam spalony w garazu] a nie w pradniczce, chlopie ja sie nie wypowiadam w temacie mtz-bo sie na tym po prostu nie znam, moge cos tam napisac ale pewnie lepsi fachowcy z toba na czele by mnie zaorali-wez sobie ta rade do serca.

 

co do halogenow to najlepiej podepnij wlasnie pod ten wlacznik tylnego swiatla roboczego, albo najprosciej kup "speracza' zamiast tej lampy, porzadna lampa daje odpowiednie oswietlenie i mozna przestawic w potrzebna strone

[Gość]

 A ty jak zwykle , czytasz po łepkach i walisz swoje mądrości . Po za przyznaniem Mi racji reszta do d..y . Seweryn właśnie napisał o wadliwym liczniku i uważa że tam tkwi przyczyna awarii , a Ja się z nim nie zgadzam . Wyobraź sobie że nawet z nim podyskutowałem i żaden drugiemu nie naubliżał - dał byś wiarę że tak się da ?

[seweryn20]

Jacuś poczytaj, zastanów się, przemyśl, podrap się po jajach, d*pie i napisz. Nic o prądniczce nie pisałem, nigdy jej nie rozbierałem, nie miałem okazji trafić na wadliwą. Mądralo za piątkę póki nie zaczniesz czytać ze zrozumieniem nie nie pisz w ogóle bo pierdoły sadzisz okropne.

Edytowane 20 Stycznia 2017 przez seweryn20

[PatrykMajcher]

U mnie bylo to samo. Pradniczka nowa na 3 piny koszt 200 zl i dziala juz 4 lata

[jacus]

Wadliwie działająca prądniczka zakłóca już pracę samego obrotomierza a on działa prawidłowo. czyli od prądniczki sygnał jest prawidłowy.

pier**licie hipolicie- jesli nie dziala licznik mtg to na bank zepsuta jest pradniczka, a nie licznik, zalozymy sie o flache ???? zaklocenie pracy obrotomierza powoduje zle podlaczenie kabli do licznika.

zalecalbym ci podrapanie po "cojones" ale watpie zebys je mial.

 

zetorki-jak ktos zna sie na wszystkim to nie zna sie tak naprawde na niczym, ja nie pisze w kazdym temacie ktory sie nawinie,

[Gość]

 Nigdy nie twierdziłem że znam się na wszystkim i że jestem nieomylny - w przeciwieństwie do ciebie pajacusiu . Pozdrawiam i nie siedź za długo przed lustrem (mam na myśli twoje stwierdzenie że lubisz rozmawiać z debilami) :lol: .

[jacus]

to nie bylo do ciebie-z twoich wpisow od razu widac ze na niewielu sprawach sie znasz- tylko do seweryna,on wie ze dzwonia tylko za duzo ma kosciolow w kolo. 

pisales ze dowiedziales sie z af o zlamanych stycznikach- nudzi cie sie wiec poszukaj z czyjego postu to bylo ???? moze mojego ???

 

ja nie siedze przed lustrem, bo kazde lustro na moj widok peka i nie mam juz w domu zadnego, a ze lubie pisac z debilami to widac od razu-kazda dyskusja z toba to udowadnia.

[Gość]

 Ta , ta , jasne - wstaw może jakiś link , bo to idzie ci najlepiej , oprócz samozachwytu . Dobra , starczy , bo żeby zejść do twojego poziomu to trzeba by robić głęboki wykop , a ziemia zmarznięta . To ciekawe że oprócz samego siebie , nikt cię tutaj nie popiera . Zastanawiałeś się dla czego ?  ... A zresztą - kogo Ja pytam ? B)   O złamanych stycznikach nie dowiedziałem się z twojego postu , a kolegi który wstawił zdjęcia z naprawy . Z twoich to można się co najwyżej dowiedzieć co najwyżej jaki to jesteś mądry i fajny - szkoda tylko że tak się z tym ukrywasz .  A jeszcze może wspomnij jaki to skromny jesteś . Poczytaj o narcyzmie - na pewno czegoś się dowiesz o samym sobie . Pozdrów panią Krysię z biura . :rolleyes:

Edytowane 22 Stycznia 2017 przez Gość

[seweryn20]

He he he. Nie dyskutuj z nim. Wiedza cwaniaczka który kilku linijek tekstu nie potrafi zrozumieć jest nic nie warta. 
Lubisz pisać z debilami? Z kim przystajesz takim się stajesz. Rozumiesz aluzję?  Pozostań wierny swoim idolom debilom reszcie daj spokój.