Parametry mleka raczej nie mają znaczenia w moim przypadku,ponieważ trzymam mamki z cielakami ,a potem sprzedaję odsadki.Na pewno mniejszy zysk niż z mleka ale i mniej obowiązków.Właśnie jak kolega wspomniał obawiam się gryzoni ,bo w pierwszej pryzmie zagościły i kilka dziur w foli zrobiły.Czy pryzma zaczęta musi być do końca skarmiona ? Czy istnieje możliwość gdy np.połowę ''zużyję'' drugą połowę zabezpieczyć folią,czy pleśń będzie tylko np.1metr w głąb, a dalej będzie dobra?