Kupiłem ją koniec października duzo ją nie robiłem ale jestem mega mega zadowolony po przesiadce z Ferdka małego. Czy bym ją kupiłem oczywiście ze tak, jedynie czego zaluje ze tak późno to zrobiłem 😅 W sumie tak ale nie wszystko na raz wrzesień-pazniernik musialem auto wymienic i ciagnik troche mnie szarpnęło Moze i na mój nierówny teren obrotówka lepsza ale z drugiej strony mam wysokie między i musial bym jakiś odorywacz zrobić bo tak to bojno blisko między jechac
Będzie ok . zalążek widać że zaczyna kiełkować , ten tydzień i następny ma być w miarę ciepły , więc będzie na spokojnie . Mnie tu jeszcze ludzie męczą żeby im siać jak by się zrobiła pogoda i była możliwość posiania,
Wszystko zależy od pogody , bo może być tak że jeszcze na święta się pokaze na wierzchu , a może być tak że na wierzch wyskoczy dopiero wczesną wiosną , ale tak czy tak coś z niej będzie
pierwszy raz mam doświadczenie z tak późnym siewem, zastanawiam mnie jak wyszacować wiosną jakby zkiełkowało czy ta pszenica sie opłaca czy trzeba ją przesiewać ?
Ja po orkach i uprawach też jestem zdumiony małym spalaniem. Fergusonem podobnie bym spalił przez dłuższą jazdę, łapiąc co chwile poślizg i nerwy. Niebo a ziemia 😇