Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam dmuchawe ktora trzeba napedzac oddzielnym silnikiem i laczyc to wszystko pasem transmisyjnym oczywiscie. I tu pojawia sie pytanie czy ktos z Was szanowni koledzy zalozyl silnik do dmuchawy?? Miejsce dla silnika nawet tam jest ale nie wiem czy nie za male. Takze jesli ktos cos takiego juz opatentowal to prosilbym o opis a najlepiej o zdjecia :)

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Dużo używasz tej dmuchawy?? Może nie warto przerabiać tej, tylko ją sprzedać i kupić z oryginalnie założonym silnikiem. Założenie silnika łączy się z przełożeniem "Szajb" na paski klinowe, ponieważ pas na takim krótkim odcinku nie będzie w stanie się odpowiednio naciągnąć, albo będzie pękał.

 

Zastanów się jeszcze raz dobrze, czy się opłaca...

Opublikowano

sluchaj no wlasnie o to chodzi ze mam do niej silnik, szajby sie zrobi bo jest tokarka czyli caly koszt tego to tylko kupno odpowiednich pakow. Tylko sie zastanawiam w jakiej odleglosci zamontowac ten silnik, bo dmuchawa jest dosc duza i zeby przy uruchamianiu korki mi nie wystrzelily :)

Opublikowano

silnik 7KW by się zmieścił pod spodem w miejscu wsporbika osi coś odciąć coś dospawać i gra bo z wiekszym trzeba kombinować jakoś z boku a korków nie wywali bo rozruch chyba masz na dwa razy a paski klinowe nie musza byś długie byle szło je uciągać

Opublikowano

a ten silnik o mocy 7KW by wystarczyl? bo ja mam chyba nawet duzo wiekszy i czeka az go zaloze:) tylko jak zwykle bedzie problem z dziadkiem :) bo jak go znam to powie a po co to Ci do tego?? i bedzie tam mi marudzil ze az mnie cala chec przejdzie...

Opublikowano

Sprawdzalem i moj silnik ma 7,5 KW. Jesli ktos ma pojecie to niech mi powie czy on da rade to pociagnac?? Na dlugim pasie transmisyjnym pracuje z ta dmuchawa bez problemu tylko podczas rozruchu na pierwszym biegu czasem potrafia korki wystrzelic :angry:

Opublikowano

Ale to mozliwe, ze przy rozruchu moga wystrzelic. Rozgibac taki wirnik to trzeba niestety dac mocy. Skoro na dlugim pasie chodzi dobrze to i na paskach klinowych tez powinien pociagnac. Jedyna rada to podczas pracy sprawdzic. Niech popracuje na luza, bez zboza kilka minut i zaobserwujesz czy nie robi sie cieply.

Opublikowano

tak sobie mysle zeby moze przy rozruchu mu czyms pomagac. Np rozpedzic go jakas korba jak kiedys sie odpalalo stare ciagniki i samochody i dopiero go wlaczyc na pierwszy bieg i niech dalej sam sie rozpedza. Tylko jak tu sprawdzic to zmoim dziadkiem skoro on sie boi wszystkiego co nowe...

Opublikowano

Co do odpowiedniego silnika to gdybanie nie pomoze. Konieczne jest, aby miec pewnosc, sprawdzenie jaki to model i przeszukac dane o tej dmuchawie. W danych powinny byc podane takie wartosci jak wydajnosc i moc jaka powinien posiadac naped zaby uzysac ta wydajnosc.

 

Dymek, zamiast kombinowac z korba zo moze lepiej jakies sprzeglo zastosowac. Np startowac silnik przy luznych paskach, a jak juz uzyska nominalne obroty to np jakims napinaczem zapinac pasy do pracy. Ale to tez musi byc stopniowo a nie odrazu. Bo moze cos urwac. Lub poiprostu przed wlaczeniem silnika zeka lekko pociagnac za pasy lub obroic kolem pasowy. Nawet troszke. Zeby przelamac pierwszy moment rozruchu.

Opublikowano

Ja ma taką z oryginalnie zamontowanym silnikiem 7,5kW. Oryginalnie, czyli wentylator zamontowany na osii silnika. Rozruch dwubiegowy, czli trójkąt gwiazda. Nigdy nie bylo tak, żeby przy stracie korki wywaliło. No chyba, że ktoś z byt szybko przeszdł na drugi bieg, no ale to już wina operatora. Takie ręczne rozbieganie układu jest baaardzo ryzykowne. Paluszki nie odrastają. Przy przekładni 1:1, sprawnych piastach i sprawnej sieci zasilającej wszystko powinno być OK.

Opublikowano

o mi teraz mam dylemacik :) ale chyba \skorzystam z rady kolegi Jarecki21 bo to mi sie wydaje najlepsze. Dzieki serdeczne za pomoc teraz pozostalo mi juz tylko zalatwic sparawe dziadka :)

Opublikowano

heh. mozesz jednoczesnie 2 sprawy zalatwic. Popros dziadka zeby pokrecil kolem pasowym przy rozruchu :) Wystartujesz maszyne i dziadka na kilka dni tez sie pozbedziesz :)

 

Tylko prosze ni ebiez tego zartu zbytnio do serca. Taki zarcik.

Opublikowano
Ja ma taką z oryginalnie zamontowanym silnikiem 7,5kW. Oryginalnie, czyli wentylator zamontowany na osii silnika. Rozruch dwubiegowy, czli trójkąt gwiazda. Nigdy nie bylo tak, żeby przy stracie korki wywaliło. No chyba, że ktoś z byt szybko przeszdł na drugi bieg, no ale to już wina operatora. Takie ręczne rozbieganie układu jest baaardzo ryzykowne. Paluszki nie odrastają. Przy przekładni 1:1, sprawnych piastach i sprawnej sieci zasilającej wszystko powinno być OK.

jeśli to jest srandardowy silnik 1410obr/min to bezpośrednie przełożenie to stanowczo za mało w takich dmuchawach czy śrutownikach gdzie napęd jest bezpośredni silniki są wysokoobrotowe 2950 obr/min

Opublikowano (edytowane)

Obrotów nie pamiętam, mogę to sprawdzić dopiero w poniedziałek. Pewnie masz racje kolego, że jest to wysokoobrotowy silnik.

Edytowane przez Balzak
Cytowanie
Gość Profil usunięty
Opublikowano

Panowie żeby nie wywalało bezpieczników należy przy rozruchu zamknąć dopływ powietrza do wentylatora. Wtedy nie tłoczy on powietrza i silnik ma lżej. A jeżeli koledze @dymek89 wywala bezpieczniki to może trzeba założyć zwłoczne o charakterystyce C.

Opublikowano

Silnik 7.5 kw w takiej dmuchawie wystarczy w zupełności ! .Posiadam taką z orginalnie zamontowanym silnikiem 7.5kw.

Zdarza sie że dmucha po 6-7 godzin beż przerwy i żadnych problemów nie ma. A co do rozruchu to jeśli nie masz instalacji "przedpotopowej to rusza bez problemu i zatykanie dopływu powietrza do wentylatora nie jest potrzebne!(zresztą i tak nie wiem czy coś by to zmieniło). Ogólnie dosyć udany sprzęt ale mógłby być trochę bardziej wydajny.

Opublikowano

Jakiś rok temu budowałem od podstaw dla siebie dmuchawe. Potrzeba sporo czasu i wielu przeróbek żeby miała odpowiednia wydajnosc. Trzeba pamietac zeby nie wytwarzała zbyt dużego ciśnienia, bo bedzie problem z zasysaniem ziarna. Wirnik własnej konstrukcji osadzony, wyważony w garazu- zero wibracjii :lol:

Ogólnie nie opłaca sie samemu tego budowac, chyba ze ktoś lubi majsterkowac i ma do tego sprzet. W materiały do budowy zaopatrzałem sie na złomowisku. Pozdrawiam

Opublikowano

mam taka jak na pierwszym zdjeciu[ta druga jest czeska]zalozylem silnik od baka 7.5 na paski klinowe.oblozony trelinkami.dmucha na wszystkie rury plus 6 m plastikowa.az trudno nadozyc wiaderkiem sypac.dawniej jak byl slaby prad to bak w sobote nie pochodzil-mieszkam na koncu lini.teraz zrobili nowe linie to nie ma problemow nawet z 11kw

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez fliegl
      Jaki jest kod RAL lub nazwa tego koloru?
       



    • Przez aniszek1
      Witam,
      Ponieważ po przeczytaniu tu na forum kilku obszernych tematów o malowaniu w tej chwili więcej nie wiem niż wiem, dlatego pozwoliłem sobie założyć ten wątek aby dowiedzieć się co jak i czym malować aby było dobrze
       
      Mam kilka sprzętów do pomalowania mianowicie:
      1: stare pługi -stan: farba oryginalna z odpryskami zadrapaniami i rdzą.
      2: sanki do bel, kulek,  - stan: sama stal bez żadnego podkładu ani farby w tej chwili cała pokryta rdzą.
      3: nowa dwukółka dopiero co pospawana - stan: stal nowa hutnicza ze składu więc gdzie nie gdzie trochę nalotu rdzy - zwłaszcza na belkach stalowych.
       
      Jakie efekty chce osiągnąć:
      - zabezpieczyć i odnowić maszyny aby nie rdzewiały,
      - farba na maszynach nie wyblakła za 2 lata. Maszyny będą pracowały w różnych warunkach deszcz, słońce, mróz
      - nie dało się tak łatwo sprzętów uszkodzić, zadrapać, porysować etc.. Wiadomo są to sprzęty rolnicze nie samochód wiec nikt nie będzie na nie dmuchał i chuchał.
       
      No i teraz od początku:
      To że trzeba oczyścić materiał ze rdzy i starych odprysków farby (czy cała farbę zdzierać?), potem odpylić i odtłuścić benzyną ekstrakcyjną to to wiem. Dalej nie wiem jaki podkład użyć? PROTECT 360 - PODKŁAD EPOKSYDOWY ANTYKOROZYJNY, Unikor C, Urekor S Podkład Antykorozyjny śnieżki?  coś innego? - w żadnym ze sprzętów nie uda mi się w 100 % pozbyć rdzy czy to w zakamarkach czy innych miejscach trudno dostępnych. Piaskowanie odpada. Więc z tego co się orientuje inne podkłady odpadają.
      Dalej czy jak już podkład wyschnie to go mam zmatowić papierem? nakładać jeszcze inny podkład? chciałbym użyć farby poliuretanowej, bo z tego co się orientuje jest  najlepsza do maszyn, ciężko ją uszkodzić i takie tam . Tylko że jest jedno ale, na stronach producentów unikor-u urekor-u (swoją drogą to czym się te dwa podkłady różnią?)  nigdzie nie jest wyszczególnione że można na nie kłaść farbę poliuretanową. więc jak to jest?

      Więc podsumowawszy gdyby ktoś mądry mógł napisać co i jak zrobić aby było dobrze i dlaczego akurat tą farbę czy podkład użyć a nie inny  to był bym ogromnie wdzięczny.
    • Przez patrykrolnik11
      Witam,mam problem .Rozcieńczam farbę chlorokauczukową podczas malowania, i gdy dużo dodam farbę to farba spływa. Jeśli doleję mało  robi się pajęczynka. Proszę o pomoc !
    • Przez sandrii
      Witam czy da się jakoś przerobić ten siewnik konny na siewnik do kukurydzy czytałam stare wpisy ale żeby dopytać co i jak stworze nowy wpis 
      i dokładnie co to jest ten górny wysiew?
    • Przez ursucolo1214
      Witam, ja zapytaniem czy da się przerobić Tur 1 na 3A z siłownikiem od cyklopa.

      Tur ten będzie pracował przy Ursusie c330. chcę już zlikwidować linkę z tego tura na rzecz właśnie tego siłownika 

      i też mam tutaj drugie zapytanie jaki by był najlepszy rozdzielacz dwusekcyjny do tego 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v