Zenonim
-
Postów
2115 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Zenonim
-
po ile saletra, saletrzak na lubelskim(u nowosada)
-
to faktycznie nędza, u nas zaczeli kosić rzepaki plon ok 4t ja jutro chyba wykoszę, a pszenice dopiero na początek sierpnia.
-
Adrianna to Liniówka dobrze sypie , ale jest ciężka do koszenia i lubi się położyć.
-
ja mam floride i przetrwała ale jej nie sieję już. obok kolega ma exquisite to ta odmiana nawet nic sobie nie robił z tego mrozu.
-
za 300zł zrobisz dobrą ochronę nie nabijając kabzy wielkim koncernom. przy 8t i cenie 50zł ktoś jak na max jedzie to może na 0 wyjdzie.
-
Jak w tym urodzaj jak jeszcze prawie nic nie koszone! w 90 latach cena była po 60zł gdzie saletra kosztowała 40zl , a sól 50zł. no i pole po 2tys.
-
Jak zobaczycie cenę w żniwa to każdemu odechce się, modusów itp. masakra 48-50zł paszówa i mówią, że konsumpcji nie będzie bo nie trzeba.
-
ja jeszcze pryskam ,bo mam po gradzie , a co do cięcia to ja się nie śpiesze 90% musi być suchego strąka bo inaczej plon leci.
-
strasznie szybko rośnie jesienią , a wiosną jeszcze szybciej wznawia wegetacje ogólnie na oko dobrze wygląda w połowie następnego tygodnia zobaczymy co z plonem.
-
z 10% wypadło ogólnie ciekawa odmiana.
-
ja na piasku mam posianą i myślę , że dobre 2t będzie , a na glinie jest o wiele lepsza i do tego strąki 4 i 5 więc powinno być lepiej jak w tamtym roku
-
florida najładniej wygląda, ale strasznie kolorowa do jesieni była. explicit wschodził na raty i ma obsadę 5-40sztuk , a Alvaro padł.
-
Ja mam explicita podobny do exquisite tylko póżniej kwitnie.
-
Może kolega lubi coś nowego. A co do Rapoola to ma w tym roku na 20 odmian chyba 14 i to w pierwszym szeregu z najlepszym przezimowaniem i nowość Kuga jest na 2 miejscu więc nie jest tak żle.
-
no to guma spora ja mam 9,5/44 gumy więc za wiele nie wygniote , a musiałem pryskać bo 2 działki mam po gradzie -
Ja dzisiaj pryskałem fasole bo na 2 działkach jest po gradzie Nordoxem + pencozeb + odżywki , czerwona fasola już zaczyna siadać.
-
Nie dziwcie się koledze może jeszcze do gim. chodzi , a ojciec wszystko robi. na innym dziale pisał o kosztach i to daje do myślenia bo tacy ludzie mają mało wspólnego z rolnictwem. koszty wynoszą ok 3tyś , a koleś mówi o 500zł
-
nie to nie jest chwościk , spokojnie po niedzieli możesz pryskać i ja tak będę jechać bo pogoda sprzyjająca dla chwościka. nie śpiesze się bo raz już tak zrobiłem jedno pole opryskałem jak był sms , a drugie prawie po miesiącu bo nie miałem jak 2 dobre zabiegi i jak kopałem to te co póżniej pryskane były zieloniutkie , a te drugie w połowie suche. także wolę obserwować sam i wtedy pryskać -
fasola drugi raz zakwitła , a to nie jest dobre bo i tak nic z tych kwiatów nie będzie. ja też zastanawiam się czy pryskać i pewnie zrobię kontaktowymi środkami + jakieś odżywki. ja chcę , żeby stała nawet do końca sierpnia
-
sporo gąsienicy jest dlatego są dziury. ja do chwościka dodam bi lub zamiennik
-
no i ja w tym roku chce na ściernie rzucić sól+ fosforan + mocznik i agregatem ścierniskowym zrobić
-
2 lata nie sprzedawałem temu mariuszowi to zawsze dawał mi 2-3groszy mniej bo moja waga. ostatnio wpadł do mnie to od razu sam powiedział 8zł za 2-3 tygodnie przyjeżdża po nie. czyli czasem trzeba na chwilę zmienić handlarza bo zbyt mocno się przywiązują i walą na cenie bo są pewni , że zabiorą. ja sprzedaję 10-14sztuk w roku.
-
odbierają też inni ale cena gorsza, jak to mi powiedział wolą czystego hf-a za 7 zł jak moje nie wiadomo co ani to mięsny ani to mleczak. a jaki ma być krowa hf a byk mięsny ale im już nie dogodzi. nie szukam już handlarzy dzwoniłem do tych co koledzy pisali to widzę , że mocne grymasy i cena gorsza.
-
Chrząszcz Mariusz i chyba sprzedam mu trudno na kasę się czeka ale idzie z mojej wagi i po 8zł. a reszta się nie wychyla , a wasikowi sprzedałem ostatni raz
