kuciu

Ja 2 lata temu kupiłem poznaniaka na skrzyni olejowej za 1800 . Stał u chłopa ponad rok bez zainteresowania

Koło z Korurs . Może ja robiłem ale na ogół to ja głowice robię , tak czy inaczej z symbolem is to napewno w Sokołowie wyprodukowane

Dzięki . Mój dobry kolega z pracy który jeszcze naprawiał ciągniki w pomi mówi że to już silnik od c 360 ale na tabliczce na bloku jest wbity rok 71 wolnym czasem spróbuję coś więcej odczytać . A według poprzedniego właściciela ciągnik pochodzi z roku 69 ale tabliczka jest zatarta tak że nie mam pewności a co do zmian to w przyszłości chciałbym zmienić kabinę i może maskę bo ta mi jakoś nie podchodź i pasowało by go pomalować a co dalej to się okaże

Raz zgiołem bo u mnie jest pleksa z tyłu . Ale to później wyjełem stanęłam na nią i się wyprostowała

Ja mieszkam 5km od Sokołowa . Ja w tamtym roku na żniwa jak sprzedawałem zboże koledze to jak zaczęłam po wagach jeździć to prawie 40 km zrobiłem jednego dnia

Prostyń to nie daleko o de mnie . A od wioski gdzie mój kolega mieszka to kilka kilometrów

Trudno mi powiedzieć bo nie dawno taki przewód zrobiłem i jeszcze nie miałem okazji przetestować

taki kabel do świateł łatwo dorobić . Ja taki sobie zrobiłem to kupiłem przewód 7 żyłosy 2 wtyczki . Po podłączeniu wtyczek do kabla trzeba kabel ciasno owinąć wokół kija np. Od miotły podgrzać kabel np suszarką aż zmięknie . Później tylko odłożyć do ostygnięcia i mamy gotowy kabel ze spiralą . Widziałem gdzieś taki kabel 3 metrowy w cenie 60 zł a ja taki sam zrobiłem za 30 zł

Jest lepsze jak ktoś nie ma fabrycznego pudełka .Wyciąga co mu potrzeba zakłada i wierci nie trzeba przynajmniej długo szukać . Niezły pomysł

W robocie używam czasami podobnego do równego ustawienia przyrządu na stole frezarki

W zakładzie w którym pracuje wszystkie wypożyczone narzędzia pomiarowe wzięte z narzędziownia są wpisywane w książeczkę narzędziową i raczej by się dołączyli gdyby zginęło . Z tego co mi wiadomo rużne frezy wiertła noże i inne takie ustrojstwa nie są wpisywane w książeczke więc gdyby zginęło jakieś wiertło to mogli by tego nie zauważyć na tle innych narzędzi gorzej gdy takie narzędzie po skończonej robocie trzeba oddac . Jak by dobrze pokombinował to coś by na pewno wyniusł

nie mój zestaw to trudno mi powiedzieć jakie spalanie . orałbym swoim ale u majstra stał . a radził sobie bardzo dobrze .na moich piachach to w cale nie czuł tego pługa . Kiedyś tym zestawem orałem po kukurydzy na ziarno to radził sobie też nie źle . Te pługi nieźle kryją na polską produkcje

Talerzówka to ten nowy nabytek a jest to właśnie fortschritt b 402 są też do niej brony tej samej firmy ale do kukurydzy zostały odczepione . Kupiona z tego samego źródła co moja przyczepa

Według tabliczki to jest d45 więc tak napisałem a beczek to na pewno po cenie złomu nie oddam

Nie mam pojęcia przyczepka nie moja

no pewnie że wytrzymał . muszę go jeszcze sprawdzić jak będzie z manewrowaniem po podwórku bo głównie po to go kupiłem aby zmniejszyć promień zawracania . Na poprzednim zaczepie przy mocniejszym skręcie to dyszel o koła tarł a z tym się jeszcze okaże ale test wytrzymałości przeszedł

chyba nie widział trochę się za bardzo rozpędziliśmy z ładowaniem