Skocz do zawartości

Ulan

Members
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

2551 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Ulan

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Ulan

    Pszenica Ozima i jara

    ok, ale jak chce od razu dodać jeszcze fungicyd (fandango 1l) i do opryskania mam poza pszenicą tez pszenżyto. Z tego co pamiętam to w życie i pszenżycie nie zalecają w czasie kwitnienia, w pszenicy można podobno. Ale tak czy siak kiedy można uznać że kwitnienie się zakonczyło ? który to jest dokładnie moment tak na chłopski rozum? ;
  2. Ulan

    Pszenica Ozima i jara

    witam! mam takie pytanie- kiedy kończy się kwitnienie w zbożach? jak to rozpoznać? po tym że przestaje się kurzyć, pylić, po tym że zwiędną te wystające farfocle czyli kwiatki, czy trzeba czekac aż całkiem opadną? strasznie naleciały mi robale pole i chciałbym je skasować czym prędzej ..
  3. a ja tak się zastanawiam - czemu wszędzie piszą tylko o prosiakach i krowach - jest też tam mowa o tuczarni i to zaraz w pierwsyzch punktach, wiec czy będzie można np. wnioskowac o budowę samej tuczarni w tzw. cyklu otwartym już w tym pierwszym naborze ? ? ?
  4. w tym roku po raz pierwszy u mnie też wystąpił - może przez te upały.. ale jest to masakryczne, bo w stadzie nic się nie dzieje, wchodzisz rano do chelwni a tam leży jakiś z napompowanym brzuchem Dobrze że dzis podobno ostani dzien upałów, ale u mnie padło już 3% świn - w zasadzie prawie wszystkie przez to, a mają okolo 90kg, wiec nie wiem co się będzie działo nim dorosną Zakwaszacz dostają oporowo - 2 kg do paszy i w wodzie ze 4 litry dziennie, a i tak nic nie daje, śrute tylko sojową i to w obniżonej dawce. Chętnie zmniejszył bym jeszcze obsade ale 90kilowe świnie żal sprzedawać. Co jeszcze może pomóc? może jakiś antybiotyk? czy tylko pogorszy sprawe ??
  5. myślałem o tym... ale stwierdzilem że gra nie warta świeczki, bo jak na każdym metrze kwadratowym co najmniej 0,4m2 jest puste... to cudów nie będzie .. poza tym łatwiej całe pole zmienić w dopłatach - ten rok poświęce je całe, ale odpocznie sobie (już będzie miało zaliczone płodozmian, wiec na 3-4 lata będzie spokój, a tak za rok musiał bym i tak tam coś niezbożowego zasiać), wynawoże je w tym czasie gnojowicą mocno, do tego w przyszłym roku nie będę już dawał polifoski, wiec troche kosztów się zwróci) Poza tym już nie mogłem patrzeć na ten szajs, bo aż serce boli na sam widok Normalnie powinien wyglądac jeszcze lepiej niż to pszenżyto, bo to jest moje największe i najlepsze pole.
  6. obiecałem że napisze jak rozwinęła się sytuacja z moim jęczmieniem ozimym. Wiec tak: na większości pola (10ha) wygląda tak jak na pierwszym zdjęciu, na części (ok 2ha) tak jak na zdjeciu nr 2.. zastanawialem się czy nie zostawić tych dwóch ha.. ale nawet tam jak się szło to rośliny pokrywały tylko jakieś 60% powierzchni gleby. Idzie pod pług niestety w całości .... z bólem i to wielkim. Zakładany plon to 7-8ton *12ha - daje okolo 90 ton ziarna, a to mnożąc nawet przez 500zł.. daje od chu..a strate... Dla porównania dodam zdjecie pszenżyta, które wg mnie wygląda całkiem całkiem - co o nim sądzicie ? jeszcze jedno pytanko : co to za robal? i czy warto go zwalaczać jesli jest kilka sztuk na m2 ?
  7. a mnie zastanawia taka kwestia : czy jesli ma się ubezpieczony jeczmien ozimy od negatywnych skutków przezimowania - a złapie go ta wirusowa żótta karłowatość to czy ubezpieczyciel wypłaci kase ? składał już ktoś do nich papiery ?? ja niestety nie ubezpieczyłem w tym roku .. hehe co jest zabawne, bo akurat jak ubezpieczzalem ostatnie kilka lat to bylo ok .. a zę teraz nie mialem kasy, to wiadomo -prawo Murphie'go ;)
  8. andrews1987 - ten co tu masz na zdjęciach to w porównaniu z moim i tak wygląda za***iście krilan06 - cofnij się kilka stron - tam są moje zdjecia wklejone - zobacz i napisz czy Twój wygląda podobnie ? ja ze swoim postanowilem co robie- czekam jeszcze z tydzien - ma padać trochę, jak nie ruszy z kopyta, to talerzówka i sieje koniczyne czerwoną (bo uprawiam ją na nasiona w płodozmianie). Korekta do wniosku o doplaty i chociaz ta doplata do motylkowatych zmniejszy troche strate a i pole odpocznie.. kukurydza jest dobrym rozwiazaniem, ale ja jej nie uprawiam i nie wiem czy warto w moim przypadku.
  9. ogar118 a w jakim terminie robiłeś tan zabieg jesienią ? dawid3p - musisz mieć dobre ziemie że u Ciebie jary daje takie plony. Ja mam gleby 3-6 klasa i niestety jare zazwyczaj się nie udają (no chyba że jest taki mokry rok jak zeszły). 4 t/ha rzadko kiedy przekraczalem na jarych roślinach, a oziminy dają 7-8ton.. a już w szczegolnosci kiedy przyjdzie suchy rok to różnica jest widoczna... a bieżący nie wiadomo jeszcze jaki będzie bo póki co to sucho jak ch..
  10. mi tez odradzali stosować ccc na jęczmien, aczkolwiek dawałem kilka razy 0,8lccc +0,3moddusa i nic się nie działo nigdy. Dla pewnosci lepiej dac 0,5l moddusa i bez ccc. Niby na etykiecie jest że ccc z moddusem tylko w pszenicy, ale pszenzyto też można bez pzreszkód pryskać takim mixem chyba ?
  11. pytanie brzmi - czy nie bardziej opłaca się zasiać pszenżyto i nie jeżdzić jesienią 2 czy 3 razy w pole? jeczmien jest fajną rośliną bo pozwala na lepszą organizacje pracy w czasie siewów i w żniwa, zazwyczaj pzreznaczony jest na pasze - powinno go byc conajmniej 15% w paszy dla świn ... ale jesli go nie bedzie to przeciez też urosną.. a nie jest powiedziane że jak by zamiast jęczmienia było pszenżyto w dawce pokarmowej, to świnie będą gorzej rosnąć... cała przewaga jęcznienia polegała na tym że własnie jest rośliną w której robi się mało zabiegów.. jakiś czas temu ogladalem taki film Interseellar -była tam taka sytuacja że rośliny wymierały z powodu chorób - w filmie została już tylko kukurydza, ale ją też brała ta choroba już i dlatego musieli szukać innej planety do życia... hehe widze że zaczyna się to od jęczmienia ;p zaraz będzie też w pszenicy, bo ją podobno też może ta żółta karłowatośc łapać
  12. niby jak wczesniej sie sieje to sie rozkrzewi... ale co z tego jak po zimie i tak zawsze jest żółty i wyrasta od nowa wszystko. Na mszyce musi być środek który długo działa, np. Bi ale nie wiem czy można go jesienią dać i w jakiej fazie jęczmienia?
  13. póki co plan mam taki że poczekam jeszcze z tydzień, teraz ma być ciepło i deszcz jakoś okolo niedzieli, saletry troche wciągnie i mam nadzieje że będzie dobrze w miare. Zawsze plony mam w okolicach 7-8 ton na 3-5 klasie, a ostatnio ponad 7 ton na 6 klasie jęczmienia było, nawet jak by połowa tego plonu byla to moim zdaniem i tak nie warto orać bo jara teraz siana nie da wiecej jak 4 tony na moich glebach. Jak będzie przegrywał to zasieje po wierzchu jarego albo owsa i zabronuje, ewentualnie najpierw talerzówką. Zamieszcze zdjęcie za 2 tygodnie i zobaczymy kto miał racje- cI co mówili żeby orać czy ci co doradzali zostawić. Pierwszy raz sie z czymś takim spotkałem- jęczmien siany w optymalnym terminie (bodajrze 18 czy 19 września). Może jednak warto opóźnić o ten tydzien i jeszcze po jakimś czasie jak już sie rozkrzewi prysnąć insektycydem +ewentualnie jakiś delikatny fungicyd. Jakimi środkami pryskacie na jesieni ?? na chwasty co dajecie? stosował ktoś kiedyś Maraton w jęczmieniu ozimym??
  14. kur*a ! pierwszy raz sie mi coś takiego zdarzyło a już kilka lat jeczmien uprawiam. Tam dalej w tle rośnie pszenżyto i wygląda perfekcyjnie. Coś widzę że chyba uprawa jęczmienia się skończy u mnie jak on taki wrażliwy. Co by się stało jak by się go zostawiło ? zdechnie całkowicie czy wyda plon ale mały ?
  15. Panowie co zrobić z takim jęczmieniem ozimym? ? To żółta karłowatość jęczmienia? czy jakiś grzyb? pole wygląda masakrycznie jak na moje oko, a jest wielkości 12 ha i nie wiem co z nim zrobić. Dałem dziś 250kg saletry. a 10 marca dostał 150kg saletry.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v