Ja natomiast podszedłbym do tego inaczej. Zależy do czego ma części dostępne od ręki, czego ludzie w okolicy używają. Nie sztuka kupić traktor i lecieć pożyczyć od brata/ wujka/ szwagra jego bo mój stoi zepsuty a części nie ma w okolicy a te zamówione przez internet nie doszły... Uważam, że jeśli używany to Zetor, Ursus, Ferguson, bo do nich mam części w okolicy i są niedrogie. Jeśli zachodni, to nowy. Indywidualna sprawa co weźmie, ale jak kupi zachodniaka i trzeba będzie naprawiać to będzie lament bo części nie ma a jak są to drogie. Perkins bardzo fajny silnik, niedużo pali. Ale MF'y z lat 90'tych mają już napchane dużo bajerów dlatego ja bym się nie pchał. Zetor/ ciężka seria Ursusa to ciężkie, dość mocne maszyny. Komfort, co kto lubi, ale zrezygnowałbym z tego na rzecz taniej eksploatacji. Wybór należy do autora tematu, ale niech weźmie pod uwagę różne opcje, a nie weźmie tego bo na forum polecali że jest dobry.