Skocz do zawartości

donweter1989

Members
  • Postów

    2437
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez donweter1989

  1. Ja w to jare żyto nie wierzę. Kilka razy to widziałem i tylko raz dobrze wyglądało- na targach w Minikowie, ale nawet tam za każdym innym razem to ujowo wyglądało.
  2. donweter1989

    Pogoda rolnicza

    Ważne, że doszła😌
  3. Z głownią to w 2018 wszędzie masakra była. Podpasował jej rok.
  4. Przejdź się do banku. Konto założą ci w kwadrans i masz spokój.
  5. Pobobno bardzo udane maszyny. Prawda to?
  6. @Wiesi0 Miejmy tylko nadzieję, że później niż prędzej.
  7. Ja też. Najpierw on a potem żona. Ile w tym prawdy to nie wiem, ale głośno było o tym.
  8. A tak czysto z ciekawości- co takiego Cię spotkało?
  9. Dawka pełna. I tak jak koledzy mówią najlepiej przedmieszka w ciepłej wodzie bo słabo się rozpuszcza i obkleja rozwadniacz. Zresztą w środku zbiornika też potrafi osad trudny w usunięciu pozostawić.
  10. Z seradelą nie pomogę, bo nie miałem zbyt wiele do czynienia z tą rośliną. Lucerna na siano owszem, ale przewracanie i zgrabianie tylko na rosie i przy użyciu zgrabiarki gwiazdowej (karuzela za bardzo obtrzepie liście)
  11. Też się dzików spodziewałem na jednej działce, bo sąsiad przez tory uprawia kukurydze w monokulturze i tam widac sporo porytego terenu. W szczegolnosci, ze przed kukurydzà miałem ziemniaki i wtedy dziki dały mi w nich do wiwatu.
  12. Z 10 km ode mnie jest wysypisko śmieci. Okoliczni gospodarze z tamtych stron to dopiero mają przekichane z ptactwem.
  13. Ja miałem problem z żurawiami i odziwo po siewie straty minimalne, bo tylko w kilku miejscach dzioba wsadził, ale dały mi popalić gdy kuku miała już kolbę.
  14. Teściową w gratisie dorzucę😂
  15. Zadowolony jesteś z mesurolu? Bo opinie są różne.
  16. Trza by zapytać czy stół jest upierdolony, to by wiele wyjaśniło😂
  17. Aleś się tego gnoju uczepił. Gnój gnój i wkoło gnój, a największy to ty, bo jawnie się cieszysz z zaistniałej sytuacji. Kto Cię tu przysłał? Bo ktoś musiał to zrobić. Mam nadzieję, że dobrze na tym chociaż zarobiłeś, bo wierzyć mi się nie chce, że przychodzi ktoś do tematu skierowanego do producentów wołowiny tak sam z siebie aby ich powyśmiewać i wprowadzić zamęt. Uważasz się za lepszego człowieka od reszty piszących tutaj? Może ty z jakiejś rasy panów jesteś, a jeden już taki był o podobnych poglądach i niezapisał się zbyt pozytywnie w historii.
  18. Ok rozumiem Cię, tylko ja nie zostałem oszukany, bo kupiłem to w pełni świadomie i wierzę że jest to towar pełnowartościowy.
  19. U mnie norma. Ziarna do siewu tez więcej zamawiam, bo wiadomo jak to jest- tu klin tam klin. Sprawdzam kielkowanie i powiem, że jeszcze nie trafiło mi się niezdatne do siewu.
  20. A miałeś problemy z takimi nasionami?
  21. @RU68 Ot czort ależ upierdliwy człek mi się trafił. Z chęcią pociągnął bym tą farsę dalej no ale jak mawiał klasyk trzeba iść spać aby rano wstać. Na sam koniec chciałbym Ci czegoś życzyć, tylko czego by ci tu życzyć? Pieniędzy nie bardzo, bo ta kukurydza zapewne jest bardzo intratnym biznesem więc kasę masz. Wzrostu też ci nie będę życzył bo skoro masz kasę to pewnie trzymasz ją w portfelu i w każdej chwili możesz na owym portfelu stanąć, a zapewne wtedy masz ponad dwa metry. Zdrowia bym ci życzył, ale skoro jeszcze nieprzekręciłeś się po tej strasznie szkodliwej wołowinie to znaczy ze zdrowie masz konskie. O już wiem czego ci życzyć. Życzę ci rozumu, bo czego jak czego ale tego ci najbardziej potrzeba. I nie twierdzę, że jesteś głupi. Lecz twierdzę iż potrzeba ci wiecej empatii i dystansu, bo po co tu tak właściwie jesteś? Widzę tylko jedno rozwiązane- jesteś tutaj po to aby wprowadzić zamęt, aby namieszać, aby poopowiadac jakieś brednie o padlinie jak by to cała krajowa produkcja była jednym wielkim bakutilem.
  22. Ależ kolego przesympatycznie zakręcony gdzież ja skromny obywatel tego jakże pięknego kraju mógłbym kierować ogrom obelg wobec jednostki tak wybitnej i jedynej w swoim rodzaju. Z chęcią skłonił bym się ku konwersacji bardziej zbliżonej owemu tematowi, no ale niestety jest to niemożliwe, bo jak rozmawiać o produkcji wołowiny z kimś kto byka widział tylko w telewizji. Postanowiłem więc obrócić tą jakże fascynującą dyskusję w formę żartu, której waść że tak powiem młodzieżowo nie ogarniasz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v