ja to ma i tak słupki i sznurek w jesiennej i na wiosnę ją przecinam dodatkowo to nie mam za bardzo owoców na dole, tylko większość ładnie sobie wisi. Kosze sadowniczą tylko dość regularnie, nawet jak jest nie wysoko między rzędami bo kosiarka ta odrzuca na jedną stronę resztki nie tak jak bijakowa, że na szerokość kosiarki.
Wiem, że niektórzy praktykują oprysk roundupem po skoszeniu, po prostu czekają 2-3 tyg aby pęd zasechł po skoszeniu i wjeżdżają ale ja nigdy tego nie praktykowałem - jakoś mam obawy.