Skocz do zawartości

grzesiek88

Members
  • Postów

    646
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez grzesiek88

  1. żywienie jest oczywiście bardzo ważne ale nie zapominajmy też o tym co byk ma w genach. dla przykładu rok temu sprzedałem dwa hf wiek 24m-ce różniły ich tylko kilka dni, dostawały to samo żarcie w tych samych dawkach jeden miał 840 drugi 760 więc różnica znaczna. jak byk od małej krowy to choćby mu na złotej tacy podawać to i tak dużej masy nie złapie, ale fakt dobre zywienie=dobra mięsność nawet na mniejszej sztuce
  2. czyli im większy wzrost tym większa szansa na załapanie się w tym programie. a swoja drogą to nie zdziwie sie jak to ruszy dopiero na przełomie roku, narazie wszyscy posłowie żyją wyborami, potem będą obradować nad tym śmiesznym referendum proponowanym przez szoguna, potem walka o złote korytko jesienią, jak już korytko zdobędą to będą nas mieli dalej w czarnej d.... i koło się zamyka
  3. byłem dzis w armir siedleckiej chciałem wydruk ze spójności ale jak zobaczyłem te kolejki to przeżegnałem sie na schodach i odwrót masakra jakaś co ci ludzie nagle powyciągali cielaki w ostatnim dniu czy co?
  4. https://kalkulator-so.pl/ ten kalkulator podaje w euro pisze jak wół... nie wiem o czym tu dyskutować. kto nie odróżnia euro od złotówki to życzę mu powodzenia przy pisaniu wniosku
  5. czy jak zloże wniosek po 15 maja to normalnie mogę wpisać sztuki które mam czy dopłata do bydła to będzie tylko do tych wniosków sprzed 15 maja złożonych? bo mozna składać do 15 czerwca ogólnie
  6. zostało mi trochę npk z tamtego sezonu i tak to rzuciłem na pszenżyto. czym je mozna jeszcze podgonić?
  7. czy jest jeszcze sens podsiać saletrzaku na pszenżyto? na wiosnę dostało npk ale jakoś blado wygląda. chodzi mi o to czy saletrzak jeszcze zdąży na nie podziałać czy lepiej może saletre dać?
  8. przy silniejszym wietrze to jakoś nie widzę robienia wałków tym bocianem... i cena też kosmiczna jak za trochę zębów i blachy chociaż fantazja jest bezcenna
  9. 35ha i 400 świniaków to już możesz śmiało na mlodego rolnika składać i większą kasę pociągnąć ciekawe jak z tymi maszynami będzie.. dobrze by było jakby można używane kupić
  10. kolega mój woził silnik od 3p do paciorkowej woli koło zwolenia, płacił 3tysie i jak rano zawiózł to koło 18 odebrał zrobiony silnik, chodzi super już drugi sezon ale robili wszystko od wału po regeneracje pompy wszelkie regulacje itp. moim zdaniem warto bo sam tak nie zrobi żaden mechanik a policzyc koszty szlif wału, osiowośc, zrobić głowice itp itd to wyjdzie drożej a i tak nie wyregulujesz tego tak jak oni na profesionalnym sprzęcie
  11. ojciec parę lat temu to wymieniał ale gdzie kupował to nie wiem, napewno nie sprowadzał tego na zamówienie czy coś, najprędzej w jakims okolicznym sklepie z częściami rolniczymi zapytam jutro i ci napiszę
  12. na jesieni to by się przydała jakaś rolnicza grupa w partii Pawła żeby ktoś wreszcie i o nasz interes potrafił zawalczyc w tym cyrku na wiejskiej jednak głos na Kukiza był dobrym rozwiązaniem
  13. spoko a nie myślałeś sprzedać któregoś ursusa i to dołożyć i kupić coś z przodkiem? bo 3 traktory podobnej mocy i żaden bez przodka to też żadne wyjście moim zdaniem
  14. aha no faktycznie jest wzmianka o tym ale nigdzie nie ma konkretnie 3 lat posiadania gospodarstwa, wszystko jest jeszcze mętne. no nic trzeba czekać
  15. w tej cenie kupisz niezłego już mtz 52, 65 koni, 4x4 i w dużej kabinie jest już w miarę komfortowy w porównaniu do c360, 4x30 zapinasz i śmigasz jak masz lżejsze ziemie, części tanie i ogólniedostępne, maszyna prosta i raczej ciężka do za.... ale wybór jest po twojej stronie
  16. czasem to ipolitykom zdarza się coś mądrego wymyślić lecznie zmienia to faktu że niebywale rzadko trzeba poprostu czekać na konkrety a jak masz to info potwierdzone to napisz gdzie to słyszałeś lub daj link do artykułu
  17. nic to nie zmienia, stary grudziądzki kultywator na szerokim jeszcze zębie i pojedyńczym wałku... cena dla mnie raczej zaporowa ale cenić się każdy może, powodzenia :rolleyes:
  18. a skąd czerpiesz takie informacje? dopóki nie pojawią się jakieś konkretne rozporządzenia to wszystko jest jak wróżba wróżbity macieja
  19. skrobaki idzie wzmocnić mrursus dlaczego te spinki mają nie wytrzymać? przecież zgniot jest na sprężynie i siła z jaką zbija belę czy to słomy czy kiszonki jest taka sama tak na logikę to biorąc...
  20. z230 to całkiem inna bajka, z263 ma już automat do sznurka i kilka innych ulepszeń komora to nie problem bo można ją przerobić na 120 i wtedy nie ma problemu z dobiciem balota po bokach bo podbierak wtedy robi się szerszy niż komora i nie trzeba jeżdzić po wałku jak pijany mieciu mam zamiar kupić taką prasę tylko że zależy mi na robieniu kiszonki, jakby tak na każdy wałek dorobić skrobak to może jakoś by to sie turlało, miałaby chodzić z mtz52 więc mocy wystarczy
  21. duży wybór i cała lista chorób i wirusów jakie panuja u handlarzy...duże ryzyko no chyba że masz naprawdę sprawdzone źródełko
  22. to mocny ciapek robiłeś tą prasą może sianokiszonke? zastanawiam sie nad kupnem takiej bo pasówka to jedyna słuszna prasa tylko czy ta z 263 poradzi sobie z mokrzejszym materiałem...
  23. robo coś niedosłyszałeś, nasz wspaniały pseudominister nie mówił że na kaczki, króliki i inne badziewie będą lepiej punktować tylko to ma niby być alternatywa dla kasujących tuczniki z terenów objętych asf. a swoją drogą to jakoś nie wierzę że uda im się przedstawić konkretny program przed wyborami... w najlepsze trwa teraz walka o "pole position" na listach w wyścigu do złotego korytka na wiejskiej
  24. rzucają się typowe skoczki żeby dopłate złapać do tego byczka, kto ma trochę oleju w głowie to trzyma systematycznie i robi swoje. niektórzy mając kawałeczek łąki stawiają sporo sztuk ponad możliwości wykarmienia tego stada i wtedy głód zajrzy im w oczy więc będą sprzedawać no bo co dać bykowi żeby z głodu nie padł powietrzem sie nie zapcha mówię wam chłopaki skoczki szybko się przejadą na tym biznesie i za jakiś czas sytuacja będzie stabilniejsza
  25. grzesiek88

    Żywienie Cieląt

    a tak z innej beczki to od jakiego wieku wypuszczacie cielęta na trawę? wiem że jak chodzą z mamkami to od urodzenia są na pastwisku ale takie które stoją w oborze chciałbym wypuścić na lato i zastanawiam się czy takim małym jeszcze pijącym mleko nic się nie porobi złego... co o tym myślicie? od jakiego wieku wypasacie takie cielątka?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v