Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Takie uroki tanich usług, to tak jak z kukurydzą, niektórzy u mnie biorą tych co koszą 50 zł taniej na hektar ale czekają do końca września bo takie kolejki i koszą żółtą kukurydzę na kiszonkę...

 

 

wole dać te 50pln  wiecej i miec kukurydze ładnie pocietą yyyyy sorry tną ładnie ale gniotownik mają lichy do kwadratu. U mnie na polu beda w ostateczności

Opublikowano

Witam.ile skasować za rozrzucanie obornika Zetor 7245+rozrzutnik 4 t i Ursus 360 + ładowacz UNHZ-500   10 rozrzutników  ok 1 km (czas 7 godzin praktycznie baz postoju)

Opublikowano

No jak bez postoju ? Chyba jak Ursus ładował to Zetor stał ? :huh: Od 400 do 500zł

Opublikowano

Witam.ile skasować za rozrzucanie obornika Zetor 7245+rozrzutnik 4 t i Ursus 360 + ładowacz UNHZ-500   10 rozrzutników  ok 1 km (czas 7 godzin praktycznie baz postoju)

10  rozrzutników  4  ton , dojazd  1 km i  zeszło  ci  7  godz? :o  jaja  jakieś  czy  co ??  :P

Opublikowano (edytowane)

 Jak jeden rozrzutnik to jest to realne, tym ładowaczem załaduje przyczepę obornika w jakieś 10-15 minut, dojazd do pola po drodze w niewiadomym stanie + roztrząsanie po nie wiadomo jak grząskim polu i nie wiadomo jak wolnym/szybkim posuwie  taśmy w rozrzutniku to też czasu potrzeba i te 30 minut jest realne. Jeden kurs to łącznie 40-45 min x 10 transportów i masz 7 godzin :P Tyle z matematyki.

 

 

Edytowane przez Pigmei
Opublikowano (edytowane)

siałem zboże agregatem siewno-uprawowym po swieżo zaoranym polu /posiane pięknie bez sladów przejazdow/ czy 200 zł za hektar to nie za dużo bo chcę się uczciewie rozliczyć wg cen jakie inkosują inni by nie czyste sumienie

Edytowane przez AleksanderX
Opublikowano

A co w tym dziwnego że sieje uprawowo-siewnym prosto w orankę a poza tym pyta się ile skasować za usługę

Opublikowano

Koledze chodziło o pisownie . B)  No co Wy ? Cena Mi wydaje się przyzwoita .

Opublikowano (edytowane)

Sianie w orankę nie jest czymś dziwnym, rozumiem, że dla niektórych pług to przyzwyczajenie i innej opcji nie widzą, tak samo z uprawą i sianiem, agregat to agregat, kilka czynności na raz i jak się da dobrze zasiać za jednym przejazdem to jest to na plus. Co do ceny to zależy jakim agregatem, czynnym czy biernym. Przykładowo na glebie ciężkiej pracować broną wirnikową to te 200 będzie za mało,  na piachu sianie agregatem z wałkami i broną sprężystą to 200 to trochę dużo ( jak dla mnie), ale co rejon kraju i stopień konkurencji w tym rodzaju usług to będzie inaczej,

Edit, Ta pisownia to inna rzecz ;)

Edytowane przez Pigmei
Opublikowano (edytowane)

Jak gleba zwięzła to aktywny bywa koniecznością, tylko te koszta użytkowania...

Chcesz to rzuć okiem na YT, tam jest sporo filmików gdzie widać warunki i efekty ich pracy.

 

W tym roku postanowiłem nająć do siania łubinu, Agregat  do siewu bezorkowego Rapid na jesienną orkę za 100 za ha (i trochę po znajomości), powiecie ze prawie jak da darmo, ale 4 ha /godz zasieje i stawka godzinowa staje się przyzwoita.

Edytowane przez Pigmei
Opublikowano

Tak jak Pigmei napisał droga nie za ciekawa pierwsze 200 metrów to podjazd pod górkę 30*miejscami 45 stopni po starej drodze a potem zjazd,rozrzut na 2 terenowej, cały ten gnój poszedł na 20 arów(niby pod kapustę)wszystko w deszczu.

Opublikowano

witam wszystkich.

orka 250 -  300

talerzowanie 150

agregat bez orkowy od 130 do 300

siew qq stopka 90ha. całość talerz 110 do 130

itd itp

 

 w ubiegłym roku miałem usługodawce, młody chłopak 22 lata, bardzo narwany na robotę.( co to nie on, jakie ma układy i gdzie to on nie robił) zdeklarował że zaorze mi 50 ha za 140 zł za ha brutto :D i jego paliwo :D, nie przyjechał nawet obejżeć co to za ziemia   (powiedział że ma potężny ciągnik 120 km i 4 skiby pług).Aż mnie korciło żeby spisać kontrakt czyli do 30 listopada i głębokość 30 cm, bo cwaniak nie z tej ziemi i wyśmiewał wszystkich jacy są drodzy że cyt"kto się ceni ten się leni a ja mam pełno roboty"(ale jak sobie pomyślałem że na to wszystko co ma robił jego tata i dziadek i cała reszta, to machnołem na to ręką bo Bożego Narodzenia i pewnie innych świąt już by nie mieli u siebie).Nie mogłem doczekać się dnia usługi.Pole ztalerzowałem ( talerzówka 5 metrów waga 7 ton, pole było cacy) Aż stało się, zadzwoniłem że już musi orać.Pojechałem na to pole z innymi rolnikami i czekamy.Jedzie, jak nas zobaczył że taka widownia to urósł o pół metra , a klata mu się wypchnęła jak u koguta, aha no chłopak miał irokeza,Wjeżdża w pole, ustawił się, wbija pług, iiiiiiiii zts 12145 zdechł, wyskoczył z ciągnika coś tam przy śrubie poprawia ( my w tym czasie spijami piwko i podziwiamy ), ruszył ze 4 metry i znowu zts zdechł. odpalił, szarpał aż ciągnik podskakiwał (widowisko mieliśmy przednie).zadzwonił po tatę.W tym czasie coś opowiadał że może pompa paliwa, może docisk podnośnika, ale nawet nie spojrzał na ziemię, a my spijamy piwko i mówimy że się podjął usługi to musi to zaorać no bo jak to tak.Przyjechał tata chłopaka,my byliśmy około 30 metrów od nich, ale ich rozmowę  było słychać.Jego ojciec wchodzi na pole i zaczyna krzyczeć na młodego.Chłopak dostał konkretnie od ojca i po głowie i po d*pie.Wiecie co było przyczyną, młody nigdy nie widział GLINY. Resztę tej historii zostawię dla siebie. Pole oczywiście musiałem sobie sam zaorać bo już mi się nie chciało robić cyrków z innymi pseudo usługodawcami.Efekt ciągnik 200 km i 4 skiby overum  i 33 litry ON na hektar.

Na ten rok mam już plan. Napewno będzie kontrakt i się zgodzą . Poszukam usługodawcę który będzie miał wszystko nowe,( z pewnością za kredyt) napewno lepsze, napewno najtańszy :D  :D  :D  

 

Opublikowano

No to już jego problem jak się nie dowiedział jak ziemia i sie zgodzil za takie pieniądze :) noo ale umowa by go ladnie zalatwila w tym wypadku... U nas jeden usługodawca zrobil umowę na koszenie ok 300 ha lak w agri farmie ale nie przewidzial ze laki mogą być zalane i nie uwzglednil tego w umowie a uslugobiorca to wykorzystal i nie ma zmiluj musial kosić albo placic kare za nie wywiązanie sie z umowy.

Opublikowano (edytowane)

Generalnie chodzi oto że w usługach rolniczych zawsze muszą być tak zwane widełki np: orka od 200 do 350 zł za ha.Dokładna cena uzgadniana na miejscu

Sezon 2016 przykład siewu kukurydzy - Chłopak kupił zimą monosema 97rok 6 rzędów na stopce na usługi.Ogłaszał się że sieje za 90 zł/ha Nie miał założonej firmy ( ani zus, ani podwójny krus) Dostał do siania 45ha  do 15 kwietnia.

Podpisał umowę na usługę siewu na swojego kolegę, bo kolega miał firmę i miał wystawić fakturę vat. Warunki były proste siew do 15 kwietnia, oraz dokładne przykrycie nasion i nawozu , i parę innych zapisów. Kolega również miał siewnik na stopce.

    Efekt ich pracy : - musieli wynająć innego usługodawcę z siewnikiem całość na talerzu ( Gaspardo 6rz)

                              - siew był zrobiony 28 i 29 kwietnia

                              - musieli pokryć koszt nasion tych które oni wysiali bo 3 dni próbowali

                              - nie są już kolegami

                              - kontrola z urzędu skarbowego u obu chłopaków, temu bez firmy udowodnili że robił jeszcze inne usługi 

                                       musiał sprzedać zimą trochę ziemi bo na mandat z emerytury ojca, matki, babci nie wystarczyło :D

Później okazało się że cała ta akcja  była ustawiona. Szwagier faceta któremu mieli siać te 45 ha miał zarejestrowane usługi rolnicze, i chłopaki podbierali mu klientów, bo robili taniej, nie wystawiali faktur i jeszcze go obgadywali ( mieli też sprawę za zniesławienie)

Wyśmiewanie się że ktoś bierze za orkę 300 zł czy siew zbóż samym siewnikiem za 150 zł/ha to ma bogatych sąsiadów świadczy o braku profesjonalizmu.

 Link :  To na jednym z moich pól, tu nie było jeszcze tak żle bo było sucho, wcześniej był brat z case 110 km i 3 skiby kuhn orał 0,5 kilometra na godzinę , na jesień żucę ciekawsze filmy z orki za 350 zł hektar  

Edytowane przez mateusz-w
Opublikowano (edytowane)

Siew cebuli od 350 do 400 zł/ha

Brona wirnikowa 3 metry od 270 do 350 zł/godz

uprawa agregatem biernym głębokość +/- 10 cm 150 zł/ha

Koszenie zbóż i kuku od 260 do 350

Zbiór pomidorów kombajnem od 500 do 800 zł/godzina 

Transport przyczepami 20 ton 15 kilometrów 280 zł

opryskiwacz 3200l i 18m od 60 do 100 zł/ha (zboża potrzebują około 250 l cieczy roboczej na ha, ale psiankowate na grzyba 700 litrów)

Wykopki cebuli holaras 1,5 m od 350 do 430 za ha.

Obcinacz szczypioru samon 1,2m od 200 do 400 za ha,- pod spodem fotka dlaczego 400 zł/ha

 

post-177828-0-90963300-1492288342_thumb.jpg

Edytowane przez mateusz-w
Opublikowano

No to już jego problem jak się nie dowiedział jak ziemia i sie zgodzil za takie pieniądze :) noo ale umowa by go ladnie zalatwila w tym wypadku... U nas jeden usługodawca zrobil umowę na koszenie ok 300 ha lak w agri farmie ale nie przewidzial ze laki mogą być zalane i nie uwzglednil tego w umowie a uslugobiorca to wykorzystal i nie ma zmiluj musial kosić albo placic kare za nie wywiązanie sie z umowy.

 

zapomniałeś dodać,że na koniec sam musiał wynajmować aby resztę klientów obrobić....

w takim przypadku nic by mu nie zrobił. Przyczyną była siła wyźsza. Jeśli płacił kary, lub kosił zalane- to zfrajerował zwyczajnie...

w zasadzie to zalane to nie było bo wody na wierzchu widać nie było ,jednak ziemia tak nasiąknięta,że ujść miejscami nie można było

Opublikowano (edytowane)

Generalnie chodzi oto że w usługach rolniczych zawsze muszą być tak zwane widełki np: orka od 200 do 350 zł za ha.Dokładna cena uzgadniana na miejscu

Sezon 2016 przykład siewu kukurydzy - Chłopak kupił zimą monosema 97rok 6 rzędów na stopce na usługi.Ogłaszał się że sieje za 90 zł/ha Nie miał założonej firmy ( ani zus, ani podwójny krus) Dostał do siania 45ha do 15 kwietnia.

Podpisał umowę na usługę siewu na swojego kolegę, bo kolega miał firmę i miał wystawić fakturę vat. Warunki były proste siew do 15 kwietnia, oraz dokładne przykrycie nasion i nawozu , i parę innych zapisów. Kolega również miał siewnik na stopce.

Efekt ich pracy : - musieli wynająć innego usługodawcę z siewnikiem całość na talerzu ( Gaspardo 6rz)

- siew był zrobiony 28 i 29 kwietnia

- musieli pokryć koszt nasion tych które oni wysiali bo 3 dni próbowali

- nie są już kolegami

- kontrola z urzędu skarbowego u obu chłopaków, temu bez firmy udowodnili że robił jeszcze inne usługi

musiał sprzedać zimą trochę ziemi bo na mandat z emerytury ojca, matki, babci nie wystarczyło :D

Później okazało się że cała ta akcja była ustawiona. Szwagier faceta któremu mieli siać te 45 ha miał zarejestrowane usługi rolnicze, i chłopaki podbierali mu klientów, bo robili taniej, nie wystawiali faktur i jeszcze go obgadywali ( mieli też sprawę za zniesławienie)

Wyśmiewanie się że ktoś bierze za orkę 300 zł czy siew zbóż samym siewnikiem za 150 zł/ha to ma bogatych sąsiadów świadczy o braku profesjonalizmu.

Link : To na jednym z moich pól, tu nie było jeszcze tak żle bo było sucho, wcześniej był brat z case 110 km i 3 skiby kuhn orał 0,5 kilometra na godzinę , na jesień żucę ciekawsze filmy z orki za 350 zł hektar

U znajomego podobnie jeden gość się przejechał na koszeniu kukurydzy na kiszonkę, zgodził się przez telefon na sztywno skosić i zwieść 20 ha po 750zl/ha,biedny tylko nie przewidział że kukurydza będzie posiana co 45cm, 160 tys nasion na ha i urośnie po 4m, nie wiem czy za paliwo i dniowke dla pracowników mu się zwróciło Edytowane przez PATr
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Matey
      Jakie przewidujecie stawki za poszczególne usługi rolnicze w 2025? Względem sezonu 2024 planujecie zwiększyć stawki? Przyjmujecie stała kwotę na cały sezon czy w zależności od wahań cen np. oleju napędowego modyfikujecie ceny?
      kontyunacja tematu z 2024 roku:
       
    • Przez r49
      Proszę omijać firmę serbol .mieszcząca się srebrny Borek 18c.sprzedaja tam ruiny ciągników. Na ogłoszeniach piszą Zambrów. Zakop ciagnika tam to porażka trzeba jeszcze tyle mieć na naprawy.zaniżaja faktury. Cwaniaki
    • Przez Karolek132
      Witam ile bierzecie za gniecenie pryzmy z kukurydzy 
    • Przez Tanos
      Cześć, mam pytanie do Was – rolników praktyków.
      Rozważam wynajem maszyn do łąk i chciałbym poznać Wasze zdanie:
      Czy ktoś z Was byłby zainteresowany wynajmem takich maszyn jak:
      aerator 3 m – 900 zł/dzień (około 30 ha/doba = ~30 zł/ha),
      włóka łąkowa 6 m – 800 zł/dzień (30–40 ha/doba = ~20–27 zł/ha),
      podsiewacz traw 3 m – 1300 zł/dzień (około 15 ha/doba = ~87 zł/ha).

       Jak myślicie – cena jest realna czy za wysoka?
       Czy sami korzystalibyście z wynajmu, czy raczej każdy woli mieć swoje?
       Macie takie maszyny u siebie – faktycznie dają efekty (większy plon, mniej chwastów)?
       A może Waszym zdaniem inny sprzęt byłby bardziej potrzebny na wynajem?
      Chętnie poczytam opinie i doświadczenia.
      Pozdrawiam 
       
    • Przez Tanos
      Cześć, mam pytanie do Was – rolników praktyków.
      Rozważam wynajem maszyn do łąk i chciałbym poznać Wasze zdanie:
      Czy ktoś z Was byłby zainteresowany wynajmem takich maszyn jak:
      aerator 3 m – 900 zł/dzień (około 30 ha/doba = ~30 zł/ha),
      włóka łąkowa 6 m – 800 zł/dzień (30–40 ha/doba = ~20–27 zł/ha),
      podsiewacz traw 3 m – 1300 zł/dzień (około 15 ha/doba = ~87 zł/ha).

       Jak myślicie – cena jest realna czy za wysoka?
       Czy sami korzystalibyście z wynajmu, czy raczej każdy woli mieć swoje?
       Macie takie maszyny u siebie – faktycznie dają efekty (większy plon, mniej chwastów)?
       A może Waszym zdaniem inny sprzęt byłby bardziej potrzebny na wynajem?
      Chętnie poczytam opinie i doświadczenia.
      Pozdrawiam 
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v