którą prasę zwijającą wybrać

[morfi81]

wiadomo słoma ,,sprężynuje".

[mariuszd93]

@mariuszd93 wiem to z własnej praktyki. W słomie potrzeba większej prędkości żeby sprawnie prasować, chyba że chcesz się wlec to i więcej paliwa spalisz. Przy prasowaniu sianokiszonki im mniejsza prędkość tym bardziej zbita bela a co za tym idzie lepsza kiszonka i mniej bel. Powiedzmy że prasujesz sianokiszonkę ciągnikiem z zapasem mocy szybko na tyle że prasa poradzi sobie z pokosem, a potem sprasuj dwa biegi wolniej belkę i napewno będzie różnica w zbiciu belki.

Moja teoria polega na tym że 80KM wystarczy dla prasy ale pozostałe konie (przeznaczone dla uciągu) nierozwinął dużej prędkości prasowania.

Zgadzam się z tym co napisałeś , owszem w sianokiszonce trzeba wolniej jeździć , żeby dobre bele zrobić , ale nie zgadzam się że ciągnik w słomie ma ciężej

[morfi81]

@mariuszd93 może to zależy od prasy (niewiem jak to jest w pasówkach) w co wątpię, ponieważ w claas rolland 44s, NH 544 cc (BR 6090cc), Krone roundpack 1250, warfama 543, unia DF 1,8 (walcowa) taka sytuacja występowała. Tymi prasami prasowałem i ich właściciele mieli takie samo zdanie co ja.

[Gość Luke16]

W słomie ciągnik ma ciężej?? Od kiedy?? Czytam i przecieram oczy ze zdumienia Sama masa słomy jest o ile lżejsza od sianokiszonki czyli już jest jedna rzecz gdzie ciągnik ma lżej Mam prosty przykład do swojej JD 550 i Zetorze 7211 kiedy w sianokiszonce przy maxymalnie skręconym zaworze puszczał czarny dym zaś w słomie hulałem oczywiście biegami drogowymi a ciągnik nie czuł w ogóle prasy mocy brakowało dopiero pod gorę no ale ile ten zetor miał KM?? Chociaż mimo ich nie dużej ilości belki wychodziły super ...

[mariuszd93]

Jeszcze prostszy przykład to - spróbuj przetoczyć ręcznie belkę słomy, po równej powierzchni- idzie bez problemu

belka sianokiszonki tej samej wielkości i dobrze zbita- baaaardzo duży problem , wręcz ani drgnie

[morfi81]

Co ma wspólnego prasowanie do taczania ręcznego bel ? Bo ja nie mam pojęcia. Tak jak mówiłem, że w pasówkach może być inaczej.

[Gorzupiak]

Ciekawe spostrzeżenie z tym, że ciągnik ma lżej w sianokiszące.

 

Lzej moze nie ma, ale w sianokiszace chodzi przede wszystkim o jakosc zbicia beli. To mozna osiagnac przez mniejsza predkosc, w slomie chodzi przede wszystkim o jak najwieksza wydajnosc czyli zarazem predkosc, ktorej nie osiagnie sie zbyt slabym ciagnikiem. wiadomo, ze wszystko zalezy od rodzaju prasy, warunkow itp.

[SKORPION1]

To jaka prasa była by odpowiednia do 80km, bo jak na razie to nic się nie dowiedziałem z tych postów

[Gość Luke16]

Kupuj pasówkę czy to będzie JD czy Vicon czy Class to nie ważne kupuj w jak najlepszym stanie żeby długo w nią nie inwestować ... Ja za swoją JD 550 5 ponad 5 lat temu słono przepłaciłem ale za to odpłaciła mi się tak naprawdę bezawaryjną pracą ...

[Mikruss]

Ja new holland 648 ciagne Masseyem 675 co ma 68 ps i jest na styk mocy, takze 80 km bedzie idealnie do niej a przerob ma naprawde spory

[mariuszd93]

Co ma wspólnego prasowanie do taczania ręcznego bel ? Bo ja nie mam pojęcia. Tak jak mówiłem, że w pasówkach może być inaczej.

Przykład który podałem obrazuje w prosty sposób ile siły potrzeba żeby obrócić bele słomy , a ile żeby obrócić bele sianokiszonki .

Tak samo wom w traktorze inaczej jest obciążony jak w komorze jest słoma , a inaczej jak sianokiszonka

[morfi81]

@ Mikruss ale new holland 648 nie ma rotora (mniejsze zapotrzebowanie na wom)a do kiszonki dobrze żeby był.

@ mariuszd93 nie zapominaj że słoma jest sucha i sprężynuje a sianokiszonka nie. A także w słomie jest większa prędkość prasowania zabierając więcej mocy dla ciągnika w związku z czym mniej mocy pozostaje dla wom.

[KrystianLS]

Ja polecam Prasę Deutz Fahr Mp 122 jest nie zawodna posiada noże wysuwające się hydraulicznie oraz rotor szeroki podbierak oraz szer ogumienie (walcowa)

 

Mam ja u siebie 3 rok i jestem bardzo zadowolony

[mariuszd93]

@ Mikruss ale new holland 648 nie ma rotora (mniejsze zapotrzebowanie na wom)a do kiszonki dobrze żeby był.

@ mariuszd93 nie zapominaj że słoma jest sucha i sprężynuje a sianokiszonka nie. A także w słomie jest większa prędkość prasowania zabierając więcej mocy dla ciągnika w związku z czym mniej mocy pozostaje dla wom.

Pisz co chcesz , ale to nielogiczne i nie zgadzam się z tym stwierdzeniem , nie tylko ja zresztą , bo jakoś nie zauważyłem żeby ktoś jeszcze pisał, że w sianokiszonce ciągnik ma lżej niż w słomie

[ptaszyna]

@ mariuszd93 nie zapominaj że słoma jest sucha i sprężynuje a sianokiszonka nie. A także w słomie jest większa prędkość prasowania zabierając więcej mocy dla ciągnika w związku z czym mniej mocy pozostaje dla wom.

 

Kolego @morfi81 dla obiektywnego stwierdzenia- zmierzenia co prasuje się ciężej, słome czy sianokiszonkę powinno się to zrobić przy tej samej prędkości!!!

[szaman1]

Wiadomo że w kiszonce ciągnik ma dużo ciężej. Ale pewnie kolega morfi81 ma ciągnik o dużej mocy i tego nie odczuwa. Tak samo jak ja jeździłem słabszym ciągnikiem przy dużym zgniocie srał na bark. Jak zaczepiłem duży spadku mocy nie da się uchwycić ( ale wiadomo jak nie w ciągniku to w prasie może coś jeb..nąć). Jednego roku we wiosce jeden spalił roczną pasówkę newhollanda (zgniot na kite w słomie)

[morfi81]

@ptaszyna jakbyś prasował z taką samą prędkością sianokiszonkę i słomę to na paliwo byś nie zarobił, nie mówiąc już o straconym czasie.

@szaman1 niestety mam tylko 80KM ciągnik.

[mariuszd93]

Stracony czas to jest na tą dyskusję @ morfi

Żyj dalej w przekonaniu że ty jeden masz rację a reszta się nie zna

Pozdrawiam

[morfi81]

@mariuszd Nie mi ani tobie oceniać to czy ktoś się zna na czymś czy nie. Moje osobiste wnioski z prasowania są dla mnie jak najbardziej logiczne, czy komuś na tym forum się przydadzą i z nich skorzysta to mało mnie to interesuje.

[Mikruss]

morfi jak moze byc strata czasu i paliwa - jakby sie dalo szybciej jechac w sianokiszonce to bys jezdzil ytlko wolno. Ja na probe zalozylem sobie brata mf 120 km i roznica byla kolosalna - jechalem prawie jak w slomie mfem 675 a i paliwa przy tym poszlo mniej bo raz ze szybko, dwa ze ciagnik nie szedl na pelnych obrotach.

[morfi81]

@ Mikruss trzymaj się tematu. Chodzi o to jaką prasę wybrać do ciągnika 80KM do słomy i trochę siana i sianokiszonki.

[Mikruss]

polecasz prase z rotorem - ale bez nozy taki rotor jest bezuzyteczny, no chyba ze jedynie troche szybciej idzie, po drugie w slomie taka prasa robi sieczke(wersja z nozami), mimo ze wyciagnie sie noze to rotor przechodzi przez miejsca dla nozy.

Po drugie noze + rotor to potrzeba powyzej 100 km.

Jezeli ma robic glownie slome a tylko troche sianokiszonki to noze nie potrzebne, ja robie ok 400-500 beli slomy i ok 200 sianokiszonki i nie odczuwam braku nozy.

[szaman1]

morfi jak moze byc strata czasu i paliwa - jakby sie dalo szybciej jechac w sianokiszonce to bys jezdzil ytlko wolno. Ja na probe zalozylem sobie brata mf 120 km i roznica byla kolosalna - jechalem prawie jak w slomie mfem 675 a i paliwa przy tym poszlo mniej bo raz ze szybko, dwa ze ciagnik nie szedl na pelnych obrotach.

Jest dokładnie tak jak mówisz.

[Xeon]

Witam,

Chcę kupić pracę do ok 25 tys. zł Prasa używana do słomy siana i sianokiszonki (z tego najwięcej do siania i sianokiszonki) - w sumie ok 800-1200 zwijek rocznie.

Myślę, że zmienno komorowa pasówka w tej sytuacji będzie najlepszym wyborem.

Będzie pracowała z ciągnikiem o mocy 110km. Warunek, że musi mieś możliwość owijania siatką.

 

Zastanawiam się nad Claas Variant 180 (z rotorem i nożami) - to chyba jest wersja roto cut.

 

Co o tym modelu sądzicie? Co jest jej najsłabszym punktem na co przy zakupie trzeba najbardziej zwrócić uwagę?

 

Myślałem jeszcze nad New Holland 658/644 oraz John Deere 550/580/580.

JD maja także dobre opinie, co do NH nie widzę za wiele informacji o nich.

 

Co o tym sadzicie, na jaki model się nastawiać?

A może coś zupełnie innego?

Edytowane 13 Stycznia 2014 przez Xeon

[morfi81]

Przy pasówce za 25 tys. z rotorem i nożami to kupisz szrota do remontu, a taki remont pasówki to droga impreza.