Skocz do zawartości

Cielaki z firmy E-mate Monika Matejewska


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

U mnie z 9 kupionych tylko z jednym nie było większych problemów. Reszta biegunki dwudniowe raz na 4-5 dni przez 1,5 miesiąca. Jedna sztuka nawet przez 2 miesiące. Do tego doszła grzybica. Wszystkie żyją, ale zabawy z nimi bardzo dużo. 

Opublikowano

Do tych biegunek pewnie sam w wiekszosci sie przyczyniłes...

 

Ja to się zajmuję tym od święta tylko dlatego, że lubię bydło, a drogę życiową obrałem dużo bezpieczniej finansowo i wygodniej niż w rolnictwie. Na co dzień jest to zajęcie ojca, który ma ok. 40 letnie doświadczenie. Z kupowanymi w okolicy nie było większych problemów oprócz jednego, który miał uczulenie na mleko od naszej krowy(leczenie nie pomagało, a przejście na p. mlekozastępczy zakończyło biegunki). Cielęta odpajane Supramilem, po przyjechaniu do nas od razu dostały Zuprevo i nie były narażane na dodatkowy stres np. nie dostały od razu Supramilu, a elektrolity, potem były stopniowo przyzwyczajane do p. mlekozastępczego. Różne pektolity i antybiotyki działały chwilowo. Badanie na pasożyty nic nie wykazało. Każde cielę miało oddzielne wiadro, myte po każdym pojeniu, kontrolowana temperatura pójła. Nie twierdzę, że nic nie było zrobione źle, ale przy takim samym odchowywaniu te od rolników odchowywały się dużo, dużo lepiej. A były i takie od rolników mających 200 szt.

Opublikowano

Nie polecam tej firmy, duże problemy z chorobami,cielaki od nich słabo rosną do tego daty urodzeń w paszportach są nieadekwatne do wieku cielaka np. kupowałem cielaki na oko max 2 tygodniowe a w paszportach miały 4 miesiące.

Opublikowano

Ja kupiłem z tej firmy 10 simentali w maju 2016. Mogłem wybrać z większej puli - przywieziono mi je (dopłaciłem za to). Po 2 dniach zaczęła się jazda.

Na początek biegunki dostawały więc zastrzyki, łącznie z kroplówką podawaną dożylnie.

Potem pojawiły się problemy z oddychaniem no to znowu zastrzyki.

Ostatni etap to grzybice na to też dostały zastrzyki.

Wszystkie byczki przeżyły ale ile mnie to kosztowało zdrowia to wiem tylko ja i moi bliscy.

Wyciągnąłem wnioski z całej tej historii i wiem jedno - kupno cieląt z zagranicy to ogromne ryzyko.

 

 

 

Opublikowano

Ja kupiłem z tej firmy 10 simentali w maju 2016. Mogłem wybrać z większej puli - przywieziono mi je (dopłaciłem za to). Po 2 dniach zaczęła się jazda.

Na początek biegunki dostawały więc zastrzyki, łącznie z kroplówką podawaną dożylnie.

Potem pojawiły się problemy z oddychaniem no to znowu zastrzyki.

Ostatni etap to grzybice na to też dostały zastrzyki.

Wszystkie byczki przeżyły ale ile mnie to kosztowało zdrowia to wiem tylko ja i moi bliscy.

Wyciągnąłem wnioski z całej tej historii i wiem jedno - kupno cieląt z zagranicy to ogromne ryzyko.

A z jakiego kraju te cielaki były i jak z przyrostami u nich?

Opublikowano

A z jakiego kraju te cielaki były i jak z przyrostami u nich?

 

Byczki były włoskie - prawdziwe simentale. Obecnie mają ok roku i ważą w granicach 400kg.

Wiem, że ta firma sprowadza cielaki też z Litwy ale mi zależało na włoskich.

Żeby nie uprawiać czarnowidztwa dodam że podobne problemy z cielakami są u większości handlarzy.

W moich stronach (okolice Płocka )nie ma szans na mięsnego cielaka a każdy który ma czerwoną łatkę na tyłku jest sprzedawany jako mięsny. Szukając mięsnych cielaków zawędrowałem do firmy POLKA pod Płockiem. Właścicielka zapewniła mnie że byczki ich są zdrowe i dobrze się chowają (prawie bym u nich je kupił ) ale...wychodząc z ich obór przez przypadek zobaczyłem DUŻY STOS  martwych cieląt za budynkami (byłem w szoku) i zrezygnowałem. Znajomy kupił u nich 6szt po 1800zł/szt - 4 padły.

Podobne byczki widziałem w Błaszkach (nie pamiętam nazwy firmy) też cielaki miały być zdrowe i w ogóle... a moim zdaniem większość z nich miała problemy z oddychaniem( były z Litwy).

Także kupując takie cielaki od razu trzeba założyć że będą chorować i do ceny dodać trzeba koszty leków i weterynarza.

Opublikowano

Cieleta z Włoch to jeden wielki bubel, niby ladnie wygladaja ale nie slyszalem zeby komuś urosly wieksze niz 600 kg, dziwi mnie to ze pomimo tego ile sie o tym mowi i o tym jak one choruja ludzie dalej je kupuja, handlarze kupuja je za psie pieniadze bo we Wloszech chca sie tego pozbyc, nie zdziwilbym sie jak by je sprzedawali ze 100% przebiciem

Opublikowano

Witam,

 

Ja również natknąłem się na zakup chorych cieląt z E-mate Monika Matejewska. Z 7 cieląt ledwo przeżyło 2. Objawy takie same jak wcześniej opisane przez forumowiczów. Biegunka i problemy z oddychaniem. Po zrobionej sekcji okazało się, że miały przerośnięte płuca.

 

Dodam jeszcze, że cielęta z E-Mate są sprzedawane przez innych handlarzy którzy ogłaszają się na olx.pl.

 

Założyłem sprawę sądową przeciwko tej firmie, niestety jak narazie sąd nie widzi żadnego przewinienia. Może gdyby sąd widział, że takich przypadków jest o wiele więcej, sprawa ta rozwiązała by się inaczej. Ale niestety sam raczej nic nie zdziałam.

 

 

 

Odradzam zakup cielaków z E-MATE !

 

 

Opublikowano

Cieleta z Włoch to jeden wielki bubel, niby ladnie wygladaja ale nie slyszalem zeby komuś urosly wieksze niz 600 kg, dziwi mnie to ze pomimo tego ile sie o tym mowi i o tym jak one choruja ludzie dalej je kupuja, handlarze kupuja je za psie pieniadze bo we Wloszech chca sie tego pozbyc, nie zdziwilbym sie jak by je sprzedawali ze 100% przebiciem

 

Pozwolę sobie na małą ripostę.

Uważam, że twierdzenie iż byczki włoskie to bubel i nie rosną to krzywdzące uogólnienie (mogą to napisać osoby które je fizycznie miały a nie wyrobiły sobie zdanie na podstawie CUDZYCH opinii i zasłyszanych historii ).

Podam przykład z własnego podwórka.

Jakiś czas temu kupiłem 4 byczki z firmy ekonatura (znawcy tematu znają firmę). 2 z Rumunii i 2 z Austrii. Jak na mazowieckie realia - sukces.

Czar prysł po dwóch  latach. 2 byczki z AT(Austria) po 24 miesiącach osiągnęły wagę 620 kg (masakra). Pomimo że stawałem na głowie nie przekroczyły tej wagi. Po prostu NIE ROSŁY (i nie były z Włoch). Ale do sedna - uważam że kraj pochodzenia nie ma wpływu na to czy bydło rośnie czy nie tylko GENY.

Opublikowano

Nie mowie ze z innych zagranicznych krajów mają rosnąć, masz racje geny, a geny wiekszości włoskich "simentali" są takie ze nie dorosną 700 kg, w sumie nie życzę zle ale pewnie sie przekonasz, nie wiem dlaczego uważasz za sukces kupno 4 sztuk cieląt zagranicznych z ekonatury, ktore jak sam napisałeś nie rosły, jakby nie dało sie znaleźć polskich dobrych cieląt, w sumie wystarczy trochę pomyśleć, po co mieliby je sprzedawać w takich ilosciach specjalnie do Polski skoro mają być z nich takie dobre byki? ;)

Ktoś pisał na forum że to jest rasa "Valdostana Pezzata Rosa" - wystarczy trochę poczytać do jakiej wagi rosną.

Opublikowano

ja na kupionych 30 sztuk  z e mate 7 padlo... Taki interes... Chociaz i tak lepszy jak zakup 9szt od sąsiada bo zostały 3 i na tym chyba jeszcze nie koniec... Z 40szt cielaków od innych gospodarzy wszystko w miare ok a biegaja razem w kojcach

Opublikowano

młody43 myslisz ze nie dbam??  te z emate kupiłem w czerwcu 2017 i do pazdzernika 2017odjechało 6 na płuca a jeden na wzdęcie. Te 9 sztuk kupiłem pod koniec lipca tego roku i i do pazdziernika odjechało 6 a jeszcze jeden jest taki nie wyraźny i też pewnie pójdzie do nieba. Od czerwca 2017 kupiłem w sumie 107szt cieląt i z tego odjechalo mi te 13szt. Także to nie moja wina bo reszta cielaków które kupuje od 3 stałych gospodarzy zyje i rośnie. Cieląt z emate juz nie kupie napewno a od sąsiada tym bardziej. Weterynarza nie sądze zebym musiał zmieniać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez tymtus
      Co sądzicie o kastracji bydła mięsnego? W Europie nie jest to rozpowszechnione, ale prawie cała reszra świata jednak stosuje tą metode, pozwala to na o wiele tańszy koszt wyprodukowania wołowiny, oraz zmiejsza szanse kazirodztwa, oraz ułatwia prace nam, rolnikom. Bardzo wygodna jest metoda bandingu, która polega na zakładaniu specjalnych gumek na moszne cielaka, po czasie jądra po prostu odpadają. Zestaw do takiego zabiegu, to koszt 50zł, jest dostępny w polsce, chociaż z samą praktyką bandingu się nie spotkałem. Co Wy o tym sądzicie?
    • Przez s_z_k
      czy ktoś orientuje się jakie wybicie mogą mieć byki zebu? 
    • Przez GrubyRolnik123
      Witam
      kupię 50 sztuk bydła 1-2 miesięcznych, szczegóły w wiadomośći prywatnej na agrofoto.pl
      ✅✅✅✅✅✅
       

    • Przez szczygel18
      Witam niebawem zamierzam kupi większą ilości cielaków najlepiej mięsnych chodzi mi tu o byczki ale mogą to być również mieszańce prosił bym o jakieś namiary rolników bądź pośredników za pomoc będę bardzo wdzięczny...
       
      Myślę ze nie tylko mi to będzie pomocne...
    • Przez ŁukaszOla
      Witam , mam pytanie jak sprzedać byki lepiej na żywa czy poubojowo 
       

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v