Fendt ma bezstopniową przekładnie, a Challenger ma 16 biegów. Już jeżdżąc na Fendt-ach parę dobrych lat przyzwyczaiłem się do tego typu przekładni. W Challenger trzeba na nowo uczyć się jeździć ciągnikiem. Jak wciskasz gaz nożny to on odejmuje obroty silnika. Na początku bardzo ciężko się przestawić na ten tryb jazdy...
Nie jeździłem na tej przekładni. Tylko na AutoPower.
Powiem że nawet czasami pod górki maił ciężko. Karat ustawiony był na głęboko. Ciężko jest porównać... Każdy ciągnik ma to "coś" w sobie. Co do przekładni to Fendt ma lepszą, za to skręt bardziej mi się podobał w Challenger.
Porównując to Fendt jeździł wolniej (ok 9 km/h) i miał płycej ustawiony gruber, a Challenger jeździł ok 12 km/h i miał głębiej wsadzony gruber. Ale za to spalanie wyszło Fendt-a 12 l/ha a drugi 19 l/ha.
W żadnym nie zwiększaliśmy mocy.
828 nie ma obciążników z tyłu, więc nie wiem ile można założyć na jedno koło. W 939 mamy po 1000kg w każdym kole. AdBlue powinno starczać na dwa zbiorniki ON, ale my zawsze jak lejemy ON to i również AdBlue żeby była pewność że wystarczy