Mateusz3512

No właśnie Dolindo jest średnie, ale bliżej mu do tradycyjnego, w tym roku nie skracałem to w lepszych kawałkach się położyło, no ale mi słomy potrzeba. Ale znowu jakieś karłowate to i na 4b czy 5 klasie szału nie będzie. Orinoko trochę niższe a raczej takie średnie, dosyć sztywne, ładne grube ziarno, ale słabo sypało, bo miałem go kilka lat temu. Fortima ma łączenia łańcucha tego z belkami w komorze metalowe, a comprima gumowe, no i w fortimie ten łańcuch jest tańszy, a w comprimie dużo droższy bo gumowe wstawki. Także różne cuda widziałem, jak do handlu ludzie sznurkami wiązali te gumowe, aby tylko się trzymało, bo to jest dobre jak nowe.

Nic w tym roku nie mam, tylko drugi rok po centrali Dolindo, ale wszystko leży i czeka na lepszą cenę może na wiosnę. Coś nowego w tym roku wezmę, to za rok będę miał, ale ogólnie już się nie bawię w czyszczenie i sprzedawanie w detalu.

Siarczan i polifoska to też i u mnie były dane w podobnych ilościach. A na wiosnę 200 kg soli poszło jeszcze. U mnie był pryskany przedwschodowo i później poszedł mocny deszcz, środek się przemieścił, glebę zbiło i miejscami było 2-5 szt/m2. Susza u mnie też była do tej pory, ale jakoś rzepaki wyglądają dosyć dobrze. Zawsze coś by się znalazło, co można poprawić, ale jak nie ma wody to nic nie pomoże

Na najgorszym kawałku, który jesienią miał iść pod pług, na wiosnę też najlepiej nie wyglądał wyszło 3,7 t/ha. Stanowisko po łubinie, klasa 4b, nawożenie azotowe mocno okrojone bo coś ok 100 kg/ha N, no i jeszcze dodam, że to mój pierwszy rzepak w życiu, także ja jestem zadowolony, zobaczę co pokaże drugi kawałek, na lepszej klasie. Nie mam pojęcia, bo brałem usługę Na lepszym kawałku jeszcze jest dosyć dużo zielonych, ale na skupie średnio wyszło 7,1 %, także jednak można było kosić bo już zaczynają się otwierać łuszczyny. Myślę, że w piątek powinno już być w miarę do koszenia

Wsunięte ceowniki, tam są przewiercone otwory i skręcone po jednej śrubie

Wsuwane dwa ceowniki w ramę i na końcu rura, coś podobnego jak w lawetach do bel i tutaj się mieści 4 sztuki 130 cm. No dokładnie ładną robotę robi, nie mogę narzekać, maszyna godna polecenia 😄

Pod górę coś tam czuł, ale na łąkach teraz sucho to nie ma problemu 😁

To jest oryginalna rama ochronna montowana na tym modelu, tylko u mnie nie ma przedniej zabudowy z szybą i daszek nie wiem jaki był w oryginale, a tu jest założony plastikowy od c 330, wcześniej była kabina koja, ale do obory się nie mieścił, a rama mimo wszystko chroni trochę, a na lato taka wersja też bardzo dobrze się sprawdza 😄

Szału nie ma póki co zrobiłem 50 sztuk sianokiszonki , jak nie popada nie będzie ciekawie, ale mam trochę zapasu sianokiszonki, ewentualnie o ile kukurydza urośnie pójdzie na kiszonkę, chociaż wolałbym ją wykosić na ziarno tak jak planowałem. No ale zobaczymy co tam w nocy i jutro przyjdzie z zachodu do nas 🙂