jerzyjez

Tak na dwie, tłoki po regeneracji ma, za tą kase co dałem za nią to miód malina 😂

I tak poza dyszlem i burtą nic nie widać z ruskiego 🤣docelowo ciągnąć ją będzie 3512🤓11 tys. za nią dałem, tylko tloczki do hamulcy musze włożyć 🤣

Świeżo ściągnięta z lawety i od razu było wjeżdżane do garażu tyłem 🤓 level cofania jeszcze zbyt niski żeby tyłem takie manewry robić 😂

Narazie lata z tymi co były przywiezione, choć zapychal się dość często🤓obecnie zeszlifowane trochę łapy i jest poprawa. Zobaczę jak będzie szło po zbożu to może wtedy coś będę kombinował innymi elementami. Ursus daje rade przy głębokości do ok. 6 cm na 1szym biegu, głębiej go czasem przydusi ale jak na tą ziemię to zadziwajaco idzie jak przecinak 🤣

Ursus 3512, już testy były po rzepaku, ciężki w ustawieniu głębokości, niby jakos na walku się go reguluje ale talerze też dziwnie zapięte 🤓 zbyt mały areał na lemkena, jednak stosunek ceny do obrabianego areału był jednym z głównych czynników.

Dokładnie tak 1995 rocznik a kabina bardzo przestronna, tylko do poprawek lakierniczych, uszczelnienia itp itd. plus chyba bede jeszcze podłoge w niej robił

zderzenie pokoleń